Skocz do zawartości

Jakość powietrza do oddychania w Polsce


Rybi

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, MateuszW napisał:

Uwielbiam takie tendencyjne i działające na emocje statystyki. Chyba oczywiste jest, że większe państwo będzie emitować więcej? Porównaj sobie teraz te wartości z ilością mieszkańców danego państwa.

Przecież przed momentem wkleiłem wykres emisji CO2 per capita....

Chyba główny problem z wciskaniem ludziom "kitu" polega na tym, że zdecydowana większość z nich nie potrafi znaleźć żadnych danych (już nie mówiąc o interpretacji tych danych).

 

To jeszcze z innego źródła:

co-emissions-per-capita.thumb.png.506f687cbda1ab9c1478da76771b310f.png

 

Wybrane kraje:

- Arabia Saudyjska: 19,3 Tpc

- Australia: 16,9 Tpc

- USA: 16,2 Tpc

- Kazachstan: 16,1 Tpc

- Kanada: 15,6 Tpc

- Rosja: 11,7 Tpc

- Czechy: 10,2 Tpc

- Niemcy: 9,7 Tpc

- Japonia: 9,4 Tpc

- Holandia: 9,6 Tpc

- Belgia: 8,7 Tpc

- Polska: 8,5 Tpc

- Chiny: 7,0 Tpc

- Wielka Brytania: 5,8 Tpc

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, szuu napisał:

ale jeżeli odwołujesz się do jakieś formy "sprawiedliwości" to wpadasz w pułapkę bo skoro ci obecni emeryci nie zbudowali w swoim życiu niczego trwałego (po PRLu został bilans ujemny) to należy im się ujemna emerytura :P a nie pretensje do młodych że wyjeżdżają

Po PRL-u nie został bilans ujemny. Komuniści nie mieli po drodze z demokracją, ale na zarządzaniu państwem jako tako się znali. Szło im ciężko, ale bilans PRL-u jest zdecydowanie dodatni. Oczywiście PRL bilansować trzeba z tym co było wcześniej, czyli z czasami okupacji albo II RP. W obydwu porównaniach wychodzi zwycięsko.  Po 30 latach III RP (albo IV RP, jak kto woli) bilans jest dyskusyjny.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Campana napisał:

A ja myślałem że dyskusja jest głownie o tym, że wieczorem nie można wyjść z domu na spacer. 

Szlag mnie trafia jak niedzielne  w popołudnie wracam do domu z metaliczny i drażniącym smakiem w ustach, jak świeże ciuchy wrzucam szybko do pralki, żeby nie zasmrodzić mieszkania.

 

 

Skutkiem ubocznym trafiania Cię szlagiem jest to, że sąsiedzi mają ciepło w domach. Ich dzieci nie chorują na zapalenie płuc z powodu zimna, nie muszą spać w trzech swetrach i rano mogą się myć w płynnej wodzie, której nie muszą przedtem rozmrażać. Może warto ich zapytać czy poświęcą się i będą siedzieć w zimnie żeby twoje ciuchy ładnie pachniały ?

Edytowane przez anatol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, anatol napisał:

Po PRL-u nie został bilans ujemny

masz rację że zaczynamy liczyć od stanu powojennej ruiny więc przesadziłem :P tylko że efekt jest ten sam - w zderzeniu z rzeczywistością po 1989 większość aktywów i tak przestała istnieć. pozytywną pozostałością jest że stosunkowo duża liczba nawet niezbyt zamożnych emerytów odziedziczyła po poprzednim systemie tanie mieszkanie, co na zachodzie jest rzadkością. są jakieś elementy poprzedniej gospodarki które nie upadły i dzisiaj się liczą? przecież praktycznie wszystko co nas otacza i nie jest blokiem z wielkiej płyty było budowane prawie od zera po nowym resecie.

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, szuu napisał:

ale jeżeli odwołujesz się do jakieś formy "sprawiedliwości" to wpadasz w pułapkę bo skoro ci obecni emeryci nie zbudowali w swoim życiu niczego trwałego (po PRLu został bilans ujemny) to należy im się ujemna emerytura :P a nie pretensje do młodych że wyjeżdżają

Aha, to juz wiem dlaczego młodzi faceci z bliskiego wschodu i północnej Afryki, zamiast odbudować swój kraj i gospodarkę, to spieprzają do Europy. Bo w zamian za poświęcony czas,  energię i życie na ogarnięcie tego bałaganu, dzieci wypomną im ujemny bilans. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, szuu napisał:

w zderzeniu z rzeczywistością po 1989 większość aktywów i tak przestała istnieć. 

są jakieś elementy poprzedniej gospodarki które nie upadły i dzisiaj się liczą?

