Skocz do zawartości

Potwierdzono istnienie fal grawitacyjnych!


Rekomendowane odpowiedzi

Na razie wystarczy - a to jest jedynie czubek

 

 

Sorry Winettou ale to jest masakra. Ona nie pokrywa się z tym co wiemy to jakiś inny świat ("... o wszystkich możliwych częstotliwościach" :( )

Mam nadzieję, że nie jest to próba ośmieszenia tego portalu przez zgrywusa tylko naprawdę tak dziwnie bujasz myślą o wszystkim :-/

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sorry Winettou ale to jest masakra. Ona nie pokrywa się z tym co wiemy to jakiś inny świat ("... o wszystkich możliwych częstotliwościach" :( )

Mam nadzieję, że nie jest to próba ośmieszenia tego portalu przez zgrywusa tylko naprawdę tak dziwnie bujasz myślą o wszystkim :-/

 

Pozdrawiam

Więc proszę, wskaż gdzie coś nie zgadza się z tym, co możemy zaobserwować... :) Superpozycja pozwala elektronowi posiadać wiele, różnych stanów, więc emituje on wiele różnych fal - jednocześnie...

 

Fale tworzą różnorakie pola, które nakładają się na siebie w przestrzeni.

 

To są fakty :)

 

Jak na razie nikt nie był w stanie pokazać mi, gdzie dokładnie, moje bujanie w obłokach nie zgadza się z OBSERWACJAMI (a nie z teoriami różnej treści)

Edytowane przez Prorock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emituje o wszystkich możliwych częstotliwościach (nie!)

ponadto to fantazjowanie o wymianie informacji ... takie animistyczne .... porażka

Weź poczytaj więcej

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna się...

 

Będzie raczej tak, że po krótkim acz intensywnym pobycie na AF, Prorok pójdzie na inne forum, gdzie na wstępie ogłosi że jego "Teoria Wszystkiego" nie została tu zrozumiana przez "inteligencików" zamkniętych w swoim ciasnym postrzeganiu świata. Co oczywiście tylko potwierdzi słuszność jego teorii

Jak na razie nikt nie był w stanie pokazać mi, gdzie dokładnie, moje bujanie w obłokach nie zgadza się z OBSERWACJAMI (a nie z teoriami różnej treści)

 

Ruch elektronów, czy też drgania, wywołują fale w przestrzeni. Ponieważ elektron znajduje się w stanie superpozycji, emituje jednocześnie ogrom fal o wszelkich, możliwych częstotliwościach - ich zakres jest zależny od informacji, zawartych w atomie

Absurdalne bzdury na poziomie podstawowym. To jest wiedza z liceum (przynajmniej za moich czasów).

 

Poczytaj o:

1. Stanach (poziomach) energetycznych w atomach i cząsteczkach,

2. Analizie widmowej / spektralnej.

 

Jak przeczytasz i zrozumiesz to wróć - nie wcześniej.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zaczyna się...

 

 

 

 

Absurdalne bzdury na poziomie podstawowym. To jest wiedza z liceum (przynajmniej za moich czasów).

 

Poczytaj o:

1. Stanach (poziomach) energetycznych w atomach i cząsteczkach,

2. Analizie widmowej / spektralnej.

 

Jak przeczytasz i zrozumiesz to wróć - nie wcześniej.

 

Może kolega myślał o harmonicznych ? Faktycznie fala pierwszego (poziomu ? nie pamiętam jak to się nazywa) jest superpozycją fal harmonicznych kolejnych poziomów (tzw. szeregi Fouriera).

 

Edytowane przez AstroMarek997
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny po niewykrywalnym bozonie Higgsa przelom w nauce !!! Nakladem poteznych srodkow amerykanscy uczeni wykryli , iz w odleglosci okolo 1 300 000 000 lat swietlnych od ziemi w wyniku czolowego zderzenia dwoch niewidzialnych czarnych dziur , pedzacych niemal z predkosciami swiatla (lol) ...... przestrzen w amerykanskim osrodku badawczym rozszerzyla sie o 0,000000000000000004 metra (az o jedna tysieczna srednicy protonu) .

Brawo towarzysze , dziekujemy za praktyczne zwiekszenie przestrzeni zyciowej (mozliwosc dodatkowego rozciagania przedmiotow) , a na kolejne zapowiadane zderzenia czekamy nastepne 100 tysiecy lat . Gratulujemy unikalnego i donioslego odkrycia .

