Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Odswiezam troche temat...

Krytykowany byl tutaj klin paralaktyczny Sky Watchera do montazyku Star Adwenturer. Moze ten by sie nadawal, co sadzicie ?

this HTML class. Value is https://www.teleskop

Edytowane przez zbignieww
dziwny link
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skopiowany z Teleskope Serwice link - nie otwiera sie !  Do d... z takim upgrade forum Astropolis. Komplikacje przy umieszczeniu oferty kupna/sprzedazy,

brak mozliwosci, przynajmniej dla mnie, aktualizowania sobie statusu i inne czary mary . Mam 75 i nigdy nie bede poruszal sie w tych zawilosciach z lekkoscia motyla

 

Jeszcze jedna proba, tym razem link do klina / wedge , skopiowany z teleskopy.pl

this HTML class. Value is https://www.teleskop

 

Edytowane przez zbignieww
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3/22/2017 o 22:17, Mała Astro Mi napisał:

Nie można by zrobić jakiegoś miarodajnego testu na jakimś zlocie? tak żeby można było ustalić co tak na prawdę jest godne zakupu? Bo im więcej się czyta tym więcej niepewności, a chciała bym montaż na wyjazdy i żadne przeróbki popularnych EQ nie wchodzi w grę. Ma być przede wszystkim stabilny, bez luzów i musi być lekki i kompaktowy. Co tak na prawdę jest faworytem?

 

 

No ale co chcesz na tym powiesić i jakich ekspozycji oczekujesz? Co i jak będziesz fotografować? 
Wybór będzie w dużym stopniu zależny od powyższego.

Ja miałem SWA i mam Polarie - oba mają swoje wady i zalety.
SWA:
+ Większa nośność, wbudowana lunetka biegunowa, większy wybór prędkości prowadzenia (ważne dla timelapsiaży), możliwość (czy raczej koniecznośc?) guidowania.

-  Marne wykonanie, duży rozrzut pomiędzy egzemplarzami, niska kultura pracy, rozmiary, waga, duża ilość gratów do ogarnięcia. Potrzebna do tego spora torba lub walizka.
Trudność w utrzymaniu ustawienia na Polaris - klin jest beznadziejny..

Polarie:

+ Rozmiar!. Polarie dosłownie mieści się w większej kieszeni!. Precyzyjne wykonanie (made in Japan) pozwalające na stosunkowo długie ekspozycje bez guidowania - przy dokładnym ustawieniu na Polarną. I tu zaczynają się wady:

- Brak lunetki (można dokupić za grubą kasę albo dorobić ATM), mniejsza nośność, mniejszy wybór prędkości, brak możliwości guidowania (choć myślę o pewnym małym modzie..;).

Do SWA w końcu się zraziłem, mimo ostrego zmodowania (teflon gdzie się dało, smary, regulacje itd). 
Polarie chyba też pójdzie do ludzi choć parę razy na wyjazdach bardzo dzielnie się spisywał - zwłaszcza przy timelapsach.

Szukam teraz czegoś pośredniego, najlepiej z możliwością sterowania przez WiFi.


iOptron here I come! :)

Edytowane przez Agent Smith
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.03.2017 o 21:42, Marek_N napisał:

Ale trzeba przyznać że nowoczesne matryce z wielką rozpiętością tonalną i świetnie skorygowane jasne obiektywy bardzo idą na rękę mobilnym montażom. Kilka lat temu nawet nie myślałem o schodzeniu poniżej 5 minut, a teraz jest masa świetnych zdjęć z sub-klatkami w okolicy 30-120 sek.

 

SW Star Adventurer

Nikon D600 + Samyang 135 mm f/2.0, ISO 800

Dwa złożone kadry: lewy 40x120 sek, prawy 20x120 sek

orion_d600.jpg

https://www.cloudynights.com/topic/552888-my-winter-project-orion-molecular-cloud-complex-at-various-focal-lengths/?p=7573381

Nic nie zastąpi dłuższych klatek, bo nie sztuką jest otworzyć przysłonę, a tu owszem sporo się zarejestrowało, ale też sporo się przepaliło (płomień, m42) bo ciągnąłeś fotkę za uszy:emotion-5:.

Edytowane przez peter5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Fotosnajper 12 napisał:

Poważnie są tam silniki z enkoderami? 

Co tu dziwnego? Nikt nie powiedział, jakiej dokładności są te enkodery ;) poza tym na silniku to mogą być enkodery, ale liczy  się to, co wychodzi na wale, a tam  już enkoderów (oczywiście) nie ma. PE 47arcsek to nie szczyt dokładności, aż dziwne że na fotkach wessela tego tak bardzo nie widać ... Może celował w okolice Polaris?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś kiedyś najmniejsze, najlżejsze, najsłabsze modelarskie serwa? Są malutkie, ale nie budzą szacunku ;) A ja nie wyobrażam sobie, żeby wsadzili tam nic dużo lepszego ... To raczej chwyt marketingowy, ale może ktoś ma dokładną specyfikację i wyprowadzi mnie z błędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Fotosnajper 12 napisał:

To nie mój rozmiar. Ja stosuję duże, ciężkie, a te muszą budzić szacunek.

