Skocz do zawartości

Pytanie o teleskop


Maciek7373

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, znajomy przyniósł wczoraj teleskop, który kiedyś kupił w Niemczech za około 250 euro.

Próbowaliśmy późnym wieczorem wypróbować co pokaże ten teleskop.

Problem w tym że ani on ani ja wiedzy o tym jak obsługiwać ten sprzęt nie mamy.

Kolega twierdzi że interesuje się astronomią, choć wiedzy nie ma żadnej.

Jak to często bywa, najpierw kupił później pyta. Ja natomiast obserwacje prowadzę przez lornetki, a z teleskopami doświadczenia nie mam. Teleskop ten to Bresser lyra 70 900

uploadfromtaptalk1461424894196.jpguploadfromtaptalk1461424907251.jpguploadfromtaptalk1461424923548.jpguploadfromtaptalk1461424936957.jpg

W zestawie są trzy okulary 25mm 9mm i 4mm do tego soczewka Barlowa 3x oraz nasadka kątowa, do tego szukacz ledowy.

Najłatwiejszym obiektem do obserwacji wydał mi się Jowisz. Użyliśmy do jego obserwacji nasadki kątowej soczewki barlowa oraz okularu 25mm, dzięki temu udało się dostrzec pasy. Próbowaliśmy użyć innych okularów np: 9mm tu nie udało się ustawić ostrości, obiekt zbyt szybko uciekał z wizji, ponad to za bardzo wszystko drgało. Chciałbym zapytać kolegów co sądzą o tym sprzęcie, czy warto coś dokupić, czy w ogóle warto w to inwestować, oraz jakie są możliwości tego sprzętu. Proszę również o wskazówki jak wykorzystać ten teleskop do obserwacji (który okular do czego wykorzystać), oraz wszelkie inne wskazówki, za które z góry dziękuje.

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taki (a właściwie to jeszcze mam w szafie :) ) i uważam go za bardzo dobry "budżetowy" teleskopik na początek i bardzo mobilny! (dla mnie ważne), no chyba, że kogos wybitnie interesuja tylko Ds-y - wówczas się nie sprawdzi. Jeśli chodzi o otrzymywanie stosunkowo dużych powiększeń to znacznie lepszy od Skuluxa 70/700 (też miałem to wiem :) ) ; BTW - aktualnie przeszedłem na jeszcze dłuższy achro - 80/1200, ale ten jest już poza zakresem dobrej mobilności :(1 centmetr wiecej srednicy i juz drobna masakra z przenoszeniem...

 

No, ale trochę o teleskopie:

Maksymalne powiekszenie dla Księzyca to - uwaga! - 180X - i nie jest to tylko moja subiektywna opinia ;). Mała światłosiła robi swoje! Okular ortoskopowy 5mm. Obrazki miodzio.

Na Jowisza spokojnie 10mm - myslę, że 9mm też byłoby OK Przy 7,5mm obraz juz mi sie nie podobał, ale to subiektywna sprawa, wiec innym moze jeszcze by odpowiadał. W każdym razie dwa paski zawsze, (czasami nawet majaczące dodatkowe dwa i pociemnienia na biegunach)

Na Saturna używałem zwykle 12,5mm Kellnera (przy tym okularze obraz jak brzytwa - oczywiście z wyraźnym pierścieniem)

Marsa zdaje się z 10mm., ale dobrze już nie pamietam. Widoczne były jakies tam struktury planety.

Jak dla mnie, to warto dokupić 5mm orciaka do Księżyca (pomimo, że będzie w cenie całego teleskopu :D), tym okularkiem rozdzielałem tez ciasne (jak na ten teleskop) gwiazdy podwójne - chociazby słynne Epsilony w Lutni.

 

DS-y przy takiej małej aperturze to ledwie widoczne mgiełki, ale mozna dostrzec jaśniejsze obiekty np. M13, M57

 

 

I o montażu:

To jest montaż EQ, wiec wystarczy go mniej wiecej ustawic w osi północ-południe i kręcąc tylko jednym pokretłem spokojnie utrzymasz obraz w kadrze nawet z okularem 5mm. Astro 3, bo tak sie nazywa ten montaż, u mnie chodzi bez luzów, wiec drgania nie były dla mnie problemem, bo ich nie miałem (z tm, że to jeszcze kwestia wprawy w obsłudze - na początku to nawet znacznie krótszy SkyLux mi latał).


