Skocz do zawartości

Totalna rewolucja w optyce odmieni sprzęt astronomiczny i fotograficzny


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

Super wiadomość! Tylko czy to nie będzie tak jak z prawdziwym lekarstwem np na raka. Ten biznes opiera się na kasie i nikomu z tego towarzystwa nie zależy na zdrowych ludziach. Co będzie, jeżeli taki sprzęt optyczny też będzie niewiarygodnie tani. Osoby zainteresowane nie zarobią na tym, tyle ile chcą. A kto wie, może ta technika jest już blokowana od jakiegoś czasu, jak wiele innych rzeczy?

 

 

PS. I wcale to nie żadne teorie spiskowe. Wystarczy zdać sobie sprawę, kiedy np skonstruowano bombę atomową. Ile to musiało być włożonego wysiłku intelektualnego i finansowego, żeby coś takiego zrobić. Nawet żeby coś takiego założyć, że jest możliwe. Więc jeżeli człowiek był w stanie takie coś wymyślić i zrobić dawno temu, to ile wspaniałych rzeczy mógł by do tej pory zrobić, jeżeli wysiłek poszedł by w innym kierunku. Niestety "tam" liczą się tylko zyski pazernych ludzi i fanatyków na władzę, itp.

Edytowane przez *Wojtek*
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w technologiach zarabia się na skali. Głównym motorem dla komercjalizacji tej technologii będą moduły foto do smartfonów. To wystarczy, żeby upowszechnić rozwiązanie. Tak samo stało się choćby z sensorami MEMS (żyroskopy, akcelerometry, itp.). Przykładów jest wiele. W astronomii skorzystamy pośrednio - niejako rykoszetem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tańsza "soczewka" rozumiem. Ale ciekawe czy apertura nadal będzie się liczyć (im większa tym mniejsza dyfrakcja - ta jak wiemy zależna jest od średnicy otworu wlotowego teleskopu)?

Tak z marszu nie wiem czy zaburzenie fali na krawędzi wlotu da się zniwelować tym genialnym - nie przeczę - piaseczkiem?

Tu by trzeba mocno pogooglować anglojęzycznie chyba? :-/

Pozdrawiam

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tańsza "soczewka" rozumiem. Ale ciekawe czy apertura nadal będzie się liczyć (im większa tym mniejsza dyfrakcja - ta jak wiemy zależna jest od średnicy otworu wlotowego teleskopu)?

Tak z marszu nie wiem czy zaburzenie fali na krawędzi wlotu da się zniwelować tym genialnym - nie przeczę - piaseczkiem?

Tu by trzeba mocno pogooglować anglojęzycznie chyba? :-/

Pozdrawiam

 

Tu już nie bardzo chcą obowiązywać typowe zasady znane z soczewek tradycyjnych. Przecież nie ma tu w ogóle ośrodka, w którym miałaby nastąpić typowa dyfrakcja. I nie, nie jest to po prostu tańsza soczewka. To zmiana paradygmatu - tego, w jaki sposób kształtujemy obraz. Zresztą - sporo dziwny zjawisk przy okazji się objawi. Trzeba już sięgać po fizykę kwantową ;)

 

http://physicsworld.com/cws/article/news/2011/sep/02/manipulating-the-middle-ground

 

Jeżeli zaś chodzi o aperturę - to na pewno będzie miała znaczenie z prostego powodu - ilość złapanych fotonów w jednostce czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako dziecko czytałem taka powieść s-f radzieckiego (!) autora (nazwiska nie pamiętam) o wyprawie na Marsa. Znaleziono tam statek obcej cywilizacji, na której znajdował się teleskop, który zamiast soczewki obiektywu, miał super cienką folię, której właściwości optyczne można było regulować elektrycznie...

Od tego czasu myślałem o takich rozwiązaniach i nawet trochę eksperymentowałem, mając dostęp do laboratorium, które wytwarzało matryce do płyt CD.

