Polecamy Deep Sky Party - Jesień - Pytanie

[Adamo]

Witam

 

Jest szansa, że zorganizuję jesienny zlot z tym, że mam do dyspozycji dwa terminy i to do Was kieruję ankietę.

Proszę o głosowanie zwłaszcza te osoby które chciały by w tym zlocie uczestniczyć.

Czekam też na Wasze sugestie.

Ankieta dotyczy Zlotu Jesiennego!

 

 

 

[Paether]

Krótkie wyjaśnienie na czym polega dylemat:

- Pierwsza opcja jest w czasie nowiu ale to pierwszy dzień po wakacjach.

- Druga opcja jest tydzień po wakacjach ale i tydzień po nowiu

[Krzychoo226]

A tym razem przyjedziecie?

[Iluvatar]

A jakie będą problemy z tym, że 1-4 wrzesień jest zaraz po wakacjach?

[Adamo]

Dla mnie żaden ale mają miłośnicy dzieci w wieku szkolnym i niektóre pociechy mogą iść akurat do pierwszej klasy.

Ja mam te terminy wolne a i największa szansa na pogode.

W Październiku może być różnie.

Jeśli będzie wystarczająca ilość chętnych to będziemy kontynuować tradycję jesiennych zlotów.

Może też się zdarzyć tak, że będzie to zlot kameralny jak zimowy. Też ma to swoje zalety ale w tym przypadku odpadnie Stężnica.

No nic zobaczymy ile będzie głosów.

[Paether]

A tym razem przyjedziecie?

 

Tym razem chcemy, żeby to był zlot pełną gębą a nie "substytut" zlotu

[bartolini]

Jest trochę imprez astro w sierpniu - w którejś będę brał udział i przydałoby się trochę przerwy.

Po sierpniowym urlopie trzeba się ogarnąć w pracy i dodatkowo dzieciak idzie do pierwszej klasy, także dla mnie połowa września to minimum.

Najbardziej reflektowałbym 29.09 - 2.10.

Edytowane 10 Lutego 2016 przez bartolini

[sawes1]

Mnie jest to obojętne, dlatego nie oddaje głosu. Moje dziecko rok szkolny zaczyna w październiku.

[bartolini]

Ale ty Sawes stary jesteś!

[Adamo]

Każdy kto planuje przyjechać niech odda głos na ten termin który ma większe szanse.

To pozwoli mi zobaczyć ile jest chętnych osób.

[Gajowy]

Ja tu nowy. Gdzie ten zlot?

 

Pzdr,

Gajowy

 

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[MateuszW]

Każdy kto planuje przyjechać niech odda głos na ten termin który ma większe szanse.

To pozwoli mi zobaczyć ile jest chętnych osób.

Chyba, jeśli komuś jest obojętne, a chce przyjechać, to najlepiej jest oddać głos na tak dla obu opcji? No bo po co innego by było osobne pytanie dla obu, zamiast wyboru

[Paether]

Przydałaby się inaczej rozpisania ankieta, z 3 opcją - będę na zlocie niezaleznie który z terminów przejdzie

[gryf188]

zaznaczasz w obydwu pozycjach tak i masz 3 opcję

[Paether]

Głosować, głosować *

 

*Motywacyjny wpis, na podbicie tematu

[Adamo]

Widzę że zainteresowanie jesiennym zlotem nie jest duże.

[Paether]

Serio? Niecałe 30 osób zainteresowane zlotem?

[KrzysztofZ]

Panie i Panowie, zauważcie, że miesiąc wrzesień to taka mała kumulacja wydatków dla rodziców ze względu na:

- szkołę

- przedszkole,

- lipcowo/sierpniowe wakacje

Duża część ekipy astrozlotowej to już rodzice (jak ten czas leci)

Nawet gdy na zlot zapisze się młodzież szkolno/studiująca , to też musi na wyjazd mieć kasę - skąd ? patrz pkt 1

 

PS. Brakuje w ankiecie daty: inna niż wrześniowa

 

[wimmer]

Adam, zainteresowanie jest małe, bo próbujesz odkopać zlot z gruzów. To będzie trudne. Moim zdaniem spora część z nas jest zniechęcona tym, że jesienne zloty mocno podupadły. Ale powrót tradycji wrześniowych zlotów byłby czymś świetnym!
Zaznaczyłem 8-11 września, bo... nie mam dzieci Jeszcze Myślę podobnie, jak Krzysiek. Tydzień po rozpoczęciu roku szkolnego większość rodziców może być jeszcze zalatana i dość mocno "wykosztowana". Ponadto po urlopach też krucho z kasą.
Daty od połowy września z pewnością byłby dogodniejsze, ale wiadomo, że łysy będzie przeszkadzał. Trzeba znaleźć chyba jakiś kompromis. Jeśli zlot byłby około 20 września, to melduję się na pokładzie już teraz!
Ciężko będzie jednak zrobić z łysego jakiś atut, no chyba, że zlot pod sztandarem obserwacji naszego satelity

Edytowane 14 Lutego 2016 przez wimmer

[Adam_Jesion]

Adam, zainteresowanie jest małe, bo próbujesz odkopać zlot z gruzów. To będzie trudne. Moim zdaniem spora część z nas jest zniechęcona tym, że jesienne zloty mocno podupadły.

