Skocz do zawartości

Obiekt tygodnia 11.03.2016 – M48 i okolice


Paether

Rekomendowane odpowiedzi

Autorem niniejszego odcinka Obiektu Tygodnia jest Janko z sąsiedniego forum. Miłej lektury!
Zimowe niebo, ze swym bogactwem gromad otwartych ucieka coraz szybciej. Przy pewnej dozie szczęścia mamy jednak jeszcze szanse poszaleć w zagłębiu lornetkowym i „ufedrować” nieco ze skarbów tam występujących. Myślę o M-kach głównie z serii czterdzieści – od górującego wieczorem Żłóbka (M44) w Raku po świetne gromady w Rufie (M46 i 47). Większość tych obiektów, poza niedaleką, choć z odmiennym numerem gromadą M67 (także w Raku) nie była dotychczas opisywana w ramach „Obiektu tygodnia”. Postanowiłem zająć się dzisiaj leżącą gdzieś pośrodku tego obszaru okazałą gromadą otwartą M48.
mapa.jpg
Okolice M 48; mapę wytworzył kol. Rokita w oparciu o katalog SAC 8.1.
Jej lokalizacja nie jest oczywista. Znajduje się na zachodnim skraju wielkiego gwiazdozbioru Hydry, tuż za granicą Jednorożca. Sam Messier pomylił się i błędnie zapisał jej położenie, przez co uchodziła za zaginioną. Dopiero oko Karoliny i ręka Williama Herschelów prawidłowo umiejscowiły i starannie opisały gromadę znaną później jako NGC 2548, co pozwoliło utożsamić ją z enigmatyczną M48.
Niemal na samej wschodniej krawędzi Jednorożca świeci ζ Mon, tworząca wraz z 27 i 28 Mon równoboczny trójkąt białych gwiazd, odległych od siebie o 2°. Tylko 3° po lewo (na wschód) od ζ Mon znajdziemy trójkę gwiazd leżących ukośnie tuż obok siebie na linii długości ok. 20’. To 1, C i 2 Hya, znajdujące się już poza skrajem Jednorożca w gwiazdozbiorze Hydry. Pomiędzy C Hya a ζ Mon i nieco poniżej, w odległości 3° od każdej z nich, zobaczyć można jasną, naprawdę rozległą i liczną gromadę otwartą M48 (5,5 mag, 54’ średnicy, 80 gwiazd). Tak przedstawił ją na szkicu kol. Stardust:
szkic.jpg
Zaś tak M48 prezentuje się na fotografii Marcina Paciorka:
paciorek.jpg
Praktycznie w każdej lornetce można dostrzec przynajmniej kilkanaście jej gwiazd na tle rozległej mgiełki słabszych, zaś w średniej, o powiększeniu 12-15x, widać ich mrowie. Najjaśniejsza osiąga 8 mag zaś aż 50 jest jaśniejsze od 13 mag. Centralna część tej dobrze wyodrębnionej z tła i zagęszczającej się ku środkowi gromady przypomina klin lub literę A złożoną ze stosunkowo jasnych gwiazd. Widok całości przypomina niektórym Gromadę Żłóbek (M44).
M48 jest odległa o 1500 lat świetlnych i ma wiek około 300 milionów lat. To niewiele, stąd większość jej gwiazd jest białoniebieska, typu widmowego B.
Poświęćmy więcej czasu tej wspaniałej gromadzie i wracajmy do niej wielokrotnie podczas sesji obserwacyjnej, w miarę jak będzie się wznosiła na nieboskłonie. Zauważymy wtedy jak rozjaśnia się i rośnie, a także przybywa w niej dających się dostrzec gwiazd.
Przez lornetkę o polu widzenia powyżej 5° warto też obejrzeć położony kilkanaście stopni wyżej od M48 (na północny wschód) wielki asteryzm stanowiący łeb Hydry. Głowa tego morskiego potwora rozmieszczona jest pod gwiazdozbiorem Raka, poniżej α i β Cnc na obszarze 3°x 5°. Znajdują się tam dwie gwiazdy o jasności ok. 3,5 mag, trzy ok. 4,5 mag i dodatkowe osiem powyżej 7 mag. Razem tworzą owalny asteryzm najlepiej wyglądający w lornetce o niewielkim powiększeniu i szerokim polu widzenia, obejmującym wszystkie zgromadzone gwiazdy. Przez lornetkę o polu widzenia ponad 6° zauważymy jak głowa przechodzi na wschodnim skraju w szyję. Większość gwiazd tej grupy jest pomarańczowa lub czerwona, co dodaje urody widokowi. Można go obserwować nawet z miasta, oczywiście jeżeli wszechobecne w tym roku chmury nieco się rozstąpią. Więc jeśli zdarzy się coś takiego, patroluj obszar od Raka do Rufy, zaś a o tym, jak poszło
– konieczne daj znać pozostałym astro-forumowiczom.
PS
Ogólniejsza refleksja:
Wygląda na to, że „bohaterowie są zmęczeni”. Po prostu, już trochę wyczerpaliśmy nasze moce twórcze. Bywają trudności z systematycznym zamieszczaniem kolejnych obiektów tygodnia. Sam czuję, że zaczynam powtarzać pewne zwroty i schematy a czasem powątpiewać w sens „misji”, słowem gorzknieć. Jednak ciekawych obiektów nie brakuje, nawet tych znanych i okazałych. Tyle tylko, że „żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało”. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że owi nieliczni robotnicy nie podołają dłużej trudom żniwa bez dodatkowej pomocy. Więc niniejszym pytam: koleżanki i koledzy, pomożecie?

 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gromady otwarte to skarb, szczególnie pod miejskim niebem, gdy chce się zobaczyć lub pokazać znajomym coś co w lornetce lub małym teleskopie wygląda jednak inaczej, bogaciej, niż gołym okiem.

Niemniej, żeby je pokazać znajomym, trzeba umieć je znaleźć. Ja osobiście zakochany jestem w trzech: M44, M45 i M23 :) Tę tu poszukam przy najbliższej okazji.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.