Jak wyłączyć sodówkę - jak załatwić z gminą montaż wyłącznika w lampie ulicznej?

[M@ciek]

zaskoczony jestem ,że moderator forum astronomicznego propaguje pogląd ex cathedra ,że oświetlenie ulic poprawia bezpieczeństwo . Poczucie bezpieczeństwa być może , ale nie przekłada się na redukcję przestępczości .http://darksky.org/light-pollution/lighting-crime-and-safety/

 

Również :-)

Ale zakładam, że chodzi wyłącznie o poczucie bezpieczeństwa.

 

 

Jeśli chodzi o Walkę z Latarniami, to da radę zrobić to bardziej pokojowo.

 

Źródło 1: https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=3&t=24588&start=50

tasti

 

Może pogadaj, żeby na lampie najbliżej Twojej miejscówki zainstalowali ci wyłącznik. Ja mam przed domem parking i przy nim latarnię. Jak wymieniali mi słup w ub. roku, to poprosiłem i elektryk zamontował mi wyłącznik. I teraz jak chcę oglądać niebo, to wyłączam latarnię. Z tym, że ja nie mam sąsiadów. Na innym forum kiedyś czytałem, że ktoś umówił się z sąsiadami na wyłączanie latarni i gmina pozwoliła mu zainstalować wyłącznik latarni na jego koszt.

 

Źródło 2: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=241599

endrju1

 

Nie wiem jak u ciebie, ale u mnie rodzice mają działkę poza miastem i tam również zamontowali 2 latarnie wzdłuż działki (obserwacja nocnego nieba stała się niemożliwa), ale udało się załatwić, żeby (niby w ramach oszczędności i za zgodą okolicznych mieszkańców) latarnie były wyłączane w godzinach 24-5, wystarczyło dogadać się z wójtem, dzięki czemu wystarczy poczekać i można obserwować.

Początkowo miał być jeszcze detektor ruchu na co 2-3 latarni, ale zakład energetyczny nie wyraził zgody i wójt nie drążył dalej.

 

Czyli jakieś światełko w tunelu jest (mogłoby w tym tunelu pozostać ).

Edytowane 22 Marca 2017 przez M@ciek

[anatol]

A ja i tak kupię wiatrówkę. Oczywiście nie na lampy. Ciężkie czasy idą, może się przydać - będę strzelać do samolotów Putina jak Antoni rozkaże.

[Adamo]

To jak zacząć zbierać podpisy do zmiany ustawy ?

Niech na AF pojawi się jakiś formularz do podpisów pod zmianę ustawy - kto będzie mógł wydrukuje, rozpropaguje a podpisy można by było np przesłać do organizacji Ciemne Niebo, Uranii a Oni mogliby podać to dalej w rozmowach z przedstawicielami rządu.

 

Jedynym rozwiązaniem jest podpiąć się pod program stowarzyszenia Polaris on mocno walczą ale jest to sprawa niszowa i ministerstwo średnio jest zainteresowane.

Jak widać mają większe problemy do rozwiązania i kompletnie idą w drugą stronę

Jak rozmawiałem z Wójtem to na początku patrzył na mnie jak bym miał jedno oko i antenki zielone na głowie

Był czas gdzie moja gmina wyłączała światła od 23:00 do 5:00 to ludzie pisali petycje, że jest niebezpiecznie itp.

Tak realnie trzeba by było mieć kogoś wysoko w ministerstwie żeby się po porostu pochylił nad problemem.

Taniej jest kupić teleskop słoneczny

Edytowane 22 Marca 2017 przez Adamo

[heweliusz]

 

Jedynym rozwiązaniem jest podpiąć się pod program stowarzyszenia Polaris on mocno walczą ale jest to sprawa niszowa i ministerstwo średnio jest zainteresowane.

Jak widać mają większe problemy do rozwiązania i kompletnie idą w drugą stronę

Jak rozmawiałem z Wójtem to na początku patrzył na mnie jak bym miał jedno oko i antenki zielone na głowie

Był czas gdzie moja gmina wyłączała światła od 23:00 do 5:00 to ludzie pisali petycje, że jest niebezpiecznie itp.

Tak realnie trzeba by było mieć kogoś wysoko w ministerstwie żeby się po porostu pochylił nad problemem.

Taniej jest kupić teleskop słoneczny

Czyli pokolenie które obecnie jest przy władzy jest zbyt władzy jest zbyt "ciemne" ( i za swej młodości nie borykali się z tym problemem) i musi się doświetlać lampami całą noc. Może młodsze pokolenie jak kiedyś zajmie stanowiska będzie lepiej rozumiało korzyści z ochrony ciemnego nieba, środowiska i nie wyrzucania pieniędzy w błoto.

[Paether]

Czytam ten wątek i oczom nie wierzę Wyobrażam sobie że są tu dorośli ludzie, którzy zdają sobie sprawę z konsekwencji nie tylko czynów ale i publicznych deklaracji. Konsekwencji nie tylko dla siebie ale całego założenia "walczmy o ciemne niebo". Rozumiem, że w necie każdy może być kozakiem ale w rzeczywistości po "zlikwidowaniu" latarni za pomocą wiatrówki, konto właściciela tejże broni uszczupli się o odpowiednio wysoką kwotę grzywny, zamiast owej latarni pojawią się dwie kolejne (bo ten ktoś właśnie pokazał, że jest niebezpiecznie), a całe środowisko miłośników astronomii lobbujących o ochronę nieba otrzymuje sporą rysę na wizerunku. Naprawdę świetny i skuteczny pomysł.

 

zaskoczony jestem ,że moderator forum astronomicznego propaguje pogląd ex cathedra ,że oświetlenie ulic poprawia bezpieczeństwo .

 

Są dwa sposoby aby tego zdziwienia nie było:

 

- przeczytanie wpisu Hansa ze zrozumieniem. "Latarnie dają mieszkańcom większe bezpieczeństwo niż sąsiad z wiatrówką na krucjacie". Tak, latarnie dają większe bezpieczeństwo niż fanatyk chcący strzelać do wszystkiego co świeci.

- zrozumienie, że żaden moderator nie będzie tolerował promowania zachowań nie dość, że niezgodnych z prawem, to godzących również w wizerunek społeczności miłośników astronomii.