Skocz do zawartości

Podarowałem sobie trochę komfortu...


AdamK

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo eleganckie rozwiązanie, gratulacje! Można wiedzieć, jakie gniazda zastosowałeś na ASIA? Jedyne co bym ewentualnie zrobił inaczej to umieszczenie routera w środku i wystawienie anteny, ale router musi mieć na nią gniazdo. Można też sobie poradzić bez routera - jego rolę powierzyć PC. Tak jest u mnie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się co z trwałością montażu, który teoretycznie chroniony jest puszką, ale w praktyce narażony jest na wilgoć, wysokie i niskie temperatury.

Specjalnie nie martwię się tym, bo deszcz na montaż nie pada, a metalowa puszka niczym nie różni się od nie ogrzewanego obserwatorium: wewnątrz taka sam wilgoć jak na zewnątrz. To samo dotyczy temperatury. Nie słyszałem narzekań użytkowników "kurników", że im korozja montaż zżera...

To ja ponad 30 lat mieszkałem w Tczewie i od 2008 Roku szukałem kogoś kto foci, a dopiero jak się przeprowadziłem to o proszę Kolega też z Tczewa :-)

P.S. A można wiedzieć dokładniej z którego "winkla"

Centrum, koło parku. Jednak focić zacząłem dopiero w 2013 roku...

Bardzo eleganckie rozwiązanie, gratulacje! Można wiedzieć, jakie gniazda zastosowałeś na ASIA? Jedyne co bym ewentualnie zrobił inaczej to umieszczenie routera w środku i wystawienie anteny, ale router musi mieć na nią gniazdo. Można też sobie poradzić bez routera - jego rolę powierzyć PC. Tak jest u mnie.

Dzięki za miłe słowa. Gniazda to typowe samochodowe, zapalniczkowe - są niezawodne. Jedno zasila tylko montaż, drugie wszystkie pozostałe odbiorniki 12V. Router WI-FI TP LINK WA5210 G, znajduje się na zewnątrz, ponieważ jest przystosowany do takiej pracy. Wewnątrz nie zmieściłby się, a poza tym antena znajduje się na tej samej płytce drukowanej co układ elektroniczny routera. Antena ta daje spory zysk i umieszczenie jej w otoczeniu kabli i innych metalowych elementów, na pewno negatywnie odbiłoby się na zasięgu WI-FI. Takie rozwiązanie przejąłem od "wessela" - uważam, że jest rozsądne.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie nie martwię się tym, bo deszcz na montaż nie pada, a metalowa puszka niczym nie różni się od nie ogrzewanego obserwatorium: wewnątrz taka sam wilgoć jak na zewnątrz. To samo dotyczy temperatury. Nie słyszałem narzekań użytkowników "kurników", że im korozja montaż zżera...

 

Nie chcę krakać. Kurnik to jedna spora objętość. Tutaj Słoneczko podgrzeje wnętrze puszki do 50 stopni. Zastanawiam się jak to wpłynie na smarowanie montażu.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie chcę krakać. Kurnik to jedna spora objętość. Tutaj Słoneczko podgrzeje wnętrze puszki do 50 stopni. Zastanawiam się jak to wpłynie na smarowanie montażu.

 

No cóż, zobaczymy. Za jakiś czas zdejmę montaż, rozkręcę i wtedy okaże się jak zniósł te warunki. Ale na razie, jest OK.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zawsze można obudowę okleić izolacją. A co do wilgoci to uszczelnić w miarę i zainstalować wewnątrz pochłaniacz wilgoci. Napewno pomoże. Pozdrawiam!!

Niestety, ale takie działanie może przynieść odwrotny skutek! Uszczelnianie na siłę spowoduje, że wilgoci w środku będzie przybywać, a pozbyć jej się nie da, bo przecież wszystko uszczelnione. Również żaden pochłaniacz wilgoci umieszczony w takich warunkach nie jest dość dobry...

