Skocz do zawartości

Czerwona perła wśród błękitów Oriona, czyli kilka słów o BETELGEZIE


Gość Bellatrix

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć :)

Podjęłam próbę napisania małego referatu o jednej z piękniejszych gwiazd nocnego nieba: Betelgezie. Od zawsze urzekał mnie przedziwny kontrast pomiędzy czerwoną αOri i resztą gwiazd konstelacji Oriona, z których większość ma błękitną barwę. Betelgeza jest gwiazda zmienną o wysokiej amplitudzie zmian. Zmiany te dotyczą nie tylko jasności, ale i rozmiarów gwiazdy oraz jej temperatury. Dlatego dane w poszczególnych źródłach często różnia się od siebie. Serdecznie zachęcam do zapoznania się z referatem oraz do komentowania, do wskazywania błędów merytorycznych oraz do zamieszczania dodatkowych informacji.

Chciałam Wam również bardzo podziękować za dyskusje prowadzone pod poprzednimi artykułami. Bez Was referaty byłyby tylko szkolnym wypracowaniem, martwą treścią o niewielkiej wartości. Zachęcam do wertowania w literaturze i uzupełniania zdawkowo podjętego tematu.

CZERWONA PERŁA WŚRÓD BŁĘKITÓW ORIONA,

CZYLI KILKA SŁÓW O BETELGEZIE

post-29939-0-14767800-1471629816_thumb.jpg

 

Uważna analiza danych dotyczących poszczególnych gwiazd sprawia, że w pozornie powtarzalnych i nieciekawych obiektach zauważamy wyjątkowe, unikatowe cechy. Jednakże kompozycją wszelakich wyjątkowości okazuje się być jedna z najjaśniejszych gwiazd konstelacji Oriona: Betelgeza.

Intensywnie pomarańczowa i wyjątkowo jasna, bez wątpienia wyróżnia się na tle licznych błękitnych gwiazd wczesnych typów widmowych, których nie brakuje w gwiazdozbiorze Oriona. Samotna, majestatyczna, odosobniona. Przyjrzyjmy się uważniej Alfie Orionis, aby poznać i docenić jej wyjątkowy charakter.

 

Betelgeza jest czerwonym nadolbrzymem w końcowej fazie swojego życia. Świadczy o tym jej typ widmowy oraz klasa jasności: M2 Iab. Wskaźnik barwy (B-V) równy 1,52 potwierdza pomarańczowo-czerwone zabarwienie Alfy Orionis.

Gwiazda ta jest bardzo odległym obiektem. Od Ziemi dzieli ją dystans około 450 lat świetlnych. Ale gdyby znalazła się w miejscu Słońca, jej zewnętrzne warstwy przekroczyłyby orbitę Marsa.

Betelgeza jest jedną z najjaśniejszych gwiazd nocnego nieba. Pod tym względem plasuje się na ósmym miejscu. Jej jasność wizualna wynosi średnio 1 magnitudo. Ale należy zaznaczyć, że Alpha Orionis jest gwiazdą zmienną o bardzo wysokiej amplitudzie zmian jasności. Zakres tych zmian wynosi 0,0 do 1,30 magnitudo. Choć z notatek różnych obserwatorów na przestrzeni wielu lat, można wnioskować, że granice te bywały sporadycznie przekraczane.

 

Betelgeza należy do gwiazd zmiennych półregularnych. Zmiany jasności Alfy Orionis są powiązane ze zmianami jej rozmiaru. Gwiazda podlega cyklom pulsacyjnym, puchnąc i kurcząc się na przemian. Zmienne półregularne podlegają typowym, regularnym cyklom zmian jasności, jednak na ich zmienność może składać się kilka osbnych cyklów z własnymi odrębnymi okresami oraz amplitudami zmian. Stąd wpadkowa krzywa zmian jasności posiada pozorny nieregularny charakter.