 

 

Pólnocnokoreanska Panstwowa Agencja Prasowa: "Duze zródla wody, a takze obecnosc ryb i ssaków wodnych zostaly odkryte na ksiezycu przez nowoczesnego koreanskiego satelite" -BBC News: "Satelita wystrzelony w zeszlym tygodniu przez Koree Pólnocna zostal wylowiony z oceanu atlantyckiego" :buahaha:

 

Edytowane przez e.t
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo towarzysze :buahaha:

 

 

No już, już. Otrzyj, proszę, łzy wesołości i wyłuszcz nam, jakie masz zastrzeżenia do tych doniesień. Bo wygląda na to, że COŚ w tym samym czasie zmieniało geometrię dwu niesłychanie dokładnych interferometrów oddalonych o tysiące kilometrów. Wybornie pasującym kandydatem są przewidziane przez OTW fale grawitacyjne emitowane przez spadające na siebie bardzo masywne obiekty (czymkolwiek są), które na koniec uległy połączeniu.

 

A może twierdzisz, że te (zapewne) tysiące ludzi związanych z LIGO urządziło wielką długotrwałą i kosztowną maskaradę?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No już, już. Otrzyj, proszę, łzy wesołości i wyłuszcz nam, jakie masz zastrzeżenia do tych doniesień. Bo wygląda na to, że COŚ w tym samym czasie zmieniało geometrię dwu niesłychanie dokładnych interferometrów oddalonych o tysiące kilometrów. Wybornie pasującym kandydatem są przewidziane przez OTW fale grawitacyjne emitowane przez spadające na siebie bardzo masywne obiekty (czymkolwiek są), które na koniec uległy połączeniu.

 

A może twierdzisz, że te (zapewne) tysiące ludzi związanych z LIGO urządziło wielką długotrwałą i kosztowną maskaradę?

 

Raczej cieple posadki dla znajomych, popierajacych sie wzajemnie kolesi i rodzinek (to tak jak znam tu w Oxfordzie doktorkow , ktorzy 25 lat ciemnej materii i energii szukali ....wyobrazic sobie tylko moge jak ich ta wytezona "praca" wygladala - przychodzic 25 lat przestawiac i gapic sie na puste detektory , szukajac czegos co nie istnieje poza rachunkiem matematycznym) .

 

Dlaczego jest to maskarada z mojego punktu widzenia .... raz to co wymienilem wyzej (oczywiscie kolejna po bozonie Higgsa weryfikowalnosc na przestrzeni ulamka promienia atomu-takie cos fizyka wogole sie nazywac nie powinno , ani tymbardziej dowodem potwierdzajacym teorie. Poki co mierzenie dlugosci kawalkow protonu pozostaje jedynie w sferze marzen amerykanskiego kina akcji holywud . To takie samo reality jak ladowanie na ksiezycu , czy wspolpraca rzadu usa z kosmitami .

 

Jednak zostawmy ten komediowy opis , ktory sam w sobie jest dla mnie podstawa do odrzucenia tego typu "nieweryfikowalnych oswieconych idei" .

 

Glownym powodem dla ktorego przekonany jestem ze fale grawitacyjna sa maskarada to swiadomosc , ze przestrzen nie ma statycznej struktury OTW jaka postulowal Einstein , poniewaz przestrzen (masz jasno powiedziane w moim watku) sie nie ugina , a ekspanduje pod wplywem kumulacji masy (ciezszego obiektu) .

 

Wiec aby fale grawitacyjne mogly zaistniec musialaby wpierw istniec wyginajaca sie struktura statycznej przestrzeni OTW , a tu wiem ze Einstein nieszczesliwie "postawil byka" . STATYCZNA-WYKRZYWIAJACA SIE PRZESTRZEN OTW (na ktorej to rzekomo moga pojawic sie "zmarszczki") POWINNA BYC ODRZUCONA JAKO MODEL W ROKU 1929 , po obserwacji Edwina Hubbla . (wszystko opisane , wyjasnione ..tylko poczytaj) ...a zastapione powinno byc to hipoteza ze za ekspansje tkaniny czasoprzestrzennej odpowiedzialna jest kumulacja masy=ciezszy obiekt kladziony na materiale .

