Skocz do zawartości

Potwierdzono istnienie fal grawitacyjnych!


Rekomendowane odpowiedzi

Ale co to jest "backreaction mechanisms/effects" w OTW - tego jeszcze nie doczytałem :)

 

Robi się z tego trochę off-top, ale niech tam ...

Mechanizm "reakcji zwrotnej" (?)/ang."backreaction mechanism" dotyczy jednej z hipotez wyjaśniających przespieszenie ekspansji naszego Wszechświata. Poniżej przedstawiłem notatki, które zrobiłem na ten temat z materiałów internecie:

 

 

1. Rasanen,"Backreaction as an alternative to dark energy and modified gravity" - http://arxiv.org/pdf/1012.0784v1.pdf

 

"Reakcja zwrotna" w OTW (ang. backreaction):

nazywamy właściwość, że uśredniona ewolucja w czasie niejednorodnej przestrzeni nie jest tym samym co ewolucja jednorodnej przestrzeni.

Można powiedzieć, że ewolucja w czasie i uśrednianie "nie komutują" (tzn. nie są przemienne): jeżeli uśrednimy niejednorodny rozkład i policzymy zmiany w czasie uśrednionych wielkości z wykorzystaniem równań OTW - wynik nie będzie taki sam, gdy będziemy śledzili ewolucję czasową w pełni niejednorodnego rozkładu i na koniec go uśrednimy.

Po prostu modele z metryką FRW opisują wszechświaty, które są dokładnie jednorodne i izotropowe - nie opisują one wszechświatów, które są tylko statystycznie jednorodne i izotropowe.

 

Patrz poniżej - ewolucja w czasie i uśrednianie w OTW "nie komutują" :)

Usrednianie_i_zmiany_w_czasie_nie_komutuja.jpg

 

 

 

HIPOTEZA "REAKCJI ZWROTNEJ" (backreaction conjecture):

hipoteza, że w późniejszym okresie (>8-9mld lat po Big-Bangu) odchylenia od prostych izotropowych i jednorodnych modeli Wszechświata można wyjasnić w kategoriach zmian spowodowanych utworzeniem się struktur.

 

PODSUMOWANIE:

Obserwacje Wszechświata w późniejszym okresie (>8-9mld lat po Big-Bangu) są niezgodne z modelami jednorodnymi i izotropowymi FRW (Friedmann–Robertson–Walker), które zawierają zwykłą masę i grawitację - różnią się o czynnik około DWA. Problem jest zwykle wyjaśniany przez wprowadzenie egzotycznej materii lub modyfikacje OTW. Jednak nieliniowe struktury również wpływają na tempo ekspansji: ten efekt jest obecny w świecie rzeczywistym, ale pomijany w modelach FRW. Równania Bucherta (uwzględniaja te nieliniowe struktury) pokazują, że jest możliwe przyspieszenie średniej prędkość ekspansji niejednorodnego pyłowego wszechświata (widać to w "modelu zabawkowym" arXiv: 1012.0784v1).

Fizyczne wyjaśnienie jest proste: obszary szybciej ekspandujące zwiększają szybciej ich procentową zawartość w objętości Wszechświata. Dlatego średnia prędkość ekspansji rośnie. W pół-empirycznym modelu oszacowano poprawną skalę czasowa około 10^5 Teq - 10 miliardów lat na zmianę tempa ekspansji, wynikającą z fizyki formowania sie niejednorodnych struktur - bez konieczności wprowadzania nowych parametrów!

...

Nawet jeżeli "reakcja zwrotna" jest ważna, związek pomiędzy redshiftem i średnim tempem ekspansji jest identyczny jak dla modeli FRW - obowiązuje to dla rozkładu struktur statystycznie jednorodnych i izotropowych, które wolno zmieniają się w czasie. W przeciwieństwie do tego, związek pomiędzy średnim tempem ekspansji i odległością w-g średnicy kątowej (ang.angular diameter distance) jest różny od modeli FRW. Pozwala to na rozróżnienie obserwacyjne nieliniowe struktury w modelach FRW, ciemną energię lub zmodyfikowane teorie grawitacji.

 

 

2. Ciekawa prezentacja do popatrzenia na wzory i tematy haseł do przestudiowania :) - http://www.thphys.uni-heidelberg.de/~cosmo/Talks/dombriz.pdf

 

MECHANIZM "REAKCJI ZWROTNEJ" (ang.backreaction mechanism):

wpływa na tło (metrykę tła?) poprzez lokalne niejednorodności i anizotropie.

