Skocz do zawartości

ZWO ASI1600MM-Cooled - Testy


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem trochę w szoku, nigdy bym nie pomyślał, że ktoś to tak może używać. To jest narzędzie do osuszania. Procedurę najlepiej robić w suchym pomieszczeniu - wkręcić tubkę z tabletkami i zostawić ją na np. noc (żeby pochłonęły wilgoć z komory), potem wykręcić tubkę i szubko zabezpieczyć wlot - żeby jak najmniej dostało się wilgoci. Niektórzy robią jeszcze patent ze szczelną torebką foliową, w którą wsadzają wszystkie te rzeczy i całą procedura wymiany odbywa się w tej szczelnej torebce.

 

A kiedy to się robi? Jak zaczyna Ci zachodzić szronem matryca - czyli raczej rzadko. Ja np. w QHY nigdy takie procedury nie musiałem przeprowadzać. Zanim wilgoć się dostawała, to zdarzyłem kamerę sprzedać :P (około 1 roku).

 

PS. Nawet na stronie masz napisane: Add the air socket, so you can attach desiccant tube to make the sensor chamber dry again when needed.

Ja tak założyłem przez analogię do mojego Atika. Tam jest wbudowana komora na tabletki i one sobie tam siedzą zawsze. Jak kamera zaczyna rosić, to te tabletki wyprażam i wkładam na nowo. Wyprażanie robię gdzieś raz na rok. Wydawało mi się, że bez tabletek to by to nie wytrzymało nawet kilku nocy bez roszenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dorzucę swoje 3 grosze do wątku.

Kamerę ASI kupiłem w pierwszej akcji promocyjnej, zachęcony wcześniejszą lekturą tego wątku na cloudynights:

https://www.cloudynights.com/topic/549417-asi1600-experiments-with-high-gain-nb-imaging/

Na balkonie zainstalowałem na pierze AZ EQ-6, a wiedziony impulsem i legendą marki, a co za tym idzie nadzieją bezproblemowej obsługi, zakupiłem z drugiej ręki FSQ106ED. O swoim balkonowym obserwatorium pisałem zresztą więcej tutaj (dla zainteresowanych):

http://astropolis.pl/topic/52643-frania-balkonowe-obserwatorium/?do=findComment&comment=611295

Z balkonu w mieście widzę niewielki fragment nieba, na którym mogę sensownie fotografować jeden kadr przez max 3-4 godziny, i zależało mi na tym, aby złożyć zestaw, którym w tym czasie mogę zebrać materiał do akceptowalnego zdjęcia, z uwagi na zaświetlenie ograniczając się do NB.

Niestety, długo przyszło mi czekać na piersze udane próby z ASI. Okazało się, że FSQ nie daje obrazów, których się po nim spodziewałem - silna koma i krzywizna pola wskazywały, że coś jest nie tak. Teleskop wylądował w serwisie Takahashi we Francji, gdzie został poddany kolimacji. To nie koniec przygód. Nie mogłem okiełznać mojego AZ EQ-6, który nie dawał się przewidywalnie guidować. Rzadko schodziłem z RMS poniżej 1", ale mimo to wiele klatek było pojechanych. Walcząc z guidingiem i regulacją, jeszcze w grudniu udało mi się zebrać trochę klatek w Ha:

NGC7000-ASI1600-FSQ-Tomasz-Skiba-2000.jpg

70x90s, G:200, O:50, Ha 5nm

 

Horsehead-ASI1600-FSQ-Tomasz-Skiba.jpg

90x90s, G:200 O:50, Ha 5nm

 

Nie mam bezpośredniego porównania do innych kamer, wcześniej fotografowałem tylko Canonem, ale przyznaję, że efekty zbliżają się do moich oczekiwań.

Co mnie boli, to chyba oczywiste: odblaski od mikrosoczewek na matrycy wokół jaśniejszych gwiazd. Masakra. Trudne do zamaskowania w PS, nawet ich nie ruszałem. Zacząłem googlać temat, i okazuje się że ten typ tak ma. Jakoś rzeba z tym żyć...