Edytowane przez e.t
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stała kosmologiczna jest stałą do wyznaczenia, tak jak w każdym całkowaniu. Oczywiście byłoby to dla Ciebie oczywiste, gdybyś kiedykolwiek cokolwiek całkował i zapoznał się choć pobieżnie z równaniem Einsteina. Niestety bez podstawowej wiedzy na temat rachunku różniczkowego nie jesteś w stanie nawet pojąć na czym polegał błąd Einsteina. Dlatego dopowiadasz sobie głupoty. Tensor Ricciego wraz ze swoją kontrakcją i dowolną stałą pomnożoną przez metrykę są równe tensorowi energii/pędów na mocy tożsamości Bianchiego. Stała jest dowolna, więc można ją wyznaczyć eksperymentalnie. Jeśli nie wiesz, co to tensor Ricciego, to nie ma z Tobą żadnej dyskusji - wróć jak się dowiesz, zamiast zaśmiecać forum ignorancją.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stała kosmologiczna jest stałą do wyznaczenia, tak jak w każdym całkowaniu. Oczywiście byłoby to dla Ciebie oczywiste, gdybyś kiedykolwiek cokolwiek całkował i zapoznał się choć pobieżnie z równaniem Einsteina. Niestety bez podstawowej wiedzy na temat rachunku różniczkowego nie jesteś w stanie nawet pojąć na czym polegał błąd Einsteina. Dlatego dopowiadasz sobie głupoty. Tensor Ricciego wraz ze swoją kontrakcją i dowolną stałą pomnożoną przez metrykę są równe tensorowi energii/pędów na mocy tożsamości Bianchiego. Stała jest dowolna, więc można ją wyznaczyć eksperymentalnie. Jeśli nie wiesz, co to tensor Ricciego, to nie ma z Tobą żadnej dyskusji - wróć jak się dowiesz, zamiast zaśmiecać forum ignorancją.

 

Właśnie wyciągnąłem z czeluści (biblioteki jak i niepamięci) "Teorię Pola" Landaua i Lifszyca. Kiedyś, jak czasami bywało po studenckich imprezkach, aby zwalczyć kaca wyprowadzałem sobie co trudniejsze zagadnienia, tak wykryłem zresztą kilka błędów, drukarskich, jak sądzę. Czas najwyższy wrócić do jakiejś formy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam kiedyś, jak jeden znajomy rosjanin, fizyk, śmiał się z mojej "Grawitacji" Hartle'a mówiąc, że Landau i Lifszyc opisują tą samą teorię w małej książeczce:) Hartle to duża książka na dwa semestry pełna przykładów i bardzo dobrze się z niej uczy, w przeciwieństwie do L&L z których trudno coś zrozumieć, przynajmniej moim zdaniem. Miałem też świetną książkę do OTW, "Wstęp do OTW" Bruno F. Schutz, polecam obie! Ale to typowo fizyka, mało kompletna i po macoszemu traktuje rachunki. Dla ścisłości mogę polecić Elementy Analizy Tensorowej, autor to prof Leszek Sokołowski z UJ. wszystko po polsku!

Edytowane przez Behlur_Olderys
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam kiedyś, jak jeden znajomy rosjanin, fizyk, śmiał się z mojej "Grawitacji" Hartle'a mówiąc, że Landau i Lifszyc opisują tą samą teorię w małej książeczce:) Hartle to duża książka na dwa semestry pełna przykładów i bardzo dobrze się z niej uczy, w przeciwieństwie do L&L z których trudno coś zrozumieć, przynajmniej moim zdaniem. Miałem też świetną książkę do OTW, "Wstęp do OTW" Bruno F. Schutz, polecam obie! Ale to typowo fizyka, mało kompletna i po macoszemu traktuje rachunki. Dla ścisłości mogę polecić Elementy Analizy Tensorowej, autor to prof Leszek Sokołowski z UJ. wszystko po polsku!

 

Są dwa kursy fizyki Landaua i Lifszyca. Taki skrócony wydany w małych książeczkach i duży, oczywiście w dużych książkach. Miałem na myśli ten duży. :) Jeden i drugi kurs był tłumaczony. Hartle'a tylko przeglądałem. L i F mają rzeczywiście dosyć specyficzne podejście do wykładu, poza tym jest tam kilka interpretacji, które trudno uznać za poprawne!