Edytowane przez Rybi
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A dzisiaj już mamy drugie odkrycie, tym razem mniejsze czarne dziury ale zarazem konkluzja że jest to dość częste.

 

http://wyborcza.pl/1,75400,20246208,drugi-raz-wykryto-fale-grawitacyjne.html

 

Był dziś APOD o tym nawet:

 

http://astropolis.pl/topic/54057-apod-publikacja-po-konferencji-ligo/?do=findComment&comment=627280

 

(zarazem jest to tu niżej w p.s. wprost)

 

 

To dobrze, że one się zlewają bo jest ich mniej, mniejsza szansa kolizji US za taką jędzą ;)

 

Pozdrawiam

p.s.

Paether dał to tu obok:

 

 

a WilekiAtraktor dorzucił:

 

https://dcc.ligo.org/public/0124/P151226/013/LIGO-P151226_Detection_of_GW151226.pdf

 

że przeogormna ilość energii poszła podczas tego zderzenia "z dymem" to znaczy z tymi falami ... w siną dal kosmosu.

 

Równoważna masie naszego Słońca => M*c^2

 

gra.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi przypadek detekcji fal grawitacyjnych ukazał się w oficjalnej publikacji w PHYSICAL REVIEW LETTERS
pt. "GW151226: Observation of Gravitational Waves from a 22-Solar-Mass Binary Black Hole Coalescence".
Zjawisko nastąpiło w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia (dlatego oznaczenie zjawiska GW151226) interferometry LIGO zaobserwowały koalescencję dwóch czarnych dziur o masach 14,2Mo i 7,5Mo.
Zjawisko nastąpiło w dn. 26 grudnia 2015r. o godz.3:38:53 czasu UTC. W wyniku połączenie się tych czarnych dziur powstała czarna dziur o masie około 20,8Mo. Tzn. około 1Mo (14,2+7,5-20,8) "wyparowało" w postaci fal grawitacyjnych. Zaobserwowano przez około 1 sekundę 55 cykli o wzrastającej amplitudzie i częstotliwości od 35 do 450 Hz. Koalescencja czarnych dziur nastąpiła w odległości około 440pc (z=0,09). Zjawisko zaobserwowano przy stosunku sygnału do szumu 13 (nieco grosza jakość niż dla GW150914, gdzie ta wiekość wynosiła 24).

 

Poniżej zamieściłem "historyczny" rysunek z PHYSICAL REVIEW LETTERS z dopasowaniem obserwowanego przez interferometr LIGO w Livingston (USA) zjawiska GW151226 (górny rysunek) oraz zmiany częstotliwości "f" i stosunku prędkości v/c w czasie tego zjawiska (dolny rysunek).

GW151226.jpg

 

 

 

Polecam poniższe źródła informacji w tym temacie:
1. Oryginalna publikacja z dzisiaj (15 VI 2016r.) o "gwiazdkowej" detekcji fal.graw. GW151226: http://journals.aps.org/prl/pdf/10.1103/PhysRevLett.116.241103
2. LIGO news - http://www.ligo.org/science/Publication-GW151226/flyer.pdf
3. News z portalu Urania: http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/drugi-raz-wykryto-fale-grawitacyjne-2395.html
4.Film z ostatniego odcinka Astronarium o pierwszej detekcji fal grawitacyjnych:

 

 

PS
Dopadła mnie powyższa wiadmomość właśnie oglądałem bardzo ciekawy film m.in dotyczący pierwszej detekcji fala grawitacyjnych na youtube z wykładu prof.Andrzej Trautman i prof.Tomasz Bulik i dn. 18 maja 2016 r.- wykład "Fale grawitacyjne-historia i pierwsza detekcja",


Polecam!!!
  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewne ciekawostki związane z LIGO.

 

Po pierwsze to jest już nie LIGO lecz znacznie ulepszone, po pierwszych mniej udanych latach, Advanced LIGO.

Światło (podczerwone) z lasera odbija się 300 razy miedzy lustrami odległymi o kilka kilometrów zanim powróci do miejsca gdzie zachodzi interferencja i znika (o ile nic nie wydłyżyło żadnego z tuneli).

 

20 Wat to nie mała moc lasera dlatego te lustra by się rozgrzały i potopiły gdyby nie były to akurat najlepsze lustra na świecie (jeśli chodzi o % odbijnia).

