Skocz do zawartości

Szybciej czy wolniej oto jest pytanie


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie jak wiemy Saul Perlmutter, Brian P. Schmidt i Adam G. Riess. w 2011r doszli do wniosku iż nasz wszechświat rozszerza się coraz szybciej badając przesunięcie ku czerwieni widma supernowych typu IA.

Ich pomiary wykazały iż odległe galaktyki oddalają się od nas szybciej niż te pobliskie, ale jako iż lubię kwestionować wszystko zadałem sobie pytanie czy aby na pewno może coś przeoczyli, i oto znalazłem coś czego mogli nie wziąć pod uwagę a mianowicie sama odległość i skończona prędkość światła.

Przecież galaktyka odległa np o 6 mld lś może i w pomiarach oddalać się szybciej niż ta odległa o np 2 mld lś ale taką miała prędkość 6 mld lat temu a nie teraz, więc biorąc pod uwagę następujący czynnik nie można tylko na podstawie przesunięcia ku czerwieni wnioskować o krzywej przyspieszenia obiektów we wszechświecie ponieważ na podstawie tych samych danych można wyciągnąć dwa sprzeczne ze sobą wnioski.

Moim skromnym zdaniem wszechświat zwalnia swoją ekspansje czyli wręcz przeciwnie niżeli oni twierdzą.

dowodem na to są te same danie z których oni korzystali w swojej pracy,

jak sądzicie czy jeżeli odległa galaktyka oddala się szybciej niż ta pobliska biorąc pod uwagę czas potrzebny do dotarcia od niej światła do nas można wysnuć wniosek że wszechświat rozszerza się coraz szybciej.

Dla mnie jest to dowód iż wszechświat dawniej miał większą prędkość ekspansji niż obecnie.

Zapraszam do dyskusji na ten jakże ważny temat bo w końcu od tego zależy jak skończymy czy w "ogniu" czy w "lodzie"

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszasz dwie sprawy. Odleglejsze galaktyki uciekają szybciej, niż te bliskie zgodnie z prawem Hubblea. A wynika to z tego, że między nami, a odleglejszą galaktyką jest więcej, równomiernie rozszerzającej się przestrzeni (analogia z balonikiem).

 

Druga sprawa to przyspieszanie lub zwalnianie ekspansji w czasie. Czyli to, czy za 10 mld lat galaktyka w odległości np 1 mld lat świetlnych będzie się oddalać szybciej, wolniej czy tak samo, jak inna galaktyka, która obecnie też jest w odległości 1 mld lat świetlnych. O tym decyduje krzywizna Wszechświata, stała kosmologiczna. Obecnie nie ustalono jeszcze jednoznacznie, jaka ta krzywizna jest. Wiadomo tyle, że jest z dobrym przybliżeniem płaska (brak zmian prędkości ekspansji), ale nie wiadomo, czy jednak nie ma małej "przewagi" w którąś stronę (zwalnianie, przyspieszanie).

 

"Problem", o którym piszesz jest banalnie prosty i oczywisty dla przytoczonych osób i innych naukowców :) Niemożliwe jest, aby czegoś tak oczywistego nie wzięli po uwagę. Ja jednak nie umiem tego wytłumaczyć bo sam ciągle się w tym gubię...

