Skocz do zawartości

Jakie czasy naświetlania stosujecie przy fotografowaniu DS?


Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam raczej wrażenie, że nie jest to zbyt częsta pomyłka :) Ciężkie miałeś dzieciństwo :)

 

O tak! Ciężko miałem :). A do tej "notacji" przyzwyczaiłem się w okresie studiów i tak już zostało. Nie pamiętam już dokładnie na jakich to było zajęciach, ale któryś z wykładowców stosował te skróty (np.1h22'30" albo 22'30") jeżeli było to jednoznaczne.

I tak już zostało...ale ja spotykam się z tym często.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy o tym rozmawialiście, ale ostatnie posty jakby zupełnie pomijają dwa najważniejsze aspekty decydujące o długości sub-ekspozycji.

A są to:

1. jakość nieba, czyli zaświetlenie, inaczej jasność tła

2. szum odczytu kamery

 

Ad. 1 - długie ekspozycje mają sens tylko wtedy, kiedy tło nieba nie nasyca się zbyt szybko, tzn. że jeżeli wydłużamy ekspozycję i wraz z nią mamy jaśniejsze tło, tzn. że wydłużanie ekspozycji nic nam nie da, lepiej zostać przy krótszej i zrobić ich więcej. Inaczej mówiąc, z moich testów i doświadczeń wynika, że jeżeli nie robisz sesji w Bieszczadach (w Chile można robić 4000 sek), to korzyść z długich klatek jest żadna i dużo lepszy efekt uzyskasz robią ich 2-4x więcej. Słabe fotony przy typowym podmiejskim niebie i tak się nie zarejestrują, bo po prostu będą poniżej jasności tła.

 

Ad. 2 - małe zadanie logiczno-fizyczne - jeżeli mielibyśmy kamerę z zerowym szumem odczytu, to moglibyśmy robić dowolnie krótkie klatki i je sumować. I tak wszystkie fotony by się zarejestrowały (przy tej samej sprawności kwantowej). Matryca to takie liczydło do fotonów i tak należy na nią patrzeć. Dzisiejsze kamerki z każdą ewolucją mają mniejszy szum odczytu, a więc należy zacząć skracać ekspozycje i zwiększać ich liczbę (większa dynamika, mniejsze szumy, lepszy S/N). Co więcej, przy bardzo niskich szumach odczytu przestaje mieć znaczenie także światłosiła przy tym samy polu widzenia (ciemniejsze F, większa matryca).

 

Zdaję sobie sprawę, że dookoła kwestii długości wisi w powietrzu wiele mitów i ciągle są osoby "palące" np. RGB po 20 minuty na ekspozycję. Nierzadko widziałem surowe klatki z tłem na poziomie 20-30% saturacji, a z punktu widzenia efektywności to irracjonalny błąd.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Adamie za trafną wypowiedź. Zadając pytanie moją intencją było (nadal jest) dowiedzieć się od doświadczonych astrofotografów jakie stosować czasy w konkretnym przypadku:

 

Niebo: Bieszczady, nów

Kamera: Atik 383 L+ mono

Teleskop F5 (Newton 200/1000)

Filtr L

 

To, że im więcej klatek jest sprawą oczywistą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod miejskim niebem bez żadnych filtrow nie uzyskasz więcej niż 15-16mag. Tło jest zbyt jasne. Pomimo że będziesz palil nawet 45min to i tak nie będzie większego zysku niż (przykładowo) 5min.

 

Nie ma co tu gdybac... Wez zrób ten sam obiekt w różnych wersjach czasowych i ilościowych. Fakt.... Stracisz na to trochę czasu, ale będzie wiedział na co Cię stać i co robić dalej.

Oczywiście wszystkie stacki obrabiaj identycznie.

 

Nie ma to jak przetestować wszystko samemu i mieć w pełni kontrolę nad swoim sprzętem.

Edytowane przez Tayson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod miejskim niebem bez żadnych filtrow nie uzyskasz więcej niż 15-16mag. Tło jest zbyt jasne. Pomimo że będziesz palil nawet 45min to i tak nie będzie większego zysku niż (przykładowo) 5min.

 

Nie ma co tu gdybac... Wez zrób ten sam obiekt w różnych wersjach czasowych i ilościowych. Fakt.... Stracisz na to trochę czasu, ale będzie wiedział na co Cię stać i co robić dalej.

 

Zależy co rozumieć pod pojęciem miejskiego nieba. Ze Śródmieścia W-wy pewnie tak, ale z mojej miejscówki 17 km na południe łapię spokojnie 18-19 mag. Bez filtra palę max 3 minuty, może w zenicie 5. Zrobiłem tu już tysiące zdjęć i mam doświadczenie. Ale wybieram się pod ciemne niebo (Beskid Niski) i nie chcę tracić czasu na eksperymenty tylko coś fajnego zrobić. Stąd moje pytanie w poprzednim poście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można dalej. Poniżej złapana gwiazda 24mag i galaktyka 23mag.

 

 

Wspaniale, no ale to Zatom i 28x600...

Uwielbiam takie zdjęcia, czarno-białe i w negatywie. Niesamowicie dużo drobiazgów można wyciągnąć. Pamiętam, że jak zaczynałem się interesować astronomią to mówiło się, że 24 magnitudo to zasięg teleskopu palomarskiego, wówczas największego na świecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.