To już nie jakieś marne 99.90 % tylko nie odbijanie zaledwie jednego kwantu na milion :)

Przy budowie LIGO wiele rozwiazań jest chronionych patentami lub po prostu na etapie absolutnej nowości i nie ujawnianych dokładnie.

 

System został parę lat temu przetestowany "fałszywym alarmem" czyli w losowo wybranej przez komputer chwili naukowcy pracujący przy obu detektorach (w USA) dostali fałszywe zapisy wskazujące na zderzenie czarnych dziur.

Włapali to i szykowali się do ogłoszenia ;)

 

Buduje się kolejne takie detektory na Ziemi żeby lepiej określać skąd to przybyło (zwłoka w czasie odbioru miedzy labolatoriami) choć po częstoltliwości i amplitudzie drgań można sporo wywnioskować o odległości zdarzenia i masie obiektów. Mniejsze dziury dają zjawisko o większej czestoliwości i krócej trwające.

 

Co ciekawe nie ma specjalnie sensu szukać takiego miejsca teleskopami czy radioteleskopami bo nie jest spodziewana istotna emisja elektromagnetyczna.

Gros energii uwalnianej przy zderzeniu czarnych dziur to właśnie to falowanie czasoprzestrzeni.

 

LIGO nie złapie zderzeń naprawdę ogromnych czarnych dziur (np jak się łączą dwie centralne dziury zderzajacych sie galaktyk) bo takie zderzenie trwa ZA DŁUGO (dla tego zestawu urządzeń nie jest uchwytne) i takie zdarzenia złapie dopiero LISA w kosmosie.

 

Będziemy w staniem łapać też bliskie nam (zwłaszcza te w naszej galaktyce) układy podwójne (ale nie czarne dziury) gdzie oba składniki już się prawie stykają (i dlatego emitują coraz więcej fal grawitacyjnych) i to może nawet pozwolić przewidzieć wybuch supernowej.

 

Pierwsze momenty wielkiego wybuchu są ukryte przed nami (nie ma emisji elektromagnetycznej z tamtego momentu) jeśli jednak wszechświat nie był wtedy w miarę jednorodny (jak się raczej zakłada) to może jakaś fala grawitacyjna to ujawni.

 

Jeśli okaże się, że jest wyjątkowo dużo czarnych dziur to trzeba będzie zmienić oszacowanie materii barionowej, a może nawet rokowania o przyszłości kosmosu?

 

Pozdrawiam

p.s.

Każdy układ dwóch ciał okrążajacych się emituje takie fale i dlatego (wbrew newtonowej wersji grawitacji) nie jest wieczny bo się zacieśnia.

Nobel (1993) za odkrycie fal grawitacyjnych został zreszta przyznany za interpretację obserwacji pulsara w układzie podwójnym z drugą gwiazdą neutronową.

Zacieśnianie się orbity z roku na rok zachodzi tam zgodnie z równaniami Einsteina na emisję fal grawitacyjnych. Emitowne fale obniżają energię układu i dlatego orbita się zacieśnia.

Równania Einsteina dla banalnego niby układu dwóch czarnych dziur są matematyką wyjątkowo trudną (ten człowiek był wybitny) i są rozwiązywane (w sposób przybliżony) przez superkomputery.

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To odkrycie z grudnia nie było tak wyraźnym sygnałem jak to wcześniejsze i teoretycznie a nawet praktycznie to szumy mogły się tak ułożyć ...
ale szansa na to została oszacowana na raz na tysiąc lat więc uznano, że warto to ogłosić jako zlanie, mniejszych tym razem, czarnych dziur.

Eksperyment LIGO był realizowany już wcześniej ale dopiero teraz (to znaczy w 2015) po zwiększeniu czułości 8 razy pojawiły się sukcesy.
Tam ta czułość "pływa", czasem obniża ją zdarzenie ziemskie, dlatego nie jest łatwo. Wypompowywanie powietrza z rury jest wielotygodniowe i kilkuetapowe. Na koniec resztki powietrza wyłapuje się jonizacją.

