Superpełnia 14 XI 2016

[MarcinSn]

 

Jakoś bez większego entuzjazmu podchodzę do tego „szumnego” zjawiska, ale to, że chmury się rozstąpiły na chwilę, już było dla mnie zjawiskiem(!), a pomysł na zdjęcie dodało mi towarzyszące halo księżycowe.

 

Zdjęcie z 13 XI 2016, godz.: 22:00.

 

Nikon D3100, Nikkor 18-55mm (18mm).

[Tayson]

Ja mam pytanie do adoratorow Księżyca.

Czy taka superbliskosc w jakimkolwiek stopniu sprzyja uzyskaniu lepszego detalu naszego satelity?

 

Wydaje mi się ze jest to grubo za mocno rozdmuchana akcja w mediach.

Przecież gołym okiem nie jesteś w stanie tego stwierdzić, ani zauważyć.

 

Czy w związku z superpelnia mamy również super inne fazy w miesiącu synodycznym?

[Gość Winter]

Prognoza pogody dla Tarnowa bardzo nieoptymistyczna

[Loxley]

Tayson, dużo większy wpływ na detal ma seeing, ale oczywiście te kilka procent większa tarcza Księżyca też przekłada się na odrobinę większe szczegóły.

Takie samo powiększenie tarczy Księżyca zdarza się okresowo w każdej fazie, nie tylko w pełni. Możemy więc mówić o super pierwszej kwadrze, super ostatniej kwadrze, czy o super cienkim rogalu Księżyca.

 

Nikt nie zwraca na ogół uwagi na librację w czasie choćby tej dzisiejszej superpełni, a tak się złożyło, że jest ona korzystna dla północnego bieguna Księżyca. Zainteresowani będą wiedzieć, że co jak co, ale północny region polarny warto dzisiaj obserwować i wykorzystać każdą okoliczność, czyli bliskość Księżyca też, do podpatrzenia tej rzadko widocznej północnej krawędzi Srebrnego Globu. I to jest mój sposób na zagospodarowanie tej: och, ach, super pełni.

[kudi145]

Jest jednak mała szansa w Tarnowie, ja niestety będę w pracy, fajna miejscówka jest na Górze Św. Marcina lub poniżej nad obwodnicą

 

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[Piotrek Guzik]

Wydaje mi się ze jest to grubo za mocno rozdmuchana akcja w mediach.

 

Nie wydaje Ci się! Miesiąc temu Księżyc w pełni był chyba o mniej niż 1% mniejszy niż dziś.

Do tego zresztą, różne formacje na Księżycu chyba zwykle lepiej się obserwuje z dala od pełni, kiedy gra światłocienia pozwala na wychwycenie większej ilości szczegółów...

[Tayson]

Do tego zresztą różne formacje na Księżycu chyba zwykle lepiej się obserwuje z dala od pełni, kiedy gra światłocienia pozwala na wychwycenie większej ilości szczegółów...

Oczywiście.

[Pawlik]

Gdyby nie marketing medialny większość z Nas (mam na myśli astrobrać) nie zauważyłoby różnicy z porównaniu ze zwykłą pospolitą pełnią, nie mówiąc już o zwykłym szarym Kowalskim. Ale takie zjawisko to okazja dla magików takich jak wróżbita Maciej i innych naciągaczy, a ludzi wierzących w te bzdury niestety nie brakuje...

[janusz_m]

Potwierdzam, oglądałem właśnie wschód Księżyca przy zupełnie bezchmurnym niebie i żadnej różnicy w wielkości nie widziałem. Pełnia jak każda inna.

[KrzysztofZ]

Świeżutki, prosto z matrycy
Canon 6D, canon 400mm f/5.6L

Druga wersja Łysego - tym razem jedna klatka doublet APO TMB 100/800, barlow x2 - ogniskowa 1600. Resize 50%. Oraz wersja wchodząca w HDR.

[MarcinSn]

Zdjęcia z dzisiaj z Lublina.

Ręcznie zrobiony "HDR".

 

Nikon D3100, Nikkor 55-200mm

1. 200mm

2. 55mm

Edytowane 14 Listopada 2016 przez MarcinSn

[Snejk]

Taki tam... niezobowiązujący i czysto "pamiątkowy" strzał smartfonem (ISO 100) w projekcji okularowej (SCT 150/1500 + GSO SV 30 mm). Wystawienie teleskopu na zewnątrz sprawiło mi absolutnie dziką przyjemność, mimo zimna oraz - jak by nie patrzeć - totalnej pełni.

 

PS. Poniżej kratera Tycho załapał się jakiś paproszek.

 

Edytowane 14 Listopada 2016 przez Snejk

[Radek Grochowski]

Byłem w górach i zostałem na szczycie dłużej, żeby zobaczyć wschód 'superksiężyca' z wysokości 980m n.p.m. Nie wiem czy było to warte odmarzniętych paluchów, chyba jednak tak. Nawet nie sam Księżyc (pełnia jak pełnia) ale kolory nieba, cisza i ogólnie lekko mistyczna atmosfera.