 

Co mi zostało do dopracowania:

  • AZ EQ-6 jest w tej chwili w częściach, wymieniam smary i składam, mam nadzieję, że to pomoże.
  • Pole FSQ: ciagle nie jest dobrze, co gorsza podczas obracania kadru obraca się również mapa krzywizny pola, co sugeruje problemy z osiowością wyciągu - a tego nie mam jak regulować - może ktoś doświadczony ma jakiś pomysł co z tym zrobić?
  • Zakup filtrów OIII i SI, i złożenie pierwszego NB
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

....Co mnie boli, to chyba oczywiste: odblaski od mikrosoczewek na matrycy wokół jaśniejszych gwiazd. Masakra. Trudne do zamaskowania w PS, nawet ich nie ruszałem. Zacząłem googlać temat, i okazuje się że ten typ tak ma. .

..... podczas obracania kadru obraca się również mapa krzywizny pola, co sugeruje problemy z osiowością wyciągu - a tego nie mam jak regulować

 

 

Te odblaski to faktycznie coś pospolitego czy to może ten układ optyczny to powoduje. Nie wszystkie prace z pierwszych testów ASI to uwidaczniają (?)

Wyciąg FSQ to wciąż jego najsłabszy element jak się powszechnie mówi. Nawet jak zapowiadali nowego FSQ130 to spotkałem się z komentarzem, że jak nie zmienią wyciągu to rewolucji nie zrobią. Pamiętaj masz mały pixel. Przy tzw pełnej klatce spotkasz się z granicą możliwości optyki korygowanej w qaudruplecie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro słyszeć, że masz takie problemy ze sprzętem. Z drugiej strony, nie wiem, czy ciebie to pocieszy, ale to chyba "normalne". Prawie każdy przez to przechodzi/przechodził.

Problem z Takahashi FSQ to niestety standard. Na ogół ludzie, którzy go zamawiają mają poczucie, że kupują ferrari i wreszcie przestaną mieć problemy. Paradoks polega na tym, że jest to teleskop, który "prosto z pudełka" nie bardzo nadaje się do pracy, a już na pewno nie z kamerami z pikselem poniże 9 mikronów. Trzeba nad nim popracować. To oczywiście wkurza, bo np. takich problemów nie ma z chińskimi teleskopami (vide jego "brat" TS APO100Q - osobiście używałem dwa i zero takich problemów).

 

W czym jest problem? Oczywiście w ekstremalnie badziewnym wyciągu. Takahashi nadal nie potrafi sobie z tym poradzić ze zbudowaniem dobrego wyciągu i nowe teleskopy, które sprzedałem w Polsce (jako dealer Takahashi) mają dokładnie takie same problemu. Każdemu właścicielowi wymieniam wyciąg - bo nie byli sobie w stanie poradzić. Montuję im Startlight FeatherTouch, który ma specjalny upgrade do FSQ85 i 106.

 

To jest ekstremalnie frustrujące dla właścicieli, szczególnie nowego sprzętu, ale nic się na to nie poradzi. Optycznie te teleskopy są faktycznie bardzo dobre więc warto z problemem powalczyć.

 

A co do wzorków z mikrosoczewek, to każda matryca, która jest w nie wyposażona, takie patterny uwidocznia. Ich skala zależy od paru czynników - od filtrów (inaczej interferują), od teleskopu, od widma gwiazdy. W moim zestawie nie zauważyłem aż tak "ostrej" manifestacji.

 

Powodzenia w walce. Gdybym mógł jakoś pomóc, to atakuj mnie śmiało.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te odblaski to faktycznie coś pospolitego czy to może ten układ optyczny to powoduje. Nie wszystkie prace z pierwszych testów ASI to uwidaczniają (?)

Wyciąg FSQ to wciąż jego najsłabszy element jak się powszechnie mówi. Nawet jak zapowiadali nowego FSQ130 to spotkałem się z komentarzem, że jak nie zmienią wyciągu to rewolucji nie zrobią. Pamiętaj masz mały pixel. Przy tzw pełnej klatce spotkasz się z granicą możliwości optyki korygowanej w qaudruplecie.

