Skocz do zawartości

Składana drabina do dużego dobsona


Marcinos

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Przymierzam się do zakupu drabiny do 60-ki ( 24" f/4 ) . Chciałbym kupić coś jak najbardziej mobilnego . Do tej pory rozważałem zakup drabiny segmentowej składanej , tego typu :

http://allegro.pl/drabina-aluminiowa-przegubowa-4x4-higher-podest-i6653333169.html

653cbe714d0fa563c7a5f71a6f38.png

 

Jednak ostatnio trafiłem na coś takiego :

http://allegro.pl/drabina-teleskopowa-przegubowa-5-6m-tel-739292502-i6638725319.html

składana.jpg

 

Czy ktoś z was miał styczność z tego typu rozsuwaną konstrukcją ? Na pewno ma ona jedną niezaprzeczalną zaletę , zmieści się do każdego bagażnika :)

Nie chciałbym aby się poskładała ,kiedy akurat będę stał na górze , tym bardziej po ciemku .

 

pozdrawiam

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie jest to chiński bubel , a wygląda że nie jest , na pierwszy rzut oka ,to powinno działać i być pewne .

Jeżeli się zdecyduję to zmodyfikuję ją aby miała rozpórkę przy ziemi i przodu i z tyłu . Aby można ją było stabilnie rozłożyć na gliniastej bieszczadzkiej ziemi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radził bym wybrać drabinę segmentową składaną. Mam takową i polecam jest w pełni metalowa i pod względem stabilności i nośności nie odbiega od drabin "zwyczajnych". Trochę upierdliwe jest składanie/rozkładanie ale daje się to opanować nawet po ciemku i na mrozie.

Ponadto nie wymaga modyfikacji bo ma rozpórkę przy ziemi i przodu i z tyłu.

 

Odnośnie tej drugiej drabiny, tak jak napisał bartolini, źródłem problemu może być plastik ze względu na jego ciasne pasowanie i przede wszystkim kruchością w niskich temperaturach, co nie wróży trwałości tej drabinie teleskopowej.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radził bym wybrać drabinę segmentową składaną. Mam takową i polecam jest w pełni metalowa i pod względem stabilności i nośności nie odbiega od drabin "zwyczajnych". Trochę upierdliwe jest składanie/rozkładanie ale daje się to opanować nawet po ciemku i na mrozie.

Ponadto nie wymaga modyfikacji bo ma rozpórkę przy ziemi i przodu i z tyłu.

Dodatkowo można dorobić podest, choćby z grubszej sklejki. Miałem taką, jak wykańczałem dom, pierwszorzędna do malowania sufitów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tego typu drabinę, tylko niższą. Kupiłem ją na promocji w OBI. Nie używam jej do teleskopu. Jestem z niej bardzo zadowolony. jest stabilna i zajmuje mało miejsca w domu. Nie wiem, czy ta podlinkowana jest równie dobrze wykonana, ale sama idea tego typu składania drabiny jest udana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście zamiast drabiny wolałbym genialną konstrukcje tego typu z trzecim lustrem :)http://www.millseyspages.com/astro_pages/la_palma/nasmyth.html

Newtona w miarę łatwo przerobić na Cassegraina, wymieniając LW.

 

nasmyth.jpg

 

W oryginalnej wersji rozwiązanie nie jest zbyt mobilne. Poniżej "Nasmyth focus" w teleskopie 24" Dobson ala taczka :).

 

7a28a7239123fde06ccb4a169be7f9fe.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekstra ten low rider , może nie daje możliwości obserwowania z gruntu ,ale jednak obserwować z 3-go stopnia drabiny a z 6-go to jest zdecydowania różnica .

Bartolini dzięki za linka , cała stronka bardzo fajna , sporo informacji nt dużych dobsonów i nie tylko .

 

Tymczasem...

 

DSC_0069m.jpg

 

Pomiary , kolimacja i "first light" z paracorr'em... M42 pięknie świeci na zielonkawo .

 

Brakuje mi 120 cm do wyciągu czyli 6 stopni drabiny , a mam prawie 2m wzrostu ;) ogniskowa 2400 mm robi swoje

 

pozdrawiam

M

Edytowane przez Marcin Matusiński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zywis z podestem jest o tyle problem ,że taka drabina powinna być względnie poręczna ,aby dało się ją łatwo samemu przestawiać . Idąc właśnie tropem podestu , wpadłem kiedyś na podobny pomysł : kupiłem profesjonalny podest z wejściem z dwóch stron , poręczami itd... całość okazała się sporo cięższa niż zakładałem i mało poręczna . Potrzeba min 2 osób do jego przenoszenia i dużo miejsca do przechowywania . W przypadku obserwacji z obserwatorium byłoby to dobre rozwiązanie , tylko dorobić obrotowe kółka i można swobodnie go przesuwać po podłodze . Natomiast nie wyobrażam sobie biegać z nim po trawniku dookoła teleskopu .

Tak czy inaczej temat nie jest łatwy : z jednej strony potrzeba czegoś co da się przewieźć na zlot , z drugiej czegoś na prawdę stabilnego . Wchodzenie na 6 czy 7 szczebel drabiny ustawionej na trawie w całkowitych ciemnościach to pewne wyzwanie :szczerbaty::dry:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat , ja zrezygnowałem z zakupu 20 calowego newtona własnie przez te drabiny. Wyliczyłem że przy moim wzroście , 183 centymetry, maksymalny teleskop dla mnie to 16 cali z 4,5 światłosiłą . Przy patrzeniu w zenit okular jest na wysokości oczu, czyli maksymalne newtony to od 14 do 18 cali ze względu na wzrost obserwatora. Powyżej to już "lambada hardcore" -drabiny ,zwyżki , podesty i inne wynalazki .

Gdybym miał mieć drabinę do przewożenia , to przewoził bym ją na dachu samochodu , jest bardzo łatwo coś długiego chudego i lekkiego przewozić na bagażniku dachowym.

Edytowane przez berkut123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zywis z podestem jest o tyle problem ,że taka drabina powinna być względnie poręczna ,aby dało się ją łatwo samemu przestawiać . Idąc właśnie tropem podestu , wpadłem kiedyś na podobny pomysł : kupiłem profesjonalny podest z wejściem z dwóch stron , poręczami itd... całość okazała się sporo cięższa niż zakładałem i mało poręczna . Potrzeba min 2 osób do jego przenoszenia i dużo miejsca do przechowywania . W przypadku obserwacji z obserwatorium byłoby to dobre rozwiązanie , tylko dorobić obrotowe kółka i można swobodnie go przesuwać po podłodze . Natomiast nie wyobrażam sobie biegać z nim po trawniku dookoła teleskopu .

Tak czy inaczej temat nie jest łatwy : z jednej strony potrzeba czegoś co da się przewieźć na zlot , z drugiej czegoś na prawdę stabilnego . Wchodzenie na 6 czy 7 szczebel drabiny ustawionej na trawie w całkowitych ciemnościach to pewne wyzwanie :szczerbaty::dry:

 

 

Źle się zrozumieliśmy: podest ze sklejki, którą układasz na poziomo rozłożonej części drabiny, wystarczy taki długi żeby wszedł do bagażnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.