Skocz do zawartości

Przyszłość fotografii albo raczej futurologia


szuu

Rekomendowane odpowiedzi

czy nasze dzisiejsze przewidywania przyszłości też są nic nie warte? :P

Dlaczego "nic nie warte"? Przecież opis możliwości tego aparatu bardzo dobrze zgadza się z tym, co oferują współczesne konstrukcje. Mamy obiektywy zoom, mamy automatykę ostrości i parametrów ekspozycji, mamy pierścieniowe lampy błyskowe, a i patrzenie "na wprost" przez wizjer, widzący to samo co obiektyw, też przecież jest stosowane. Fakt, autor nie przewidział WiFi czy ekranów LCD, ale tak czy siak jeśli chodzi o ogólne idee, to wg mnie trafił całkiem nieźle... :)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jak statek obcych :) Nie no, ja również uważam, że dość dobrze im te przewidywania wyszły. Ale macie rację, że wszystko opierało się na ówczesnej wiedzy. Stąd nie padł pomysł innego detektora, czy dziwny pomysł na AF na zasadzie radaru :)

 

Mnie bardziej rozśmieszają filmy scifi, kręcone np 15-30 lat temu lub starsze, a które opowiadają o "naszych" czasach. Rozwiązania technologiczne, które stosują wydaja się dla nas niekiedy śmieszne. Niby latają z nadświetlnymi w wielkich statkach, czy też mają podniebne autostrady lewitujących aut, ale np panele sterowania wyglądają jak zabawki dla dzieci :) Dużo światełek i kiepskie wyświetlacze. Czyli generalnie te przewidywania idą w trochę złą stronę - pojawiają się statki kosmiczne o abstrakcyjnych dla nas możliwościach, a ich głupie wyposażenie wygląda jak antyki :)

Czy oni na prawdę myśleli, że my w latach 2000-2020 będziemy latać załogowo choćby po całym Układzie Słonecznym albo mieć lewitujące auta?

Edytowane przez MateuszW
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy oni na prawdę myśleli, że my w latach 2000-2020 będziemy latać załogowo choćby po całym Układzie Słonecznym albo mieć lewitujące auta?

 

Myśle że bardziej wierzyli w to, niż że każdy będzie posiadał przenośny telefon, z wbudowanym "telewizorem", a to wszystko będzie ważyć 150 g, mieć 8 mm grubości i moc obliczeniową 1000 ówczesnych komputerów.

 

Co do "futurystycznego" aparatu, to zgadzam sie z Szuu że przewidywanie raczej nietrafione. Generalnie trafiono w to co już znano i rozbudowany na zasadzie "więcej" (zoom, automatyka itp). Tam gdzie zaszła największa rewolucja, czyli sposób rejestracji (z analogowego na cyfrowy) nawet nie wzięto pod uwagę. Ale raczej mnie to nie dziwi bo był totalny brak całej infrakstruktury - jak zapisywać, przechowywać, wywoływać tak rejestrowane zdjęcia. A to już wymagało by osobnego i to znacznie bardziej rozbudowanego artykułu.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jak statek obcych :) Nie no, ja również uważam, że dość dobrze im te przewidywania wyszły. Ale macie rację, że wszystko opierało się na ówczesnej wiedzy. Stąd nie padł pomysł innego detektora, czy dziwny pomysł na AF na zasadzie radaru :)

 

albo czy ktoś mógł przewidywać że (pomijając niszowe zastosowania specjalistyczne) z punktu widzenia typowego użytkownika aparat fotograficzny w ogóle nie będzie obiektem fizycznym - tylko aplikacją, ikonką na ekranie :flirt:

 

 

Czy oni na prawdę myśleli, że my w latach 2000-2020 będziemy latać załogowo choćby po całym Układzie Słonecznym albo mieć lewitujące auta?

 

co do aut to raczej nie było poważnych przewidywań a tylko oczarowanie pomysłem i "odwieczne marzenie człowieka o lataniu" ^_^

 

ale loty w kosmos - skoro w kilkanaście lat można od zera, czyli od prymitywnego sputnika dojść do załogowego lotu na księżyc to zupełnie słusznie sądzono że następne kilkadziesiąt lat z dużym zapasem wystarczy żeby polecieć na inne planety i założyć bazę na ksieżycu.

to nie niedostatki technologii sprawiły że te przewidywania się nie sprawdziły!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do aut to raczej nie było poważnych przewidywań a tylko oczarowanie pomysłem i "odwieczne marzenie człowieka o lataniu" ^_^

 

Lata 70-te to dość mocny rozwój kolei magnetycznej. W kolejce czekał już transport drogowy, więc można było przypuszczać że w przeciągu 30-50 lat będziemy się właśnie poruszać lewitującymi pojazdami.

 

Ale to akurat technologia która mocno by ograniczała naszą wolność, co zresztą znajduje odzwierciedlenie w futurystycznych filmach o zabarwieniu totalitarnym, gdzie często te lewitujące auta występują :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo czy ktoś mógł przewidywać że (pomijając niszowe zastosowania specjalistyczne) z punktu widzenia typowego użytkownika aparat fotograficzny w ogóle nie będzie obiektem fizycznym - tylko aplikacją, ikonką na ekranie :flirt:

No nie przesadzajmy. Aparat jest fizyczny, jedynie jego obsługa taka "wirtualna".

 

ale loty w kosmos - skoro w kilkanaście lat można od zera, czyli od prymitywnego sputnika dojść do załogowego lotu na księżyc to zupełnie słusznie sądzono że następne kilkadziesiąt lat z dużym zapasem wystarczy żeby polecieć na inne planety i założyć bazę na ksieżycu.

to nie niedostatki technologii sprawiły że te przewidywania się nie sprawdziły!

Co do lotów załogowych w obrębie US - tak, dzisiejsza technologia, po lekkim dopracowaniu by na to pozwoliła. Ale tu nasze możliwości się kończą. I na razie brak perspektyw na loty poza US. Od omawianych czasów nie odkryliśmy w zasadzie niczego nowego w tej materii (rozwijamy tą samą technologię).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię takie odgrzebane starocie :icon_cool:

 

 

Tam gdzie zaszła największa rewolucja, czyli sposób rejestracji (z analogowego na cyfrowy) nawet nie wzięto pod uwagę.

Tu chyba byłby problem w tamtych czasach. Nawet komputery działały trochę ? inaczej. Ja jeszcze na kółku informatycznym w technikum miałem do czynienia z czymś takim mimo, że były też nowsze konstrukcje https://pl.wikipedia.org/wiki/Odra_(komputer)

 

albo czy ktoś mógł przewidywać że (pomijając niszowe zastosowania specjalistyczne) z punktu widzenia typowego użytkownika aparat fotograficzny w ogóle nie będzie obiektem fizycznym - tylko aplikacją, ikonką na ekranie :flirt:

To nie do końca prawda. Aplikacja nie potrzebuje detektora ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy oni na prawdę myśleli, że my w latach 2000-2020 będziemy latać załogowo choćby po całym Układzie Słonecznym albo mieć lewitujące auta?

 

W jakieś popularnonaukowej książce z lat 70tych przeczytałem, że do 1984 roku polecimy na Marsa. Od tego czasu nie wierzę futurologom. Zawiedli dziecko, a tego się nie wybacza ;).

 

Pzdr,

Gajowy

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.