Skocz do zawartości

Newton 130/900 czy refraktor 90/900


Ksawery1

Rekomendowane odpowiedzi

Lepiej niech kupi jeden a dobry okular, który zostanie mu na lata, zamiast wiadra "śmieci".

 

Straty światła w okularach to w większym stopniu wina słabych warstw AR a nie ilości szkła. Porównaj taniego plossla do Ethosa czy Delosa to będziesz wiedział o co chodzi.

 

Jako okular krótko-ogniskowy też wybierz coś szerokokątnego i wygodnego w obserwacji. Achromaty to nie są wybitnie dobrze punktujące obiektywy - przy dużym powiększeniu zaczyna wychodzić aberracja sferyczna + CA, wiec nie ma sensu pchać w jakieś wysoko-rozdzielcze, ale niewygodne okularki.

 

Ale jak mowie, na początek jeden ale dobry okular - albo długoogniskowy (~25mm) albo średnio ogniskowy (~15mm). Potem w miarę możliwości finansowych i już własnych preferencji będziesz świadomie wybierał to co Ci potrzebne.

Dobór okularów długoogniskowych to nie taka prosta sprawa typu "wybierz coś szerokokatnego"...

To sprawa korelacji powiekszenia z jasnością. Sprawa źrenicy wyjsciowej i pola, które mozemy otrzymac z okularu 1,25" z danym teleskopem. Niekiedy lepiej miec wieksze powiekszenie ale z mniejsza źrenica wyjściową a innym razem odwrotnie. (nie wchodząc w szczegóły to sprawa czopków i pręcików oka). Dobrze miec dobrego Zooma i sobie zobaczyć jak to wszystko się dziwnie czasem zachowuje w oku.

 

Niektóre okulary lepiej wspópracują z danymi teleskopami a inne gorzej. Np, te wszystkie Etosy i Delosy wysiadaja w porównaniu ze zwykłym ortoskopem lub Kellnerem (z dobrymi warstwami) załozonym do dobrego długoogniskowego refraktora. One są projektowane do światłosilnych teleskopów - głównie do dużych światłosilnych Newtonów i to z nimi sprawują się najlepiej. Do refraktorków f10 (standard Sidgwick w achromatach) dobrze spawują się zwykłe Plossle, bo do takich teleskopów były projektowane, zwykłe w sensie - 4 elementowe, ala dobrej jakości oczywiście... chociaż Delos czy Ethos - jak ktoś bardzo chce - oczywiście też się nada ;)

Tylko trzeba sprawdzic cene... http://deltaoptical.pl/okular-tele-vue-ethos-13-mm,d1166.html

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli inaczej mówiąc dla okularu 1,25" (jęsli dobrze liczę, ale zaraz sprawdzę)

okular 20mm i pole okularu 80 stopni - powiekszenie 45x, źrenica 2mm, pole widzenia teleskopu1,77 stopnia

30mm i pole 53 stopni - powiekszenie 30x, źrenica 3mm, pole widzenia 1,77 stopnia

40mm i pole 40 stopni - powiekszenie 22,5x, źrenica 4mm, pole widzenia 1,77 stopnia

 

Jezeli rurka wyciągu ma wewnetrzna średnice 1,25" (może miec wiekszą, 1,5", 1,75", 2" itd...) to nie zakładałbym nic większego niż 25mm z polem 55 stopni. Ale strzelam, bo nie sprawdzałem na okularach z dłuzszą ogniskową.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie z 90/900 najlepiej sprawdzał się kitowy szerokokątny 20mm. Poniżej 20mm już bym raczej nie schodził.Napisz na jaki montaż się zdecydowałeś.