Obserwacje zmienności Betelgezy są szczególnie ekscytujące, kiedy dokonuje się ich na długiej przestrzeni czasowej. Przyjrzyjmy się tym prowadzonym w XIX w. przez astronoma Sir Johna Herschela. Możliwe, że był on pierwszą osobą, która zauważyła i opisała zmiany jasności Betelgezy. Najbardziej drastyczne fluktuacje miały miejsce w latach 1836-1840 oraz 1849- 1852. A w grudniu 1852 roku, Herschel zanotował, że Betelgeza jawiła się wówczas jako „najjaśniejsza spośród wszystkich gwiazd północnego nieba. Jaśniejsza nawet niż Kapella i Arkturus”. Oznaczało to, że jasność przekroczyła granicę 0,0 magnitudo, przyjmując ujemna wartość -0,1m. Z kolei Robert Burnham zanotował, że wyjątkowo wysokie skoki jasności u Betelgezy miały miejsce w latach: 1925, 1930, 1933, 1942, 1947. Z kolei w latach 1957-1967 odnotowano nieznaczne fluktuacje jasności.

Interesujące pod tym względem są notatki redaktora magazynu „Sky & Telescopes”, Josepha Ashbrooka. Ashbrook badał Betelgezę między 1937 i 1975 rokiem. W tym czasie wytyczył skrajne wychylenia jasności gwiazdy i zapisał, co następuje: najwyższa odnotowana jasność Alfy Orionis: -0,1 magnitudo, najniższa: +1,1 magnitudo. Z pozostałych jego notatek wynikało, że zmienność Betelgezy ma charakter łagodny i stopniowy. Sporadycznie mają miejsce nagłe skoki jasności, np. w 1957r. Betelgeza w krótkim czasie pojaśniała o 0,4 magnitudo.

Zmienność Betelgezy dotyczy nie tylko jej rozmiarów oraz, w konsekwencji, jasności, ale również temperatury gwiazdy. W chromosferze αOri zaobserwowano modulacje strumienia światła widzialnego oraz ultrafioletowego. Mają one związek z pulsacją fotosfery.

Należy wspomnieć, iż okres zmian jasności Betelgezy jest niezwykle długi i wynosi 2335 dni czyli 6,39 lat.

 

 

post-29939-0-26690300-1471629820.jpg

 

Parametry fizyko-chemiczne:

 

Przez wiele dziesięcioleci Betelgeza była uznawana za największą, najczerwieńszą i najjaśniejszą gwiazdę spośród olbrzymów. Jednak, ostatnimi czasy okazało się, że pod względem jasności, Alfę Orionis pokonuje Antares, który przy odległości 600 lat świetlnych ma jasność około 1 magnitudo. Średnia jasność Betelgezy jest większa (około 0,5 magnitudo), ale jest to jasność wizualna, widziana przez nas z Ziemi. Antares za to ma wyższą jasność absolutną.

Patrząc z Ziemi, Betelgeza, przy średniej jasności wizualnej +0,5 magnitudo jest jasniejsza od 1-magnitudowego Antaresa, którego wizualna wielkość gwiazdowa nigdy nie przekracza wartości +0,6 magnitudo (oscyluje ona w zakresie: 0,6- 1,6 magnitudo). Betelgeza mieści się w zakresie -0,1 do +1,3 magnitudo. Bardzo rzadko spada do wartości +1,6m.. Ale gdy ma to miejsce, αOri ledwie przekracza jasność składników Pasa Oriona.

 

Skład chemiczno-izotopowy Betelgezy znacząco się różni od składu czerwonych nadolbrzymów. Jedynie zawartość azotu jest lekko podwyższona, a stężenie węgla nieznacznie zaniżone. Obserwuje się również niską zawartość izotopu węcla C-12 w stosunku do węgla C-13.

 

Temperatura w wewnętrznych gęstych (103g/cm3) warstwach Betelgezy wynosi 108K. Z kolei temperatura zewnętrznej części gwiazdy to już zaledwie 3500 +/- 200 [K].

 

Na powierzchni αOri, podobnie jak u reszty nadolbrzymów, panuje słaba grawitacja- znacznie niższa niż w przypadku gwiazd ciągu głównego. Ma to związek z silnie rozrzedzoną materią w zewnętrznych warstwach nadolbrzyma. W zewnętrznych obszarach mają miejsce wzmożone ruchy konwekcyjne materii, które przyczyniają się do zmiennej jasności gwiazdy.