 

Właśnie nie jestem w stanie określić, jakie czynniki nasilają powstawanie odblasków. Na sieci sporo jest przykładów. Różne setupy, różne filtry, ASI albo QHY, ta sama matryca:

https://www.flickr.com/photos/37419943@N08/32260044262/in/dateposted-public/

https://www.cloudynights.com/topic/565014-new-to-narrowband-imaging-question-about-strange-pattern-in-bright-star-halo/?p=7706976

https://www.cloudynights.com/topic/565014-new-to-narrowband-imaging-question-about-strange-pattern-in-bright-star-halo/

ale też nie wszystcy użytkownicy na to narzekają.

Podobno problem tkwi w szybce ochronnej na matrycy, która jakoby pozbawiona jest warstw antyrefleksyjnych

 

@Adam, dzięki za fachową opinię, sprawdziłem sobie cenę tego wyciągu:

http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/language/en/info/p7994_Starlight-Instruments-Feather-Touch--3-5--fuer-Takahashi-FSQ106.html

To będzie bolało :(

Rozumiem, że wyciąg w Taku może być badziewny, co może objawiać się ugięciami, ale ja u siebie zdiagnozowałem jego nieosiowość raczej niż ugięcia, to przecież lekka kamerka.

Mam obawy, czy wymiana wyciągu rozwiąże problem, jeśli jest on gdzie indzie (np. skopany gwint na drawtube). Pokombinuję jeszcze, w razie czego odezwę się na pw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest złączka do korekcji osiowości kamery by TS, trzy śruby imbusowe korygują minimalnie oś optyczną na końcówce układu, tylko zabierze ci trochę backfokusa ta złączka no i hmm to kolejna złączka co by nie było kolejne gwinty i kolejne ustawianie.

 

edit: spróbuj też pokręcić samą kamerką i sprawdzić czy się przemieszcza, może to być krzywo wklejona matryca albo jej minimalne przemieszczenie w transporcie - aczkolwiek wątpliwe.

Edytowane przez Ura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest złączka do korekcji osiowości kamery by TS, trzy śruby imbusowe korygują minimalnie oś optyczną na końcówce układu, tylko zabierze ci trochę backfokusa ta złączka no i hmm to kolejna złączka co by nie było kolejne gwinty i kolejne ustawianie.

 

edit: spróbuj też pokręcić samą kamerką i sprawdzić czy się przemieszcza, może to być krzywo wklejona matryca albo jej minimalne przemieszczenie w transporcie - aczkolwiek wątpliwe.

Taka złączka reguluje nieprostopadłość kamery do osi wyciągu albo krzywo wklejoną matrycę. U mnie problem jest gdzie indziej - krzywy wyciąg. Musiałbym mieć taką złączkę między tubą a wyciągiem - dość karkołomne.

Sprawdzałem, krzywizna się przemieszcza wraz z obrotem kamery, czyli problem nie jest po stronie kamery i złączek.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie jestem w stanie określić, jakie czynniki nasilają powstawanie odblasków. Na sieci sporo jest przykładów. Różne setupy, różne filtry, ASI albo QHY, ta sama matryca:

https://www.flickr.com/photos/37419943@N08/32260044262/in/dateposted-public/

https://www.cloudynights.com/topic/565014-new-to-narrowband-imaging-question-about-strange-pattern-in-bright-star-halo/?p=7706976

https://www.cloudynights.com/topic/565014-new-to-narrowband-imaging-question-about-strange-pattern-in-bright-star-halo/

ale też nie wszystcy użytkownicy na to narzekają.

Podobno problem tkwi w szybce ochronnej na matrycy, która jakoby pozbawiona jest warstw antyrefleksyjnych

Skoro nie widać tego na słabszych gwiazdach to może da się zastosować podejście jak do obiektów o dużej dynamice (M31, M42 itd.) - dla jasnego obszaru krótkie czasy, dla ciemniejszego dłuższe

Czyli dla obszaru jasnej gwiazdy obszary o krótszym czasie naświetlania a później PS i praca na maskach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rozumiem, że wyciąg w Taku może być badziewny, co może objawiać się ugięciami, ale ja u siebie zdiagnozowałem jego nieosiowość raczej niż ugięcia, to przecież lekka kamerka.

