Skocz do zawartości

Mikroskop


HAMAL

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczyna się nudna jesień i chciałem odświeżyć mój dawny pomysł prezentowany już kiedyś na astro4u. Jest to mikroskop składający się z dwóch złożonych do siebie tulejami okularów od teleskopu 4 oraz 6mm.

Powiększenie wyliczone ( ze wzoru :mrgreen: ) a potem potwierdzone specjalna metodą wynosi ok. 90x można je zwiększać lub zmniejszać zmieniając odległość miedzy okularami.

 

Mikroskop.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temacik HAMAL, już kiedyś chciałem w nieskomplikowany sposób zrobić przyrząd przybliżający "mikroświat".

Mógłbyś podać kilka zasad, odnośnie ustawiania okularów: który pierwszy, z większą czy mniejszą ogniskową, jak oblicza się powiększenie takich układów, jak wyliczyć granicę powerowania dla danych okularków. Za garść informacji będę wdzięczny

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi hi... a dopiero co napisałem w wątku o PRZEKŁADNIACH że prosimy o konstrukcję z LEGO :)

 

Do regulowania odległości między okularami proponuję TULEJKI OD BARLOWA z Żywca. Uzyskamy powiększenia odpowiednio 100x, 200x, 400x, 800 x

:salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzoru na powiększenie nie pamiętam, był gdzieś z sieci. Generalnie obiektyw tutaj 4mm powinien mieć krótszą ogniskową i być jak najlepszej jakości ale... i tu jest problem ponieważ taki obiektyw nie posiada specjalnej konstrukcji i obserwowany obiekt musi być bardzo blisko jego soczewek. Odległość okularu (u mnie 6mm) od obiektywu przy teleskopowej jakości optyki raczej jest max na poziomie dwóch tulejek okularowych. Trzeba próbować, próbować i jeszcze raz próbować bo wszystko zależy od osobistej tolerancji jakości obrazu oraz jakości okularów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że jakość optyczna takiego mikroskopu będzie marna. Obiektywy mikroskopowe projektuje się tak by apertura numeryczna była maksymalna. Generalnie ma taki obiektyw zbierać światło z maksymalnie wielkiego kąta. Przy największych powiększeniach stosuje się nawet płyn immersyjny - pomiędzy przedmiot i obiektyw wprowadza się ciecz żeby umożliwić zbieranie światła z jak największego kąta. Chodzi oczywiście o zdolność rozdzielczą. Ważnym elementem mikroskopu jest też kondensor - zwykły kondensor oświetlający preparat światłem równoległym (przeważnie stosuje się oświetlacze elektryczne, bo jasność układu mikroskopowego przy dużych powiększeniach jest fatalna) lub ciekawy optycznie kondensor do obserwacji w ciemnym polu - takiego napewno sami nie skonstruujemy.

U Hamala brak kondensora i maciupeńkie lusterko płaskie jest. Trzeba by oświetlać jakimś halogenem dosyć mocnym a przy tym strumień skupiony, żeby obserwatora nie oślepiał dając po oczach!

Obiektyw i okular muszą być stabilnie bardzo umocowane, układ do ognoiskowania jak i stolik przedmiotowy też stabilne. W sumie cała konstrukcja musi być bardzo sztywna i zapewniająca płynny przesuw. Z klocków lego uda się zrobić poglądowy model funkcjonalny, ale o takiej jakości użytkowej znacznie poniżej żółtego Saturna.

 

Nie wiem Cygnus, skąd u Ciebie tyle jadu...

Ja poprostu mam te tulejki i już tak się wszyscy na nich nawyżywali że ja też chcę trochę! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sklepach z zabawkami edukacyjnymi można znaleźć plastikowy mikroskop - z pewnością okulary teleskopowe są optycznie lepsze ale cała reszta jest tam prawie jak prawdziwa, nawet korpus dosyć solidny i ciężki, włącznie z oświetlaczem elektrycznym i lusterkiem oświetlającym - zamiennie. Są też preparaty. W sumie za jakieś 100 zł niezła zabawa.

A tak poza tym - czyżbyś, Hamalu, konkurencję Braciom U robił? :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że jakość optyczna takiego mikroskopu będzie marna. Obiektywy mikroskopowe projektuje się tak by apertura numeryczna była maksymalna. Generalnie ma taki obiektyw zbierać światło z maksymalnie wielkiego kąta. Przy największych powiększeniach stosuje się nawet płyn immersyjny - pomiędzy przedmiot i obiektyw wprowadza się ciecz żeby umożliwić zbieranie światła z jak największego kąta. Chodzi oczywiście o zdolność rozdzielczą. Ważnym elementem mikroskopu jest też kondensor - zwykły kondensor oświetlający preparat światłem równoległym (przeważnie stosuje się oświetlacze elektryczne, bo jasność układu mikroskopowego przy dużych powiększeniach jest fatalna) lub ciekawy optycznie kondensor do obserwacji w ciemnym polu - takiego napewno sami nie skonstruujemy.

