Skocz do zawartości

PODWÓJNA GROMADA W PERSEUSZU (h, χ Persei)


Gość Bellatrix

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Bellatrix

post-29939-0-38951300-1483822410_thumb.jpg

PODWÓJNA GROMADA W PERSEUSZU

(h, χ Persei)

Podwójna Gromada w Perseuszu to układ dwóch gromad otwartych, znajdujących się pod wzajemnym wpływem oddziaływań grawitacyjnych. Leży w spiralnym ramieniu Perseusza i zawiera liczne gwiazdy, które znajdują się na różnych etapach ewolucji.

Obie gromady: NGC 869 (h Persei) oraz NGC 884 (χ Persei) są składowymi tzw. asocjacji OB1 Perseusza, zespołu niebywale masywnych gwiazd. Oba obiekty uchodzą za jedne z najmłodszych gromad Drogi Mlecznej. Liczą blisko 14 milionów lat. Dla porównania Plejady, które są uważane za młodą gromadę, mają około 100 milionów lat.

Podwójna Gromada w Perseuszu jest oddalona od Ziemi o blisko 7600 lat świetlnych. Co ciekawe, nieustannie zbliża się do Układu Słonecznego. W przypadki NGC 884 jest to 21 km, a dla NGC 869 22 km z każdą sekundą. Obie gromady znajdują się we wzajemnym oddaleniu kilkuset lat świetlnych, co widziane z perspektywy Ziemi stanowi około 27 minut kątowych.

Obie gromady mają prawdopodobne wspólny początek; wywodzą się z jednego obszary gwiazdotwórczego. Wiemy o tym m.in. na podstawie ich zbliżonej lokalizacji w przestrzeni oraz wieku, który wydaje się być podobny. Oprócz tego dryfują w przestrzeni w tym samym kierunku i z porównywalną prędkością.

 

Aspekty obserwacyjne:

h, χ Persei jest widoczna gołym okiem, ale tylko z terenów słabo zanieczyszczonych światłem. Przypominają wówczas delikatną białawą mgiełkę. Gromada ta jest zlokalizowana w północnej części konstelacji Perseusza. I reprezentuje symboliczny klejnot w rękojeści miecza Perseusza.

Podwójna Gromada w Perseuszu to znakomity obiekt lornetkowy. Nadaje się również do obserwacji przez teleskopy o niewielkim powiększeniu. Jasność obserwacyjna obu gromad składowych to 4,3 oraz 4,4 magnitudo, a rozmiary kątowe wynoszą blisko 30 minut łuku dla każdej z nich.

 

Analiza składu gwiazdowego gromady podwójnej h, χ Persei:

Wokół obu gromad Perseusza roztacza się mocno rozrzedzona populacja gwiazd okalająca skondensowany rdzeń. Owa otoczka stanowi swego rodzaju „halo” dookoła rdzeni gromady Perseusza.

h, χ Persei , jako, że zawiera gwiazdy mocno zróżnicowane, stwarza niespotykaną możliwość, aby zbadać gwiazdy znajdujące się na wielu różnorakich stadiach ewolucyjnych.

Biorąc pod uwagę m.in. takie parametry gwiazd, jak jasność czerwonych nadolbrzymów oraz tzw. obiektów „Pre-Main Sequence Star” (gwiazd na wczesnym etapie ewolucji, które nie rozpoczęły jeszcze syntezy wodoru w hel), naukowcy oszacowali wiek gromady h, χ Persei oraz otoczki „halo”. Wiek ten wynosi około 14 milionów lat.

 

Pośród gwiazd silnie przeewoluowanych (tych, które opuściły już ciąg główny) obserwujemy zarówno czerwone chłodne nadolbrzymy typu widmowego M, jak i błękitne olbrzymy oraz nadolbrzymy (typu widmowego B . Obecność tych ostatnich świadczy o młodym wieku gromady (niższym niż 30 mln lat).

W gwiazdozbiorze Perseusza znajdują się też tysiące mało masywnych gwiazd (o masach niższych od masy Słońca) znajdujące się na etapie poprzedzającym ciąg główny. Niektóre z gwiazd gromady posiadają dysk materii wodorowej okalający gwiazdę oraz świecące dyski pyłowe. Są też liczne gwiazdy emitujące wysokoenergetyczne promieniowanie rentgenowskie.

Pośród gorących gwiazd wczesnych typów widmowych, zidentyfikowano również takie, dla których są widoczne wyraźne linie spektralne Balmera (tzw. gwiazdy typu Be) oraz linie helu jednododatniego (He+).

