Testy foto DS

[bajastro]

Kolejne proste fotki z APO107 na AZ-EQ5, w nocy z soboty na niedzielę wykonałem trochę fotek obiektów po ok. 40 klatek 30 s z ISO1600 na obiekt (EOS450D niemodyfikowany). Wiem trochę mało, obróbka też taka sobie zwłaszcza z tłem, co zrobię to na starym lapku ładnie a na telefonie to już katastrofa. Wygląda na to, że mój AZ-EQ5 ma luzy, bo przy 60 s duża liczba klatek była poruszona, przy 30 s na razie jest akceptowalnie. Będzie czas to wymienię smar na litowy i wyreguluję luzy, może wtedy pociągnie 60 - 120 s bez guidingu na ogniskowej 700 mm.

 

Lwi Tryplet

Łańcuch Markariana

M81 i M82

M87 i M108

M51

M101

[HAMAL]

Podoba mi się Twoje wyczucie obróbki tła, nie jest wykoszone, widać w szumie najsłabsze partie galaktyk.

[Ura]

jest dobrze, jak opanujesz luzy i zbierzesz więcej materiału to będzie super, też pokusiłem się o AZ-EQ5, to Apo to jakieś z stajni TSa?

[bajastro]

Materiału dozbieram, ale pewnie nie prędko. Ile czasu trzeba żeby coś tam sensownego wyszło z kolorem...1-2 h na obiekt? Myślę kiedyś coś pofocić z ASI224...bo lustrzankę w końcu zajadę, a służy mi do wszystkiego.

 

Tryplet 107/700 z APM-u ze szkłem FPL53, podobno ta sama optyka jest montowana w TS-ach. Pierwotnie kupiłem go pod wizual z opcją, że kiedyś jakieś astrofoto też będzie.

Nie lubię aberracji chromatycznej, a chciałem coś fajnego na szybkie wypady co da szerokie lornetkowe pole i powiększenie, ale da się też przypowerować. Okulary 82* i 100* mi nie podpasiły i mam w okolicy 70* i jest ok. Kilka słów o tej tubie napisałem tutaj: http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/6922-apm-apo-triplet-107/700.

W sobotę Marsa całkiem ładnie już było widać chwilami w powiększeniu 150x i ciemną plamą na środku małej tarczki w tej tubce.

Edytowane 5 Kwietnia 2016 przez bajastro

[bajastro]

Pora trochę przewietrzyć sprzęt: APO 107/700, niemodyfikowany EOS450D, AZ-EQ5, cropp ok. 40%. Zdjęcia z soboty 27.08.2016 r. robione pomiędzy godz. 1 a 3, kilkanaście km od Mielca.

Ok połowa materiału poszła do kosza, za bardzo rozjechane gwiazdki, montaż ustawiony na biegun za pomocą lunetki biegunowej, bez guide. Stacki w DSS + darki, obróbka w gimpie (8-bit).

 

M31, 6x60s, ISO800

 

M45, 8x60s, ISO800

 

NGC6995, Miotła Wiedźmy (Veil część zachodnia), 25x60s, ISO800

 

NGC6960, Veil cześć wschodnia, 13x60s, ISO800

 

Wiem, że to kompletna amatorszczyzna, ale póki co lepiej nie umiem i trochę brak czasu.

Czy EOS ma coś takiego jak bin2?

Edytowane 1 Września 2016 przez bajastro

[bajastro]

Sprzęt: EOS450D + najtańszy kit 18-55 mm, prowadzenie AZ-EQ5, słaby wiatr. Fotki robione 2.09.2016 między godz. 0 a 3, kilkanaście km od Mielca.

Łabędź i okolica, łącznie 22 min (zlepek 6 klatek o różnych czasach naświetlania i wartościach przesłony, ISO800, masterdark dla 150s i ISO800 robiony w dzień), ogniskowa 18 mm, fotka zmniejszona do rozmiaru 40%:

NGC7000, 22x150 s, ISO800 + darki (ale z dnia, zdechło zasilanie lustrzanki), ogniskowa 55 mm, fotka zmniejszona do 40%:

 

Edytowane 3 Września 2016 przez bajastro

[bajastro]

M42 z 22.11.2016 z EOS-a 750D 39x28 s ISO3200, fotki zbierane w godz 0;49 - 1:14 już po wschodzie Księżyca.