 

EDIT

W skrócie co zrobić z montażem EQ:

1.Ustawianie montażu EQ musisz zacząc od nastawienia na nim swojej szerokosci geograficznej (np dla dla Warszawy to 52,3) http://cybermoon.pl/wiedza/wspolrzedne_polskich_miast.html

2. Załozenie jakiegoś długoogniskowego okularu np. 25mm

3. Ustawienie na Polarną lub po prostu w osi pn-pd

4. Odblokowanie osi

5. najechanie szukaczem Red Dot na obiekt (obydwa oczy otwarte - jedno przez szukacz drugie bez)

6. Zablokowanie osi deklinacji tej górnej małej

7. załozenie okularu do dużych powiekszzeń np. 5mm

8. Zablokowanie osi rektascensji -tej duzej.

9. delektowanie sie obrazem, kręcąc delikatnie pokrętełem rektascensji, ja kręciłem kółkiem zębatym przeznaczonym do napędu (lub bez kręcenia, dokupując silniczek)

 

PS - barlowa raczej bym odradzał w refraktorach. W takich refraktorach o małej swiatłosile (ten ma standard Conrady - najwyższy dla achromatów! :) ) dobrze sprawdzaja się zwykłe Kellnery (najlepiej te w metalowych obudowach), ortoskopowe (Abbego) i ewentualnie 4-elementowe Plossle.

 

 

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opis który dużo wnosi dla kogoś o mojej wiedzy .

Powrócę do tematu, jak wspomniałeś "warto dokupić 5mm orciaka" czy mógłbyś sprecyzować, jak się domyślam chodzi o okular 5mm,

"orciak"?

Wspomniałeś również o soczewce barlowa, żeby jej nie stosować? Gdybyś mógł w dwuch słowach napisać do czego ona służy, czytałem coś o zmianie ogniskowej, jednak w ogóle nie wiem do czego to się ma. Wim tylko że dodatkowo przybliża, x2 lub x3.

Proszę również o krótkie opis do "dobrze sprawdzają się kellnery ... ortoskopowe Abbego ... 4-elementowe Plossle.

Proszę o wyrozumiałość, opisany wyżej teleskop to pierwszy, z jakim się spotykam. Stąd moje pytania.

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o wyrozumiałość, opisany wyżej teleskop to pierwszy, z jakim się spotykam. Stąd moje pytania.

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

 

Spoko - ja tez kiedys zaczynałem, to wiem jakie sa problemy ;)

 

Więc doprecyzuję :)

 

Okulary radziłbym stosować te o jak najmniejszej ilości soczewek. To jest teleskop o bardzo małej światłosile i do niego zostały stworzone okulary typu Kellnera i Abbego. Ponoć nawet Huygensa, ale nigdy nie testowałem, ani nikt z moich znajomych, wiec nie wiem.

Co do konkretów:

Kellnery (okular 3 elementowy) polecam takie (matalowa obudowa - ta czarna)

kellner.JPG

Plastikowe sa zwykle złej jakości -u mnie pokazywały po prostu zamglony obrazek, natomiast te z powyższego zdjęcia były ostre jak żyleta.

Okular Abbego 4 elementowy (ortoskopowy - "orciak" w skrócie ;) ) - to genialny tani okular nadajacy sie w zasadzie do wszystkich rodzajów teleskopów. U mnie wspaniale współpracował z refraktorkiem 70/900 - 5mm Baader Genuine Ortho - BGO - taki jak ponizej:

e-bp-go-5-2_2_1_1.jpg

Plossl - najtańszy dobrej marki - np:

okular-plossla-qvixenqnpl-10mm-.jpg

 

Powiekszenie obliczasz dzieląc ogniskowa teleskopu na ogniskowa okularu. Okular 10mm z teleskopm o ogniskowej 900mm da powiekszenie 90x, okular 5mmm da powiekszenie 180x (180x to juz jest dośc sporo i kraterki na Księzycu wymiatają). Im większe powiekszenie tym ciemniejszy masz obraz. W takiej małej aperturze (średnucy teleskopy) obrazek szybko się ściemnia i np. chcąc oglądać Jowisza przy 180x to bedzie on nie tylko rozmazany (ze wzgledu na małą rozdzielczośc) ale i ciemny. Księzyc jest jasny i jakos dobrze znosi duże powiększenia (nieco ponad miarę teleskopu ;) ). Księżyc najlepiej oglądaj na początek w poblizu terminatora (granicy światłocienia).