Mam obawy, czy wymiana wyciągu rozwiąże problem, jeśli jest on gdzie indzie (np. skopany gwint na drawtube). Pokombinuję jeszcze, w razie czego odezwę się na pw.

 

Dokładnie na tym polega jego problem. Ta konstrukcja po prostu nie jest w stanie sensownie wyregulować i utrzymać osiowości. Przy ciężki kamerach się do tego ugina.

Możesz spróbować jeszcze jedną sztuczkę - blokowanie wyciągu hamulcem (pokrętło), zaraz po ustawieniu ostrości. Przy niektórych egzemplarzach focuser się wtedy "naprostowuje". Wiem, jak to brzmi, ale... nie ma wyjścia, trzeba sobie jakoś radzić.

 

PS. Co do Starlighta - tak, cena jest irracjonalna. Do FSQ85 taki zestaw z adapterami to koszt ok. 8,5 tys zł. (z shippingiem, cłem i VAT). Grrr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest złączka do korekcji osiowości kamery by TS, trzy śruby imbusowe korygują minimalnie oś optyczną na końcówce układu, tylko zabierze ci trochę backfokusa ta złączka no i hmm to kolejna złączka co by nie było kolejne gwinty i kolejne ustawianie.

 

edit: spróbuj też pokręcić samą kamerką i sprawdzić czy się przemieszcza, może to być krzywo wklejona matryca albo jej minimalne przemieszczenie w transporcie - aczkolwiek wątpliwe.

 

Jeżeli krzywizna jest powtarzalna (niestety nie zawsze), to rozwiązanie jest sensowne. Ja zresztą - takiej korekcji mechanicznej używam przy każdym refraktorze - to jest must have.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do wzorków z mikrosoczewek, to każda matryca, która jest w nie wyposażona, takie patterny uwidocznia. Ich skala zależy od paru czynników - od filtrów (inaczej interferują), od teleskopu, od widma gwiazdy. W moim zestawie nie zauważyłem aż tak "ostrej" manifestacji.

Ciekawa sprawa z tymi odblaskami, szczerze mówiąc od tych 4 lat, jak tu jestem, jeszcze nigdy nie słyszałem o tym problemie :) Generalnie praktycznie każda matryca ma mikrosoczewki, a coś nie słychać o powszechności tego problemu. U siebie w żadnej z kamer tego nie stwierdziłem. Co innego spajki od mikrosoczewek - ten problem jest znany i stosunkowo często spotykany na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sprawa z tymi odblaskami, szczerze mówiąc od tych 4 lat, jak tu jestem, jeszcze nigdy nie słyszałem o tym problemie :) Generalnie praktycznie każda matryca ma mikrosoczewki, a coś nie słychać o powszechności tego problemu. U siebie w żadnej z kamer tego nie stwierdziłem. Co innego spajki od mikrosoczewek - ten problem jest znany i stosunkowo często spotykany na forum.

 

No cóż - najwyraźniej nie wszyscy lubią zgłębiać takie tajniki. Poza tym - rzadko kiedy fotografujemy tak jasne gwiazdy (a jeżeli już - to wybaczamy im flary), a do tego, jak już pisałem, skala zjawiska zależy od tych kilku czynników (matryca, filtry, barwa gwiazdy, dorzucę jeszcze światłosiłę teleskopu).

 

Takie patterny przy bardzo jasnej gwieździe można zobaczyć nawet przy KAF16803 (sam kiedyś usuwałem z jakiegoś zdjęcia).

 

Na cloudynights na pewno jest.

 

https://www.cloudynights.com/topic/521164-interesting-artifact-w-canon-6d/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, dla mnie zdecydowanie większą zagadką jest to, że za każdym razem, jak ktoś w końcu zauważy to zjawisko, to pisze to samo.