Uzyskiwałem różne fajne efekty ( to było 20lat temu) - ale soczewki nie udało mi się zrobić - nie miałem możliwości (oprogramowania) symulacji zachowania fotonów po przejściu przez płytkę z różnymi wzorami 3D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę odbiegając od tematu. Odnośnie tego legendarnego "wojska" wg mnie narosło mnóstwo mitów z tym związanych. Że niby wojsko od pierdyliona lat używa teleportacji, a my nie wiemy co trzymają w hangarach. No właśnie: nie wiemy. Moim zdaniem tutaj jest sporo mitów, oczywiste jest, że wojsko na swoje potrzeby prowadzi własne badania i często ich jakość i determinacja pracujących przy tym ludzi jest lepsza niż cywili, ale nie popadajmy w jakieś "urban legends". Przytoczę tylko legendę samolotu SR-71 Blackbird, który to rzekomo był supertajnym projektem skrywanym przez "złe hammerykańskie wojsko" przed światem przez wiele lat. A gooowno prawda, bo bardzo wcześnie gazety na zachodzie pisały o innowacyjnym samolocie na usługach armii USA. Wg mnie owszem wojsko ma swoje tajne projekty, ale w żaden sposób nie przypomina to miejskich legend jakoby byli "lata świetlne" przed cywilami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie jesteśmy na etapie "genialnego" pomysłu, ktory został opatentowany. Własnie rozpoczął sie szum (dobre określenie) medialny żeby pomysłem zainteresować jakiegoś inwestora gotowego wyłożyć grubszą kase. Wtedy się okaże co to jest na prawde warte i jakie sa ograniczenia. Drogi są dwie - pomysł poleci do kosza, albo do praktycznych testów. Jak zbudują na tym jakiś prototyp to WTEDY będziemy mogli wrócić do tematu.

 

Nawet JEŚLI pomysł wypali, to jest jasne, że tanie to nie będzie. Prosty przykład - obiektyw Nikona 300mm f/4 z elementem z postaci soczewki Fresnela jest droższy od analogicznego obiektywu Canona z elementami ze szkła Fluorytowego. Płacimy za miniaturyzacje i pseudo postęp :)

 

Również interesuje sie nowinkami z branży foto i elektronicznej (pewnie jak większa cześć ludzi) ale podchodzę do tego na spokojnie. Wszystkiemu można przepowiadać rewolucje, ale rzeczywistość jest taka że wszystko weryfikuje rynek i mało z tych pomysłów sie przebija. A te które sie przebijały czesto rodziły sie w ciszy.

 

Adam, przypominam poprzednią wieszczoną przez Ciebie "rewolucje" - LYTRO. Dla mnie to od razu byl niewypał i sie sprawdziło.

 

VR w obecnej postaci tez nie przejdzie :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu już nie bardzo chcą obowiązywać typowe zasady znane z soczewek tradycyjnych. Przecież nie ma tu w ogóle ośrodka, w którym miałaby nastąpić typowa dyfrakcja. I nie, nie jest to po prostu tańsza soczewka. To zmiana paradygmatu - tego, w jaki sposób kształtujemy obraz.

Zdolność rozdzielcza niezależna od apertury? Genialnie! Tylko w takim razie od czego zależna? Od jakości soczewki?

 

Mam tylko nadzieję, że to faktycznie jest takie wspaniałe, jak wygląda. Że nie ma tu jakiegoś "haka". Że producenci teleskopów zainteresują się tym szybko, a nie za 50 lat...

 

No bo co, na takim teleskopie, to zyskujemy w zasadzie na masie i jakości. Bo średnica nadal musi być, a długość na ogniskową (no chyba, że zrobimy ultra światłosilny obiektyw + barlow?). Czyli wielki powrót refraktorów? :)

 

W każdym razie - "nie uwierzę, puki nie zobaczę" jakiegoś zdjęcia z takiej soczewki :)

Edytowane przez MateuszW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo miła memu sercu nowina. (Przypomnę, że mamy już nanostrukturalne powłoki przeciwodblaskowe, które się w astronomii przydają).

 

Liczę na to, że będzie jak z cyfrową rejestracją obrazu. Pamiętam dokładnie, jak w Wiedzy i Życiu czytałem na przełomie lat ’80/’90 wzmianki, jak to astronomowie coraz częściej używają CCD zamiast kliszy (i myślałem sobie - ale kosmos! Niesamowite, że podłączasz komputer i dostajesz wprost cyfrowy sygnał na ekran!). A dziś, cóż, strzelamy szybkimi, tanimi kamerami i rutynowo mielimy materiał w skomplikowanych programach na pospolitych laptopach.

 

Niechby trafiło pod strzechy i za 10-15 lat, poczekam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, przypominam poprzednią wieszczoną przez Ciebie "rewolucje" - LYTRO. Dla mnie to od razu byl niewypał i sie sprawdziło.

