Filtr słoneczny pozaosiowy do SCT

[plesniak]

Mam zamiar w końcu zrobić mocowanie folii na SCT 9,25. Swojego czasu przeczytałem, że w przypadku teleskopów o dużej średnicy nie ma sensu robić filtra z folii obejmującej całą aperturę. Podobno polepsza to jakość obrazu. Ważne żeby obszar z filtrem był z boku a nie centralnie, a średnica dużo mniejsza niż średnica teleskopu. Ile w tym jest prawdy? Jeśli to prawda to jaka średnica koła folii powinna być dla SCT 9,25?

[.michaś]

Im mniejszy filtr słoneczny, tym mniej szczegółowy obraz słonća. Tutaj masz link kolegi forumowego Riklaunima http://www.nauka.rk.edu.pl/w/p/obserwacje-i-astrofotografia-slonca-w-c11-z-folia-baadera/, który to pisze o folii na dużym sct

[MateuszW]

Mam zamiar w końcu zrobić mocowanie folii na SCT 9,25. Swojego czasu przeczytałem, że w przypadku teleskopów o dużej średnicy nie ma sensu robić filtra z folii obejmującej całą aperturę. Podobno polepsza to jakość obrazu. Ważne żeby obszar z filtrem był z boku a nie centralnie, a średnica dużo mniejsza niż średnica teleskopu. Ile w tym jest prawdy? Jeśli to prawda to jaka średnica koła folii powinna być dla SCT 9,25?

Bzdury totalne. Owszem, jak już robimy mniejszy filtr, to lepiej go dać z boku, niż centralnie, bo omijasz wtedy obstrukcję, ale najlepszym możliwym wyjściem jest filtr na całą aperturę. 9,25" to akurat w sam raz apertura do łapania dość drobnych szczegółów na Słońcu. Słońce zachowuje się jak każda planeta i Księżyc - ma masę drobnych szczegółów, które potrzebują apertury, apertury i jeszcze raz apertury.

[plesniak]

Dlatego się zdziwiłem bo do tej pory wykorzystywałem całą powierzchnię. Poradę znalazłem na tutaj http://www.teleskopy.pl/filtrsloneczny.html .

[emeł]

Jakoś w Maku 150 żadne prądy konwekcyjne ani obecność LW nie degradują mi obrazu Słońca. Filtr mam na pełną aperturę. Oczywiście, temperatura powietrza wewnątrz tuby musi zrównać się z tą na zewnątrz - analogicznie do obserwacji nocnych. Z tym, że w dzień dzieje się to szybciej.

[plesniak]

Godzina pracy i zrobione

[M@rek]

do SCT 9.25 wykorzystałeś folię 20x20 czy 25x25?

[plesniak]

25x25

[*Wojtek*]

Kilka razy przymierzałem się czy to pisać, bo w końcu nie na temat, ale rzecz dość istotna to napisałem, a kiedyś już o tym wspomniałem w innym miejscu.

 

Nie chcę siać defetyzmu albo siać panikę, miałem pełno aperturową folię Baadera ND5.0 na takim SCT i Newtone 8". Prowadziłem dosłownie dwie krótkie obserwacje wizualne i po nich miałem dość długo nieprzyjemne wrażenia w oczach z lekką zmianą jakości widzenia. Od siebie nie polecam takich obserwacji, co innego avikowanie bez zaglądania przez teleskop. Oczywiście gdyby to było groźne nie sprzedawano by tego. Napisałem tylko swoje doświadczenia. Już nigdy nie wrócę do obserwacji wizualnych prze folię ND. Miałem też kiedyś profesjonalny klin H. to już jakość obserwacji jest inna ale dodatkowo i tak trzeba go przyciemniać odpowiednimi filtrami. Najlepsze i najbardziej komfortowe i bezpieczne obserwacje dają teleskopy albo filtry słoneczne Ha.

[plesniak]

Dlatego nie korzystam przy obserwacjach z wizuala, tylko przez kamerę

[astrokosmo]

A co powiesz na taką oprawę filtra do SCT

 

[MateuszW]

Kilka razy przymierzałem się czy to pisać, bo w końcu nie na temat, ale rzecz dość istotna to napisałem, a kiedyś już o tym wspomniałem w innym miejscu.

 

Nie chcę siać defetyzmu albo siać panikę, miałem pełno aperturową folię Baadera ND5.0 na takim SCT i Newtone 8". Prowadziłem dosłownie dwie krótkie obserwacje wizualne i po nich miałem dość długo nieprzyjemne wrażenia w oczach z lekką zmianą jakości widzenia. Od siebie nie polecam takich obserwacji, co innego avikowanie bez zaglądania przez teleskop. Oczywiście gdyby to było groźne nie sprzedawano by tego. Napisałem tylko swoje doświadczenia. Już nigdy nie wrócę do obserwacji wizualnych prze folię ND. Miałem też kiedyś profesjonalny klin H. to już jakość obserwacji jest inna ale dodatkowo i tak trzeba go przyciemniać odpowiednimi filtrami. Najlepsze i najbardziej komfortowe i bezpieczne obserwacje dają teleskopy albo filtry słoneczne Ha.

Zapewne różne oczy różnie reagują, jedne są bardziej wrażliwe, inne mniej. Ja obserwuję Słońce w 8" z pełnoaperturowym filtrem od 5 lat, a znam osoby, które robią to od kilkudziesięciu i to bardzo często (kilka razy w tygodniu). Nikt z nas nie miał nigdy takich objawów. Oczywiście nie neguję Twojej relacji, jedynie zaznaczam, że to kwestia indywidualnych predyspozycji i zapewne problemy dotyczą niewielkiej części ludzi, bo rzadko się słyszy o podobnym dyskomforcie. Swoja drogą, ciekawe jaka jest tego medyczna przyczyna

[plesniak]

A co powiesz na taką oprawę filtra do SCT

 

A co to za wynalazek? Dosyć mocno naciągnięta ta folia.