Planuje się zwiększenie czułości i oczywiście konfrontowanie z urządzeniami budowanymi poza USA.
W ciągu poprzednich lat nastapił zatem skok zasięgu (rozmiaru kuli) z której jest szansa na łapanie zdarzeń i to właśnie zaowocowało sukcesami i zaowocuje następnymi.
Oczywiście jakby coś się zderzyło bardzo blisko nas to by złapano już kilka lat temu ale statystyka jest oczywista - "widzimy" dalej - łapiemy cześciej (to jak z supernowymi łapanymi albo gołym okiem albo nie tylko).
Pozdrawiam
Edytowane przez ekolog
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet kilkaset zjawisk koalescencji masywnych czarnych dziur powinny zaobserwować interferometry grawitacyjne LIGO!!!

 

Takie są wyniki symulacji numerycznych koalscencji masywnych czarnych dziur za pomocą oprogramownia "StarTrack population synthesis" przeprowadzonych przez 4 astrofizyków, z których dwóch to Polacy: Krzysztof Bełczynski (główny autor publikacji) i Tomasz Bulik. Autorzy przeliczyli siatkę modeli biorąc pod uwagę 32 różne metaliczności i 20 milionów modeli układów podwójnych na każdą metaliczność. W tej publikacji podano przykład ewolucji układu podwójnego składającego się z masywnych gwiazd prowadzący do koalescencji czarnych dziur podobnych do GW150914.

 

1. Układ podwójny (96M⊙/niebieski + 60M⊙/fioletowy) powstał w zamierzchłej przeszłości (2 miliardy lat po Wielkim Wybuchu, z ≈ 3.2 / patrz "górny wiersz" na rysunku) w środowisku o małej metaliczności (Z = 0.03Z⊙).

 

2. Po 5 milionach lat ewolucji powstały dwie masywne (... jak na gwiazdy) czarne dziury (37M⊙ + 31M⊙; patrz "drugi od dołu wiersz" na rysunku).

 

3. Przez kolejne 10.3 miliarda lat ten układ podwójny czarnych dziur tracił moment pędu i w sposób ciągły zmniejszała się separacja pomiędzy składnikami aż wreszcie obie czarne dziury połączyły się w jedną przy redshifcie z = 0.09.

 

Oznaczenia na rysunku: MS (main-sequence star) - gwiazda ciągu głównego; HG (Hertzsprung-gap star) - gwiazda w fazie ewolucyjnej na przerwie Hertzsprunga; CHeB (core-helium-burning star) - gwiazda spalająca hel w jądrze; BH (black hole) - czarna dziura; a (orbital semi-major axis) - duża półoś orbity; e (eccentricity) - mimośród/spłaszcznie orbity; ZAMS (Zero-age Main Sequence) - gwiazda ciągu głównego wieku zero; RLOF (Roche-Lobe Overflow) - wypływ materii przez powierzchnię Roche'a/transfer materii przez wewnętrzny punkt Lagrange'a; direct collapse - bezpośredni kolaps do czarnej dziury, CE (Common Envelope) - wspólna otoczka; merger - koalescencja/połączenie się/zlanie się (tutaj) czarnych dziur.

 

nature18322-f1.jpg

 

 

Materiał źródłowy:
Krzysztof Belczynski, Daniel E. Holz, Tomasz Bulik, Richard O’Shaughnessy pt. "The first gravitational-wave source from the isolated evolution of two stars in the 40–100 solar mass range"
- oficjalna wersja w prestiżowym Nature z 22 czerwca 2016r. za 30 euro: http://www.nature.com/nature/journal/v534/n7608/full/nature18322.html
- darmowa wersja dla "ludu": https://arxiv.org/pdf/1602.04531.pdf

 

I popularno-naukowe omówienie tego artykułu:
http://www.uw.edu.pl/o-falach-grawitacyjnych-w-nature/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,410234,polscy-naukowcy-prognozuja-zderzenia-nawet-kilkuset-czarnych-dziur-na-rok.html

Edytowane przez Rybi
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Ogłoszono sukces testu pomiarowego (badającego czułość urządzeń) na Lisa "Pathfinder" (LPF) - sondzie ESA, po roku jej lotu i "dostrajania".
To daje zielone światło (i uruchamia fundusze) dla wielkiego przedsięwzięcia badania fal grawitycyjnych w kosmosie.
Światło lasera będzie odbijać się pomiędzy blokami ze złota i platyny na trzech identycznych statkach kosmicznych oddzielonych o 2,5 mln km.

Na zaproszenie ESA do składnia ofert na wykonanie takiej misji naukowej w 2034 odpowiedziała tylko (ale dobre i to) jedna firma: LISA Consortium.