 

Spośród blisko 11 tysięcy zbadanych gwiazd Podwójnej Gromady w Perseuszu, tylko jedną zidentyfikowano jako należącą do typu widmowego O: O6,5V. Oprócz tego 914 uznano za gwiazdy typu B, 1330 jako A, aż 4362 należące do typu F oraz 2525 jako G.

 

Większość gwiazd o jasności wizualnej 16-19 należy do późniejszych typów widmowych: A5- K0. Z kolei pośród gwiazd o jasności wizualnej niższej niż 16 magnitudo, znaczna większość to gwiazdy wczesnych typów (B0-A5). Publikacja nie zawierała wzmianki o udziale gwiazd najpóźniejszych typów widmowych. Są one na ogół zbyt słabe (jasność wizualna), aby można było je poddać dogłębnej analizie.

 

Zaobserwowano, że w obszarze wewnętrznej części gromady h Persei (w tzw. jej rdzeniu) jest minimalnie mniejszy udział błękitnych gwiazd niż w rdzeniu gromady χ Persei. Średni wskaźnik barwy (B-V) gwiazd gromady h Persei to ok. 0,55, a dla gormady χ Persei: 0,52 (im niższa wartość wskaźnika barwy B-V, tym bardziej niebieski obiekt). Średni wskaźnik barwy dla otoczki halo (rozrzedzonej części gromady) wynosi ok. 0,52.

 

Jedyną gwiazdą typu O Podwójnej Gromady w Perseuszu jest HD 14434. Jej typ widmowy to O6,5V nn(f)p. Jej parametry fizyko-chemiczne szerzej opisano w addytamencie zamieszczonym na końcu artykułu.

Pośród gwiazd typu B0-B2,5 wyraźnie dominują olbrzymy i nadolbrzymy. Karły są pospolite u gwiazd późniejszych typów widmowych: B3-B4. Dzieje się tak, gdyż czas przebywania gwiazdy wcześniejszych typów w zakresie ciągu głównego wynosi zaledwie 10 mln lat. Dlatego w tym przedziale typów widmowych (wczesnych) większość gwiazd opuściła już ciąg główny i stała się olbrzymami i nadolbrzymami.

 

Masy gwiazd składowych:

Łączna masa gwiazd rdzenia gromady h Persei to ok. 4.704 mas Słońca, a dla gromady χ Persei, blisko 3.699 mas Słońca. Sumaryczna masa gwiazd z rozrzedzonej otoczki „halo” wynosi ok. 11.074 mas słonecznych. Łączna masa Podwójnej Gromady w Perseuszu to 19.477 Mʘ. Jest to więcej niż w przypadku Plejad. Sumaryczna masa M45 jest szacowana na 800 Mʘ.

 

Pomiędzy składnikami gromady występują oddziaływania grawitacyjne. Gwiazdy wzajemnie się przyciągają i zachodzi między nimi wymiana energii kinetycznej. Masywniejsze gwiazdy wykazują skłonność do gromadzenia się w rdzeniu, podczas gdy mniej masywne koncentrują się w rejonach o mniejszym zagęszczeniu. Wyraźną granicą segregacji jest promień 3 minut łuku od środków gromad.

O jedynej gwieździe typu widmowego O należącej do gromady h, χ Persei słów kilka:

 

post-29939-0-15708300-1483822397.jpg

 

Gwiazda oznaczona numerem katalogowym HD 14434 zalicza się do typu widmowego O6,5V nn(f)p. Oznacza to, że jest gorącą, niebieską gwiazdą typu widmowego O ciągu głównego. Ale prócz tego posiada wiele nietypowych cech widma, co zostało podkreślone przez dodatkowy zapis „p”, oznaczjące „peculiar” czyli osobliwy, nietypowy. Oznaczenie „nn” świadczy o szerokich (nieostrych i rozmytych) pasmach absorpcyjnych w widmie spektroskopowym gwiazdy. Symbol „f” mówi nam o obecności w atmosferze gwiazdy śladów helu podwójnie zjonizowanego (He2+). Podwójna jonizacja atomu pierwiastka, który nie łatwo jest zjonizować, świadczy o bardzo wysokiej temperaturze gwiazdy.

Temperatura ta wynosi aż 44.000 K (u Słońca jest to zaledwie 5800 K). Jasność wizualna HD 14434 to 8,5m, a więc gwiazda leży w zasięgu możliwości niewielkiego teleskopu.

Gwiazda wiruje z ogromną prędkością, która w okolicach równika wynosi 400 km/s (sic!). Jest to wartość znajdująca się na pograniczu stabilności gwiazdy. Gdyby była nieco wyższa, gwiazda zostałaby rozerwana przed siły odśrodkowe. Jej promień jest równy 10-12,5 Rʘ, a masa stanowi 44-52 Mʘ.

