RafałDybek vel Stach - giełdowe multikonto

[Gajowy]

 

Zaraz, zaraz. Pozwoliłeś 12 i 15 latkowi w swoim imieniu zajmować się transakcjami na naszej giełdzie? Przecież to nawet nie jest zgodne z prawem

 

Chcesz powiedzieć, że umowy sprzedaży zawarte przy udziale małoletnich do 13 roku życia, są zgodnie z art. 14 KC, nieważne? I co teraz? ;-)

 

Pzdr,

Gajowy

[Paether]

Ktoś może się takiej nieważności domagać. Z tym, że nie poniżej 13 ale 18 lat. Z ograniczoną zdolnością do czynności prawnych (wiek 13-18) można iść do sklepu kupić chleb (to się ładnie nazywa "bieżące sprawy życia codziennego") ale okularu za kilkaset złotych już nie bardzo.

 

Jeśli widzimy jeszcze takie coś:

 

Nie rozumiem też tego, że moim okularem ES 25mm byłeś zainteresowany raz Ty jako RafałDybek, a za kilka dni jako Stach i "obaj" próbowaliście zbić cenę. I tak na zmianę parokrotnie - jeden milczy, drugi próbuje coś ugrać. Ja tego nie kupuję.

 

To mamy też jakąś formę próby wyłudzenia.

[ANowak]

Ktoś może się takiej nieważności domagać. Z tym, że nie poniżej 13 ale 18 lat. Z ograniczoną zdolnością do czynności prawnych (wiek 13-18) można iść do sklepu kupić chleb (to się ładnie nazywa "bieżące sprawy życia codziennego") ale okularu za kilkaset złotych już nie bardzo.

 

Znaczy nie mogę na giełdzie kupować?

Edytowane 27 Lutego 2017 przez ANowak

[Gajowy]

Ktoś może się takiej nieważności domagać. Z tym, że nie poniżej 13 ale 18 lat. Z ograniczoną zdolnością do czynności prawnych (wiek 13-18) można iść do sklepu kupić chleb (to się ładnie nazywa "bieżące sprawy życia codziennego") ale okularu za kilkaset złotych już nie bardzo.

 

A co powiesz o działaniu młodocianego 13-18 lat jako pełnomocnika osoby dorosłej w celu zawarcia umowy sprzedaży?

 

Pzdr,

Gajowy

[MateuszW]

Znaczy nie mogę na giełdzie kupować?

Ano właśnie, niejednego mamy niepełnoletniego na forum...

Choć dla nas okulary to jak chleb

[yogi3e]

Bez przesady Panowie i Panie. Chłop może chciał dobrze, w zapracowaniu może zadzwonił do dziecka i chciał aby ten odpisał na post czy coś i dzieciak przekręcił. Z własnej autopsji wiem, że dzieciaki robią takie manewry, mój syn dogadywał się o kupno xboxa bez mojej wiedzy (ma 8 lat prawie 9) na szczescie siedziałem przed komputerem jak dostałem wiadomość kiedy zostanie zrobiony przelew . Jeżeli kolega byłby oszustem to odpuściłby i sie nie tłumaczył. Nie ma skarg na niego, a poprzednie transakcje były robione rzetelnie. Pozdrawiam

[tomeczz]

moim zdaniem to jedna wielka sciema

panie rafale niech sie pan ogarnie

Edytowane 28 Lutego 2017 przez tomeczz