Skocz do zawartości

Historyczne negatywy


pki1234

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam informacji na temat konserwacji starych negatywów, a dokladnie szklanych płyt negatywowych.

Ja osobiście nigdy nie miałem do czynienia z takim materiałem a ostatnio zostałem obdarowany takim upominkiem z prośba zeby go jakoś wykorzystać w lokalnym kółku fotograficznym, ktore prowadze dla dzieci.

Problem polega na tym że sporo z tych płyt ma jakieś osady przypominajace pleśnie. Być może jest to utleniony materiał który służył jako emulsja światłoczuła na tych płytach.

Przy skanowaniu tych płyt w miejscach gdzie sa takie osady wychodza czarne plamy.

Na papierze nie robilem jeszcze odbitek, wiec nie wiem jaki bedzie efekt, ale taki plan tez mam.

 

Przy próbie umycia płyty woda z kranu (teraz już wiem ze to moze sie wydac niektorym za karygodne :-( ) zmywa sie emulsja, więc ten pomysł zarzuciłem.

Moze ktoś z Was bawił się kiedyś takimi archaicznymi materialami i wie jak je oczyścić?

Edytowane przez pki1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany, tylko nie mycie!

Podpowiedź Tysona jest słuszna - najpierw skonsultuj się z konserwatorami. Emulsje to bardzo trudny temat.

Tak, to mogą być pleśnie (żywiące się emulsją), mogą być wykwity soli.

Generalnie negatywy z emulsjami na bazie soli srebra źle się skanują. To wina budowy kryształów, a także konstrukcji skanerów. Duża odbitka, o dużej rozpiętości tonalnej powinna dać w skanie lepszy efekt niż skan bezpośrednio w negatywu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak,

Przekonalem się ze skanowanie to nie jest dobra droga.

Kilka zeskanowanych wychodzi calkiem ladnie ale w wiekszosci rezultatem jest czarny obraz. Także ten temat też zarzuciłem i gdzieś w sieci znalazłem informację że digitalizacja tego typu materiałów polega na ob-fotografowaniu ich. Wiec to przede mną.

 

A za mycie to wiem że powinienem sie wstydzić :-(.

Przeczytałem że utwardzanie emulsji na takich materiałach robiło sie min żelatyną.

I właśnie taki efekt - spływającej gęstej żelatynowatej cieczy - pojawiał sie jak próbowałem jeden umyć ściereczką zwilżoną w ciepłej wodzie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh szkoda że nie poczytałeś najpierw o składach emulsji i recept na emulsje światłoczułe - tam jako baza jest żelatyna która przykleja się do szybki, ona niestety jest bardzo delikatna i podatna na infekcje czy to bakteryjne czy grzybowe, grzyba usuwają związki miedzi, ale nie mam pojęcia czy nie uszkodzi emulsji, najlepiej poczytać fachową literaturę z dawnych lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W muzemu historii fotografii mówią żeby nie dotykać emulsji żadnymi środkami.

 

Zalecają tylko mechaniczne czyszczenie delikatnym pedzelkiem a jak jest obawa że coś się zniszczy to zostawić i poprzez odpowiednie przechowywanie dbać o to żeby się wykwity/pleśnie nie poszerzały.

 

Główny spec. zrobił mi przez telefon pół godzinny wykład jak przechowywać i jak digitalizować te "zabytki". :-)

No coż, nauka na przyszlość.

 

Temat na warsztaty z dziećmi będzie przedni - "Digitalizacja starych negatywów"

:-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależnie od tego jaki masz skaner i soft, czarny (lub jakiś dziwny) obraz może być skutkiem działania np. funkcji usuwania paprochów (typu ICE) lub odzyskiwania kolorów (color rendition).

Żelatynowa emulsja jest sk... wrażliwa na uszkodzenia mechaniczne. Poprzekładaj płytki np ligniną, pergaminem. Możesz na początek przedmuchać gruszką kurz (nie tykaj strony z emulsją), a drugą stronę przemyć wacikiem maczanym w spirytusie.

 

EDYTA

Widzę, że już byłeś u fachowców. No to chyba nic nie dodam mądrzejszego :)

Edytowane przez Fredrixxon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.