Czyli ludziom którzy pracowali i budowali PRL, nie należą się emerytury, ponieważ w III RP zostało to rozpieprzone (przez różnej maści cwaniaków, którzy zresztą na tym PRL'u też żerowali).

 

PS. a Ty sie nie boisz, że za -naście lub -dziesiat lat Twoja działalność w IT też zostanie uznana za nic nie wartą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no oczywiscie, przeciez od dawna jest mówione zeby osoby przechodzace na emeryture za 20 lat się nie łudziły że dostaną coś więcej niż ochłapy. bo niby jak przy takim stosunku liczby pracujących do emerytów.

ja tylko przypominam że kierowanie się logiką, że emerytowi coś się należy bo coś wypracował - nie działa. bo wypracował zero niestety. pozostaje poczucie solidarności i przywiązanie do kraju.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, anatol napisał:

Skutkiem ubocznym trafiania Cię szlagiem jest to, że sąsiedzi mają ciepło w domach. Ich dzieci nie chorują na zapalenie płuc z powodu zimna, nie muszą spać w trzech swetrach i rano mogą się myć w płynnej wodzie, której nie muszą przedtem rozmrażać. Może warto ich zapytać czy poświęcą się i będą siedzieć w zimnie żeby twoje ciuchy ładnie pachniały 

Nie rozumiem, kogo bronisz? Tych wszystkich baranów palących czymkolwiek co daję odrobinę ciepła.

 

 

W całej dyskusji prowokujesz ( jak sam przyznałeś ), wplatasz międzynarodowe spiski,   lub grasz na najtańszych emocjach. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zróbmy szybki bilans III RP na przykładzie mojego powiatowego miasta (Krotoszyn). 

W PRL-u powstało:

Duża fabryka części motoryzacyjnych. Produkcja głównie tulei do silników, odbiorca - za komuny - głównie koncerny zachodnie, zwłaszcza Volvo, więc to nie był jakiś komunistyczny niewydolny moloch produkujący buble.

Zakłady mięsne. Szynki z tych zakładów ludzie przywozili (!) z zachodu bo szły głównie na eksport co świadczy o jakości produktu.

Olbrzymi kombinat cegielniany, w którego skład wchodziło ponad 20 cegielni - domy z tych cegieł stoją do dzisiaj i nie chcą się rozpaść.

Duża szwalnia.

Browar (który zasłynął m.in. tym, że w Teleexpresie pokazywano piwo z naszego browaru z ... myszą w środku).  :laughing: Tej firmy akurat nie szkoda. 

To tylko duże firmy bo było jeszcze mnóstwo drobiazgu.

 

Do obecnych czasów przetrwał a tylko pierwsza firma sprzedana Niemcom z koncernu Mahle. Reszta firm nie istnieje. Mamy za to dużą firmę handlową (Dino, właściciel jest z Krotoszyna i tutaj mieści się główna siedziba), która nic nie produkuje, tylko handluje. 

Bilans zatem jest taki - przemysł zlikwidowano i wyprzedano.

Ludziom żyje się lepiej, oczywiście, ale mogło być lepiej, stąd moja konstatacja, ze bilans jest dyskusyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Campana napisał:

Nie rozumiem, kogo bronisz? Tych wszystkich baranów palących czymkolwiek co daję odrobinę ciepła.

 

 

W całej dyskusji prowokujesz ( jak sam przyznałeś ), wplatasz międzynarodowe spiski,   lub grasz na najtańszych emocjach. 

Bronię ludzi, którzy palą węglem. To oni zasmradzają Ci ciuszki na niedzielnym spacerku.

Nie wplatam międzynarodowych spisków, ja tego nie pisałem - pisałem, że ktoś może mieć interes w całej tej ekologicznej grze, niekoniecznie musi to być jakiś międzynarodowy spiskowiec.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, anatol napisał:

Bronię ludzi, którzy palą węglem. To oni zasmradzają Ci ciuszki na niedzielnym spacerku.

Nie wplatam międzynarodowych spisków, ja tego nie pisałem - pisałem, że ktoś może mieć interes w całej tej ekologicznej grze, niekoniecznie musi to być jakiś międzynarodowy spiskowiec.

 

I dalej próbujesz prowokować i tanimi chwytami sprowadzić dyskusję na dno.

 

Większość naszych biednych palaczy ma ładne domy, ogarnięte dzialki , jedno lub dwa auta na posesji. 