HD 14434 jest gwiazdą zmienną. Przekłada się to również na zmienny charakter jej widma spektralnego. Z kolei zmienna jasność gwiazdy jest spowodowana m.in. szybką rotacją oraz nieradialną pulsacją. Zmiany te są krótkookresowe (kilka dni).

Nadzwyczaj szybka rotacja gwiazdy wpływa również na rozmycie linii widmowych. Wyraźnym zmianom podlegają zwłaszcza linie helu dwudodatniego oraz seria Balmera. Znikomą zmienność wykazują pasma helu jednododatniego.

 

………………………………………………..

Źródło:

1. D.C. Knauth, J.C. Howk, K.R. Sembach, J.T. Lauroesch, D.M. Meyer: „On the Origin of the High-Ionization Intermediate-Velocity Gas toward HD 14434”

2. Baza danych SIMBAD

3. M.D. Becker, G. Rauw: “Line profile variability in the spectra of Oef stars: HD 192281, HD 14442 and HD 14434”.

4. T. Currie, J.Hernandez, J. Irwin, S.J. Kenyon, S. Tokarz, Z. Balog, A. Bragg, P. Berlind, M. Calkins: “The Stellar Population of h and χ Persei: Cluster Properties, Membership and the Intrinsic Colors and Temperatures of Stars”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny tekst. Dorzucę asteryzm "kocia łapka", który tworzy kilka gwiazd w NGC884. Do Chichot mam szczególny sentyment. Bliźniaczki to jeden z pierwszych "obiektów", który wyhaczyłem lornetką na początku swojej drogi miłośnika astronomii. A pierwszego razu nie zapomina się... :wub:

 

WSZECHŚWIAT PRZEZ LORNETKĘ, Gromada Podwójna i Przyjaciele

Phil Harrington

http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=84

 

Niewiele jesiennych gromad równa się z osobna z NGC869 czy NGC884, ale kiedy weźmiemy je razem, pole jest dosłownie przepełnione gwiazdami. Jednakże, inaczej niż w przypadku wielu gromad gwiazd które wymagają teleskopów aby pokazały się w pełnej krasie, NGC869 i 884 są równie piękne w lornetkach. W zasadzie, według mnie, mimo iż w teleskopach są wciąż imponujące, z powodu węższego pola widzenia większości teleskopów, tracimy ogólne piękno tego rejonu.

Lornetki o powiększeniu siedem- do 10x rozdzielają każdą gromadę na ciasne supełki białych słońc na tle usianym gwiazdami. Dopiero olbrzymie lornety o wyższych powiększeniach poprawiają widok poprzez wzrost rozdzielczości oraz wzmożenie blasku wielu barwnych czerwonych nadolbrzymów rozrzuconych na tym obszarze.

Ostatnio, miałem okazję obserwować gromady przez wielką 100-mm lornetę kiedy dopiero co wzeszły nad odległe sosny. Pole wypełnione pyłem gwiezdnym, rozlewające się nad i wokół odległymi sosnami. Widok był wspaniały, tworzący magiczny moment którego nigdy nie moglibyśmy uchwycić na zdjęciu, ale którego obraz zapadł w astronomicznym fotoalbumie mego umysłu.

 

Edytowane przez robi
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta Podwójna to był jeden z pierwszych obiektów, które "odkryłem" bezwiednie buszując po niebie pierwszą lornetką (SM 15x70).

Do dziś kiedy nieraz na nią spoglądam (głównie przez lornetki) przypomina mi się owo "odkrycie" :)

 

Dzięki za szczegółowe informacje dotyczące tego (tych) obiektów!

Edytowane przez MarcinSn
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta Podwójna to był jeden z pierwszych obiektów, które "odkryłem" bezwiednie buszując po niebie pierwszą lornetką (SM 15x70).

Do dziś kiedy nieraz na nią spoglądam (głównie przez lornetki) przypomina mi się owo "odkrycie" :)

 

 

Kiedyś szukając innego obiektu (też przez lornetkę)również się na to natknąłem, a informacji co to jest szukałem przez dwa tygodnie :) Edytowane przez Marcin03
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bellatrix

Kochani Chłopcy, te Wasze wspomnienia z obserwacji są obłędne! :) Takie cudno-romantyczno-niesamowite. Ja pamiętam, jak jakieś 3 lata temu po raz pierwszy ujrzałam Podwójną Gromadę przez lornetkę 10x50. Widok piękny. Może niepozorny do tego, który widziałam później w okularze teleskopu, ale i tak zapadło w pamięć. A słuchajcie, jak to jest przy bardzo czystym niebie? Czy wtedy widać po prostu pojedynczą mdłą plamkę, czy da się rozróżnić, że to dwie gromady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dobrej przejrzystości widać dwie mgiełki.

