Mgławica serce, nieprzymknięty obiektyw-mydło

[TomekDw]

Wczoraj późno zorientowałem się, że pogoda nadaje się do zdjęć, więc wszystko na szybko poustawiałem, no ale nie domknąłem przysłony i oto efekty Nie dość że mydło to aberracje. Sesje zostawiłem i poszedłem do domu, a gdy wróciłem i sprawdziłem zdjęcia, a że 10 zdjęć było już zrobionych, to zdecydowałem, że już zostawię otwartą tą przysłonę, i to był błąd. No ale coś się tam zarejestrowało, więc wstawiam, wersję z kontrastem i bez.

 

canon 450d mod 37x180s iso 800

 

200mm F3.5

 

Jeszcze musiałem zrobić cropa bo DSS nie poradził sobie ze stackowaniem(dodam że próbowałem kilka razy). Wstawiłem też wersję bez cropa, żebyście zobaczyli o co chodzi. Tam na dole kadru.

[Tayson]

...więc wszystko na szybko poustawiałem, ...

juz wiesz, ze co nagle, to po diable :-)

[HAMAL]

To nie wygląda na robotę DSS, nie przelazło Ci nic przez kadr? On nie naciąga poszczególnych rejonów klatek, działa globalnie na cały kadr.

[Tayson]

nie przelazło Ci nic przez kadr?

[Maro21]

A jaki to obiektyw?

[TomekDw]

vivitar 200mm f 3,5

 

To co mówicie że ktoś po placu mi chodził haha w sumie nie wiem ale patrzyłem na te klatki i nic nie zauważyłem złego, spojrzę jeszcze raz.

 

Tak w ogóle to to są plackowate gwiazdy, a nie to co wy czasem mówicie

 

Jedyny plus zdjęcia to trochę się tej mgławicy zarejestrowało.

 

 

[maxio]

Według mnie nie jest tak tragicznie, można nad tym jeszcze popracować. Zarejestrowało się całkiem sporo.