Ciekawą cechą czerwonych nadolbrzymów typu widmowego M jest ich bardzo rozległa atmosfera, której szerokość przekracza 1 A.U. Betelgeza, na skutek oddziaływań wiatru gwiazdowego, nieustannie traci materię z zewnętrznych warstw, co przyczynia się do powolnego spadku jej masy. Jednak biorąc pod uwagę wyjściową masę gwiazdy, spadek ten jest praktycznie niezauważalny. Szacuje się, że dla αOri wynosi on około 1-3 x 10-6 masy Słońca/ rok.

 

Betelgeza ma względnie niską prędkość rotacji. Okres obrotu wokół własnej osi jest równy 8,4 roku. Rotacja nie ma znaczącego wpływu na wewnętrzną strukturę obecnej Betelgezy, ale z pewnością miała takowy, gdy gwiazda należała do ciągu głównego.

 

Czerwone olbrzymy emitują znaczne ilości promieniowania elektromagnetycznego. Jednak spora cześć tych promieni jest niewidoczna dla oka, ponieważ znajduje się w zakresie podczerwieni. Światło widzialne emitowane przez Betelgezę stanowi zaledwie 13% wszystkich wyzwalanych fotonów. Ale jeśli oko ludzkie mogłoby dostrzegać wszystkie częstotliwości promieniowania elektromagnetycznego, to αOri byłaby najjaśniejszą spośród wszystkich gwiazd nocnego nieba.

 

 

post-29939-0-43638700-1471629832_thumb.jpg

 

 

Średnica kątowa:

 

Betelgeza posiada bardzo dużą średnicę kątową. Na obecny stan wiedzy, zajmuje pod tym względem drugie miejsce spośród gwiazd nocnego nieba. Większą średnice kątową ma jedynie gwiazda R Doradus: 0,057'' +/- 0,005''.

Średnica kątowa fotosfery u Betelgezy jest zmienna i oscyluje w zakresie: 0,043'' – 0,056''. Fluktuacje te mają swą przyczynę w pulsacji gwiazdy.

Pierwszych pomiarów średnicy kątowej dla αOri dokonano w 1920r. przy pomocy 100-calowego teleskopu. Uczeni, po analizie danych zauważyli ciemne obszary, jakby przebarwienia na powierzchni Betelgezy. Są to miejsca o niższej temperaturze, odpowiedniki plam Słonecznych. Z kolei w latach 90-tych ubiegłego wieku kosmiczny teleskop Hubble'a wykonał zdjęcie tarczy Alfy Orionis wraz z widocznym jasnym obszarem na powierzchni gwiazdy. Na fotografii widoczna była także atmosfera (w nadfiolecie).

 

Gdyby umiejscowić Betelgezę w centrum Układu Słonecznego, zamiast Słońca, wówczas przekroczyłaby orbitę Marsa. Przyjmuje się, że średnica αOri jest około 650 razy większa od słonecznej. To są blisko 3 jednostki astronomiczne.

Jak to już bywa w przypadku nadolbrzymów- ich średnice są ogromne. Ale wielkość ta została osiągnięta kosztem gęstości, która dla tego typu gwiazd jest w zewnętrznych obszarach wybitnie niska. Kolokwialnie mówiąc, materia nadolbrzymów jest „napuchnięta”, „napuszona” i zarazem skrajnie rozrzedzona. Znacznie rzadsza od największej próżni, jaką udaje się otrzymać na Ziemi w warunkach laboratoryjnych.

 

Niestety, póki co nauka nie potrafi precyzyjnie i jednoznacznie wskazać, gdzie leży kraniec gwiazd-nadolbrzymów. Nie potrafimy powiedzieć, gdzie kończy się gwiazda, a zaczyna jej atmosfera. W przypadku Słońca taki podział jest łatwy do wykonania. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, iż czerwone olbrzymy (w tym m.inn. Betelgeza i Antares) często są zanurzone w pyle międzygwiezdnym, tak rozległym, że ciągnie się on na dystansie kilku lat świetlnych.