 

VR w obecnej postaci tez nie przejdzie :)

Ale co nie przejdzie, bo nie rozumiem? A z czego ja korzystam na codzień, po parę godzin? :D

 

Lightfieldy - czyli to, z czego korzysta Lytro, bez wątpienia są rewolucyjne na wielu polach. A to, czy akurat firma X, czy Y kwestię spopularyzuje, to już nie da się przewidzieć. Z drugiej strony Lytro jest nadal czarnym koniem branży projektowania "optyki". Główny inżynier niedawno został zassany do Apple (cholera wie, co tam robią), a sama firma pokazała kolejne tematy. To pionierzy i swoje muszą odrobić zaś same Light Fields świetnie eksploatuje firma Magic Leap (warta już 5MLD $, w którą sam Google włożył 1MLD$).

 

Więc na Twoim miejscu jeszcze bym moich przewidywań tak totalnie nie skreślał ;)

 

Wtedy się okaże co to jest na prawde warte i jakie sa ograniczenia. Drogi są dwie - pomysł poleci do kosza, albo do praktycznych testów. Jak zbudują na tym jakiś prototyp to WTEDY będziemy mogli wrócić do tematu

 

 

Ale przecież prototyp zbudowali - 2,5mm soczewkę do smartfona :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę odbiegając od tematu. Odnośnie tego legendarnego "wojska" wg mnie narosło mnóstwo mitów z tym związanych. Że niby wojsko od pierdyliona lat używa teleportacji, a my nie wiemy co trzymają w hangarach. No właśnie: nie wiemy. Moim zdaniem tutaj jest sporo mitów, oczywiste jest, że wojsko na swoje potrzeby prowadzi własne badania i często ich jakość i determinacja pracujących przy tym ludzi jest lepsza niż cywili, ale nie popadajmy w jakieś "urban legends". Przytoczę tylko legendę samolotu SR-71 Blackbird, który to rzekomo był supertajnym projektem skrywanym przez "złe hammerykańskie wojsko" przed światem przez wiele lat. A gooowno prawda, bo bardzo wcześnie gazety na zachodzie pisały o innowacyjnym samolocie na usługach armii USA. Wg mnie owszem wojsko ma swoje tajne projekty, ale w żaden sposób nie przypomina to miejskich legend jakoby byli "lata świetlne" przed cywilami.

Bardzo słuszna uwaga. Dzisiaj armia korzysta z prywatnych firm, które nierzadko posiadają znacznie bardziej zaawansowane technologie (szczególnie w dziedzinach informatycznych). Czasy bardzo się zmieniły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo słuszna uwaga. Dzisiaj armia korzysta z prywatnych firm, które nierzadko posiadają znacznie bardziej zaawansowane technologie (szczególnie w dziedzinach informatycznych). Czasy bardzo się zmieniły.

Tylko ta uwaga negowała moje stwierdzenie i przeczy Twojemu potwierdzeniu ^_^ czytaj uważniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ta uwaga negowała moje stwierdzenie i przeczy Twojemu potwierdzeniu ^_^ czytaj uważniej :)

Odnosiłem się głównie do tego zdania: "Wg mnie owszem wojsko ma swoje tajne projekty, ale w żaden sposób nie przypomina to miejskich legend jakoby byli "lata świetlne" przed cywilami."

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co nie przejdzie, bo nie rozumiem? A z czego ja korzystam na codzień, po parę godzin? :D

 

Lightfieldy - czyli to, z czego korzysta Lytro, bez wątpienia są rewolucyjne na wielu polach. A to, czy akurat firma X, czy Y kwestię spopularyzuje, to już nie da się przewidzieć. Z drugiej strony Lytro jest nadal czarnym koniem branży projektowania "optyki". Główny inżynier niedawno został zassany do Apple (cholera wie, co tam robią), a sama firma pokazała kolejne tematy. To pionierzy i swoje muszą odrobić zaś same Light Fields świetnie eksploatuje firma Magic Leap (warta już 5MLD $, w którą sam Google włożył 1MLD$).

 

Więc na Twoim miejscu jeszcze bym moich przewidywań tak totalnie nie skreślał ;)

 

Co w tej postaci nie przejdzie?

- Urzadzenia sa za duże i za cięzkie - wiadomo, tu bedzie mega postęp.

- Wymagają tworzenia zawartości (gry, filmy, prezentacje) w zupełnie innym sposób. Ktoś kto przez 5 godzin grania, wykonuje 10 cm ruchy myszką nie będzie nagle co rusz wykonywał obrotów o 180 stopni we wszystkie strony. To zresztą jest wierzchołek góry lodowej, mógłbym tak wymieniać dalej - choćby czas reakcji w grze z innymi użytkownikami.

 

Dużo praktyczniejsze jest 3d na płaskim ekranie, ale w tym przypadku jest do wyciągnięcia dużo mniejsza kasa, wiec zostało to (tymczasowo) zarzucone własnie na rzecz VR.