[dziki]

Bo się nagrzała, to normalne.

[astrokosmo]

mitek takie produkuje , trochę kosztuje ale jest super wykonana-polecam

[Charon_X]

Kilka razy przymierzałem się czy to pisać, bo w końcu nie na temat, ale rzecz dość istotna to napisałem, a kiedyś już o tym wspomniałem w innym miejscu.

 

Nie chcę siać defetyzmu albo siać panikę, miałem pełno aperturową folię Baadera ND5.0 na takim SCT i Newtone 8". Prowadziłem dosłownie dwie krótkie obserwacje wizualne i po nich miałem dość długo nieprzyjemne wrażenia w oczach z lekką zmianą jakości widzenia. Od siebie nie polecam takich obserwacji, co innego avikowanie bez zaglądania przez teleskop. Oczywiście gdyby to było groźne nie sprzedawano by tego. Napisałem tylko swoje doświadczenia. Już nigdy nie wrócę do obserwacji wizualnych prze folię ND. Miałem też kiedyś profesjonalny klin H. to już jakość obserwacji jest inna ale dodatkowo i tak trzeba go przyciemniać odpowiednimi filtrami. Najlepsze i najbardziej komfortowe i bezpieczne obserwacje dają teleskopy albo filtry słoneczne Ha.

 

Jak poczułeś ciepło w oku, a potem miałeś zmęczenie to mogłeś oberwać podczerwienią albo ultrafioletem. Może z tą folią było coś nie tak. Chyba, żebyś miał jakąś nadwrażliwość wrodzoną, albo bierzesz jakieś leki, które to powodują.

[*Wojtek*]

Żadnego ciepła nie poczułem. Po prostu taki mi się robiło. Bardzo uważam na tego typu obserwacje. Miałem sporo sprzętu do Słońca i mam odniesienie. Zmęczenie to miałem, kiedy raz popatrzyłem przez moduł CaK od Lunta. Ale to na siłę chciałem zobaczyć Słońce w tym paśmie. Zobaczyłem ale obraz nie jest wart takiego wysiłku oka.

 

Widać takie mam oczy, które nie lubią patrzeć przez taką folię Baadera i z filtrem szklanym miałem podobnie(zapomniałem o tym wspomnieć).

Edytowane 30 Lipca 2016 przez *Wojtek*

[MateuszW]

Zmęczenie to miałem, kiedy raz popatrzyłem przez moduł CaK od Lunta. Ale to na siłę chciałem zobaczyć Słońce w tym paśmie. Zobaczyłem ale obraz nie jest wart takiego wysiłku oka.

Przy CaK predyspozycje oka mają już bardzo duże znaczenie. Wielu ludzie (jaka częśc, to nie wiem) w ogóle nie widzi tego pasma. Niektórzy widzą ok. Ty jesteś na granicy widocznie Ale tutaj to normalna ze zmęczeniem, bo raz że wysilasz oczy, a dwa że wali Ci czyste UV po gałach

[Charon_X]

Żadnego ciepła nie poczułem. Po prostu taki mi się robiło. Bardzo uważam na tego typu obserwacje. Miałem sporo sprzętu do Słońca i mam odniesienie. Zmęczenie to miałem, kiedy raz popatrzyłem przez moduł CaK od Lunta. Ale to na siłę chciałem zobaczyć Słońce w tym paśmie. Zobaczyłem ale obraz nie jest wart takiego wysiłku oka.

 

Widać takie mam oczy, które nie lubią patrzeć przez taką folię Baadera i z filtrem szklanym miałem podobnie(zapomniałem o tym wspomnieć).

 

A nie było od upału ? Sa tacy, którym blask Księżyca przeszkadza, jak i tacy co ich męczy ogólnie obserwacja.

 

Przez CaK kiedyś na zlocie patrzyłem - trochę jak DSy - ciemne, trzeba się przyjrzeć, aby dostrzec szczegóły. ALe nie pamiętam, aby mnie to zmęczyło. Może za duża apertura teleskopu była na ten moduł i więcej promieniowania przepuszczało - przynajmniej do wizuala.

[*Wojtek*]

Wszelkie obserwacje prowadziłem jak należy i przez odpowiednie teleskopy. A przez jaki CaK patrzyłeś? Baadera czy profesjonalny Lunta albo innej marki? Baadera filtr też miałem ale to kompletnie nie ma porównania do tych profesjonalnych.

[Charon_X]

Lunt 60 Cak. Baadera na oczy nie widziałem - nawet ostatnio temat założyłem na forum czy warto go kupić, bo luntowy na razie za drogi.

 

 

 

 

[*Wojtek*]

Baadera kompletnie się nie opłaca a tani przecież nie jest.

[Charon_X]

Właśnie cena baadera tez odstrasza, za pół ceny mozna by było chyba zaryzykować.

[*Wojtek*]

W ogóle nie warto, chyba że za 100 zł albo i mniej.

[Charon_X]

Widzę Wojtek, że jedziesz po filtrze jak po łysej kobyle . 1000 zł to cena zaporowa jak na efekty, wolałem założyć temat o tym. Używany za 500-600 zł mozna by było zaryzykować, zawsze do odsprzedania na giełdzie, z nówką strata bylaby wieksza.