Ale np. podręcznik mechaniki kwantowej ( znam ten mały) jest bardzo dobrze napisany i po jego przeczytaniu zjawisko splątania kwantowego w ogóle mnie nie dziwi ani niepokoi. OTW doczekała się wielu podręczników, korzystałem z wielu publikacji i książki "Astrofizyka z elementami kosmologii" ( jeśli dobrze pamiętam) Demiańskiego ale L i F czytałem jeszcze w liceum (podobnie jak kurs analizy Maurina), chociaż praktyczne rachunki studiowałem na kursie Fichtengoltza ( też jeśli dobrze pamiętam) a także Lei.. Geometrii różniczkowej uczyłem się głównie ze skryptów Komorowskiego, było bardzo dużo zadań, podręcznika Białynickiego-Biruli itd. Prawda że stare dzieje? :) Niestety, zajmuję się zupełnie czym innym ( jak to w życiu) i teraz trudno to ogarnąć.

Pozdrawiam!

Edit: Chociaż ci dwaj ostatni autorzy to głównie algebra była...ech ta pamięć..:)

Edytowane przez ryszardo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Fermi Gamma-ray Space Telescope NASA wykrył bardzo słaby i krótki impuls wysokoenergetycznych promieni rentgenowskich, czyli tak zwany krótki błysk gamma (GRB) z okolic wykrytego przez LIGO zderzenia czarnych dziur. Jest to dość zaskakujące - zakładano dotąd, że czarne dziury, gdy zderzają się, robią to "czysto" bez takich emisji.

Jest tylko 0,2 procent szans, że obie emisje wystąpiły w tym samym skrawku nieba w tym samym czasie, a mimo to zostały wygenerowane przez różne, nie związne ze sobą, zdarzenia.

 

http://news.discovery.com/space/astronomy/gamma-ray-burst-detected-near-gravitational-wave-source-160418.htm

 

Pozdrawiam

dnews-files-2016-04-gravitational-waves-670x440-160418-jpg.jpg

gravitational-waves-02-160229.jpg

gravitational-waves-08-160229.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Właśnie wyciągnąłem z czeluści (biblioteki jak i niepamięci) "Teorię Pola" Landaua i Lifszyca. Kiedyś, jak czasami bywało po studenckich imprezkach, aby zwalczyć kaca wyprowadzałem sobie co trudniejsze zagadnienia, tak wykryłem zresztą kilka błędów, drukarskich, jak sądzę. Czas najwyższy wrócić do jakiejś formy...

 

Komentuję sam siebie, ale z nieco smutną konstatacją - chyba już nie dam rady...Więc wziąłem się za "Teoretyczne minimum" Susskinda - to tak, to czyta się na luzie i z przyjemnością :).

 

P.S.

Co do tej emisji gamma. Z tego co pamiętam to taka bardzo mocno zaburzona metryka Kerra ( a z tym mamy chyba do czynienia w przypadku rotujących, opadających na siebie osobliwości), może być może "otworzyć " na trochę i częściowo horyzont? Ale to taka zupełnie luźna dywagacja. Ostatnio mamy dużo luzu...

Edytowane przez ryszardo
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaa, otworzyć horyzont jednej z tych czarnych dziur, i mamy wtedy znowu dostęp do materii co ją wcześniej zasiliła, no może jakoś przetworzonej ... a taka czy owaka może wyemitować twarde promieniowanie.

Niemniej może to wszystko było nieco inaczej, może zderzała się dziura z gwiazdą neutronową albo fizycy nie widzą jeszcze dobrze co jest TUŻ NAD horyzontem dziur! Przypominam popularną od niedawna teorię "FireWalla" jako ich otoczki.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fermi Gamma-ray Space Telescope NASA wykrył bardzo słaby i krótki impuls wysokoenergetycznych promieni rentgenowskich, czyli tak zwany krótki błysk gamma (GRB) z okolic wykrytego przez LIGO zderzenia czarnych dziur. Jest to dość zaskakujące - zakładano dotąd, że czarne dziury, gdy zderzają się, robią to "czysto" bez takich emisji.

Jest tylko 0,2 procent szans, że obie emisje wystąpiły w tym samym skrawku nieba w tym samym czasie, a mimo to zostały wygenerowane przez różne, nie związne ze sobą, zdarzenia.

 

http://news.discovery.com/space/astronomy/gamma-ray-burst-detected-near-gravitational-wave-source-160418.htm

 

Pozdrawiam

 

Rzeczywiście to byłoby coś nowego!

