Skocz do zawartości

Powstawanie mgławic


HAMAL

Rekomendowane odpowiedzi

Nigdy nie myślałem, że założę podobny temat ale co mi tam :)

 

Od jakiegoś czasu coraz bardziej mnie to nurtuje, bo... mgławica planetarna wiadomo, gwiazda sru i mamy rozszerzający się obłok.

Ale weźmy taką NGC 281. Dlaczego ma ten czarny rdzeń i pozostałością czego on jest? Dlaczego ma globule?, Dlaczego filary zdają się dążyć z zewnętrznej ściany do wewnątrz i skąd wzięła się ta ściana ? Od czego się zaczęła?

 

Takie mi ostatnio chodzą rzeczy po głowie ^_^

 

http://www.ancientstarlight.com/images/NGC281c.jpg

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że NGC 281 nie jest mgławicą planetarną, lecz obłokiem molekularnym. Taka gwiezdna porodówka. To czarne to pył i gaz międzygwiezdny, z którego formują się młode gwiazdy.

Najpewniej został zagęszczony przez supernową - stąd kolorki

Edytowane przez ANowak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jak chmura, nieregularny, a właściwie to jest chmura. No i są też nowe gwiazdy, które zjadają większość pyłu.

 

NGC 7822 podobnie otoczka z której wszystko zlatuje się do.. nie centrum lecz miejsca lekko przesuniętego, prawie jak antena sat :) a tym miejscu pojaśnienie, trochę sadzy ^_^ coś się podwija coś zawija. Jest w tym jakieś podobieństwo między nimi, nie ma zupełnego chaosu. Otoczka nie jest kołem dookoła lecz tylko wycinkiem, ścianą. Dlaczego ?

 

http://universe-beauty.com/albums/astronomy_photo/NGC-7822-in-Cepheus.jpg

Edytowane przez HAMAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jak chmura, nieregularny, a właściwie to jest chmura. No i są też nowe gwiazdy, które zjadają większość pyłu.

 

Czarny rdzeń ma te włókna dlatego, że one od niego są wystrzelone/wypychane, czy dlatego że coś na ich końcu je przyciąga?

 

Wybacz/cie że tak walę pytaniami, ale może znasz/znacie odpowiedź a ja chętnie się dowiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się odpowiedzieć na tyle ile będę wiedział ;)

Cała mglawica jest zazyczaj chaotyczna i nieposkładana. Ciągle się tam tworzą gwiazdy, a zjonizowany gaz i wiatr międzygwiezdny rozpraszają i zagęszczają obłoki wodoru.

Co do otoczki nie jestem pewny, ale najprawdopodobniej działa jak heliosfera - raz dalej, raz bliżej Słońca, które powoduje wiatr słoneczny.

Może gdzieś tam jest więcej gwiazd, albo tak uformowała się mglawica w obecnych czasach. Nie zapominajmy, że widzimy te obiekty w 2D, a nie w 3D

Co do rdzenia, to nie wiem, ale moim zdaniem (nie słuchaj :D ) to wina młodych gwiazd i wiatru gwiazdowego.

 

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez ANowak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamalu witaj w klubie ;)

 

Ciężko się to tłumaczy np.: https://en.wikipedia.org/wiki/Cosmic_dust

 

Z grubsza okazuje się że nie ma jednej drogi do kurzu (nie mylić z gazem) ale na pewno kurz nie uzbierał się sam z siebie (wynika to z obliczeń) od początku tego etapu wszechświata

Musiało mu pomóc pojawić się coś konkretnego. I może to być zarówno coś gwałtownego (supernowa) jak i emitowanie takich "wygrzanych" pyłków przez niektóre gwiazdy (np. czerwone olbrzymy).

 

Dalej za klasyczny przebieg uważa się jakieś straszne zaburzenie w takim spokojnym rzadkim obłoku gazów i pyłów międzygwiezdnych. Może to być kolejna supernowa lub zderzenie z galaktyczką (choćby karłowatą).

 

Wtedy zaczyna się zapadanie wodoru i reszty do gwiazd (często podwójnych). Jak nowe gwiazdy są mocne to zaczynają wywiewać (głownie promieniowaniem ale też cząstkami) pozostały gaz i Kurz.

 

A jaka jest przyczyna takich pięknych postrzępień. No pewnie tam (na drodze od nas do tamtejszych nowych gwiazd) ten kurz był czemuś gęstszy lub grubszy (takie grube dżdżownice) - pewnie przez przypadek - i dlatego nie dało rady go wywiać w siną dal.