 

Niby masz rację, a jednak trzeba pamiętać, że nawet kiedy szła duża energia na ich organizację, to też sukcesywnie "podupadały", tzn. zainteresowanie jesiennymi zlotami zawsze z jakiegoś powodu było mniejsze (mówię tu nawet o czasach 2003+). Ciekawe zjawisko. Kiedyś sądziłem, że jest to związane z wakacjami, bo jak robiliśmy je trochę później (październik) to było lepiej, co jest o tyle dziwne, że wtedy już było większe ryzyko słabej pogody.

[Adamo]

Dlatego nie chcę robić zlotu w październiku bo szanse na pogodę są o wiele mniejsze, niestety.

Szkoła to też jest jakiś argument ale dlatego piszemy o tym kilka miesięcy wcześniej aby można było te koszty poukładać.

Mamy luty i można koszty rozłożyć wiedząc że zlot będzie na pewno.

Więc szczerze mówiąc argument szkoły można zniwelować

Chciałbym odbudować tradycję bo żal mi patrzeć jak to wszystko podupada.

Z drugiej strony widzę jak inne zloty się rozwijają.

Jest nas tu trochę i liczę że stali byli bywalcy zlotów zachęcą nowych do przyjazdu łamiąc mit zamkniętej enklawy zlotowiczów.

Ja włożę energię w organizację a wy pomóżcie zachęcić ludzi a zwłaszcza tych którzy nie maja dzieci w wieku szkolnym które obciążają budżet.

Przyszedł czas na zmianę pokolenia w przeciwnym wypadku to wszystko legnie w gruzach razem z forum.

[Iluvatar]

Możemy jedynie liczyć na to, że na zlot zapisze się więcej osób, niż odpowiadało w ankiecie. Jakby udało się zebrać 50, to już byłoby fajnie.

[bartolini]

Jeśli chodzi o zloty jodłowskie, to na pewno działy się w dość freestyle'owy sposób

Głównym gwoździem do trumny było bytowanie w Ostoi - było gorzej niż u Emila w Roztokach.

Druga sprawa, to niebo - porównywalne do miejscówek na Pomorzu czy wschodzie Polski. Pamiętam parę osób przyjechało i było zawiedzionych.

Dodatkowo kolej zaczęła oświetlać stację w Międzylesiu, przy okazji oświetlając całą Kotlinę kłodzką - pamiętam, że pod ostoją można było rzucać cień od tych halogenów.

 

Jeśli chodzi o jesienny termin, to przypominam zlot w Jeziorach, gdzie było kilkadziesiąt osób.

Organizacja była mega, ale też nie było dużych szans na pogodę.

http://astropolis.pl/topic/13949-astronoce-zimowy-zlot-oglnopolski/page-3

 

Dlatego pisałem o przełomie września i października.

 

 

 

Edytowane 14 Lutego 2016 przez bartolini

[Paether]

Jeśli chodzi o zloty jodłowskie, to na pewno działy się w dość freestyle'owy sposób

Głównym gwoździem do trumny było bytowanie w Ostoi - było gorzej niż u Emila w Roztokach.

Druga sprawa, to niebo - porównywalne do miejscówek na Pomorzu czy wschodzie Polski. Pamiętam parę osób przyjechało i było zawiedzionych.

Dodatkowo kolej zaczęła oświetlać stację w Międzylesiu, przy okazji oświetlając całą Kotlinę kłodzką - pamiętam, że pod ostoją można było rzucać cień od tych halogenów.

To miejsce raczej nie wchodzi w grę w naszych planach więc bez obaw

[Adamo]

Bartolini, tu nie chodzi o Jodłów, tu nie chodzi niebo.

Zloty to ludzie, klimat, tradycja i niebo.

To jest coś co tworzy całość.

Jodłów jest historią która pewnie nie wróci. Tam było przyzwoite niebo ale jest wiele miejsc gdzie to niebo było lepsze tylko że Jodłów tworzył klimat niepowtarzalny. Czar prysną wtedy gdy gospodarze przegięli pałę za daleko.

Nie ma do czego wracać. Czasy się zmieniają i nikt nie będzie tolerował takiego zachowania.

To co tworzyliśmy kiedyś za wszelką cenę dziś nie "chwyta", dziś użytkownicy chcą dobrych warunków za przyzwoitą cenę.

Ja osobiście jadę na zlot żeby spotkać ludzi a niebo jest miłym dodatkiem, bo zlot to kantor wymiany myśli i wrażeń astronomicznych.

W czasie zlotu rozmawiając z ludźmi, wymieniając poglądy i doświadczenia zyskam 1000% więcej niż sam pod czystym niebem przez miesiąc.

Poza tym spotkania na żywo żadne forum nie zastąpi nigdy.