Barlow wydłuza ogniskową teleskopu o podana na nim krotnośc, ale odpuśc go sobie - tym bardziej tego o krotnosci 3x i pewnie nie najwyzszej jakości. (BTW - dobre barlowy dośc dobrze współpracuja z teleskopami o duzej światłosile, zwłaszcza z Newtonami, ale stosowanie go do długoogniskowych refraktorów czy maków to trochę herezja ;) )

 

Okulary typu Kellner, Abbe, Plossl (nazwy pochodzą od nazwisk konstruktorów) mają małe ER - odległość miedzy okularem a okiem. Więc jezeli nie lubisz "przyklejac" oka do okularu, lub nosisz okulary korygujace wadę wzroku, to mogą nie być dla takiego kogoś zbyt komfortowe.

 

Cóż wiecej... Dlaczego mała ilośc soczewek w okularze - bo dla takiej małej apertury liczy się każdy złapany foton, a im mniej szkiełek tym lepsza transmisja (obrazowo mozna powiedziec przezroczystośc) i mniej odblasków. Dodatkowo okulary te są tanie, a skoro dają nawet lepszy obraz niz te drogie w tego rodzaju teleskopach, to po co przepłacać? ;)_

 

Na początek opanuj jednak montaż EQ. Okulary nie sa tak ważne dla tego teleskopu, bo nie jest on pod tym wzgledem wymagający i pociagnie ze wszystkimi, a różnice będą tylko minimalne.

 

 

PS - na zdjęciu widze, że masz tez lornetke - taki zestawik powinien sie więc dosc dobrze uzupełniac. Jak ogarnisz ten teleskop, to bedziesz miał dobre podstawy do planowania co kupić w przyszłości. Czy bardziej pociągają cie duże powiekszenia (planety, Księzyc, gwiazdy podwójne), czy małe i szerokie pole (np. magławice). Czy wolisz montaz EQ czy AZ... Czy wolisz studiowac obiekt przez dłuzszy czas (lepiej wtedy EQ) czy przeskakiwac z jednego na drugi (lepiej AZ, Dobson)

 

A i jeszcze jedno - EQ oczywiscie musi byc w miare wypoziomowane, aby to miało sens.

 

Edytowane przez JSC
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastycznie przedstawiona wiedza . Co do tej soczewki barlowa, to w tym przypadku to zbedny gadżet? Na sąsiednim forum, przeczytałem kiedy ktoś zapytał "kiedy używać tej soczewki" odpowiedź padła "nigdy" . W tym momencie wyrwane z kontekstu, przypadek podobny do mojego. Odnośnie lornetki którą wypatrzyłeś to Omen 28x110 na montażu AZ-5 z pewnymi modyfikacjami. Druga mniejsza to Nikon Ex16x50. W przyszłości coś skrobnę na ich temat (tylko trochę uzupełnienie wiedzę).

Oto kilka fotek.uploadfromtaptalk1461500076043.jpguploadfromtaptalk1461500083021.jpguploadfromtaptalk1461500225538.jpguploadfromtaptalk1461500356304.jpg

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wooow! No lorneta jest konkretna :) - aż trochę głupio mieć teleskop mniejszy od lornetki ;), ale tak jak pisałem - znakomicie się przyda do nauki i nabrania wprawy, albo przekonania się czy to jest ten kierunek, który nas interesuje. Ja tez mam lornetkę w uzupełnieniu długiego achro, ale to zaledwie 17x60 ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wspominałem na początku, teleskop jest własnością znajomego, który kupił teleskop w przypływie chęci posiadania takowego. Mam możliwość przez jakiś czas przetestować ten sprzęt i nauczyć się jego obsługi. Później będę próbował zaszczepić pasją znajomego. Ja natomiast zainteresowań wieloletnich raczej nie zmienię.

Może w przyszłości zakupię jakiś teleskop, choć nigdy nie odczuwałem takiej chęci. Lornetka to coś innego. Uniwersalność, oraz duży kąt obserwacji. Nie twierdzę że jest lepsza. Jest przede wszystkim podstawowym sprzętem każdego obserwatora.