W materiale zalinkowanym przez Ekologa wspomniano, że materia powinna być wymieciona wokół układów podwójnych masywnych czarnych dziur pochodzenia gwiazdowego - nie ma co świecić w zakresie elektromagnetycznym w wyniku akrecji materi na czarne dziury. Gdyby jednak zaobserwowane słabe GRB rzeczywiście pochodziłoby od GW150914 - wymagałoby to weryfikacji naszego rozumienia zjawiska koalescencji czarnych dziur.

 

W szacunkach prognozowanej czułości interferometrów aLIGO/aVIRGO (np. arXiv:1304.0670v3) na kolejne lata są uwzględniane tylko zjawiska koalescencji gwiazd neutronowych w układach podwójnych (BNS-binary neutron stars), w których można się spodziewać zarówno znacznej emisji promieniowania elektromagnetycznego jak i grawitacyjnej. W wersji zoptymalizowanej (po roku 2022?) aLIGO będzie wykrywał koalescence BNS na poziomie h=∆L/L > 10^-24 dla fal graw. o częstotliwości 50-500Hz z odległości <215Mpc.

Czulosc_aLIGO_aVIRGO.jpg

PS

:)

Nie mogę się oprzeć potrzebie zacytowania opisu tego zjawiska koalescencji przez Michała Bejgera - jednego z naukowców działających w ramach projektu aLIGO/aVIRGO (http://www.deltami.edu.pl/temat/astronomia/2016/02/21/Pierwsza_bezposrednia_detekcja_fal/) - może ktoś wie, co to jest to 'wypromieniowanie niesymetryczności horyzontu' :

>>>Zaobserwowano 8 orbit układu podwójnego (sygnał o rosnącej częstości i amplitudzie zwany "ćwierkiem"), po którym przy częstotliwości 150 Hz nastąpiło połączenie dwóch czarnych dziur w jedną (ang. merger, zlanie się układu) i końcowy ringdown (wypromieniowanie niesymetryczności horyzontu i powstanie czarnej dziury Kerra). Parametry nowo powstałej czarnej dziury oszacowano na 62 masy Słońca, a moment pędu na 0,67 wartości krytycznej. Zderzenie zaszło w odległości 400 Mpc (1,3 miliarda lat świetlnych), czyli miliard trzysta milionów lat temu, ponieważ fale podróżują z prędkością światła. Orbitowanie, zlewanie się i ringdown trwały w sumie jedynie 0,2 s, a końcowa prędkość orbitalna składników przekraczała połowę prędkości światła. W trakcie całego zjawiska 3 masy Słońca zostały zamienione w energię fal grawitacyjnych.

<<<

Edytowane przez Rybi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiadomo, fale grawitacyjne są emitowane, gdy źródło ma nieznikający moment kwadrupolowy, a zatem gdy rozkład jego masy/energii odstaje (w rzucie 3D) od idealnej kuli.

Wydaje mi się, że dopóki twór, który powstał ze zlania się dwóch CD ma rozkład odstający od tej idealnej kuli, dopóty będzie emitował fale grawitacyjne, którymi niejako pozbędzie się owego niesymetrycznego kształtu, czy też żeby być ścisłym, niesymetrycznego rozkładu masy/energii (chodzi o symetrię kulistą rzecz jasna). CD Kerra ma horyzont w kształcie spłaszczonej na biegunach sfery, ponieważ się obraca, ale jestem pewien, że tuż po zlaniu się dwóch CD ich wspólny horyzont jest daleki od nawet spłaszczonej sfery, przypomina raczej hantle, i dopóki geometria horyzontów nie ustali się taka, jak zwykłej CD Kerra, to będzie emitować fale grawitacyjne, które uniosą ze sobą tą asymetrię. Metryka Kerra jest już statyczna, więc mimo momentu pędu nie traci energii przez fale grawitacyjne.

 

 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja jednak komplikuje się w przypadku naładowanych czarnych dziur. Zdaje się nawet CD Reissnera-Nordstroma (nierotujące ale naładowane) dają jakiś strumień promieniowania EM. Wykazano to zdaje się dla izometrycznego spadku materii. Natomiast CD Kerra - Newmana ( rotujące i naładowane) emitują silnie EM w dosyć szerokim paśmie. W trakcie koalescencji mamy do czynienia z bardzo ( do momentu tego wypromieniowanie niesymetrycznego horyzontu) złożonym procesem, gdzie ( jak przypuszczam w skutek silnej asymetrii metryki) następuje wyprodukowanie ogona (jeta) promieniowania Hawkinga, które w postaci realnych cząstek ulega później akrecji na horyzont Kerra, nagrzewa się i produkuje słabe i szczątkowe EM.