Ten aparat ma strasznie małe pixele.

Sprzęt: APO 107/700, AZ-EQ5. Warunki trudne, Księżyc dzień po 3 kwadrze, silny wiatr.

 

Obróbka po raz pierwszy z tifów przerobionych z rawów + GIMP 16bit w wersji beta (krzywe i poziomy, więcej na razie nie umiem).

Zmniejszone do 30%:

 

 

Moje wcześniejsze podejście do M42 ze stycznia tego roku z Canonem 450D, 28x30s ISO800, telep i montaż ten sam, obróbka z jpg-ów:

 

 

Test konika przy płomyku też już po wschodzie Księżyca, 21x30 s przy ISO3200, jeszcze bez darków:

 

 

Z kolejnej nocy mam znacznie więcej zdjęć Płomienia i Końskiego Łba, ale nie wiem kiedy to obrobię.

Edytowane 24 Listopada 2016 przez bajastro

[bajastro]

Kolejne podejście do M45 z tej samej nocy przy Księżycu, z setupem jak wyżej, 38x30s ISO3200:

 

 

Brak korektora daje się we znaki na jasnych gwiazdach, tło też mi wyszło średnio.

Edytowane 24 Listopada 2016 przez bajastro

[Gość Winter]

Nieźle ci wyszła M42. Do tej pory zebrałem 1h materialu ale nie wyciagnalem takich kolorów jak u ciebie. Mam nadzieję ze stack tiffow cos poprawi. Chyba że to magia obróbki.

[bajastro]

Dzięki.

Ta M42 jest stackiem z tiffów w DSS, rawy Canona przekonwertowałem w programie Digital Photo Professional 4 (z płytki od aparatu).

Stack z plików cr2 DSS zrobił, ale to była jakaś katastrofa.

 

A tutaj jeszcze Chichoty też ta sama noc, pod koniec już trochę się spieszyłem (20x30 s ISO3200):

 

 

Flat w Fitswork, była winieta.

[Gość Winter]

Jak ty to robisz ze przy ISO 3200 nie masz praktycznie szumu ? Mam 700d i max to ISO 800.

[BlackPitchPL]

To samo pytacie co wyżej mam 700D i ISO 800 to i tak szum że o Matko Bosko. Nie myślałeś o mniejszym iso ale większy czas ? super fotki ogólnie co do programiku do prze konwertowania raw z Canona to powiem ci że ja przestałem go używać bo okazuje się że mi jakieś magiczne artefakty i obróbka to była jakaś porażka czekam na pogodę bo jeszcze nie miałem okazji wykonać poprawnych fotek M42 no i plejady chciałem dozbierać.

[bajastro]

Wrzucam porównanie fragmentów klatek 1:1 z 750D, 30s dla ISO6200 i 28s dla ISO3200 oraz fragment surowego stacka po nałożeniu takich zaszumionych 39 klatek.

Po jakimś czasie się skapnąłem, że ustawienie opóźnienia 2s w canonie zmniejsza czas ekspozycji o tyle, lustrzanką sterował montaż AZ-EQ5.

Był wiatr, a i montaż nie bardzo sobie radzi z takim małym pikselem (chyba taki sam jak w ASI224 i ASI1600) i tak "dużym" refraktorem do foto. O dłuższych czasach bez guide można na razie pomarzyć z ogniskowej 700 mm i pikselu 3,7 mikrona.

 

Lustrzanka ma dużo pikseli, więc nawet jak się trafi szum to po pomniejszeniu klatki aż tak bardzo go nie widać.

A i tak mam wrażenie, że jest zauważalnie lepiej w 750D jak w przypadku 450D, na czułościach dla niego nieosiągalnych. 450D na ISO1600 nie nadawał się kompletnie do focenia. Pochylany ekran ułatwia kadrowanie, ustawianie ostrości i sprawdzanie czy zdjęcia są w miarę ok. Trzeba dość często sprawdzać ostrość, bo raz zapuściłem sesję 100 klatek i na końcu miałem rozmyte, bo ognisko się przesuwało w miarę spadku temperatury (chyba był jeszcze ciepławy teleskop).