Smrodzą i zatruwają okolicę tylko z chciwości lub lenistwa. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Marek_N napisał:

Brawo, właśnie odkryłeś że bogatego stać na więcej. Bogatego, który zbudował to bogactwo m.in. na spalaniu CO2. I teraz każe biednym oszczędzać, bo mu sie "gorąco" zrobiło....

 

Pech chciał, że akurat nad Twoimi danymi jest mapa emisji CO2 per capita, która dla USA wypada fatalnie. 

 

To nie tylko wina państwa. Skoro młody po odebraniu darmowego wykształcenia, uzyskanego z podatków obecnych emerytów, wyjeżdża na zachód w poszukiwaniu lepszego życia, to kto ma teraz płacić podatki na ich utrzymanie?

I znowu syndrom biednego wiecznie pokrzywdzonego. Ciekawe kto zainwestował w badania i rozwój nowych technologii, kto pchnął cywilizację do przodu by przemysł i indywidualne gospodarstwa ograniczyły emisję. Ogromna część tych badań to ślepe uliczki. Bogaty nie ma technologii które mógłby zdjąć z pułki i zastosować u siebie, wszystko musi opracować i w bólach wdrożyć. A jak się sprawdzi to sobie to zastosujemy u siebie, bez kosztów, bez wysiłku. U nas inwestuje się w nierentowne kopalnie i huty, bo ważniejsze są głosy górników w wyborach niż spojrzenie prawdzie w oczy.

Pod moimi linkiem jest bardzo dużo tabelek, wystarczy czytać i kliknąć odpowiednie dane, to chyba nie jest aż tak trudne.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Campana napisał:

I dalej próbujesz prowokować i tanimi chwytami sprowadzić dyskusję na dno.

 

Większość naszych biednych palaczy ma ładne domy, ogarnięte dzialki , jedno lub dwa auta na posesji. 

Smrodzą i zatruwają okolicę tylko z chciwości lub lenistwa. 

 

 

Większość palaczy, jak to nazywasz to zwykli ludzie w starych domach. Smrodzą żeby się ogrzać, mają problem żeby domknąć budżet domowy a o wymianie ogrzewania na bardziej ekologiczne czy dociepleniu domu nie ma nawet mowy, bo ledwie starcza na podstawowe potrzeby. Posądzanie ich o chciwość lub lenistwo jest bardzo nie na miejscu delikatnie mówiąc.

Ale najlepiej stworzyć sobie w głowie wzorcowego truciciela, tak jest łatwiej. Leniwy i chciwy. Dlatego truje. No to jak uderzymy w tych, którzy palą węglem to będzie to uderzenie w tych podłych leniwych chciwców.

Czy już tego gdzieś nie słyszałem ? Już byli tacy co tak szufladkowali ludzi, żeby było łatwiej robić z nimi później porządek.

I kto tu gra na emocjach ?

Kto sprowadza dyskusję na dno ?  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 6.01.2020 o 23:11, anatol napisał:

Proponuję wszystkim zrzędzącym na palących w piecach węglem (nie śmieciami) zrzucić się im (właściwie nam, bo sam palę węglem) na wymianę piecy na gazowe i na rachunki za gaz.

Składamy się wszyscy na wymianę pieców i ocieplenie. 

http://www.nfosigw.gov.pl/czyste-powietrze/obwiazujacy-program-czyste-powietrze-/

 

 

16 minut temu, anatol napisał:

Większość palaczy, jak to nazywasz to zwykli ludzie w starych domach. Smrodzą żeby się ogrzać, mają problem żeby domknąć budżet domowy a o wymianie ogrzewania na bardziej ekologiczne czy dociepleniu domu nie ma nawet mowy, bo ledwie starcza na podstawowe potrzeby.

Nie wiem, jak w praktyce działa linkowany wyżej program, ale z tego, co tam piszą wynika, że jeśli chcesz docieplić dom i zmienić ogrzewanie na gazowe, to w zależności od dochodów można dostać od 30% do 90% bezzwrotnego dofinansowania, a resztę uzupełnić pożyczką o bardzo niskim oprocentowaniu (obecnie jest to 2.54% rocznie, czyli mniej niż inflacja) i okresie do 15 lat. Jeśli dobrze liczę, to dla tych najbardziej ubogich (dochód na osobę poniżej 600 zł/miesiąc), przy koszcie inwestycji na poziomie 50 000 zł oznaczałoby miesięczną ratę w wysokości 33 zł. Po ociepleniu domu, nawet przy przejściu z węgla na gaz oszczędności oszczędności byłyby znacznie większe.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Marek_N napisał:

 

To jeszcze z innego źródła:

co-emissions-per-capita.thumb.png.506f687cbda1ab9c1478da76771b310f.png

 