 

[janusz_m]

Być może jest jednak ciut większy niż normalnie.

[Darek_B]

Jak ja się cieszę że ominęło mnie to "onetowe" szaleństwo.

 

Gdyby nie chmury pewnie latałbym dziś ze znajomymi po górach.

 

ps.Ale fotki fajne.

[Szymoff]

U mnie chmury

[Amper]

To miały być klimatyczne zdjęcia, niestety klimatyczne były tylko obserwacje. Brak statywu i zimny wiaterek sprawiły , że wszystkie zdjęcia idą do kosza

 

 

Miejsce obserwacji Avignon na południu Francji

[marcin.p1]

Dziesiejszy SUPERKSIĘŻYC

I małe porównanie z pełnią z 29.08.2015 i 14.11.2016.

Znalazłem fotę na dysku z tamtego roku i porównałem z dzisiaj.

Edytowane 14 Listopada 2016 przez marcin.p1

[Loxley]

Trochę tej sensacji jednak jest. Na niektórych zdjęciach Księżyc fika koziołki. Dla mnie to dowód, że jednak wizerunek Księżyca nie jest powszechnie znany. I nie przekonuje mnie stwierdzenie, że niektórzy fotografują go z RPA.

[Mathef]

A dla mnie jest to wydarzenie wyjątkowe. Ma to oczywiście znaczenie przede wszystkim symboliczne bo nie jesteśmy w stanie dostrzec tej różnicy między innymi SUPERKSIĘŻYCAMI. Ale to nic! Mi osobiście wystarcza sama świadomość, że mamy go tak blisko . Dlatego troszkę dziwi mnie bagatelizowanie tego zjawiska...nawet przez ludzi ściśle związanych z astronomią. "Oj nie będzie widać żadnej różnicy", "niepotrzebnie rozdmuchiwane zjawisko", "SUPERPEŁNIA jest pare razy w roku" itd itd
Owszem jest! Ale nie taka. Nawet uważam że niepotrzebnie trąbi się o innych SUPERPEŁNIACH ale ta dzisiejsza jest wyjątkowa.
O przejściu Merkurego przed tarczą Słońca też można powiedzieć, że nie jest widowiskowe, gołym okiem też nie widać różnicy do tego zdarza się raz na jakiś czas. W sumie tranzyt Wenus to takie zjawisko jak przejście Merkurego tylko trochę większa kropka... i można tak w nieskończoność

Koleżanki, koledzy...dajcie się ponieść i nie marudźcie:)

 

Edytowane 14 Listopada 2016 przez Mathef

[plesniak]

Nie wiem czy czytaliście ten tekst. Polecam http://www.polskiastrobloger.pl/2016/11/superksiezyc-superpelnia-superbzdury-pseudonauka-kontratakuje.html

[dj_peterka]

Hejka!

Czekałem na przetarcie nieba i strzeliłem przez rzadkie chmurki kilka fotek.

Prezentuję zestawienie Księżyca z lipca i z dziś.

Pełnia 20 lipca wypadała między Apogeum (404.280km) a Perygeum (369,600km) i odległość od Ziemi wynosiła wtedy około 383.000km a dziś Pełnia wypadła w Perygeum i odległość wynosi około 356,500km. Mimo to widać, jak duża różnica jest w wielkości tarczy Księżyca.

Pozdro!

 

 

Ognisko główne Celestron 150/750 aparat Panasonic GH1 (micro 4/3)

Edytowane 14 Listopada 2016 przez dj_peterka

[DarX86]

Ja dziś mogłem liczyć tylko na taki Super Księżyc:

[Snejk]

 

Nie wiem czy czytaliście ten tekst. Polecam http://www.polskiast...ntratakuje.html

 

Media, media, media. Wszystko przez te złe, tabloidowe, zaściankowe i poszukujące sensacji media! Onety, Interie, Fakty, SuperExpressy... wszyscy po jednych pieniądzach.

 

Czytałem felieton Astroblogera, ale tak solidnej dawki stereotypów się w nim nie spodziewałem. Jak wykorzystać potencjał "Superksiężyca" do promowania wiedzy o naszym naturalnym satelicie pokazała chociażby ta - najgorsza przecież - Gazeta Wyborcza (http://multimedia.wyborcza.pl/ksiezyc/). Z przysłowiową klasą zachowują się również inne media, na przykład Radio Kraków (http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/aktualnosci/chmury-zaslonia-superksiezyc-moze-jednak-uda-sie-go-zobaczyc/). Można tam znaleźć nie astrologa, a ciekawą rozmowę z p. Nicewiczem, która z pewnością wiele wyjaśniła nawet najbardziej "zaaferowanym" słuchaczom.

 

Jak dla mnie... każda okazja by spojrzeć w niebo, jest dobra. Taka również.

Edytowane 14 Listopada 2016 przez Snejk

[Bosman]

W 3City było piękne, nawet podwójne halo. Wyraźna, podwójna tęcza dookoła ... Pokazałem dziecku, popatrzyłem przez lornetę. Ale dyma tak, że zwiałem nawet nie wystawiając monta. Fotki nie dziś ...

Pozdrawiam