Pewnie doskonale wiesz o czym mówię.

Pozdrawiam

 

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JSC przedstaw swoją lornetkę 17x60. Znajomy (właściciel teleskopu), prosił o pomoc w zakupie lornetki, tak więc może taką mu polecę. Zapewne montaż paralaktyczny, mógłby posłużyć i lornetce.

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam "legendarną" ;) TENTO 20/60 (napisałem 17x60, bo tyle ma faktycznie). Lornetka daje bardzo dobre obrazy (w porównaniu do chińskiej masowej tandety). Punktowość, aberracja chromatyczna (jej brak) - wszystko na najwyższym poziomie. Jedynie co jej "dolega" to lekko zażółcony obraz.. Ostatnio miałem z nia jakis kłopot, bo gwiazdy wydawały mi sie właśnie niepunktowe, ale ją częciowo rozebrałem, złozyłem i o dziwo punktowośc powróciła :).

 

Czy bym ja polecił dla astro?

Nie wiem, pewnie zależy co kto lubi, moim zdaniem ma troche za duże powiekszenie* - wolałbym chyba jednak źrenicę 5mm i mniejszy cięzar (a wiec 10x50 z Lidla - kolega taka ma i podoba mi sie) lub - jak szaleć to szaleć - co najmniej 70mm. Trzeba miec do niej statyw - to pewne. EQ Astro 3 mozna jak najbardziej uzyć do lornetki, ale szczerze powiem, ze używam tylko na statywie foto. EQ astro 3 jest moim zdaniem bardzo mobilne i dośc dobrze spasowane (nie wiem jakie sie trafiło Twojemu koledze), dodatkowo jak prawie kazde mozna ustawić na tryb AZ i odkręcić przeciwwagę.

 

*takie trochę "nietypowe" dla astronomii powiekszenie sprawdza sie jdnak np. do Księzyca i obserwacji księzyców Jowisza - fenomenalna sprawa leżeć na leżaczku i obserwowac ich powolny ruch wokół planety, szczególnie widoczny, gdy księzyce sa blisko siebie. Tylko tak jak pisałem - trzeba miec jakąś podpórkę, bo w niepodpartych rękach sie jej nie utrzyma.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się w niedługim czasie szerzej opisać całość.

Teraz dam kilka fotek które same wyjaśnią zagadnienie.

bf9f7ab87a8236c96e15fea609afae4a.jpg7d77e41a6eed694679cf11d91ed87deb.jpghttp://uploads.tapatalk-cdn.com/394e024cec3c87ae0411df3b5df0e118.jpg82baf44d8893fdec6fc759c2bb45daf4.jpg]

Samej konstrukcji montażu nie naruszyłem. W każdej chwili mogę wykorzystać go do np; teleskopu.

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego JSC,poleca kolega początkującemu koledze szkiełka typu kellner,hygens czy ortoskopy a nie wspomniał kolega słowem że takowe mają mikre pole widzenia.Dla początkującego utrzymanie takiego Jowisza w polu widzenia okularu będzie jedną wielką pomyłką,nawet jeśli kolega obserwuje niebo na montażu paralaktycznym.Montaż wyposażony w napęd w jednej osi to podstawa lub okulary o większym polu widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego JSC,poleca kolega początkującemu koledze szkiełka typu kellner,hygens czy ortoskopy a nie wspomniał kolega słowem że takowe mają mikre pole widzenia.Dla początkującego utrzymanie takiego Jowisza w polu widzenia okularu będzie jedną wielką pomyłką,nawet jeśli kolega obserwuje niebo na montażu paralaktycznym.Montaż wyposażony w napęd w jednej osi to podstawa lub okulary o większym polu widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Jacku160 - napisz proszę jakim montażem posługujesz się na co dzień?

Bo nie jest prawdą to co piszesz, ze utrzymanie takiego obiektu w okularze o polu 45 czy 50 stopni w powiększeniu 90x na EQ jest pomyłką (nawet dla nowicjusza). Wystarczy po prostu przećwiczyć obsługę montażu EQ (z okularem o dłuższej ogniskowej). Najważniejsze jest wypoziomowanie, ustawienie w osi pn-pd i ustawienie swojej szerokości geograficznej. Po dwóch trzech sesjach, nawet nie patrząc w okular będziesz mógł śledzić obiekt pokrętłem mikroruchów (rektascensji) na wyczucie :) Jak ustawisz niezupełnie idealnie, przyznam że jak to robię zwykle dość niechlujnie, to od czasu do czasu trzeba przekręcić drugim pokrętłem (deklinacji).