Tam jest tak żałośnie mały moment potrzebny (udźwig do 3kg, a jakie przełożenie!) że raczej stawiałbym na coś małego, lekkiego i niepozornego ;) Dziwię się tylko czemu serwo zamiast krokowca, ale to pewnie kwestia zasilania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że ten opis DC servo to jest trochę na wyrost. Niestety internet milczy na ten temat. Poza tym miniaturowe  serwa modelarskie mają kontrolę położenia ( potencjometry) a nie enkodery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę fotografował swojego od środka, ale żeby zaspokoić ciekawość kolegów :) Na 9 i 11 zdjęciu ładnie pokazany cały system enkodera.

http://www.astrofriend.eu/astronomy/projects/project-star-adventurer-repair/project-star-adventurer-repair.html

Edytowane przez RMK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" There is no stepper motor, a more modern technology with a DC motor (09:a) and a pulse sensor. Consume much less power and cheaper. "

To jest takie dość prymitywne servo, a nie enkoder. Sensor porównuje czas pomiędzy kolejnymi impulsami generowanymi przez obrót silnika ( czujnik Halla widoczny na zdjęciu)  i porównuje z tym co powinno być, prawdopodobnie z generatora kwarcowego. Układ steruje prądem silnika DC przyspieszając lub zwalniając. Byc może w wersji Mini jest tak samo.

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazywajmy to jak chcemy, silniczek za grosze, tarcza za grosze, sensor za grosze. Wprowadzanie tarczy enkodera na wale silnika ma jedynie pozwolić na sensowne sterowanie napięciem, tak jak powiedział wessel. Jeśli nie interesuje nas guiding czy też goto, to takie rozwiązanie nie jest wcale dużo gorsze od krokowca.

Podobne rozwiązanie widziałem ostatnio w napędzie fotodetektora w skanerze. Bardzo kompaktowe.

Fotosnajper12, czy właśnie tak to sobie wyobrażałeś? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem, silnik DC jest tam dlatego, że jego podstawową zaletą jest duży moment obrotowy przy stosunkowo niskim napięciu zasilania i niskim poborze prądu, co w takich montażykach przydaje się do zwiększenia udźwigu.

Niestety silniki DC mają też taką wadę, że ich rezystancja uzwojenia zmienia się wraz z temperaturą, a co za tym idzie zmienia się ich prędkość obrotowa.

W przypadku różnorakich urządzeń nie ma to żadnego znaczenia (różnice nie są duże), ale jak wszyscy wiemy astrofotografia takich wad nie wybaczy, więc silnik musi mieć na wale prosty encoder do mierzenia/regulowania prędkości obrotowej silnika. Prosto i nawet skutecznie, zwłaszcza że w obecnych czasach ceny montażu smt i wszelkiej maści prostych encoderów drastycznie spadły i nie trzeba lutować wszystkiego ręcznie jak w pierwszych sterownikach np do EQ5 ;)

 

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, wessel napisał:

To jest takie dość prymitywne servo, a nie enkoder. 

W serwomechanizmie jako układ kontroli również stosuje się enkodery, które jak wiadomo mogą dawać informację przyrostową lub bezwględną. Ten zapewne daje przyrostową, bo nie widzę przynajmniej od strony zdjęcia żadnego znacznika. Jak dokładnie użyty został ten układ mechaniczno-optyczny, który widzimy na zdjęciu można wnioskować dopiero po zapoznaniu się ze sposobem włączenia informacji zwrotnej w algorytm sterowania. Mimo wszystko jest enkoderem, bo ruch obrotowy koduje w postaci ciągów impulsów elektrycznych ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Fotosnajper 12 napisał:

Nic sobie nie wyobrażałem, bo wolę być pewny, więc zapytałem. Dla mnie znaczenie serwo musi spełniać określone warunki. Czy te tarcze faktycznie kontrolują pozycję napędu? Nie wiem, nie miałem tego w rękach, nie widziałem oprogramowania do tego, pytam. A jak jest zrealizowana funkcja serwo i jakość tej realizacji to rzecz wtórna. 

Obawiam się, że tam jest jednak transoptor szczelinowy ( dokładnie taki jak w myszce) a nie czujnik Halla.

 

Pozdrawiam.

On kontroluje prędkość obrotową silnika nie pozycję.

@rmk - pisząc "servo" miałem  na myśli raczej dyskutowane powyżej proste serwomechanizmy modelarskie. Tam  enkoderów nie spotkałem, wyłącznie potencjometry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację potencjometr zawsze będzie potencjometrem.
Jednak jeśli użyjemy go np. do zakodowania kąta obrotu to już w układzie: źródło napięcia + potencjometr będzie enkoderem, bo zamieni kąt obrotu na wartość napięcia. Jest to zresztą jeden ze sposobów realizacji sterowania proporcjonalnego w aparaturze zdalnego sterowania ;) Później napięcie z potencjometru na przetwornik ADC, do kodera, na modulator FSK, wzmacniacz w.cz. i do anteny ... a po stronie odbiorczej zamieniamy w serwomechanizmie na skręcanie kół w modelu samochodu lub regulację obrotów silnika w modelu samolotu.
 