Zdecydowałem się na montaż AZ3. Czytałem że dołączony do zestawu 10mm jest dosyć kiepski, ale na początku skupię się na tym, co będę miał, a później zacznę się rozglądać za czymś lepszym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za pomoc, ostatecznie zdecydowałem się na refraktor 90/900, liczę że pod ciemnym niebem rozwinie moją astronomiczną pasję do odnajdywania mgiełek, układów podwójnych, asteryzmów i ruchów planet na tle gwiazd ;)

 

Przy okazji, żeby nie zaczynać kolejnych tematów - na jakie okulary zwracać uwagę w przyszłości? Jak mniemam nie ma co się pchać w duże powiększenia przy tej aparaturze. A druga sprawa - jest jakiś popularny i łatwy sposób wykonania mocowania do folii Baadera?

 

Jeśli nie masz astronomicznej lornetki (czyli jasnej) to kup sobie też naprawdę długoogniskowy okular - około 42 mm - bo w małych powiększeniach zamienisz tym samym tę lunetę w niezłą już armatkę na "mgiełkowe" DS-y

 

Mniej więcej taki

https://deltaoptical.pl/blizej_nieba/okular-delta-optical-gso-plossl-40-mm-125,d2347.html

 

Pozdrawiam

p.s.

Co do folii to jest tania i radzę Ci kupić spory zapas (kompletów) bo wtedy możesz nieźle poeksperymentować z mocowaniem (twórczo). Ważne żeby nawet silny podmuch wiatru tego nie zerwał.

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobór okularów długoogniskowych to nie taka prosta sprawa typu "wybierz coś szerokokatnego"...

To sprawa korelacji powiekszenia z jasnością. Sprawa źrenicy wyjsciowej i pola, które mozemy otrzymac z okularu 1,25" z danym teleskopem. Niekiedy lepiej miec wieksze powiekszenie ale z mniejsza źrenica wyjściową a innym razem odwrotnie. Dobrze miec dobrego Zooma i sobie zobaczyć jak to wszystko się dziwnie czasem zachowuje w oku.

JSC - bujasz w obłokach. Cały czas odnosisz sie do dobrego refraktora, zapominajac że Ksawery1, chce kupić mocno ekonomiczne 90/900.

 

Co do doboru okularu długoogniskowego to sprawa jest prosta i wałkowana po 1000 razy na każdym forum. Jaki byś nie posiadał teleskop, to do obserwacji DS, najlepiej celować w źrenice wyjściowe 5-6mm, 2,5-3mm i 1-1,5mm.

Owszem, obserwacja mgiełkowatych DS'ów w okularze typu zoom, pokazuje że w zależności od różnicy jasności tła i DS'a, najlepsza widoczność (kontrast) przypada dla różnych źrenic wyjściowych ale nie sposób posiadać kilkunastu okularów rózniacych sie ogniskową o 1mm, a zoomy mają zbyt słabą transmisje, pole i punktowość żeby je poważnie traktować.

 

Dlatego polecam coś w okolicach 24mm do tego sprzętu, bo to da 2,4mm źrenicy wyjściowej, a wiec taką klasyke w obserwacjach DS.

 

Nie polecam Plossli, bo 90/900 to mało ciekawa konstrukcja i jak tylko autor sie wciągnie w obserwacje, to szybko go wymieni na coś innego. A to coś innego to już zapewne bedzie mialo jasność f/5-f/6, wiec trzeba sie będzie pozbywać za pół darmo plossli.

 

Orto nie polecam bo owszem, może będzie minimalnie lepiej punktować od jakiegoś ES 82*, za to da w kość jego ciągłe zaparowywanie, brudzenie rzęsami i i klaustrofobiczne pole. Do tego polecane Orto Badera mają przypiętą łatkę "szajsu".

 

Lepiej kupić jeden wygodny, szerokokątny, okularek o dobrej transmisji i poszukać w okolicy innych obserwatorów. Może sie okazać że mają coś dobrego o innej ogniskowej. O to też chodzi w takich grupowych obserwacjach, żeby każdy przyniósł ze sobą coś fajnego, a nie każdy z workiem słabych Plossli.