 

 

Czyżby układ wielokrotny?

 

W 1985 roku, w oparciu o analizę wyników interferometrii, dokonano ciekawej obserwacji. Betelgeza prawdopodobnie posiada dwie gwiazdy towarzyszące. Jeżeli rzeczywiście istnieją, znajdują się bardzo blisko swej gwiazdy macierzystej: jedna 40-50 jednostek astronomicznych, a druga zaledwie 5 jednostek. Druga ze składowych znajduje się tak blisko Betelgezy, że porusza się (przynajmniej w części swej orbity) wewnątrz niej, a dokładniej: w zewnętrznej części gwiazdy. Jest to możliwe z uwagi na silnie rozrzedzoną materię czerwonego olbrzyma.

 

 

Kiedy wybuchnie?

 

Wiele się mówi o Betelgezie będącej w terminalnym stadium swojego życia. Szacuje się, że z uwagi na wysoką masę, αOri wybuchnie jako supernowa, jednak nie sposób oszacować, kiedy to nastąpi. Jak już wspomniano, Betelgeza, na skutek działania wiatru gwiazdowego stopniowo wytraca materię. Jednak ryzyko, że masy ubędzie na tyle, iż stanie się niemożliwym proces eksplozji supernowej, jest znikome, a nawet pomijalnie niskie.

 

Co nieco o genezie nazwy „Betelgeza”:

 

Alfa Orionis posiada najbardziej nietypową, wymyślą i trudną do przetłumaczenia nazwę. Paul Kunitzsch twierdzi, że pochodzi ona od arabskiego określenia: „yad al-jauza”, czyli „reka al-jauza”. A „al-jauza” oznacza tyle co „olbrzym”. Słowo „olbrzym” z kolei było staroarabskim określeniem Oriona. Tłumaczenie, na przestrzeni lat uległo komplikacji po próbach zapisu jej w języku lacińskim. „Yad al-jauza” zanotowano jako „bedalgeuze”. I wówczas może być mylnie kojarzone (z arabskiego) jako „pacha al-jauza”, a więc „pacha Oriona”.

W XIX wieku, aż do połowy XX, nazwa gwiazdy była pisana jako „Betelgeze” lub „Betelgeux”.

W ostatnich dekadach „Betelgeza” (ang. „Betelgeuse”) stało się standardem w pisowni. Kwestią sporną (i poniekąd indywidualną) pozostaje wymowa. W mowie potocznej funkcjonuje również określenie „Bet-el-joos”, które w ramach żartu czytane jest jako: „Beet-el-joos”, co ma nawiązywać do postaci filmowej o imieniu „Beetlejuice”.

 

Źródła:

 

  1. M.M. Dolan, G.J. Mathews, D.D. Lem, N.Q. Len, G. Herezeg, D.S.P. Deothorn, „Evolutionary Tracks of Betelgeuse”.

  2. L. Goldberg „The Variability of Alpha Orionis”, Kitt Peak National Observatory, Arizona, 1984.

  3. H. Karttunen, P. Kroger „Fundamental Astronomy”.

  4. F. Schaaf „The Brightests Stars”, str. 174-182.

  5. Zdjęcie konstelacji Oriona: http://www.yalescientific.org/2011/05/betelgeuse-ticking-time-bomb/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odległość Jowisza od Słońca to około 5 A.U. Z kolei średnica Betelgezy wynosi około 3 A.U. Wobec tego jej promień 1,5 A.U. Betelgeza dosięglaby orbity Marsa, ale Jowisza już nie. Pamiętajmy, że między Marsem a Jowiszem znajduje się dość szeroki pas planetoid, tzw. Pas Główny i Jowisz jest znacznie oddalony od Słońa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, LibMar. Pięknie to ująłeś. A te cienie rzucane nocą przez światlo Betelgezy...- brzmi obłędnie.