Jedynym warunkiem na pozbycie się wilgoci, jest... wpuszczenie jej do środka. A więc dobra wentylacja, która sprawi, że będzie następować samoosuszanie wnętrza obudowy. Oczywiście łożyska i inne elementy podatne na korozję należy dobrze zabezpieczyć i okresowo przeglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walizka narzędziowa z Castoramy, metalowa za 54 złote też pasuje. Cieszę się że mój pomysł się przydał! No to mamy już 2 ASIE :)

Router tego typu jak mój i Adama jest w specyfikacji IP 44 i NIE WOLNO GO INSTALOWAĆ wewnątrz metalowej walizki, bo praktycznie cały jest anteną!.

Różnica pomiędzy rozwiązaniem Adama i moim to głównie router USB , który u mnie jest wewnątrz walizki, a u niego na setupie. Plus- tylko jeden kabel USB, minus- brak separacji przesyłu torem USB dla kamery i montażu, która w moim przypadku uprzyjemnia życie ( nic się nie wiesza).

Czekam na następne ASIE :)

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

Nie chcę krakać. Kurnik to jedna spora objętość. Tutaj Słoneczko podgrzeje wnętrze puszki do 50 stopni. Zastanawiam się jak to wpłynie na smarowanie montażu.

 

Po 7 miesiącach przebywania montażu na pierze,w warunkach czasem ekstremalnych, od wysokich temperatur w lecie, do niskich w czasie przymrozków, a także w powietrzu o dużej wilgotności, chciałbym tu przedstawić małe podsumowanie jak mój montaż Celestron AVX takie warunki zniósł i jak to wpłynęło na jego stan.

Montaż Celestron AVX kupiłem w Delcie w Gdańsku 2,5 roku temu. Od tamtej pory używałem go wyłącznie jako sprzęt mobilny, za każdym razem montowany na metalowym trójnogu.

W kwietniu tego roku zamocowałem go na stałe na pierze (patrz opis powyżej w 1 poście). Oczywiście zawsze kiedy montaż nie był używany, chroniony był metalową osłoną (patrz zdjęcia). Ponieważ ta osłona wzbudziła szereg niepewności co do jakości takiej osłony, postanowiłem to sprawdzić.

Obecnie, po 7 miesiącach, korzystając z fatalnej pogody, zdjąłem montaż z piera, rozkręciłem na części pierwsze, oczyściłem ze smaru, nasmarowałem od nowa i zmontowałem ponownie. Oczywiście regulacja luzów, dokładne wyjustowanie lunetki polarnej, montaż na pierze i próba działania.

Wnioski:

1. Podczas demontażu nie zauważyłem żadnych śladów korozji,

2. Jestem pod wrażeniem jakości wykonania montażu (made in China), dotąd często spotykałem się z narzekaniem Kolegów, że po rozkręceniu montażu w środki znajdowali opiłki metalu, niezbyt gładko obrobione powierzchnie, ostre krawędzie, brak lub złe smarowanie, i.t.d.

3. Jestem zaskoczony dokładną obróbką, dokładnym pasowaniem elementów ciernych (absolutny brak luzów, powierzchnie dokładnie doszlifowane na lustro), dobrym - momentami za dobrym - smarowaniem.

4. Wszystko w stanie bardzo dobrym - doszedłem do wniosku, że rozbiórka montażu była niepotrzebna.

5.Temperatura, ani wilgoć nie miała żadnego wpływu na stan, działanie montażu.

6. W trakcie rozkręcania montażu napotkałem dwa problemy:

a. problem z odkręceniem malutkich wkrętów imbusowych,

b. w plastikowych osłonach silników pękają gwinty na wkręty do ich mocowania.

Jeszcze jeden wniosek, do jakiego doszedłem po wykonaniu ostatecznej próby ponownie złożonego montażu na pierze.

Z powodu niskiej temperatury tego wieczora, wykonałem tylko dokładnego ustawienia na Polarną za pomocą lunetki.

Nie wykonałem Polar Aligment, ani kalibracji na dwie gwiazdy.

Okazało się to nie potrzebne. Całą resztę załatwia sterowanie z poziomu MaxIm DL. Pomimo takiego "zgrubnego" ustawienia osi montażu, guiding radzi sobie doskonale i prowadzi z dokładnością około RMS 0,25 arcsec/4min. (wg Maxim Dl)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.