 

Przypadek rządzi światem (i życiem) - wiem to nawet z autopsji :)

 

Niewątpliwe zatem te czarne kurzowe grzebienie to produkt resztkowy z dawnych ciekawych zdarzeń. Pył z dawnych gwiazd. Dziwne ...

 

Pozdrawiam

EDIT

p.s.

Może być tak że wypychany kurz trafia na kolejny kurz i się kumuluje zamiast odlecieć w dal (jak reszta)?

about.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamalu witaj w klubie ;)

 

Ciężko się to tłumaczy...

Hmm :)

 

ten model nieco uzmysławia co się dzieje w mgławicy. Owszem, to planetarna mgławica, ale to jedyna tego typu wizualizacja jaką znam...

 

https://www.youtube.com/watch?v=jOXJGIw_-WM

Tylko planetarne są odśrodkowe, zazwyczaj symetryczne, wiadomo jak się rozchodzą i skąd źródło.

 

Kolejna mgławica ze ścianą, pyłem na środku i skierowanymi doń filarami.

 

http://www.astrobrallo.com/gallery/var/albums/DOME-%232/Narrow-band/NGC%207380.png?m=1394409641

 

Ta fajna pod względem budowy http://members.pcug.org.au/~stevec/ngc3324_STL11K_RC_nb.jpg

 

Fajnie jest patrząc na kształty próbować wyczuć co gdzie z czym tam się jak "przelewa".

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale weźmy taką NGC 281. Dlaczego ma ten czarny rdzeń i pozostałością czego on jest? Dlaczego ma globule?, Dlaczego filary zdają się dążyć z zewnętrznej ściany do wewnątrz i skąd wzięła się ta ściana ? Od czego się zaczęła?

 

Przede wszystkim gdyby takie mgławicy były jednorodne, symetryczne i w ogóle idealne, to nie powstawałyby gwiazdy ;) Każde powstanie gwiazdy poprzedza właśnie takie zaburzenie, niejednorodność. Tam gdzie pyłu i gazu jest więcej, zaczyna się on kumulować.

 

Ta "czarna ściana" dopiero czeka na powstanie gwiazd. Dlatego jest tam tego pyłu znacznie więcej. Część mgławicy gdzie gwiazdy powstały jest bardziej wyczyszczona.

 

Dlaczego do wewnątrz? Tutaj zgaduję, że za to może być odpowiedzialna gromada otwarta która uformowała się w środku i może grawitacyjnie "ciągnąć" część materii do wewnątrz, ale to tylko moje przypuszczenia.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpewniej został zagęszczony przez supernową - stąd kolorki

Mam nadzieję, że wiesz, że wszystkie wrzucane tu mgławice emisyjne są praktycznie jednolicie czerwone, a te kolorki to kwestia zastosowania palety HST? :) One nie mają takich kolorów w rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że wiesz, że wszystkie wrzucane tu mgławice emisyjne są praktycznie jednolicie czerwone, a te kolorki to kwestia zastosowania palety HST? :) One nie mają takich kolorów w rzeczywistości.

O tym wiem. Z HST juz tutaj się sporo spotkałem ☺
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przede wszystkim gdyby takie mgławicy były jednorodne, symetryczne i w ogóle idealne, to nie powstawałyby gwiazdy.

Na szczęście w realnym świecie nie jest możliwe powstanie jednorodnej i symetrycznej mgławicy. Zawsze znajdzie się coś co wywoła zakłócenie. Prędzej czy później :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ktoś (dobry z angielskiego mówionego) przesłucha i poda zasadnicze konkluzje filmu podanego przez Krzychoo. Krzychoo, Szuu, Anyone ... ?

 

Ja tyle rozumiem co widzę - np.: jak widać tam są poukrywane przed naszym wzrokiem zapewne młode gwiazdy.

 

 

Pozdrawiam

kto.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Te mgławice są starsze od Galaktyki, ponieważ z nich powstała. Gęstość tych obłoków jest znikoma, ledwie kilka pyłków na km3 ale ich wielkość robi swoje, potrafią przesłonić nie tylko pojedyncze gwiazdy ale i całe gromady. Działają na nie różne "czynniki zewnetrzne" jak ciśnienie promieniowania gwiazd czy fale uderzeniowe powstałe w wyniku wybuchu gwiazd powodując ich powolną kondendację w gwiezdne żłobki. Pozdrawiam wszystkich!!!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.