Jest szansa, że dojdzie do niej wcześniej czyli około 2028 roku.

http://www.bbc.com/news/science-environment-38897697

Pozdrawiam

lisa2.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Znowu ogłoszono wyłapanie w USA zderzenia dwóch czarnych dziur (4 Stycznia).
Tym razem o masach 31 i 19 masy Słońca. W sumie uzyskała 49, a reszta wypromieniowała z falami grawitacyjnymi.

Konwencjonalne teleskopy nie dostrzegły niczego, co mogło towarzyszyć temu połączeniu ale ...
dopiero w tym tygodniu we Włoszech w Pizie uruchomiona zostanie trzeci detektor takich fal co ułatwi triangulację

czyli wskazywanie w czasoprzestrzeni "punktu" zderzenia.

http://www.bbc.com/news/science-environment-40120680

 

 

Pozdrawiam

mixcd.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest to bardzo ważny wynik, ale tzw. Teoria "Wszystkiego" wydaje sie być dalej totalną mrzonką i zwykłym marketingowym chwytem. Dochodzimy na pewno coraz mocniej do granicy Planca, poza nim pozostaje zwykła matematyka, nieintuicyjna i pozostająca w głębokim konflikcie z naszymi ludzkimi (przyziemnymi i bardzo wąskimi w kontekście zjawisk kosmicznych) doświadczeniami i wyobrażeniami. W dotyku ta matematyka jest w skalach położonych poniżej progu Planca nieweryfikowalna doświadczalnie, a więc w ocenie obecnie modnego paradygmatu - pozostanie na wieki wieków, amen - wyłącznie w sferze teorii. Nie żebym był złośliwy. ale uważam że nasza wiedza nie przekracza 5% tzw. Teorii Wszystkiego..;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Warto tu co nieco dodać.

Fale dotarły do Ziemi 4 stycznia 2017 roku. Tuż przed zlaniem się układ generował fale grawitacyjne o mocy większej niż ... moc promieniowania elektromagnetycznego wszystkich gwiazd i galaktyk obecnych w obserwowalnym dla nas wszechświecie.

 

Oś obrotu jednej z czarnych dziur nie była prostopadła do płaszczyzny orbity co oznacza, że ich pochodzenie mogło być "różne".

 

Analiza danych nie jest tu banalna i wymaga starannej pracy zespołu zdolnych fizyków. Licznie uczestniczyli w tym także Polacy.
Między innymi z z polskiej grupy "POLGRAW" (badacze z wielu polskich uczelni - także z AGH - pewnie nasi forumowicze Piotrek Guzik oraz MateuszW się ucieszą).

Polacy opracowali wiele algorytmów wykorzystywanych podczas takiej analizy.

 

Inspiracja: Świat Nauki 7/2017.

 

Pozdrawiam

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Po pojawieniu się trzeciego detektora fal grawitacyjnych, już poza USA, we Włoszech, rozpoznaje się znacznie dokładniej gdzie nastąpiło zdarzenie ("area of 300 full moons").


Niedawno (14 sierpnia) cała trójka detektorów zarejestrowała zlanie się czarnych dziur o masach 25 i 31 razy większych od masy słońca. Dwa miliardy lat temu.
Co więcej tym razem, dzięki takiemu zestawowi, udało się zmierzyć polaryzację tych fal czyli "kierunek, w którym wibrują".


Tym samym mamy potwierdzone czwarte odkrycie. Wniosek z  wszystkich odkryć jest taki, że pojawiają się w nich trochę bardziej masywne czarne dziury niż się spodziewano co wymusza weryfikację najpopularniejszych do tej pory hipotez dróg powstawiania takich czarnych dziur.

http://www.bbc.com/news/world-australia-41420188

Link do zdjęcia detektora VIRGO we Włoszech

_98046465_2015_11_06_virgoaerialview_tou

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strona z interaktywną mapką nieba ilustrująca dokładność określenia pozycji źródła w dotychczasowo zarejestrowanych zdarzeniach:

http://www.virgo-gw.eu/skymap.html

 

Po zaznaczeniu "Sky localisation" dla dwu pierwszych pozycji widać, jak pomocne jest uruchomienie trzeciego detektora (Virgo).