A ciekawe jaki kolor miałaby Betelgeza po wybuchu, w chwili najwyższej jasności: nadal byłaby pomarańczowa, czy raczej biała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wiesz, kolor gwiazdy związany jest z typem widmowym, a więc tez pośrednio z temperaturą. Myślisz, że temperatura gwiazdy utrzyma się po i w trakcie wybuchu na stałym poziomie?

A ta supernowa 1987A, o której mówisz do jakiego typu widmowego należala przed wybuchem? Rozumiem, że M?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obu przypadkach mamy do czynienia z czerwonym nadolbrzymem, a więc coś koło M. Temperatura też ulega zmianom, ale barwa będzie mniej więcej podobna (stosunek R/B). Dopiero po jakimś czasie zauważymy, że zbliża się w kierunku białej barwy, ale wciąż wydaje się jaśniejsza przez czerwony filtr.

 

lc.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ale gdyby znalazła się w miejscu Słońca, jej zewnętrzne warstwy przekroczyłyby orbitę Marsa."

Obrazek poglądowy wskazuję, że sięgnie ona Jowisza ;)

 

Betelgeza jest strasznie kapryśną gwiazdą i mamy ogromne problemy ze zmierzeniem jej odległości i wielkości. Rozrzut jest tak duży, że nie jesteśmy nawet pewni czy jest większa czy mniejsza od Antaresa ;)

O ile co do Antaresa jesteśmy w miarę pewni, że znajduje się w odległości ok 600 lat świetlnych i ma średnicę ok 880 razy większą od słonecznej, tak pomiary odległości Betelgezy dają rozrzut od 430 do 640 lat świetlnych. Widziałem wartości średnicy od 350x większej od Słońca, aż do prawie 1200x większej.

 

Najnowsze dane to te "większe" i uznaje się raczej, że położona jest w odległości ponad 600 lat świetlnych i wielkością bliżej jej orbity Jowisza niż Marsa ;)

 

 

betel antares.jpg

 

Oprócz tego, że gwiazda pulsuje to jeszcze ciężko określić gdzie się kończy. W różnych zakresach promieniowania ma różną wielkość i różny kształt i często płynnie przechodzi w otaczającą ją wyrzuconą materię.

 

betel.png

 

Lewa/górna - UV

Prawa/górna - szeroki zakres podczerwieni

Lewa/dolna - bliska podczerwień

Prawa/dolna - fale radiowe

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomiary odległości Betelgezy dają rozrzut od 430 do 640 lat świetlnych.

A mój nauczyciel twierdzi, że jest około 10 lat świetlnych od nas... :wassat:

 

Tak na poważnie (tamto też jest na poważne), to częściej się spotykam właśnie z "orbitą Jowisza" niż Marsa. I stąd też te moje wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paether, mówiłeś, że Betelgeza nie jest jedyną (po Słońcu) gwiazdą, której tarczę sfotografowano. Dla których nadolbrzymów zrobiono podobne zdjęcia?

 

Przecież w czasie wczorajszej rozmowy zarzuciłem linkiem :P

http://astropolis.pl/topic/46901-betelgeza-widoczna-tarcza/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Betelgeza jest bardziej obrotna niż się wydawało i dodatkowo została oskarżona o morderstwo i kanibalizm ;)

 

Astronom J. Craig Wheeler z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin uważa, że Betelgeza, mogła powstać wraz z gwiazdą towarzyszącą, a potem po prostu ją wchłonęła. Badanie zostało opublikowane dzisiaj w czasopiśmie Monthly Notices of the Royal Astronomical Society.

Takie podejrzenie powstało z obserwacji niestandardowo szybkiego obrotu gwiazdy. Kiedy gwiazda puchnie stając się nadolbrzymem, jej rotacja powinna zwalniać. Odpowiada za to zasada zachowania momentu pędu, która np odpowiada również za szybkie wirowanie pulsarów. Wyniki pomiarów za pomocą MESA – programu do modelowania komputerowego sugerują jednak, że Betelgeza obraca się zbyt szybko.