 

No i ostatnia sprawa - są elementy które kupuje sie i tak w domyśle ze sie je wymieni na lepsze / większe, ale są też elementy, w ktore od początku warto zainwestować, bo będą nam towarzyszyć do końca, niezależnie jaki teleskop będziemy posiadali. Na lepszej klasy okulary warto zapolować na jednej z forumowych giełd astronomicznych.

Edytowane przez Marek_N
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam Plossli, bo 90/900 to mało ciekawa konstrukcja i jak tylko autor sie wciągnie w obserwacje, to szybko go wymieni na coś innego. A to coś innego to już zapewne bedzie mialo jasność f/5-f/6, wiec trzeba sie będzie pozbywać za pół darmo plossli.

 

Nie lubię takich wojenek, ale powiedz skąd ta pewnośc, że bedzie to f5 a nie f15? Jak go wciagna gwiazdy podwójne lub planety to kupi f15

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zainteresowania ma nam określać ciemnośc nieba? Sądzisz, że dla wszystkich oglądanie mgławic to najwspanialsza sprawa? Mnie na przykład mgławice emisyjne interesuja najmniej.

Miejsce zamieszkania zmieniałem juz kilka razy i obecnie mam również stosunkowo ciemne niebo, ale mich zainteresowań jakoś to nie zmieniło. Wszyscy maja ogladac niebo przez pryzmat mgławic emisyjnych? To jakiś wymóg? Po co w ogóle poruszać taki temat - każdy obserwuje to na co ma ochotę. A kol. Ksaweremu trzeba dac rzeczową odpowiedź, a nie wciskać, ze na pewno będzie fanem mgławic. Moze i bedzxie, ale to nie ma nic do rzeczy z pytaniem które zadał.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko statystyka. Policz ile Newtonów f/5 - f/6 przypada na jednego Maczka f/15. I nie mówię że oglądanie mgławic jest dla wszystkich najfajniejsze, tylko że Newton świetnie sie do tego nadaje jak i do oglądania planet. Sprzęt f/15 już tej uniwersalności nie ma.

Mnie na przykład mgławice emisyjne interesuja najmniej.


Nie rozmawiamy tu o Tobie. Autor napisał wyraźnie: trochę plenety i Ksieżyc, głównie DS i gwiazdy podwójne.

 

Wciskasz jakiś sprzęt potrzebny do własnych potrzeb niezważając, że autor ma inne cele obserwacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do rozdzielania gwiazd podwójnych Newton nie za bardzo się nadaje... więc nie wciskaj jak nie wiesz i cie to nie interesuje.

 

Zresztą - uszcypnijcie mnie bo nie wiem czy snie czy nie...

Polecasz komus kto chce kupic budzetowy teleskopik okular za 3 tysiace złotych i wciskassz, ze taki musi miec bo inaczej nic nie zobaczy... Paranoja - nic wiecej!

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko dlaczego 90/900 do US, DS i gwiazd podwójnych ? Do tych celów bardziej się nada Newton bo na DS-ach pokaże, US ładnie pokazuje (nie tak jak ED) a i na podwójne na początek starczy. A 90/900 ? Wyklucza DS-y - choć będzie trochę ich widać ale "głownie DS-y".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro niezbyt jasno mówię to może sami doczytajcie - fajna stronka - polecam rozdział "Rozdzielanie teleskopem" http://www.michalbemowski.pl/astronomia/artykuly/podwojne2.html

 

Poza tym ma być 130/900 Newton albo refraktor 90/900. Skupcie się!

 

Jaką przewage ma ten Newton nad tym refraktorem? Takie jest pytanie.

Według mnie każdy ma wady i zalety... i w zasadzie równoważą się. A jakie sa te wady i zalety - wszystko już to dokładnie zostało opisane.

 

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do rozdzielania gwiazd podwójnych Newton nie za bardzo się nadaje... więc nie wciskaj jak nie wiesz i cie to nie interesuje.

Pewnie jesteś jakimś astro-sportowcem, który liczy gwiazdy w gromadach kulistych i pobija rekordy separacji układów podwójnych.

Ja tylko zwykłym obserwatorem, który od czasu do czasu dla relaksu spogląda w niebo, również na układy podwójne.

 

Zresztą napisz do Bellatrix, żeby dała sobie spokój z tymi opisami układów podwójnych, bo jej Newton 130mm zupełnie się do tego nie nadaje :)

 

Polecasz komus kto chce kupic budzetowy teleskopik okular za 3 tysiace złotych i wciskassz, ze taki musi miec bo inaczej nic nie zobaczy... Paranoja - nic wiecej!

Jedyna osobą w tym wątku, która sugerowała kupno Ethosa 13mm jesteś Ty. A że nie rozumiesz dlaczego wspomniałem o Ethosie i Delosie to już nie moja wina, bo napisałem to jasno i klarownie.

Osobiscie zaproponowałem ES 24mm 68*, który można kupić nowy za 440 zł. Na giełdzie do nabycia pewnie jeszcze taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To napisz setkom/ tysiącom osób mających refraktor 90/900 ze nic przez niego nie widzą....

 

Również mi - zadowolonego posiadacza :) refraktora vixen 80/1200 - mozesz napisać, że przez niego nic nie widzę .... Przyjmuje to klatę - pisz!

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za pomoc, ostatecznie zdecydowałem się na refraktor 90/900, liczę że pod ciemnym niebem rozwinie moją astronomiczną pasję do odnajdywania mgiełek, układów podwójnych, asteryzmów i ruchów planet na tle gwiazd ;)

 

Sądzę, że dokonałeś właściwego wyboru, również dlatego, że jak piszesz w późniejszym poście refraktor będzie na montażu AZ3. Niestety Newton 130/900 sprzedawany jest w zestawie z montażem EQ2 i to jest chyba największy problem tego zestawu. Nie szalej z zakupem okularów. Na początek poobserwuj tym co będzie w zestawie. Kitowy Kellner 25 mm daje z tym refraktorem całkiem ładne obrazy. Gwiazdy są ostre jak igiełki i dobrze widać ich barwy. Do obserwacji gromad otwartych jest to całkiem przyzwoity okular, oczywiście jak dla tego teleskopu. Jak sprawuje się Kellner 10 mm to nie wiem, bo ja zamiast niego mam Plossla 10 mm Celestrona. Rewelacji nie ma. Małe pole widzenia i odblaski wewnętrzne, ale obraz dość ostry. Z czasem dokupiłem S-W WA 66 15 mm i w sumie ten okular najczęściej gości w wyciągu. Łatwo się nim ostrzy, jest mniej wrażliwy na seeing niż 10 mm i w większości przypadków pokazuje niewiele mniej detali niż ten 10 mm. Poza tym Księżyc mieści się idealnie w jego polu widzenia, co też ma swoje dobre strony. Sama tuba jest oczywiście sprzętem mocno budżtowym, ale jeśli masz żyłkę majsterkowicza, to też ma swe dobre strony. Warto pokusić się o wyczernienie wnętrza, bo poprawa kontrastu jest naprawdę znacząca. Ja wyczerniłem Wnętrze odrośnika, celę obiektywu, tubę pomiędzy celą, a pierwszym bafflem i wnętrze wyciągu. Do wyczernienia użyłem czarnego weluru samoprzylepnego. Po takiej modyfikacji dużo lepiej obserwuje się jasne obiekty, jak choćby Jowisz, a i obserwacja zakryć słabych gwiazd przez Księżyc jest teraz łatwiejsza. Sam montaż AZ3 też aż się prosi o lekki tuning. W szczególności warto wyregulować śruby mikroruchów, dzięki czemu unikniesz opóźnień w reakcji montażu na obracanie pokrętłami mikroruchów. Samą tubę warto zamocować w obejmach w taki sposób, by oś pokrętła wyciągu okularowego była w pionie, a nie w poziomie. Początkowo może się to wydawać nieco karkołomnym rozwiązaniem, ale łatwo przywyknąć do takiego ustawienia, a dzięki temu przy podnoszeniu tuby szukacz nie haczy o pokrętło mikroruchów, co potrafi być znacznie bardziej irytujące niż nietypowe położenie pokrętła ostrości. Prawidłowo zamocowana i wyważona tuba nie powinna opadać po podniesieniu i powinna pozwolić na obserwację niemal w samym zenicie poza niewielkim, najwyżej 10 - 15 stopniowym kołem.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kellner 10 mm jest też dość dobry. Z Barlowem (na eq32) pokazywał księżyc nie gorzej niż samodzielny Plossl 5mm.

 

130/900 na eq2 to faktycznie dygotliwa, lekko "plastykowa" konstrukcja (trzeba by chyba nóżki chować całkiem i czekać na brak wiatru) ale sądzę, że rozbijanie układów podwójnych w aperturze 130mm nie może być gorsze niż w

90mm nie dajmy się zwariować. Mechanika kwantowa jest teorią sprawdzoną!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Newton 130/900 sprzedawany jest w zestawie z montażem EQ2 i to jest chyba największy problem tego zestawu.

Montaż ten według mnie jest wręcz udogodnieniem ponieważ nie musisz ciągle korygować

dwóch osi jak w AZ3

 

Nie polecam Plossli, bo 90/900 to mało ciekawa konstrukcja i jak tylko autor sie wciągnie w obserwacje, to szybko go wymieni na coś innego. A to coś innego to już zapewne bedzie mialo jasność f/5-f/6, wiec trzeba sie będzie pozbywać za pół darmo plossli.

Co do tego się nie zgodzę bo mój Plossl 10 mm mi daje mi bardzo ładne obrazy planet zarówno z 130/900 jak i z MAK'iem 127 po

drugie jest o wiele lepszy od standardowych okularów a co do refraktora 90/900 to podejrzewam że daje ładne obrazy planet - nie przeszkadza pająk lustra wtórnego tak jak w Newtonie

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montaż ten według mnie jest wręcz udogodnieniem ponieważ nie musisz ciągle korygować

dwóch osi jak w AZ3

 

Chodzi o sztywność, a raczej jej brak w przypadku EQ2.

Z mojego doświadczenia wynika, że dopiero EQ3-2 trzyma tubę 90/900 w porównywalny sposób jak AZ3. EQ2 jest dużo bardziej wiotki, zbyt wiotki nawet dla refraktora 90/900 a w połączeniu z Newtonem 130/900 może być tylko gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

130/900 na eq2 to faktycznie dygotliwa, lekko "plastykowa" konstrukcja (trzeba by chyba nóżki chować całkiem i czekać na brak wiatru) ale sądzę, że rozbijanie układów podwójnych w aperturze 130mm nie może być gorsze niż w

90mm nie dajmy się zwariować. Mechanika kwantowa jest teorią sprawdzoną!

 

Pozdrawiam

Przynajmniej teoretycznie Newton 130/900 ma lepszą rozdzielczość niż refraktor 90/900. Z drugiej strony mniejsza apertura to mniejsza wrażliwość na seeing. I śmiem twierdzić, że to właśnie seeing będzie tu decydował o tym co uda się, a czego nie uda się zobaczyć. :astronom:

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za takie jakże cenne spostrzeżenia, mam nadzieję że astropolis nie archiwizuje szybko tematów bo w tych kilkudziesięciu postach jest prawdziwa kopalnia wiedzy ludzi znających się na rzeczy :Salut:
Na dniach na pewno spiszę swoje pierwsze wrażenia z obserwacji, oby tylko pogoda dopisała :astronom:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dobre zdanmie o montażu EQ Astro3 Bressera, ale Bresser wiesza na nim maksymalnie 80/900...

Ogladałem równiez (jesli chodzi o najtańsze EQ) montaz od Astromastera 90/1000 "CG3" i wydawał mi się stabilny.... Nie wiem jak jest w praktyce, bo tylko pobawiłem się nim w MediaMarkt.