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamspalnia.png.63b55bf1c36d6cbf252457066ff90110.png

Mam nadzieję, że admin mi wybaczy, ale jakoś nie mogłem się powstrzymać. Pewnie przez tę falę grawitacyjną. Zdjęcie z poprzedniej strony. Ogłoszenie czegoś tam, nie pamiętam czego, nie ważne......... Od prawej. Nie wie o czym gadają, liczy kasę, śpi. To tak dla rozluźnienia wiązań............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagroda Nobla z fizyki w 2017 roku szybko doceniła pracę naukowców analizujących fale grawitacyjne.
Rainer Weiss, Kip Thorne i Barry Barish - trzej fizycy których praca dotyczyła detektorów fal grawitacyjnych (Ligo i Virgo) podzielą się 831 tyś dolarów.
Nagrody te mają ponoć zostać zwiększone (co wiem z innego źródła).

http://www.bbc.com/news/science-environment-41476648

Moim zdaniem taka nagroda to zarazem reklama zagadnień na jakie kieruje oczy i uwagę zwykłych ludzi.
W tym przypadku dobrze, że na kosmos, którego coraz bardziej nie uświadamiają sobie - z braku widoku Drogi Mlecznej i licznych słabych gwiazd - spowodowanego antropogennym zaświetleniem nieba.

Weiss (L) takes half the prize; Barish (C) and Thorne (R) share the other half - Link:

_98122282_1.jpg

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ekolog napisał:

Rainer Weiss, Kip Thorne i Barry Barish - trzej fizycy których praca dotyczyła detektorów fal grawitacyjnych (Ligo i Virgo) podzielą się 831 tyś dolarów.

A ile to jest 831 "tyśęcy" dolarów? Panowie, prawidłowa forma skracania słowa "tysiąc" to "tys.", a nie "tyś". Kurczę, na Astropolis się wchodzi po wiedzę, to warto i o poprawność j. polskiego dbać :)

 

PS: Zapewne dostanę zje...ki za czepialstwo, ale trudno :( 

 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ale tym razem zderzają się obiekty inne i mniejsze!

"Znowu odkrycie z dziedziny astrofizyki! Detektory LIGO i Virgo zarejestrowały pierwsze w historii fale grawitacyjne z układu podwójnego gwiazd neutronowych. To też pierwsza w historii równoczesna detekcja fal grawitacyjnych i światła pochodzących z tego samego kosmicznego kataklizmu. Wyjaśnia ona także pochodzenie tzw. krótkich błysków gamma -  do tej pory można je było zaobserwować, ale nie było znane ich źródło. Dzięki temu odkryciu wiadomo, że wywołuje je zderzenie gwiazd neutronowych.

Na gwiazdy neutronowe wskazuje też masa obiektów, oszacowana w wyniku analizy fal grawitacyjnych: od 1,1 do 1,6 mas Słońca."

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze o powyższym.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,22521434,w-zderzeniu-dwoch-gwiazd-powstalo-30-globow-ziemskich-ze-zlota.html

 

Naukowcy mówią o początku nowej ery w astronomii. Czemu? Odkrycie pozwoli im np. wytłumaczyć, jak powstały i rozprzestrzeniały się ciężkie pierwiastki we wszechświecie. Co jeszcze?

 

- Zdolność do badania tego samego zdarzenia zarówno za pomocą fal grawitacyjnych, jak i światła jest w astronomii prawdziwą rewolucją - powiedział Tony Piro z zespołu badawczego

 

Co tak niezwykłego zaobserwowali naukowcy? Po raz pierwszy zarejestrowali fale grawitacyjne i (około 2 sek. później) światło w formie błysku gamma. Pochodziły z jednego źródła: zderzenia 2 gwiazd neutronowych. W kolizji powstały też pierwiastki: złoto, platyna, ołów, które rozproszyły się po wszechświecie.

- Wyszło nam, że w tej kolizji utworzyła się ogromna ilość złota odpowiadająca masie 30 planet takich jak Ziemia! Proszę sobie tylko wyobrazić: 30 globów ziemskich z czystego złota - zachwycał się z kolei prof. Krzysztof Belczyński z Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie.

Link do wizji zderzenia:

z22521712Q,Zderzenie-dwoch-gwiazd-neutro

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Galaktyki NGC 5257 i NGC 5258, każda mająca w swoim centrum supermasywną czarną dziurę, znajdują się w konstelacji Panny i są oddalone o około 300 milionów lat świetlnych.