 

Wyjaśnieniem może być istnienie towarzyszki o masie zbliżonej do Słońca, która niegdyś okrążała Betelgezę po orbicie zbliżonej do obecnej wielkości samej gwiazdy. W momencie gdy Betelgeza zaczęła puchnąć, wchłonęła sąsiada, przejmując jego moment pędu.

 

Wyjaśniało by to również istnienie dwóch warstw materii nieznanego pochodzenia, odkrytej w 2012 roku w okolicy gwiazdy (zdjęcie w podczerwieni poniżej). Znajduje się ona w podobnej odległości jak teoretyczny zasięg materii, która zostałaby wyrzuca podczas zderzenia gwiazd, ok 100 000 lat temu, kiedy Betelgeza osiągała stadium czerwonego nadolbrzyma.

 

 

http://phys.org/news/2016-12-famous-red-star-betelgeuse-faster.html

 

 

famousredsta.jpg

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

https://www.youtube.com/watch?v=sK57knoZEec

 

Tutaj przewidują, że w apogeum będzie świecić "100x intensywniej od Księżyca w pełni".... najciekawsza jest jednak wizja jej 'obecnego' kształtu. Ujęcia w tym filmie są piękne, ale co Wy sądzicie o jego wartości merytorycznej - (i) czy dawka SCI-FI jest tu jedynie śladowa?

Edytowane przez PiotrTheUniverse
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prognozy sugerują że będzie jaśniejsza od księżyca w pełni, inni sugerują że nie, ale nie zapominajmy że to tylko prognozy ;) ja mam nadzieję że będzie bardzo jasna :) nie zapomnijmy że gwiazda która kiedyś była na miejscu dzisiejszego M1 była bardzo jasnym obiektem zanotowanym przez chińczyków i arabów (jako supernowa), ponoć była widoczna za dnia, a znajduję się o wiele dalej od Ziemi około 6300 lat świetlnych. A jednak betelgeza jest gigantem który jest o wiele bliżej, różne śródła różnie podają, inni że 600 inni że 500 lat świetlnych od Nas, więc na tej podstawie stwierdzam i wierze że na pewno będzie bardzo jasna. ;)

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie przebije Księżyca w pełni i nie osiągnie -18 mag :)

Gdyby nawet przebiła Księżyc w pełni, to wydało mi się to jeszcze do usprawiedliwienia (choć mogę się oczywiście mylić), natomiast nie wiem jak wytłumaczyć przekroczenie tej jasności aż o kilka wielkości gwiazdowych. "Przepraszam, właśnie szukacz ustawiałem - i uszkodziłem oko!"

Edytowane przez PiotrTheUniverse
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zapomnijmy że gwiazda która kiedyś była na miejscu dzisiejszego M1 była bardzo jasnym obiektem zanotowanym przez chińczyków i arabów (jako supernowa), ponoć była widoczna za dnia, a znajduję się o wiele dalej od Ziemi około 6300 lat świetlnych. A jednak betelgeza jest gigantem który jest o wiele bliżej

 

Otóż to!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nawet przebiła Księżyc w pełni, to wydało mi się to jeszcze do usprawiedliwienia (choć mogę się oczywiście mylić), natomiast nie wiem jak wytłumaczyć przekroczenie tej jasności aż o kilka wielkości gwiazdowych. "Przepraszam, właśnie szukacz ustawiałem - i uszkodziłem oko!"

 

Obiekt 100 razy jaśniejszy ma jasność o 5 mag większą (2.512^5 = 100). A skoro było porównanie do Księżyca w pełni, to -12.7 - 5 mag daje -17.7 mag, czyli w przybliżeniu -18 magnitudo :)

 

Maćko, to wyznacza się na podstawie znanych modeli - historycznie obserwowanych supernowych typu IIa :) To co podałeś, to może być realne- ale w tempie, że sekunda na filmie odpowiada pięciu dniom w rzeczywistości. Co więcej, porównujesz z supernową widoczną za dnia - ale widziałeś ile magnitudo osiągnęła? Nie więcej niż -7 mag. To około 200 razy mniej niż jasność Księżyca w pełni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.