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że min. obserwacje i pomiary dokonane przez teleskop Spitzera około 90 cefeid i ich zmianę jasności mówi o przyśpieszeniu niż spowolnieniu. Dla odległych obiektów ponownie widać byłoby mniejsze przesunięcie ku czerwieni a jest ono większe. Dodatkowo trzeba sobie uzmysłowić dodatkową kwestię, że to nie galaktyki się oddalają od siebie tylko rozszerza się przestrzeń pomiędzy nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie macie rację oczywiście chodziło mi o sam fakt przyśpieszenia tak jak napisałem o krzywej przyśpieszenia, choć dziękuję wam za za uwarzenie błędu muszę przyznać że zapomniałem o tym iż to cała przestrzeń się rozciąga a nie galaktyki się w niej przesuwają, powodem tego niedopatrzenia było spojrzenie na sprawę z ziemskiego punktu widzenia bo przecież tutaj to rozszerzanie samej przestrzeni jest nie zauważalne, zapewne same galaktyki mają jakiś tam ruch w przestrzeni a nawet na pewno, ale kluczem do odpowiedzi na pytanie czy wszechświat się rozszerza szybciej czy wolniej jest zbadanie tempa rozszerzania się samej przestrzeni w czasie jak napisaliście, a tutaj aż muszę wspomnieć o pewnym doniesieniu które doszło do mnie z discowery, może ktoś z was będzie więcej wiedział na ten temat.

otóż jakiś amerykański profesor zauważył iż prążki absorpcyjne z jednej strony nieba mają inne przesunięcie na palecie widma niż po drugiej jest to o tyle ciekawe iż może przemawiać że w różnych rejonach wszechświata panuję inna prędkość światła, niestety nie znalazłem na ten temat artykułu ale może wy coś kiedyś na ten temat czytaliście, jak tak to z chęcią poczytał bym na ten temat.

może mieć to kilka przyczyn w tym jak napisałeś wyżej krzywiznę wszechświata choć nie jestem pewien.

podsumowując: Aby określić w którą stronę zmierza wszechświat potrzebujemy o wiele więcej danych, i coś jest na rzeczy z asymetrią samej przestrzeni.

Niestety żyjemy w takich czasach iż wiele trzeba przypuszczać choć ma to taką zaletę iż kreuje nowe kierunki badań

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SpawaczJWE:

 

Pomiary Perlmuttera i innych są nanoszone na dynamiczną czasoprzestrzeń modelu Friedmanna-Walkera-kogośtam.

Jest to czterowymiarowa, zakrzywiona siatka współrzędnych w której brane są pod uwagę wszystkie wątpliwości, o których mówiłeś.

Właśnie zależność współrzędnej czasowej od odległości powiązana z jednej strony modelem wszechświata, a z drugiej strony prędkością światła i zmierzonej odległości od supernowych pozwala wyznaczyć parametr modelu, który mówi o prędkości rozszerzania (bądź kurczenia się).

Najogólniej zaś mówiąc: to, o czym wspomniałeś nie jest przeoczone, wręcz przeciwnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ustalisz kierunku wszechświata to podobnie jakbyś stwierdził, że My jesteśmy w samym centrum a tak nie jest.

jeszcze długo nie ustalimy choć jest to bardzo ciekawe.

 

SpawaczJWE:

 

Pomiary Perlmuttera i innych są nanoszone na dynamiczną czasoprzestrzeń modelu Friedmanna-Walkera-kogośtam.

Jest to czterowymiarowa, zakrzywiona siatka współrzędnych w której brane są pod uwagę wszystkie wątpliwości, o których mówiłeś.

Właśnie zależność współrzędnej czasowej od odległości powiązana z jednej strony modelem wszechświata, a z drugiej strony prędkością światła i zmierzonej odległości od supernowych pozwala wyznaczyć parametr modelu, który mówi o prędkości rozszerzania (bądź kurczenia się).

Najogólniej zaś mówiąc: to, o czym wspomniałeś nie jest przeoczone, wręcz przeciwnie.

ciekawe, nie wiedziałem w jaki sposób jest przeprowadzone modelowanie dzięki tobie już się dowiedziałem.

po prostu lubię domniemywać a co jeśli nie, a co jeżeli jest tak. każdy z nas moim zdaniem powinien tak robić otwiera to choryzonty, i zawsze jest się przygotowanym że można się mylić w końcu człowiek często się myli a tylko trwanie w błędzie bo nie chce się go dostrzec jest głupotą, dziękuję za wypowiedzi i Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.