"Deep-Sky Companions: The Caldwell Objects" (C14) podaje że najlepiej obserwować zaraz po zmierzchu, kiedy Droga Mleczna na dobre się nie rozświetli.

https://books.google.pl/books?id=3Hg6YHgx9nAC&printsec=frontcover&hl=pl#v=onepage&q&f=false

Niestety początek opisu obiektu google books ukrywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, miałam na myśli obserwacje gołym okiem. Czyli jest to coś na kształt dwóch jasnych przytulonych rdzeni ze wspólną słabszą otoczką?

 

Jak precyzyjnie :D tak, tak jakby, pod bardzo ciemnym niebem pewnie widać bezpośrednio, zerkaniem tak to właśnie wygląda, takie mgiełki, tam gdzie jedna się kończy zaczyna się druga, przynajmniej tak to jakoś widziałem, w sumie nie wiem do czego to mogę porównać <myśli> przydał by się pewnie szkic ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam jak raz byłem u babci, to mnie niebo tak zaskoczyło, że było tyle mgiełek, że nie wiedziałem na którą patrzeć :o a według mapy zanieczyszczenia światłem jest tam kolor zielony, a więc przyzwoicie - nie potrafię nawet sobie wyobrazić jak to musi wyglądać w Bieszczadach, czy gdzieś na Syberii :wub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bellatrix

Ojej! A ja ostatnio byłam u jednego z naszych forumowych Kolegów na wspólnych obserwach i to jest jakieś 30 km za wielkim miastem. Ale podobnie, jak Ciebie, zaskoczyła mnie ilość mgiełek, które świeciły! A Wielka Mgławica w Orionie do łez przejecia mnie doprowadziła. Mnóstwo mgiełeczek, a kształty konstelacji widoczne jak na atlasach. A u mnie... cóż, nie chcę nic mówić: mam mapy nieba w pamięci, bo zazwyczaj to co widzę z Woźnicy to Kapella, w Kasjopei Szedar i Navi, Caph czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nie potrafię nawet sobie wyobrazić jak to musi wyglądać w Bieszczadach, czy gdzieś na Syberii :wub:

Wrześniowa noc na Połoninie Wetlińskiej 2013 rok. Czyste powietrze, lekki wiatr, temperatura 2ºC. Niebo wprost waliło się na głowę.

Widok na północ, nad dachami Chatki Puchatka, gdzieś koło godziny pierwszej.

P9075638.jpg

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie Koziołrogacza ujawnia ten łuk z gwiazd zakręcający w lewo w górę. Czytałem gdzieś o tej "fajce"

Pozdrawiam

 

:astro:

 

EDIT:

 

Czyli to nie "fajka" była co ja czytałem tylko łańcuch gwiazd do ciągnięcia Stock 2

luk.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie tak (jakby bez powiększenia).

Po kliknięciu zdjęcia Koziołrogacza, siedząc około pół metra od typowego ekranu, widzimy te gromady podobnie małymi jak gołym okiem na niebie.

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach... Byłbym zapomniał! Jako amator szerokich pól lornetkowych obserwuje często Bliźniaczki w towarzystwie!

 

Oto bezgłowy "Kulturysta", "Mięśniak" czyli gromada Stock 2 jest prowadzony na gwiezdnym łańcuchu przez słynne i piękne bliźniaczki H i Chi. Trudno się dziwić, że ten biedak całkiem stracił dla nich głowę...

 

Całą trójkę widać na rysunku z BINOCULAR UNIVERSE http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=84

cyt.: "Gromada Podwójna (poniżej środka) oraz Stock 2 (obrócona, powyżej środka) pięknie uchwycone w szkicu przez Rony'ego De Laeta (rodelaet na forum CN). Zwróć uwagę, jak bardzo słabe gwiazdy Stock 2 tworzą zarys postaci człowieka, w tym przypadku zorientowany bokiem".

 

Dodam, że ów biedny Pan Stock i bezlitosne Siostry są wyraźnie połączone łańcuchem gwiazd.