 

Edytowane 24 Listopada 2016 przez bajastro

[qbanos]

Generalnie to bez guidingu też montaż nie poradzi sobie z uprowadzeniem zestawu dającego tak dużą skalę "/pix. Zmierz jego PE, wgraj PECa jak masz możliwość i próbuj pociągnąć dłuższe klatki. Żeby na poważniej pofotografować potrzebujesz osiągać ekspozycje co najmniej 5 min z punktowymi gwiazdami.

 

Tym zestawem na jeden obiekt warto poświęcić > 4h. Choć to oczywiście zależy jakich efektów się spodziewasz.

[Gość Winter]

ISO 3200 i taki mały szum.

700d to porażka w porównaniu do 750d.

Pod jakim niebem robiłeś zdjęcia ?

[bajastro]

Pomiędzy Mielcem a Kolbuszową na wioskach. Świecił Księżyc 1 dzień po III kwadrze.

Guiding na razie nie wchodzi w rachubę, nie umiem go obsłużyć i brak wystarczającego zasilania terenowego pod komputer.

 

Z 22-23.11 Koński Łeb, 99x30s ISO3200, końcówka łapana już po wschodzie Księżyca, ale już tak nie rozjaśniał nieba.

Z obróbką sporo się nagłowiłem, żeby coś ze stacka z cr2 wyciągnąć:

 

 

Mam jeszcze z 23.11 zrobione mgławice przy Gamma Cas, 14x60s ISO3200, focone też już przy Księżycu, godz. 1:52 - 2:10.

Obiekty bliżej bieguna więc i przesunięcia mniejsze. Wiatr też był mniejszy.

 

 

Mgławiczek IC 59 i IC 63 jeszcze nie udało mi się zobaczyć wizualnie.

Edytowane 25 Listopada 2016 przez bajastro

[Tayson]

ja tu próbuje pobrac, a Ty edytujesz post :-)

[bajastro]

Nie mogłem się zdecydować, którą wersję wrzucić

[bajastro]

Jeszcze raz obrobiłem Plejady w Gimpie i Fitswork (tło było za bardzo plackowate):

 

[bajastro]

W ramach ciekawostki: ze zdjęć wygrzebałem jeszcze kawałki, które posłużyły mi do kadrowania IC59 / IC63.

Wyszło takie porównanie dla EOS750D ISO12800 z czasem 29,5s vs ISO3200 na 119s:

 

 

Niby wychodzi na jedno a jednak nie. Może kiedyś ISO12800 będzie jak dzisiejsze ISO3200 pod względem generowanego szumu.

Edytowane 28 Listopada 2016 przez bajastro

[Tayson]

Czy przypadkiem w aparacie nie masz włączonego jakieś auto odszumiania?

[bajastro]

Wszystkie odszumiania mam wyłączone, bo pewnie tyle samo by to trwało jak robienie zdjęcia. W 450D nie prędko się zorientowałem.

[bajastro]

Zastanawiam się czy da się jakoś wykorzystać tryb TV do robienia filmików DS. Aparat nie cierpi na przypadłość jaką mają kamery ASI...ten nieszczęsny amp glow. Spora ilość klatek zniweluje skutecznie szum.

[bajastro]

Dwie noce zmagań ze sprzętem (AZEQ5, APO107/700 bez korektora i EOS750D) oraz obróbką (gimp 2.9), żeby coś wyszło z Rozety, z niedzieli na poniedziałek wyszło coś takiego (7x180s, ISO800), podłączony po raz pierwszy guiding z ASI224 i szukaczo-guiderem f172 mm, skala zdjęcia 30%:

 

 

Screen z guidowania:

 

 

Nie wiem czy skala guidera nie jest zbyt mała (w 750D pixele mają podobną wielkość), a ogniskowa ok. 4x mniejsza niż w teleskopie.

 

Z poniedziałku na wtorek (28x180, ISO1600), próby z guidingiem, ale rzucało +/-4" i nawet więcej (były też podmuchy wiatru, ale nie wydawały się silne), gwiazdy nie wyszły punktowe.

Zdjęcie w skali 30%:

 

 

Edit: Dokładam jeszcze wersję mniej czerwoną:

 

 

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez bajastro

[bajastro]

Moje drugie podejście do M51, słaby seeing (w wizualu księżyce Jowisza to placki),

APO107/700, EOS750D, 27x3 min (15 x ISO3200 + 12 x ISO1600) + próby z guidingiem na AZ-EQ5, zmniejszone do 50%: