Skocz do zawartości

Bieszczadzkie niebo w Beskidzie Niskim (30 kwietnia / 1 maja 2016)


Rekomendowane odpowiedzi

Czyli nomen omen to chmury tym razem poprawiły warunki :icon_biggrin:

 

Zgadza się!

Co więcej, poprawiły te warunki w dużym stopniu. Jeśli założymy, że naturalna jasność nieba wynosiła tej nocy 22.00 mag/sekundę łuku do kwadratu, to wynik 21.77 oznacza mniej więcej dwukrotnie mniej LP niż w przypadku wskazania równego 21.59.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Holmberg II, (11 milionów lat świetlnych od Ziemi) to bardzo osobliwa, nietypowa galaktyka z ogromnymi pustkami i ogromnymi bańkami obszarów gwiazdotwórczych, nie licząc wybitnie silnego źródła twardego promieniowania.

 

Jest ponad 4 razy dalej niż galaktyka Andromedy (Messier 31) dlatego zastanawiało mnie co też amator "quasi-punktowego" może w niej zobaczyć?

Wpierw stawiałem na gromady kuliste lub supernowe.

 

http://www.spacetelescope.org/news/heic1114/

 

Pozdrawiam
p.s.
Na jakiej zasadzie (tak kolokwialnie) działa ten miernik ciemności nieba i gdzie już się nie sprawdzi?

heic1114a.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej zasadzie (tak kolokwialnie) działa ten miernik ciemności nieba i gdzie już się nie sprawdzi?

 

Miernik zbiera światło z pewnej części nieba ("L" w nazwie oznacza, że mamy tu do czynienia z miernikiem z soczewką, którego "kąt widzenia" jest ograniczony) - wewnątrz znajduje się czujnik, który generuje prostokątną falę o częstotliwości wprost proporcjonalnej do natężenia padającego światła. Ta częstotliwość jest później przeliczana na natężenie światła padającego na czujnik.

Pomiar wykonuje się celując w okolice zenitu i trwa on od ułamka sekundy do kilkunastu sekund, w zależności od tego, jak jasne jest niebo (im ciemniej, tym dłużej trwa pomiar).

 

Nie bardzo wiem, co masz na myśli pisząc: "gdzie już się nie sprawdzi?".

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraków, Atakama, ISS, ...

 

Gdzie jest "za słaby", a gdzie "za mocny"? ;)

 

Urządzenia robi się pod typowe (jakoś) warunki. Np. Analogowy noktowizor ulegał uszkodzeniu jak się go niebacznie skierowało w lampę.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraków, Atakama, ISS, ...

 

Gdzie jest "za słaby", a gdzie "za mocny"? ;)

 

We wszystkich miejscach, które wskazałeś jest ok, pod warunkiem że pomiar wykonywany jest nocą. W okolicy centrum Krakowa niebo jest mniej więcej 30 - 40 razy jaśniejsze niż wynosi naturalna jasność nieba. Miernik działa też, kiedy niebo jest znacznie jaśniejsze (np. o zmierzchu lub o świcie). Zbyt jasno jest za to w dzień. Aby było zbyt ciemno jak dla tego miernika, niebo musiałoby być kilkadziesiąt razy ciemniejsze niż naturalnie z dala od sztucznych źródeł światła.

 

 

 

Urządzenia robi się pod typowe (jakoś) warunki. Np. Analogowy noktowizor ulegał uszkodzeniu jak się go niebacznie skierowało w lampę.

 

Tutaj typowymi warunkami jest nocne niebo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aby było zbyt ciemno jak dla tego miernika, niebo musiałoby być kilkadziesiąt razy ciemniejsze niż naturalnie z dala od sztucznych źródeł światła.

 

 

O! A w ogóle istnieje takie miejsce w najbliższym kosmosie (powiedzmy kosmonauta z tym miernikiem obecny na czymś do 2 l y od Ziemi) gdzie niebo jest ultra-ciemne i miernik (jak zgaduję) pokaże zero, albo nieskończoność ;) ?

A z drugiej strony rozumiem, że ten miernik nie ulegnie zniszczeniu nawet gdy się go przypadkiem zostawi włączonym i skierowanym na niebo w dzień (ale nie w słońce)?

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie ornitologiczne, jak się obserwuje sowy w nocy, w ciemności

ja na sowy chodziłem posłuchać ich, obserwowałem przeważnie wieczorami jak jeszcze coś było widać.

 

W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie ;). W nocy sów się nasłuchuje. Zdarzyło mi się widzieć nocą sowę w świetle latarki, ale jednak wielokrotnie częściej kończyło się na "obserwacjach słuchowych".

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

O! A w ogóle istnieje takie miejsce w najbliższym kosmosie (powiedzmy kosmonauta z tym miernikiem obecny na czymś do 2 l y od Ziemi) gdzie niebo jest ultra-ciemne i miernik (jak zgaduję) pokaże zero, albo nieskończoność ;) ?

 

Nie ma takiego miejsca (przynajmniej w obserwowalnej części Wszechświata. Gdy obserwujemy z powierzchni Ziemi, najważniejszym czynnikiem wpływającym na jasność nieba jest airglow, czyli naturalne świecenie nieba. Jeśli znajdziemy się poza atmosferą, niebo będzie jednak tylko 2-4 razy ciemniejsze (SQM pokaże około 23 - 24 mag/sekundę łuku do kwadratu), a większość światła będzie pochodzić od gwiazd naszej galaktyki. Jeśli znaleźlibyśmy się poza Drogą Mleczną, to byłoby już wyraźnie ciemniej, jednak niebo nadal świeciłoby, tym razem z jasnością rzędu 1% jasności "naturalnie ciemnego" nieba na Ziemi (czyli SQM pokazałby coś około 27 mag/sekundę łuku do kwadratu). Tym razem większość światła pochodziłaby od odległych galaktyk.

 

 

A z drugiej strony rozumiem, że ten miernik nie ulegnie zniszczeniu nawet gdy się go przypadkiem zostawi włączonym i skierowanym na niebo w dzień (ale nie w słońce)?

 

Miernik działa tak długo jak trwa pomiar (naciskamy przycisk, po czym następuje pomiar - przy jasnym niebie jest on bardzo krótki). Nie da się "przypadkiem zostawić go włączonym". Za to skierowanie go na bardzo jasne źródło światła (np. Słońce) i naciśnięcie przycisku wyzwalającego pomiar zapewne nie skończyłoby się dobrze.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakie ciekawe rzeczy. Dzięki.

Ale zaraz zaraz ...

Poza DM byłoby 27 mag/sekundę^2

Czy to wnika ze zbyt szerokiego pola widzenia tego urządzenia (odległe "dawne" galaktyki są prawie wszędzie)?

Gdyby zbudować bardzo wąsko widzący ale dostatecznie czuły miernik to zerknąłby między nie i łapałby tylko reliktowe promieniowanie tła i jakieś inne "rozsmarowne już równo" kwanty (jakie)?

I ile mag/s^2 by to było?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza DM byłoby 27 mag/sekundę^2

Czy to wnika ze zbyt szerokiego pola widzenia tego urządzenia (odległe "dawne" galaktyki są prawie wszędzie)?

 

No tak - SQML mierzy średnią jasność całkiem sporej części nieba. Producent pisze, że 19 stopni od osi optycznej czułość tego urządzenia to ciągle około 10% czułości w osi optycznej.

 

 

Gdyby zbudować bardzo wąsko widzący ale dostatecznie czuły miernik to zerknąłby między nie i łapałby tylko reliktowe promieniowanie tła i jakieś inne "rozsmarowne już równo" kwanty (jakie)? I ile mag/s^2 by to było?

 

Pewnie tak by było. Oprócz promieniowania tła (którego w zakresie widzialnym praktycznie nie ma) byłyby fotony, które "zabłądziły" ze względu na oddziaływanie grawitacyjne lub rozpraszanie w ośrodku międzygalaktycznym.

Nie mam pojęcia (nie potrafię nawet oszacować) jaki byłby wynik takiego pomiaru. Na pewno jednak nie byłoby to "zero światła".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.