Wybrane kraje:

- Arabia Saudyjska: 19,3 Tpc

- Australia: 16,9 Tpc

- USA: 16,2 Tpc

- Kazachstan: 16,1 Tpc

- Kanada: 15,6 Tpc

- Rosja: 11,7 Tpc

- Czechy: 10,2 Tpc

- Niemcy: 9,7 Tpc

- Japonia: 9,4 Tpc

- Holandia: 9,6 Tpc

- Belgia: 8,7 Tpc

- Polska: 8,5 Tpc

- Chiny: 7,0 Tpc

- Wielka Brytania: 5,8 Tpc

 A czy jest gdzieś mapką z przeliczeniem na emisję na km2 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krzychoo226 napisał:

Tak, mapa czujników jakości powietrza :-)

Może lepiej podzielić te wartości przez powierzchnię kraju, choć tu by się przydało też wprowadzić gęstość zaludnienia i klimat w danym kraju.

 

Wtedy to mogłyby być wartościowsze dane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, astrokarol napisał:

Ciekawy link Piotrze. Może nie zauważyłem ale tam nie ma nic o dofinansowaniu opłat za zużycie np. gazu (a jest to duży koszt).

Jak się ociepli dom, to ogrzewanie gazem wcale nie wychodzi drogo. Jeśli stać kogoś na ogrzewanie nieocieplonego domu węglem, to po ociepleniu (które może mieć dofinansowane) będzie go stać na ogrzewanie gazem. Ja za ostatni rok zużyłem gaz za ~2800 zł na ogrzanie domu (powierzchnia około 140 m2, a licząc po podłogach to około 170 m2) do temperatury 22°C i na grzanie wody. Dla porównania, na ogrzewanie nieocieplonego domu (powierzchnia około 100 m2) i grzanie wody mój tato potrzebował około 4-5 ton węgla rocznie, co przy obecnych cenach oznaczałoby wydatek rzędu 4000 zł, czyli znacznie więcej niż to, co ja płacę za ogrzewanie gazem domu o większej powierzchni.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Piotrek Guzik napisał:

Jak się ociepli dom, to ogrzewanie gazem wcale nie wychodzi drogo. Jeśli stać kogoś na ogrzewanie nieocieplonego domu węglem, to po ociepleniu (które może mieć dofinansowane) będzie go stać na ogrzewanie gazem. Ja za ostatni rok zużyłem gaz za ~2800 zł na ogrzanie domu (powierzchnia około 140 m2, a licząc po podłogach to około 170 m2) do temperatury 22°C i na grzanie wody. Dla porównania, na ogrzewanie nieocieplonego domu (powierzchnia około 100 m2) i grzanie wody mój tato potrzebował około 4-5 ton węgla rocznie, co przy obecnych cenach oznaczałoby wydatek rzędu 4000 zł, czyli znacznie więcej niż to, co ja płacę za ogrzewanie gazem domu o większej powierzchni.

Super. A jest jakiś w miarę prosty/tani sposób na oszacowanie kosztów miesięcznych/rocznych bez założenia gazu ? Ewentualnie czy dofinansowanie dotyczy prądu ? U mnie nie ma gazu więc musiała by być butla. Dom ocieplony, teraz spalamy około 2-3 t węgla plus około 4-8m3 drzewa (ale w domu jest zazwyczaj 23-25*C więc dość dużo). Powierzchnia około 70 m2. Zainteresowałeś mnie tym Piotrze szczerze. Na pewno poczytam o tym. 

Edytowane przez astrokarol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Piotrek Guzik napisał:

Jak się ociepli dom, to ogrzewanie gazem wcale nie wychodzi drogo. Jeśli stać kogoś na ogrzewanie nieocieplonego domu węglem, to po ociepleniu (które może mieć dofinansowane) będzie go stać na ogrzewanie gazem. Ja za ostatni rok zużyłem gaz za ~2800 zł na ogrzanie domu (powierzchnia około 140 m2, a licząc po podłogach to około 170 m2) do temperatury 22°C i na grzanie wody. Dla porównania, na ogrzewanie nieocieplonego domu (powierzchnia około 100 m2) i grzanie wody mój tato potrzebował około 4-5 ton węgla rocznie, co przy obecnych cenach oznaczałoby wydatek rzędu 4000 zł, czyli znacznie więcej niż to, co ja płacę za ogrzewanie gazem domu o większej powierzchni.

Teraz to już nawet argument o tym, że kupując gaz wspieramy rosyjskie wojsko nie przejdzie bo węgiel też już głównie z Rosji i Donbasu kupujemy. Tak w ramach dygresji.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.