To tak, jak z żyletkami ;)
Zasadniczo służą (służyły) do golenia. Wystarczy jednak odcinek przewodu z wtyczką. Mocujemy na końcach przewodów splecione żyletki, włączamy do 230V i ... mamy wydajną grzałkę do zagotowania wody (proszę, aby osoby niepełnoletnie i niedoświadczone nie eksperymentowały).
Żyletka pozostaje więc żyletką w obu przypadkach a aplikacyjnie w jednym zastosowaniu służy do golenia, w drugim do gotowania.
 
Żeby nie było całkiem OT. Często, gdy otwieram budżetowe rozwiązania tego producenta odnoszę wrażenie, że oszczędzają nie tam gdzie trzeba. Wiele osób narzeka na spory rozrzut parametrów głowic SA a jest tam sporo do poprawienia nawet niewielkim kosztem. To kółko, które jest elementem enkodera mogłoby mieć przynajmniej dwukrotnie gęstszy raster, co moim zdaniem dokładniej pozwoliłoby ocenić kąt obrotu. Tam są takie szpary, że Luke Skywalker przeleciałby bez problemu X-wingiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, RMK napisał:

To kółko, które jest elementem enkodera mogłoby mieć przynajmniej dwukrotnie gęstszy raster, co moim zdaniem dokładniej pozwoliłoby ocenić kąt obrotu. Tam są takie szpary, że Luke Skywalker przeleciałby bez problemu X-wingiem.

 

To dużo by nie dało moim zdaniem. Enkoder na wale silnika, przed przekładnią nie powie nic o realnej pracy osi, to znaczy coś tam będziemy wiedzieć ale tylko z dokładnością z jaką wykonano zębatkę w ślimaku i całe przełożenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w swoich krótkich obserwacjach pracy napędu i późniejszych obliczeniach nie popełniłem błędu to dwukrotne zwiększenie dokładności odczytu prędkości obrotowej obliczonej przez oprogramowanie głowicy zmniejszyłoby o prawie 28 % fluktuacje wartości prędkości obrotowej. Czy to dużo - nie wiem. Testy praktyczne zarzuciłem, bo i tak nie miałem pomysłu jak dobrać się do firmware aby pozmieniać wartości dzielników. Na programach uruchamianych na PC łatwiej eksperymentować zmieniając im zawartość w pamięci. Trochę żałuję, że nie przechowałem notatek do dnia dzisiejszego. Można byłoby rzucić fachowym okiem na obliczenia - sądzę, że sporo osób na forum mogłoby się w tej kwestii wypowiedzieć. Żałuję, że nie nagrałem jak pracuje silnik a w sieci jakoś nie mogę odszukać nic poza Polarie:

 

 

 

Edytowane przez RMK
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Reaktywuję temat, bo właśnie uświadomiłem sobie, że potrzebuję jakiś mały montaż umożliwiający posadzenie bezlusterkowca z obiektywem i rekreacyjne, wakacyjne astrofotografowanie. Nie mam na razie pojęcia jaki sprzęt byłby obecnie (2021 r.) optymalny. 

 

Z jednej strony mamy coś takiego jak Omegon Mini Track LX3 - czysto mechaniczne podejście:

https://www.astroshop.pl/uchwyty-do-kamer/omegon-montaz-mini-track-lx3/p,62043

 

Czy może jednak bardziej klasycznie czyli np. SW Sky Adventurer?

 

A może jakieś małe cudo z warsztatu @wessel-a?

 

Będę wdzięczny za sugestie i podpowiedzi na co zwracać uwagę. Ogniskowe obiektywów to maksymalnie 100-135mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, dobrychemik napisał:

Reaktywuję temat, bo właśnie uświadomiłem sobie, że potrzebuję jakiś mały montaż umożliwiający posadzenie bezlusterkowca z obiektywem i rekreacyjne, wakacyjne astrofotografowanie. Nie mam na razie pojęcia jaki sprzęt byłby obecnie (2021 r.) optymalny. 

 

Z jednej strony mamy coś takiego jak Omegon Mini Track LX3 - czysto mechaniczne podejście:

https://www.astroshop.pl/uchwyty-do-kamer/omegon-montaz-mini-track-lx3/p,62043

 

Czy może jednak bardziej klasycznie czyli np. SW Sky Adventurer?

 

A może jakieś małe cudo z warsztatu @wessel-a?

 

Będę wdzięczny za sugestie i podpowiedzi na co zwracać uwagę. Ogniskowe obiektywów to maksymalnie 100-135mm.

Jeśli 135mm to fornax ale to już nie jest małe, albo swsa/ioptron Sky guider żebys mógł w razie czegoś guiding podpiac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że fabryczny montaż mimo wszystko będzie lepszy od tych moich zabawek. Nie sądzę żebym był w stanie uzyskać punktowe gwiazdy na więcej niż 180 sekund przy ogniskowej 50-70 mm. Już sam sposób ustawiania na Polaris wyklucza lepsze wyniki. Ale... szerokie kadry na 18 mm da się , a przy cenie tego montażyku i jego mobilności to już jest coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.