Znowu taka luźna dygresja.

P.S.

Oczywiście promieniowanie Hawkinga jest tym silniejsze im mniej masywna jest czarna dziura. W tym przypadku to silna asymetria horyzontu może oprócz promieniowania grawitacyjnego wyprodukować tak silny strumień Hawkinga. To się chyba da łatwo policzyć, ale to ewentualna prośba do Behlur_Olderysa :).

Chyba, że uzna, że to bzdury... :)

edit: no chyba przesadziłem z tą łatwością obliczeń...to nie jest prosta analogia termodynamiczna, a jeśli już to związana z ewolucja metryki...

Edytowane przez ryszardo
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak metryka jest znana, to obliczenia są proste:) jeśli nie jest znana: no to jesteśmy w czarnej d... :D ogólnie wydaje mi się, że o ile ładunek elektryczny może odgrywać znaczącą role, to promieniowanie Hawkinga zawsze będzie jakimś skrajnym marginesem, przecież tam są chyba czynniki rzędu 10^-60, czy coś takiego? Można łatwo policzyć, że promieniowanie Hawkinga nie będzie zauważalne:) Ale zasadniczo to są wyniki numeryczne, nie do policzenia ze wzoru... połączenie z EM to dla mnie na pół s-f, może po prostu jeszcze jest to przede mną:) Najważniejszy wydawałby mi się stosunek Q/M i Q/J, nawet nie wiem jednak, jakie są realistyczne oszacowania tych parametrów, więc trudno mi nawet jakościowo się domyślać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, tylko numerycznie. Promieniowanie Hawkinga jest oczywiście marginalne w takich stabilnych CD, ale w takim dynamicznym układzie to warto byłoby policzyć. A może odwrotnie, ze znanej energii tego EM zarejestrowanego, można byłoby oszacować jakie odkształcenie od metryki Kerra ( Kerra- Newmana?) dałoby taki efekt? i czy jest w ogóle możliwe. Ja tego nie potrafię, ale zdaję sobie sprawę. że jest to wykonalne.. :)

 

Edytowane przez ryszardo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... połączenie z EM to dla mnie na pół s-f, może po prostu jeszcze jest to przede mną :) Najważniejszy wydawałby mi się stosunek Q/M i Q/J, nawet nie wiem jednak, jakie są realistyczne oszacowania tych parametrów, więc trudno mi nawet jakościowo się domyślać...

 

Tak na gorąco przejrzałem wyszukiwarki internetowe i wydaje mi się, że aktualnie temat czarnych dziur posiadających ładunek elektryczny raczej nie jest intensywnie badany (?). Tutaj na str.7 znalazłem ograniczenie na ładunek Q i moment pędu J, które powinna spełniać każda naładowana i rotująca czarna dziura o masie M:

Ograniczenie_Q_J_M_dla_Czarnych_Dziur.jpg

 

Łamanie tego ograniczenia prowadzi do 'gołych osobliwości', które nie są okryte horyzontem zdarzeń. Hipoteza Kosmicznego Cenzora tego zabrania (jest to wspierane przez symulacje numeryczne).

Np. dla GW150914 J=0,67 wartości krytycznej.

Edytowane przez Rybi
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogę się założyć że w modelu wszechświata magnetycznego gdzie linie pola są duszą materii, przewidziano tę obserwację już wiele lat temu. nie znam wzoru ale tak czuję! ^_^

 

ale na poważnie to chciałem spytać, czemu wymienione są tylko 2 możliwości: emisja z łączących się czarnych dziur i mało prawdopodobna przypadkowa emisja nie związana z tym pierwszym zdarzeniem?

 

a emisja w jakimś innym obiekcie niż czarna dziura wywołana przez pobliskie połączenie się czarnych dziur?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogę się założyć że w modelu wszechświata magnetycznego gdzie linie pola są duszą materii, przewidziano tę obserwację już wiele lat temu. nie znam wzoru ale tak czuję! ^_^

 

ale na poważnie to chciałem spytać, czemu wymienione są tylko 2 możliwości: emisja z łączących się czarnych dziur i mało prawdopodobna przypadkowa emisja nie związana z tym pierwszym zdarzeniem?