 

cyt.: "Przypatrz się długo i uważnie gwiazdom w Stock 2. Pozwól na chwilę poszaleć swojej wyobraźni. Widzisz wśród nich jakiś wzór? Bliższe, uważne spojrzenie pokaże, że gwiazdy zdają się układać w cztery wyraźne pasma wyginające się na zewnątrz. Mój kumpel John Davis z Amherst, Massachusetts, wspomniał mi ponad 20 lat temu, że jaśniejsze gwiazdy wyglądają niemal jak zarys bezgłowej postaci napinającej mięśnie, nazywając ją gromadą "Mięśniakiem". Jego nogi rozciągają się na wschód jako dwie proste linie, podczas gdy jego napięte ramiona wyginają się na zachód, nad jego długą, aczkolwiek bezgłową, szyją. Inni zauważają, że wzór bardziej przypomina balerinę w piruecie, również bez głowy. Mięśniak, ewentualnie balerina nie mają nic przeciwko, następnym razem gdy upajasz się pięknem Gromady Podwójnej, nie zapomnij zwrócić się na północ i dostrzec Stock 2 w tym samym polu widzenia".

Nie wiem czy ta cała historyjka jest tu dobrze widoczna, ale ci co patrzają przez dwuruki mogą sami sprawdzić co tam na niebie się wyrabia... i dokąd te Panny ciągną tego bidulka;-)

 

Dodam jeszcze jeden rysunek, na którym "Mięśniak" jeszcze nie stracił głowy ;-)

http://www.ericteske.com/2013/12/the-muscleman-cluster-stock-2-open.html

 

 

Uzupełnienie dla dociekliwych: bezgłowy "kulturysta" to tak naprawdę asteryzm złożony z gromad: Stock 2 i ASCC 8 oraz kilku niezależnych gwiazd.

dc.jpg

stock2 muscleman label.jpg

Stock-2.JPG

Edytowane przez robi
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być i "Fajka".

Mojej wyobraźni narzuca się obraz Cynicznych Chichot wiodących na łańcuchu Biednego Pana Stocka...

W lornetce o polu np 6 stopni widzę wyraźnie cały powiązany układ, fajka jakoś mi mniej pasuje. Jaką rolę miałaby odegrać w historii Bliźniaczek i Mieśniaka? :D

 

Zdjęcie Koziołrogacza ujawnia ten łuk z gwiazd zakręcający w lewo w górę. Czytałem gdzieś o tej "fajce"

Pozdrawiam

 

:astro:

 

EDIT:

 

Czyli to nie "fajka" była co ja czytałem tylko łańcuch gwiazd do ciągnięcia Stock 2

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest zdjęcie bez żadnego powiększenia??

Zakładam, że to pytanie dotyczyło mojego zdjęcia. Jeśli tak to już wyjaśniam; zdjęcie zrobione obiektywem nastawionym na ogniskową 14 mm, podpiętym do Olympusa, co daje ekwiwalent dla pełnej klatki 28 mm. Przyjmuje się, że kątowi widzenia ludzkiego oka odpowiada ogniskowa ok. 50 mm, czyli w tym wypadku jest to powiększenie mniejsze niż widać gołym okiem. Łatwo to oszacować choćby po wielkości Melotte20, czy M45, których rozmiary kątowe jakie widzimy gołym okiem są powszechnie znane. Co do widoczności samych h+χ Persei to w tych warunkach były widoczne jako dwie wyraźnie oddzielone od siebie jasne plamki. Oczywiście przy dobrej adaptacji wzroku, a raczej taką miałem siedząc całą noc na Połoninie, gromady widoczne są bardzo wyraźnie przy patrzeniu na wprost. Zresztą nie tylko one. Wyraźnie można było dostrzec powoli pojawiające się nad ranem Światło Zodiakalne, zrazu widoczne jako niewielki stożek na horyzontem, który po kilkudziesięciu minutach rozciągał się już na wysokość co najmniej 40º i niknął w blasku Drogi Mlecznej gdzieś między Orionem a Bliźniętami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bellatrix

"Oczywiście przy dobrej adaptacji wzroku, a raczej taką miałem siedząc całą noc na Połoninie, gromady widoczne są bardzo wyraźnie przy patrzeniu na wprost"



Prześliczne zdjęcie zrobiłeś. Literatura podaje, że dystans pomiędzy gromadami to 27 minut łuku, czyli dość sporo- ponad dwa razy więcej jak Mizar i Alcor. MArzę, by kiedys ujrzeć je gołym okiem jako osbne gromady.



"Wyraźnie można było dostrzec powoli pojawiające się nad ranem Światło Zodiakalne, zrazu widoczne jako niewielki stożek na horyzontem, który po kilkudziesięciu minutach rozciągał się już na wysokość co najmniej 40º i niknął w blasku Drogi Mlecznej gdzieś między Orionem a Bliźniętami"



nic mi nie mów, bo zemdleję :) Totalny obłęd. A da się zrobić zdjęcie tego światła zodiakalnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.