 

"Mnie to też zastanawia bo nie sądzę żeby Plejady były rzadko fotografowane i żeby nikt nie zwrócił wcześniej uwagi na ten problem."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko się zgadza, zarejestrowałem się tu w 2013 roku, więc nie widziałem tych tematów :) Nie ulega wątpliwości, że temat jest rzadko poruszany (bo rzadko daje o sobie znać), stąd zapewne te komentarze, o których piszesz, jak i moje zdziwienie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Odkopię suchara jeśli można :)

 

Przeczytałem cały wątek oglądając zdjęcia i mam jedno pytanie - 

czy istnieje jakaś kamerka dająca podobnie dobre efekty ale w kolorze,

kosztująca max kilka tysięcy? Może być cena z rynku wtórnego.

 

Mam teraz modowanego EOSa 550D i chętnie bym robił krótsze ekspozycje,

żeby do końca nędznego żywota zdążyć chociaż kilka fajnych zdjęć zrobić :)

 

Ale zdecydowanie kolor, nie mam aż takich wymagań, żeby robić przez naście filtrów ;)

 

I jeszcze konkurencja dodatkowa - żeby kamerka była małej średnicy, żeby można było

umieścić ja wprost w teleskopie, bez lustra wtórnego. Ale to już konkurencja dodatkowa...

 

Z góry dzięki :)

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Newton 135/500. RedCat, ale to z tyłu montowana ;)

 

Te większe kamerki mają po 60-80mm średnicy więc raczej odpada.

Z kolei 462c to tylko 2Mpx - też cienko.

 

Pytanie czy istnieje taka kamerka "mini" wyraźnie lepsza od 550D?

Niech już będzie kilka razy droższa, ale jakość / czułość musi być istotnie lepsza...

 

2Mpx mnie nie interesuje - od czasu do czasu będę chciał zdjęcie na papier przelać.

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, komprez napisał:

Swoją drogą ciekawe jakby zlikwidować LW i zamiast niego wstawić kamerę :D @Patryk Sokol do tablicy proszę .... :P 

Nie wiem czy kogoś to zdziwi, ale myślałem nad tym :D

Zasadniczo optycznie nie ma przeciwwskazań ku temu, bo LW w Newtonie jedyne co robi to odbija światło w bok.

 

I teraz co do konkretów.

Gdybym chciał tak zrobić w moim Newtonie 200/800, to zamieniłbym 78mm obstrukcji robionej zwierciadłem, na 77mm obstrukcji robionej kamerą.

I najlepsze jest to, że taki układ faktycznie jest wykorzystywany:
https://www.astroshop.pl/teleskopy/unistellar-teleskop-n-114-450-evscope-equinox/p,70622

 

Ten teleskop ma jedno zwierciadło i kamerę w nosie.

 

Podstawowy problem jaki widzę to jednak mechanizm do focusu. ciężko władować 2" focuser  na pałąk, więc trzeba by przerobić cele zwierciadła, tak aby można je było przesuwać.

Nawet miałbym pomysł jak to zmontować (w dużym skrócie: prowadnice liniowe do CNC do zawieszenia celi  i napęd realizowany albo śrubą kulową, albo w bieda wersji trapezowej).

 

A czemu tego nie planuje pociągnąć do końca - bo używam mono z kołem filtrowym - to już robi solidną obstrukcję. Oczywiście można pójść w szuflady filtrowe itp, ale to już kosztem automatyzacji.

 

Niemniej - mam inny plan, bo posiadam Newtona 10" na Dobsonie, którym w tym roku chcę pofotografować planety. W tym celu planuje zrobić platformę paralaktyczną (barn door, nic specjalnego) i właśnie całkiem poważnie rozważam wstawienie kamerki planetarnej w nos. W tym wypadku raczej bym wstawił mały focuser (jakiś badziew na 1,25") na pałąk robiony na wymiar.

Ale czy to zrealizuje zależy głównie od sytuacji COVIDowej (bo od tego zależy jak swobodny mam dostęp do frezarki CNC).

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.