 

Przy okazji - moim zdaniem- jest kolosalna różnica w użyciu siły w prowadzeniu montażu AZ (siłowym, szczególnie Dobsony, lornetki) i EQ (delikatnym, bez dotykania), ale pewnie każdy ma swój sposób. Niemniej jednak uczulam na problem.

 

EDIT

Jeszcze przed rozpoczęciem obserwacji radziłbym poćwiczyc "na sucho" na Stellarium. I zobaczyć jak szybko w danym powiekszeniu z danym teleskopem obiekt porusza sie w polu i jaka ma wielkość - wówczas będzie łatwiej w warunkach polowych ;)

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek7373
Widzę że i sam statyw AZ-5 też masz przerobiony , dodana jest rura miedzy „głowicę” a „trójnóg”.
Ja mam statyw AZ-5 i refraktor Bresser Messier AR152 ( to jakoś współpracuje ze sobą do obserwacji dziennych i nocnych ).
Mam też lornetkę „Leidory 22x100 ( a raczej 25 X100)” na statywie fotograficznym , tak właśnie myślałem jakby tak ją posadzić na AZ-5. Więcej obserwuję w dzień refraktorem i lornetką , ale do astro lornetka na statywie foto nie zdaje egzaminu. Jakbyś kiedyś umieścił kilka fotek z przeróbki tej dodatkowej rury było by dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem Baader Ortho 6mm (45*) z SW 102/500, co daje 83x powiększenia i utrzymanie Jowisza nie stanowi problemu. Mówię o montażu azymutalnym, beż żadnych mikroruchów. Z 52* TMB Planetary II i powiększeniu 100x różnie nie ma problemów. Więc tym bardziej w montażu równikowym z mikroruchami nie powinno być problemu. Nie strasz kolegi bez potrzeby. Oczywiście 70* pola daje niesamowity komfort, jednak Ortho to ortho. Osobiście uważam, że powerowanie do 2*D nie ma sensu, ale może w długim achro jest to lepiej. Pewnie dużo też zależy od stanu wzroku oglądającego ;) Jakieś fachowe poradniki podają, że planetarna źrenica wyjściowa to 0,7-0,6mm, czyli w tym przypadku będzie to:
- źrenica 0,6mm, powiększenie 116x, okular o ogniskowej 7,75mm
- źrenica 0,7 - powiększenie 100x, okular 9mm

Pamiętaj, że czasem mniejsze powiększenie daje lepsze obrazy - detal jest ostrzejszy, bardziej wyraźny, jaśniejszy i łatwiejszy w odbiorze. Dodatkowo ten statyw wygląda dość licho, przez co w większym powiększeniu drgania będą bardziej odczuwalne. Jak w pierwszym poście Autor napisał - z okularem 9mm, a więc powiększeniem 100x, obraz drgał zbyt mocno. Chociaż barlow x3 z okularem 25mm powinien dać powiększenie 108x, więc drgać powinno nawet mocniej... Chyba, że ten barlow nie jest wcale x3...

Pozdrawiam!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam, że powerowanie do 2*D nie ma sensu, ale może w długim achro jest to lepiej. Pewnie dużo też zależy od stanu wzroku oglądającego ;) Jakieś fachowe poradniki podają, że planetarna źrenica wyjściowa to 0,7-0,6mm, czyli w tym przypadku będzie to:

- źrenica 0,6mm, powiększenie 116x, okular o ogniskowej 7,75mm

- źrenica 0,7 - powiększenie 100x, okular 9mm

 

W długim achro mozna bardziej* przypałerować, podopbnie jak w ED lub APO, zakładając tą samą średnicę. Moim zdaniem tak do 2,5x (dla standardu Conrady, czyli dla 70mm f13, dla 80mm f15 itd, a im dalej tym musi mieć mniejszą światłosiłę ;) ), ale nie na kazdy obiekt. Sporo zależy jeszcze od seeingu, jasności obiektu itd... Niemniej jednak, im dłuzsza tuba tym bardziej się trzęsie na montażu i trzeba używać lepszego w celu zapobieganiu drganiom. Ale tak jak pisałem - nie nalezy na początek panikowac, bo po nabyciu pewnej wprawy, z draganiami można sobie do pewnego stopnia poradzić.