Jocelyn Kelly Holley-Bockelmann, astrofizyk z Vanderbilt University, wraz ze współpracownikami opracowuje międzynarodowy projekt o nazwie

Laser Interferometer Space Antenna (LISA), który będzie w stanie wykryć zderzenia między wszelkiego rozmiaru czarnymi dziurami w całym wszechświecie. Tia :D


Liczba rozpoznanych czarnych dziur będzie się tylko zwiększać.
LISA będzie w stanie wykryć tak zwane pierwotne czarne dziury, jeśli takie istnieją, pozostałe po wczesnych momentach Wielkiego Wybuchu, a także nowsze
i możemy się do tego spokojnie przygotowywać bo urządzenie znajdzie się w kosmosie najwcześniej w ...
2034 roku. :D

 

https://www.nytimes.com/2021/04/22/science/black-holes-astrophysics-names.html

Siema
p.s.
Szukałem tematu ze słowem LISA i trochę zabawnie wyszło ;)

lisa34.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

15 stycznia 2020 r. stanowisko obserwacji fal grawitacyjnych w Hanford wznowiło działanie, a wszystkie trzy instrumenty wykryły zderzenie czarnej dziury i gwiazdy neutronowej.
Gwiazda neutronowa była około 1,5 razy większa od masy Słońca, a czarna dziura około sześć razy większa od masy Słońca.


W przeciwieństwie do zderzenia dwóch gwiazd neutronowych w 2017 roku, teleskopy nie były w stanie wykryć żadnych cząstek światła z eksplozji.


Wydaje się, że czarna dziura była wystarczająco duża, aby szybko połknąć gwiazdę neutronową, zmniejszając szanse na wykrywalne emisje fotonowe i korpuskularne.


Odkrycie z 14 sierpnia 2019 r. pozostaje zagadkowe. Większy obiekt w zderzeniu był zdecydowanie czarną dziurą.
Mniejszy miał masę 2,6 razy większą od masy Słońca.
Taka masa jest większa niż masa jakakolwiek wykrytej kiedykolwiek gwiazdy neutronowej – i mniejsza niż masa jakakolwiek wykrytej czarnej dziury.
Astronomowie nie są pewni, czy była to gwiazda neutronowa, czy czarna dziura.


Jednym z pytań jest, dlaczego w Drodze Mlecznej nie znaleziono par czarnych dziur i gwiazd neutronowych.
Możliwe, że techniki wyszukiwania nie były do końca właściwe,
a może pary szybko się łączą i nie ma już takich w naszej galaktyce. To naprawdę pytanie otwarte.

 

Żródło: NYT/Wyborcza.pl

 

Skomentuję to w stylu ekologicznym:
Im dalej patrzymy tym młodsze obiekty (prehistorię) widzimy w kosmosie - względem czasu startowego - początku wielkiego wybuchu.
Widzimy kosmiczne mamuty, dinozaury, trylobity, których obiektywnie może już nie ma w całym kosmosie
(gdziekolwiek nie skoczylibyśmy z prędkością nieskończoną - fantazjując oczywiście).

 

Siema

 

 

94469_1_29blackhole-loop_wg_720p.jpg

z27268464V,Gwiazda-neutronowa-wpada-do-czarnej-dziury--Wizja-.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

News na portalu nieco podpubliczkowym  ale wszędzie w necie widzę zachwyty nad tym postępem odkryć to dam akurat z tego.

 

Zmodernizowali, dopracowali te detektory i mamy lawinę odkryć tych zderzeń.

 

Czarne dziury zderzają się jak szalone.

 

W ciągu 5 miesięcy za pomocą detektorów LIGO oraz Virgo aż 35 zderzeń!

 

32 połączenia dwóch czarnych dziór. 3 przypadki połaczenia czarnej dziury z gwiazdą neutronową.

 

Wysoko masywny przypadek:  87 mas Słońca + 61 mas Słońca => 141 mas Słońca. Reszta poszła na te fale grawitacyjne.

 

To może rodzić pewne wnioski filozoficzno-historyczno-astrofizyczno-kosmologiczne,  IMHO.

 

Siema
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/czarne-dziury-zderzają-się-jak-szalone-naukowcy-zarejestrowali-rekordową-liczbę-fal-grawitacyjnych/ar-AAQsV81?ocidctx=hvs%3A1%2Cfdwt%3A50%2Chb%3Afalse%2Ctb%3Afalse%2Cpb%3Afalse%2Ccvc%3A24&ocid=winp1taskbar

 

 

cdtocd_.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.