Skocz do zawartości

Wielka Mgławica w Orionie Telefonem


Ziemianin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Można by było pomyśleć że Kolorowe Mgławice można fotografować tylko sprzętem do tego przeznaczonym, a tu się okazuje że samrtfonem też da się zrobić zdjęcie. Zdjęcie zrobione poprzez przystawienie telefonu do okularu z ręki.

 

 

Sony Xperia Z1 Compact

Tryb:Wysoka Czułość

Pozdrawiam

post-31827-0-30871100-1485090052_thumb.jpg

Edytowane przez Ziemianin
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by było pomyśleć że Kolorowe Mgławice można fotografować tylko sprzętem do tego przeznaczonym, a tu się okazuje że samrtfonem też da się zrobić zdjęcie

 

da się zrobić zdjęcie, aczkolwiek to nie są kolory mgławicy tylko jakieś aberracje i odbicia.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać też ciemny wał przy trzech gwiazdach w rzędzie.

Panowie, nie można gasić zapału nawet w tak skromnych osiągnięciach, potem niesie się głos że tu bez elitarnego dorobku to się lepiej nie pokazywać. Znam wielu ludzi jeszcze od Astro4u którzy tak zaczynali, aby po niedługim czasie wyrosnąć na bardzo obytych i aktywnych członków społeczności.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie gaszę zapału tylko pisze co widzę, a właściwie czego nie widzę. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Jeśli to zdjęcie przedstawia dokładnie to, co Bella widziała w wizualu ....

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest lipa, ledwo co widać, ale więcej doszukiwania się za, niż przeciw, nie zaszkodzi :P

 

Zawsze gdy wejdą młodzi to męczą d.. i rażą wynikami ^_^ ale z czasem nabędą wprawy i sami zaczną doradzać aby się popisać :) nie ma co tępić zapału, trzeba przetrzymać ten trudny czas :D aby wyszkolić następców

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się śmiejemy, ale i siebie czasami trzeba się pośmiać. Pamiętam swoje pierwsze zdjęcie astro (niestety się nie zachowało). Luneta "morska" rozsuwana (taka jaką maja piraci) fi 50 mm, ogniskowa 700, do niej przymocowany Zenit E za pomocą złączki ze sklejki wyciętej ręczną wyrzynarką. Do tego "prowadnica" z krzyżem ze szkła do okularów - powiększenie chyba 5x. Montaż -głowica fotograficzna, napęd -popychanie ręczne za aparat (brak mikroruchów). Czas naświetlania -coś ok 20 min. gapienia się w "prowadnicę" i ręczne trzymanie gwiazdy na krzyżu. Obiekt, nie inaczej M42. Pamiętam rozczarowanie po wywołaniu. Mgławicy ani śladu a kilka gwiazd, które się zarejestrowały to plamy ok 3 mm średnicy. Ale zachęciło mnie to do prac nad udoskonaleniem "setupu". Doszedłem do wniosku, ze mikroruchy są niezbędne, lepiej skrócić ogniskową, no i przeczytałem, że jest coś takiego jak montaż paralaktyczny. Po kilku miesiącach z urządzenia, a'la Fastron wychodziły mi już całkiem przyzwoite zdjęcia. Zaznaczam, że był to rok 1974. Nie wykluczone, że byłem wtedy jedynym "astrofotografem" amatorem w Polsce.

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciekawym kierunku idzie rozwój telefonów. Jeszcze kilka lat takiego przyspieszenia technologicznego, a (o ile jeszcze gdzieś będzie w miarę ciemne niebo ;-)) może i telefonem da radę zrobić dobre zdjęcie astronomiczne.

To w końcu kwestia matrycy i pozostałej elektroniki. Ale z drugiej strony, trzeba by tą matrycę i szkło gdzieś upchnąć, a obecne telefony są chyba jednak 'za płaskate'.

Z kolei jest coraz więcej ludzi, którzy chcą robić dobre zdjęcia komórką. I tu nie ma 'śmiacia', jest za to duży biznes do zrobienia dla firm.produkujących te zabawki. I oni o tym doskonale wiedzą.

Więc jest nadzieja na rozwój tej formy fotografii(?), a w każdym razie smartfonów z coraz lepszą optyką i elektroniką foto.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak.

Ziemianin - jestem na tym samym etapie co Ty, też próbuje robić zdjęcia telefonem.

Co prawda nie połaszczyłem się na M42, bardziej planety i Księżyc.

Co do Twojego zdjęcia - mój syn myślał że to screen z MineCrafa :lol:

 

Na pocieszenie wstawiam swoje zdjęcia z telefonu, za Ksieżyc dostało mi się na innym forum, ogólnie tragedia.

Mam nadzieję że takie początkowe wpadki i konstruktywna krytyka kolegów pozwoli Nam unikać podstawowych błędów, prawda koledzy-pomożecie?.

 

Księżyc oryginał.

IMG_20170106_214549.jpg

Po obróbce - tragedia.

Moon_06.01.2017.jpg

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwsze zdjęcie zrobiłem aparatem ZENIT 12XP na czarno-białej ruskiej kliszy . Wszedłem na dach w bloku (chyba po to żeby być bliżej gwiazd), aparat położyłem na dachu , obiektywem w zenit nieba , wężyk spustowy przycisnąłem cegłą . Czas "B" czyli tyle ile zajęło mi wyjaranie "Carmena". Powiem tak, szału nie było , ale łukowate kreseczki było widać.

Edytowane przez berkut123
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak :)

To zdjęcie nie wstawiłem tutaj aby się pochwalić osiągnięciami, lecz z chęci pokazanie że bardzo prostym narzędziem fotograficznym jakim jest Telefon można ukazać lekki kolor mgławicy :)

Jako ciekawostka, nie dzieło sztuki

Jeżeli chodzi Ci o tą lekko różowawą otoczkę wokół gwiazd to niestety, ale chyba nie jest to kolor mgławicy a najpewniej odblask na szybce chroniącej obiektyw smartfona.

Edytowane przez Grzegorz Czernecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.