 

*sprawa jest prosta - obraz z długiego achro ma mniejsze aberracje (rózne, nie tylko chromatyczną) i obraz jest lepszej jakości. A lepszej jakosci obraz można bardziej powiększyć.

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze pytanko. Zakładając okular 5mm do teleskopu 900 otrzymamy powiększenie x180,

dodając wspomnianą soczewkę barlowa x3 uzyskamy 3x180=540 pomijając fakt że obraz będzie fatalny. Czy dobrze to liczę?

 

Kolega berkut123 pytał o montaż AZ5. Konkretnie, o zastosowanych w nim rozwiązań. Postaram się jeszcze dzisiaj napisać nowy post dotyczący tego montażu. Tam Kolega będzie mógł dowiedzieć się jak, został on dostosowany do moich potrzeb, opiszę też wady oraz zalety. Zapraszam

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważnies ze w tym wątku już powiedziano. Ja bym tylko dodał swoje 3 grosze: do tego 70/900 absolutnie nie pakowałbym okularu 5mm, co najwyżej 6mm. To już i tak trochę prekrcza umowne powiększenie maksymalne dla tej apertury. Zyska na ilości szczegółów żaden, bo fizyki się nie oszuka. A początkującemu (wspomniany anonimowy właściciel i użytkownik tego cacka) o wiele łatwiej będzie opanować sprzęt: mniej będą przeszkadzać drgania, łatwiej ustawić ostrość itd. Lepiej nie utrudniać mu życia niepotrzebnie. A wrażenia z obserwacji nic na tym nie stracą.

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie oglądałem Jowisza. Przez okular 4mm. Widać dwa pierścienie, mam duży problem ze złapaniem go. Jak go już mam, to nie daję mu uciec. Pytanie, czy gdybym miał większą aperture to w takim okularze 4mm obraz byłby czytelniejszy?

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4mm to stanowczo za duzo na Jowisza z tym teleskopem! Że tez coś w ogóle zobaczyłeś ;), obraz pewnie był ciemny i niewyraźny? Pisałem, ze kresem możliwoście tego teleskopu jest okular 5mm ale na Księzyc!

Do Jowisza to maksimum 7,5mm a obraz bedzie juz i tak zdegradowany. Najlepej dać 10mm, albo nawet 12,5mm (jesli chodzi o Jowisza).

 

A odpowiadając na pytanie czy 4mm okular dałby lepszy obraz w teleskopie o wiekszej srednicy (jak rozumiem przy tej samej długosci ogniskowej). To nie takie proste. Nawet dla 120 ED te 4mm to byłoby za dużo jak na Jowisza. A jeśli trzymać się achromatów - achromat o wiekszej średnicy dawałby jasniejszy obraz i o lepszej rozdzielczości - z tym, że juz z widoczna aberracja chromatyczną.

Tak jak pisałem w innym watku - jak chcesz mieć duzy obraz (pomimo, ze niewyraźny i rozmydlony) to kup Newtona tak gdzieś 350mm średnicy i daj mu powiększenie z 600X. Duża średnica zapewni jasny obraz, ale na rozdzielczości nie zyskasz w porównaniu z mniejszym telreskopem w normalnym polskim seeingu. Niektórzy ludzie jednak lubią takie waciane, ale za to duże kulki i nalezy to uszanować ;) , dlatego zawsze powtarzam, ze dobór teleskopu, okularu i powiększenie to bardzo indywidualmna sprawa. Ja wolę jak obraz planety jest ostry i wyraźny, pomimo, ze maciupeńki.

Przeanalizuj ten wykresik - u nas przeciętny seeing to 2"(sekundy) do 3" Ponizej 1" to sie chyba nigdy nie zdarza, często zdarza się natomiast 5"

seeing.jpg

 

I jeszcze jedno - zasymuluj sobie w Stellarium jaki duży byłby Jowisz z danym teleskopem i okularem i jak szybko uciekałby z pola widzenia, jeśli nie miałbyś silnika w osi RA. Jak ściągniesz Stellarium - to u góry po prawej stronie masz panel gdzie wpisujesz dane teleskopu i okularu.