U Hamala brak kondensora i maciupeńkie lusterko płaskie jest. Trzeba by oświetlać jakimś halogenem dosyć mocnym a przy tym strumień skupiony, żeby obserwatora nie oślepiał dając po oczach!

Obiektyw i okular muszą być stabilnie bardzo umocowane, układ do ognoiskowania jak i stolik przedmiotowy też stabilne. W sumie cała konstrukcja musi być bardzo sztywna i zapewniająca płynny przesuw. Z klocków lego uda się zrobić poglądowy model funkcjonalny, ale o takiej jakości użytkowej znacznie poniżej żółtego Saturna.

 

Nie wiem Cygnus, skąd u Ciebie tyle jadu...

Ja poprostu mam te tulejki i już tak się wszyscy na nich nawyżywali że ja też chcę trochę! :)

 

I tu niespodzianka bo jakość obrazów jest zaskakująco dobra a to coś udające lusterko podświetlające ma tylko obrazować taką konieczność ponieważ potem zastosowałem żaróweczkę z soczewką. Nie mam już ostatnio tyle zapału co kiedyś aby bardzo dokładnie opisywać i fotografować moje pomysły, chciałem tylko zasygnalizować taką możliwość do dopracowania indywidualnego. To jest tylko zabawka a Twój ton mnie dziwi i wydaje sie znajomy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że jakość optyczna takiego mikroskopu będzie marna.

 

A kto powiedział że jest i ma być doskonała?

 

Obiektywy mikroskopowe projektuje się tak by apertura numeryczna była maksymalna.

Generalnie ma taki obiektyw zbierać światło z maksymalnie wielkiego kąta.

 

To nie zawodowy mikroskop Wyjaśnij mi proszę pojęcie apertury numerycznej

 

Przy największych powiększeniach stosuje się nawet płyn immersyjny - pomiędzy przedmiot i obiektyw wprowadza się ciecz żeby umożliwić zbieranie światła z jak największego kąta.

 

Nie zabraniam

 

Chodzi oczywiście o zdolność rozdzielczą. Ważnym elementem mikroskopu jest też kondensor - zwykły kondensor oświetlający preparat światłem równoległym (przeważnie stosuje się oświetlacze elektryczne, bo jasność układu mikroskopowego przy dużych powiększeniach jest fatalna) lub ciekawy optycznie kondensor do obserwacji w ciemnym polu - takiego napewno sami nie skonstruujemy.

 

Nie zabraniam dobudować

 

U Hamala brak kondensora i maciupeńkie

 

To zależy od definicji maciupeńkie :mrgreen:

 

lusterko płaskie jest. Trzeba by oświetlać jakimś halogenem dosyć mocnym a przy tym strumień skupiony, żeby obserwatora nie oślepiał dając po oczach!

 

Nie widze problemu, stosowałem

 

Obiektyw i okular muszą być stabilnie bardzo umocowane, układ do ognoiskowania jak i stolik przedmiotowy też stabilne. W sumie cała konstrukcja musi być bardzo sztywna i zapewniająca płynny przesuw.

 

To nie zawodowy mikroskop, nie zabraniam tego dopracować.

 

Z klocków lego uda się zrobić poglądowy model funkcjonalny, ale o takiej jakości użytkowej znacznie poniżej żółtego Saturna.

 

To chyba dobrze dla U ? Co tu w ogóle porównywać?

 

Skąd Cygnusie nagle tyle jadu? :roll: Czy to wszystko oznacza że nie warto realizować takich pomysłów ? Cała zdobyta w ten sposób wiedza poszła do kosza?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam że się pozytywnie ubawiłem! :salu:

No przecie to poprostu kolejny model do zestawów TECHNO-LEGO tylko zastanawiam się czy do ASTRO-FORUM? A Twoje oburzenie, HAMAL-u, jednak by świadczyło że traktujesz model mikroskopu jako POWAŻNY PRZYRZĄD NAUKOWY.

 

O aperturze można sobie poczytać np. w FIZYCE DOŚWIADCZALNEJ Szczeniowskiego, tom (nie pamiętam który) OPTYKA.

W uproszczeniu przy rozważaniach nad teleskopami bierzemy za aperturę ŹRENICĘ WEJŚCIOWĄ którą jest średnica lustra. W wielosoczewkowych obiektywach ta apertura tak prosto nie jest możliwa do zmierzenia, bo chodzi o najmniejszą średnicę na drodze optycznej powiększoną ("przeskalowaną") przez elementy optyczne umieszczone po stronie przedmiotowej.