 

EDIT

Mozemy się jeszcze zabawić w obliczanie sprawności (tansmisji) obydwu teleskopów :)

 

Sprawnośc lustra to 85% w Newtonie (lustro dość mocno sie "zuzywa" więc nawewt moze miec 60%), mamy dwa wiec bedzie to 0,85x0,85=0,72 ale mamy jeszcze 26% obstrukcję centralną http://www.telescope.com/Telescopes/Reflector-Telescopes/Reflector-Telescopes-for-Beginners/Orion-SpaceProbe-130-EQ-Reflector-Telescope/pc/1/c/11/sc/339/p/9851.uts?refineByCategoryId=339..

Sprawność soczewek to 99% (przy założeniu prostej powłoki MC) W dublecie są 4 przejścia wiec 0.99x0,99x0,99x0,99=0,96

Jeśli damy katówkę lustrzana to wynik x80% lub 99% jeśli dielekryk lub pryzmat

 

jak ktos chce to może sobie policzyc... ;) - na szybkiego licząc wygra chyba lustro 130mm (jeśli będzie nowe) tak jak wczesniej już z ekologiem ustaliliśmy ;) metodą powiększeń.

No ale to tylko taka zabawa, bo włąsciwie to trzeba by było przyjąć wiecej parametrów i obliczyć współczynnik Strehla, a wtedy wyniki mogą się różnić i to znacznie...

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego się nie zgodzę bo mój Plossl 10 mm mi daje mi bardzo ładne obrazy planet zarówno z 130/900 jak i z MAK'iem 127 po

drugie jest o wiele lepszy od standardowych okularów a co do refraktora 90/900 to podejrzewam że daje ładne obrazy planet - nie przeszkadza pająk lustra wtórnego tak jak w Newtonie

 

Newton 130/900 to jest f/7 a to spora różnica. Np taki Swan 33mm (Erfl) bardzo fajnie pracuje w f/6, a w moim f/5 już było zwyczajnie słabo.

Ale skoro autor zdecydował sie na konstrukcje f/10, to niech najpierw wykorzysta to co dostanie z teleskopem i nie kupuje nowych okularów, póki nie podejmie decyzji odnośnie rozwoju swojej pasji. Bo jednak inwestycja w świetnie skorygowany okular, przy chęci pozostania przy teleskopach o światłosile zbliżonej do f/10 nie ma sensu.

 

Patrzyłem przez 90/900 z LVW 8 na Jowisza (112x) - jak dla mnie bardzo sympatyczny widok. Leciutkie CA, ale obraz kontrastowy i dość detaliczny.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Ethosa, patrzyłem przez Orto, jakaś tam minimalna różnica na osi może jest. Może Orto był usyfiony rzęsami przez poprzedniego obserwatora - bo to norma przy tej konstrukcji. W każdym razie wole ogladać DS w jakiejś szerszej perspektywie otaczających go gwiazd. Jeden liczy gwiazdy w gromadzie kulistej, drugi napawa sie jej widokiem. Co poradzisz takie życie ;)

 

Co do Twoich wyliczeń sprawności układów optycznych, to znowu jakieś nieścisłości. Warstwy SiO to owszem około 86%, ale już będąca normą warstwa SiO2 z zabezpieczeniem ma wsp. odbicia 93%. Lusterko wtórne to ma 25% obstrukcji ale liniowo, a nas obchodzą powierzchnie, czyli sprawność takiego Newtona to około 80-82%.

 

W Achromacie załóżmy 1% straty na powierzchnie (choć dobre warstwy maja zapewne większą transmisje), ale dolicz straty światła w szkle, a to na pewno kilka %. Jeśli do tego masz zwyczajną kątówke 93% to wychodzi koło 88-90%. W tych achro 90/900 jest kątówka z pryzmatem Amiciego, ona ma duże straty, bo ją miałem razem z dielektrykiem 99%. Myślę że maksymalna transmisja z tą kątówką to 85%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.