 

VR jest po prostu fajnym "etapem" rozwoju elektroniki dla producentów - dużo kasy do zgarnięcia.

 

Lytro, wiedziałem że nie wypali bo:

- operowanie głębią ostrości to jeden z dwóch głównych środków wyrazu w fotografii - a wiec pozostają zastosowania zabawkowe

- od ponad dekady są juz dostępne otwarte algorytmy badające rozkład głebi ostrości w statycznym obrazie. Do zastosowań zabawkowych to wystarczy

 

Lytro w przemyśle filmowym

Trzeba kompletnie nie znać tego rynku żeby liczyć na to, że mega droga kamera zastąpi zieloną szmatę z green screena :D. Do tego trzeba by zmienić cały proces produkcyjny (soft, ludzie). Nie mówiąc że praktycznie cala branża filmowa siedzi na jednym programie do kompozycji 3D (Nuke).

 

To że jakiś gigant wykupił jakiś tam interes o niczym nie świadczy. Oni z góry zakładają, że wypali 1 na 5 czy 10 wykupionych biznesów, ale swoim zyskiem pokryje wszelkie straty poniesione na niewypałach. Podstawa inwestowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie zależna. Gdzie napisałem, że niezależna? Apertura będzie tu tak samo istotna, jak w klasycznych układach.

No, Ekolog się spytał o dyfrakcję, a Ty na to:

Tu już nie bardzo chcą obowiązywać typowe zasady znane z soczewek tradycyjnych. Przecież nie ma tu w ogóle ośrodka, w którym miałaby nastąpić typowa dyfrakcja.

 

Więc wyciągnąłem wniosek, że dyfrakcja została pokonana :) Ale jak widać trochę mnie poniosło.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten biznes opiera się na kasie i nikomu z tego towarzystwa nie zależy na zdrowych ludziach. Co będzie, jeżeli taki sprzęt optyczny też będzie niewiarygodnie tani. Osoby zainteresowane nie zarobią na tym, tyle ile chcą. A kto wie, może ta technika jest już blokowana od jakiegoś czasu, jak wiele innych rzeczy?

 

nie w tej rzeczywistości.

jeżeli będzie się dało zrobić tańszy sprzęt optyczny to nawet wbrew interesom światowych potentatów, zawsze znajdzie się Przysłowiowy Chińczyk™ który to zrobi i sprzeda na ebayu z darmową wysyłką.

 

a wszystko z chęci zarobienia kaski. dlatego chęć zarobienia kaski jest zwykle bardzo korzystna i to nie tylko dla tych do których płynie.

 

 

Trochę odbiegając od tematu. Odnośnie tego legendarnego "wojska" wg mnie narosło mnóstwo mitów z tym związanych.

 

a jednak na pewno coś tam chowają nowego bo zawsze chowali :)

przecież to dla wojska wymyślono internet, budowano lepsze komputery niż dla cywili, zbudowany pierwszy mikroprocesor (a cywile myśleli że pierwszy był intel)

 

 

Nawet JEŚLI pomysł wypali, to jest jasne, że tanie to nie będzie. Prosty przykład - obiektyw Nikona 300mm f/4 z elementem z postaci soczewki Fresnela jest droższy od analogicznego obiektywu Canona z elementami ze szkła Fluorytowego. Płacimy za miniaturyzacje i pseudo postęp :)

 

może zwróciliście uwagę że jako przykłady zastosowań podawane są obiektywy do smartfonów i gogle vr - ciekawe czy chodzi o problem z wielkością. i proces produkcji podobny do półprzewodników. a jakoś nie widzę w masowej sprzedaży tanich 20 cm matryc światłoczułych ^_^

z drugiej strony: matryca i procesor są do wyrzucenia przy jednej niedoskonałości, powierzchnia soczewki jednak nie

 

 

To jeszcze prosimy o coś co obejdzie problem rozdzielczości/dyfrakcji ^_^

Przecież nie ma tu w ogóle ośrodka, w którym miałaby nastąpić typowa dyfrakcja.

ja bym powiedział że to ciągle jest dyfrakcja, tylo że zachodzi w każdym miejscu "soczewki" a nie na krawędziach.

fale pozostają falami i nie widzę powodu do zakładania że skupienie będzie mogło być dowolnie małe. ale może być lepsze niż dotychczas - tak pisali w tym artykule.

 

a w ogóle to takie soczewki już były, dla dłuższych fal, dla których to "rękodzieło" na powierzchni może być większe i ławiejsze do wydziergania. fajnie że udało się i dla światła! :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.