 

Hamalu - czy ZALECALBYŚ moczenie w płynie okularu który mam zamiar nadal używać do astro? W końcu NIE ZABRANIAĆ nie musisz, Polska to wolny kraj i trudno coś zabronić! Uwaga o płynie miała podkreślić ZUPEŁNIE ODMIENNE KRYTERIA projektowania obiektywów mikroskopowych i okularów. Zastosowanie płynu immersyjnego do okularu stosowanego w roli obiektywu mikroskopowego nie ma sensu.

 

Może któryś z czytelników wątku czegoś się z tej pisaniny dowiedział i nie ma urazy, mam nadzieję.

W każdym razie DEKLARUJĘ że nie zabiorę głosu więcej w wątkach HAMAL-a. :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna się nudna jesień i chciałem odświeżyć mój dawny pomysł prezentowany już kiedyś na astro4u. Jest to mikroskop składający się z dwóch złożonych do siebie tulejami okularów od teleskopu 4 oraz 6mm.

Powiększenie wyliczone ( ze wzoru :mrgreen: ) a potem potwierdzone specjalna metodą wynosi ok. 90x można je zwiększać lub zmniejszać zmieniając odległość miedzy okularami.

 

Obrazek

 

Nie wyswietla sie mi obrazek ;/

 

Wogole pod linkiem : http://galeria.astro-forum.org/data/media/...9/Mikroskop.JPG nie ma nic:(

Czyzbys Hamalu usunal juz ten obrazek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za głosy.

 

A tak przy okazji: znając ogniskową okularu w jaki sposób możemy obliczyć jego krotność (ile razy powiększa)?

 

Chciałem znaleźć prostą zależność z ogniskową, ale przecież soczewki o różnych średnicach, mające różne ogniskowe mogą mieć "krotność" taką samą.

 

Poźniej przekopałem Forum i znalazłem informację, że można obliczyć powiększenie okularu dzieląc wartość 240 przez ogniskową - odwrócenie znalezionego tam wzoru.

 

Czy tak jest w istocie? może ktoś wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam że się pozytywnie ubawiłem! :salu:  

No przecie to poprostu kolejny model do zestawów TECHNO-LEGO tylko zastanawiam się czy do ASTRO-FORUM? A Twoje oburzenie, HAMAL-u,  jednak by świadczyło  że traktujesz model mikroskopu jako POWAŻNY PRZYRZĄD NAUKOWY.

 

O aperturze można sobie poczytać np. w FIZYCE DOŚWIADCZALNEJ Szczeniowskiego, tom (nie pamiętam który) OPTYKA.

W uproszczeniu przy rozważaniach nad teleskopami bierzemy za aperturę ŹRENICĘ WEJŚCIOWĄ którą jest średnica lustra. W wielosoczewkowych obiektywach ta apertura tak prosto nie jest możliwa do zmierzenia, bo chodzi o najmniejszą średnicę na drodze optycznej powiększoną ("przeskalowaną") przez elementy optyczne umieszczone po stronie przedmiotowej.

 

Hamalu - czy ZALECALBYŚ moczenie w płynie okularu który mam zamiar nadal używać do astro? W końcu NIE ZABRANIAĆ nie musisz, Polska to wolny kraj i trudno coś zabronić! Uwaga o płynie miała podkreślić ZUPEŁNIE ODMIENNE KRYTERIA projektowania obiektywów mikroskopowych i okularów. Zastosowanie płynu immersyjnego do okularu stosowanego w roli obiektywu mikroskopowego nie ma sensu.

 

Może któryś z czytelników wątku czegoś się z tej pisaniny dowiedział i nie ma urazy, mam nadzieję.

W każdym razie DEKLARUJĘ że nie zabiorę głosu więcej w wątkach HAMAL-a. :salu:

 

Kiedy wypytywałeś mnie na priv o różne rzeczy byłeś miłym człowiekiem, co się zmieniło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poźniej przekopałem Forum i znalazłem informację, że można obliczyć powiększenie okularu dzieląc wartość 240 przez ogniskową - odwrócenie znalezionego tam wzoru.

 

Czy tak jest w istocie? może ktoś wie?

 

Dokładnie. Oko ludzkie najlepiej-najwygodniej obserwuje przednioty z odległości d- 0,25metra, jest to tzw odległość najlepszego widzenia. Powiększenie lupy wyliczymy ze wzoru d/x gdzie x to ogniskowa soczewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oko ludzkie najlepiej-najwygodniej obserwuje przednioty z odległości d- 0,25metra,

W pełni sprawne oko. Krótkowidze mają mniejszą odległość najlepszego widzenia. Ma to zaletę - zdejmuję okulary i mam... LUPĘ FIZJOLOGICZNĄ! Kto nosi "minusy" może sprawdzic, jakie to czasem użyteczne. Moja odległośc najlepszego widzenia to 15 cm. :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem łączyć 4 i 6 mm, ale obraz jest ciemny.