 

a emisja w jakimś innym obiekcie niż czarna dziura wywołana przez pobliskie połączenie się czarnych dziur?

 

O tak! Teoria wszechświata magnetycznego tłumaczy to w naturalny sposób....ściskane najpierw linie pola EM trafiają w Ziemię i przenikając przez burze atmosferyczne wywołują złudzenie istnienia takich obiektów jak czarne dziury. :rofl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szuu, czy sugerujesz wymuszoną emisję fal g. z źródła nierelatywistycznego? Takie rozproszenie fali może ją tylko osłabić, moim zdaniem, chyba, żeby zaszło jakieś zjawisko analogiczne do efektu Comptona, ale jakoś wydaje mi się to szalenie naciągane. Do emisji fal g. o takiej amplitudzie, żebyśmy je "złapali" to trzeba dwóch masywnych i gęstych ciał. Zgaduję teraz, ale wydaje mi sie, że oprócz CD astrofizyka nie pozwala na istnienie obiektów, które dały by taki efekt. Nie ma chyba supermasywnych pulsarów?

Rybi:

Ciekawe, czy to jest tak, że po jakimś czasie akrecji na CD ta nierówność zamienia się w równość z dobrym przybliżeniem? Czy CD zbiera moment pędu i ładunek aż do poziomu krytycznego? Na CD obracającej się krytycznie szybko w prawo nie może już spaść nic, co też ma moment pędu prawoskrętny, bo jest cenzura:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rybi:

Ciekawe, czy to jest tak, że po jakimś czasie akrecji na CD ta nierówność zamienia się w równość z dobrym przybliżeniem? Czy CD zbiera moment pędu i ładunek aż do poziomu krytycznego? Na CD obracającej się krytycznie szybko w prawo nie może już spaść nic, co też ma moment pędu prawoskrętny, bo jest cenzura:)

 

Nie wiem po jakimś czasie akreowania materii przez CD nierówność stanie się "prawie" równością lub ogólnie jak wygląda sposób działania "Kosmicznego Cenzora". Ale wydaje mi się, że tutaj (arXiv: 0805.3873v1 - S.Hod pt. "(Słaby) Kosmiczny Cenzor: silny jak zawsze") znalazłem odpowiedź na Twoje pytanie: "backreaction mechanisms/effects" - mechanizmy "reakcji zwrotnej"?.

Te mechanizmy powinny zapewnić, że w naszych Wszechświecie wszystkie osobliwości (z wyjątkiem Big Bangu) powinny być schowane pod horyzontem zdarzeń.

 

Autor rozpatrzył eksperyment myślowy polegający na pochłonięciu przez CD cząstki "skalarnej" o dużym momencie pędu:

>>>.... został przeanalizowany przypadek, w którym skalarne fale przenoszące duży moment pędu są pochłaniane przez CD. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że CD pochłonie dość momentu pędu, aby się obracać (M^2−Q^2−a^2 < 0, gdzie a=J/M). Poprzednie analizy rzeczywiście wykazywały, że ten proces może dostaczyć kontr-przykładu dla hipotezy Kosmicznego Cenzora. Jednak w tej pracy pokazaliśmy, że bardziej kompleksowa analiza eksperymentu myślowego z poprawnie uwzględnionym efektem "backreaction" pokazuje, że nie jest łamana hipoteza Kosmicznego Cenzora. Uczy to nas, że efekty "backreaction" muszą być uwzględniane, aby zabezpieczyć integralność CD i potwierdzić poprawność hipotezy Kosmicznego Cenzora. Warto podkreślić, że uratowanie hipotezy Kosmicznego Cenzora w takich skrajnych sytuacjach jest istotne do zachowania przewidywalności OTW<<<

 

Ale co to jest "backreaction mechanisms/effects" w OTW - tego jeszcze nie doczytałem :)

 

PS

Nie jestem znawcą OTW.

:) Przyznaję się, że nawet nigdy nie wyliczyłem żadnej metryki z równań OTW, aczkolwiek zdarzało mi się mieć do czynienia z metrykami STW i metryką/transformacją galileuszowską.

Ale lubię popatrzeć jak te różne metryki wyglądają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.