 

EDIT

Tutaj masz symulator teleskopu http://teleskop.astromaniak.pl/

Pobaw się nim i dostosuj jasnośc moniora!!! Wiesz już jak wyglądał twój Jowisz z okularem 4mm i z teleskopem 70/900 dostosuj jasność, a potem zmieniaj sobie do woli srednice teleskopów, ogniskowe i okulary. Uwaga - nie wiem jak z seeingiem w tym programie, bo u mnie ten moduł chyba nie działa ;)

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4mm to stanowczo za duzo na Jowisza z tym teleskopem! Że tez coś w ogóle zobaczyłeś ;), obraz pewnie był ciemny i niewyraźny? Pisałem, ze kresem możliwoście tego teleskopu jest okular 5mm ale na Księzyc!

Do Jowisza to maksimum 7,5mm a obraz bedzie juz i tak zdegradowany. Najlepej dać 10mm, albo nawet 12,5mm (jesli chodzi o Jowisza).

 

A odpowiadając na pytanie czy 4mm okular dałby lepszy obraz w teleskopie o wiekszej srednicy (jak rozumiem przy tej samej długosci ogniskowej). To nie takie proste. Nawet dla 120 ED te 4mm to byłoby za dużo jak na Jowisza. A jeśli trzymać się achromatów - achromat o wiekszej średnicy dawałby jasniejszy obraz i o lepszej rozdzielczości - z tym, że juz z widoczna aberracja chromatyczną.

Tak jak pisałem w innym watku - jak chcesz mieć duzy obraz (pomimo, ze niewyraźny i rozmydlony) to kup Newtona tak gdzieś 350mm średnicy i daj mu powiększenie z 600X. Duża średnica zapewni jasny obraz, ale na rozdzielczości nie zyskasz w porównaniu z mniejszym telreskopem w normalnym polskim seeingu. Niektórzy ludzie jednak lubią takie waciane, ale za to duże kulki i nalezy to uszanować ;) , dlatego zawsze powtarzam, ze dobór teleskopu, okularu i powiększenie to bardzo indywidualmna sprawa. Ja wolę jak obraz planety jest ostry i wyraźny, pomimo, ze maciupeńki.

Przeanalizuj ten wykresik - u nas przeciętny seeing to 2"(sekundy) do 3" Ponizej 1" to sie chyba nigdy nie zdarza, często zdarza się natomiast 5"

attachicon.gifseeing.jpg

 

I jeszcze jedno - zasymuluj sobie w Stellarium jaki duży byłby Jowisz z danym teleskopem i okularem i jak szybko uciekałby z pola widzenia, jeśli nie miałbyś silnika w osi RA. Jak ściągniesz Stellarium - to u góry po prawej stronie masz panel gdzie wpisujesz dane teleskopu i okularu.

 

EDIT

Tutaj masz symulator teleskopu http://teleskop.astromaniak.pl/

Pobaw się nim i dostosuj jasnośc moniora!!! Wiesz już jak wyglądał twój Jowisz z okularem 4mm i z teleskopem 70/900 dostosuj jasność, a potem zmieniaj sobie do woli srednice teleskopów, ogniskowe i okulary. Uwaga - nie wiem jak z seeingiem w tym programie, bo u mnie ten moduł chyba nie działa ;)

Nie podważam tego co pisałeś[emoji113]. Po prostu testuję sam sprzęt, samemu ucząc się przy tym, kiedy, jak, co, czym. Pewnie samemu kiedyś to przerabiałeś? Teleskop nie jest mój jak wspominałem, Może sobie jakiś sprawię. Dlatego wypytuję. Tu przyznaję poleciałem trochę w power, stąd obraz był marny. Lornetka dawała więcej "radochy". Stellarium mam, z symulacji nie korzystałem (czas najwyższy, aby zacząć)[emoji54].

Inne pytanko- w jaki sposób ustawić sam montaż paralaktyczny nie korzystąc z Gwiazdy Północnej. Wysokie drzewo, północ zasłonięta. Czy jest w ogóle taka możliwość? Dzięki pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Maciek7373
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.