Zdecydowanie jaśniejszy i ostrzejszy mam z prawdziwym obiektywem mikroskopowym PZO.

Bo obiektyw mikroskopowy ma aperturę olbrzymią w porównaniu z okularem w roli obiektywu! I o to chodzi! :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jestem już p po "randce" ze światem mikro.

Zastosowane soczewki:

obiektyw: ogniskowa 6mm,

okular: ogniskowa 15mm,

odległość między okularami ok 90mm.

Tuleja wyczerniona. Statyw prowizorka, oświetlenie boczne, oglądane obiekty luzem (bez szkiełek)

Wyliczone powiększenie to 250x ze wzoru:

l * d

p= -------

f1 * f2

 

gdzie:

d - odległość dobrego widzenia,

l - odległość między obiektywem i okularem,

f1 - ogniskowa obiektywu,

f2 - ogniskowa okularu.

 

Co było widać? Na pierwszy rzut poszły włosy z cebulkami (auć!), Wyglądały jak wielkie nieregularne buławy z mikroskopijnymi pyłkami i drobinami. Sam włos miał pozorną grubość ok. 7mm, niesamowite.

Później na tapetę poszły liście domowych kwiatków. W miejscu przecięcia liścia widać było układ komórek, Również błona z wewnętrznego liścia cebuli (mocna, przezroczysta) pokazała piękną strukturę komórek - zresztą jest to dość "popularny" obiekt do oglądania przez mikroskop, z uwagi na swoją wyrazistość.

Niestety nie udało mi się złapać muchy domowej, karaczana, czy też równie sympatycznego "zwierzątka", więc zadowoliłem się malutkim pajączkiem złapanym na spacerze. Pajączek miał niecałe ok. 0,7mm z nogami. Na tychże nogach właśnie po powiększeniu ukazały się rzadkie ciemne włoski, raczej jak długie kolce czy szczecinki. proporcja grubości tych włosków do nóg, jak wkładu od długopisu do nogi człowieka.

Jednym słowem zabawa na dwa dni zapewniona, a jak ktoś ma więcej "okazów" to i na dłużej :)

Niestety nie było tak zupełnie słodko. Po pierwsze aberracje (prawdopodobnie sferyczne) potęgujące się wraz z "zejściem" z osi okularu osi naszego oka. Nawet jeśli się ustawi wszystko "w osi" to i tak aberracja jest, tyle, że rozłożona symetrycznie. No cóż, nie są to wszak obiektywy projektowane pod takie zastosowanie. W każdym razie wada ta nie była na tyle duża, żeby pozbawić dostatecznej ostrości oglądanych obiektów.

Po drugie: światła trzeba dostarczyć naprawdę sporo, przyczym nie jest bez znaczenia jakie ono jest i z której strony pada. Odniosłem wrażenie, że światło rozproszone zmniejsza skłonność do występowania aberracji (brak ostrych odbić od "obiektu").

 

Zapraszam w każdym razie wszystkich do zabawy, dzięki której poznamy trochę świat mikro oraz nabierzemy nowych doświadczeń z optyki.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Oj jakie fajne obrazki są tam. :wink:

Sam pobawiłem się trochę swoim obiektywem mikroskopu + różne okularki astro.

No ale nie mam pomysłów co tu ciekawego można by poobserwować, poza cebulą, piórami, włosami. Obserwowałem mszycę, ale to dość obrzydliwy widok. Coś żywego chciałoby się zobaczyć. Jakieś zwierzątka stawowe ?

Może zna ktoś fajną stronkę o mikroskopowych obiektach do obserwacji. Nie chcę szukać na modemie, więc będę bardzo wdzięczny za link.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj jakie fajne obrazki są tam.  :wink:  

Sam pobawiłem się trochę swoim obiektywem mikroskopu + różne okularki astro.

No ale nie mam pomysłów co tu ciekawego można by poobserwować, poza cebulą, piórami, włosami. Obserwowałem mszycę, ale to dość obrzydliwy widok. Coś żywego chciałoby się zobaczyć. Jakieś zwierzątka stawowe ?

Może zna ktoś fajną stronkę o mikroskopowych obiektach do obserwacji. Nie chcę szukać na modemie, więc będę bardzo wdzięczny za link.

 

Sam właśnie przerabiam temat. Polskojęzycznych stron niestety nie uraczysz a do oglądania polecam malutkie grudki ziemi miedzy szkiełka z odrobiną wody, czasami trafia spora różnorodność żyjątek, W wodze ze stawu więcej jest pyłków ale maluchy takie z 2-10 mikronów też czasami śmigają we wszystkie strony. No i komórki roślinne ale niestety brak w nich akcji :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.