Skocz do zawartości

Rozmiar pixela i adaptacja kamery smarfona


wampum

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Nie ktoś mi wytłumaczy dlaczego w kamerach planetarnych i DSO pixel ma rozmiar od 5mikronów w górę?.

Ma to jakieś znaczenie?.

I dodatkowo czy ktoś próbował adoptować samą kamerę ze smartofona do astrofotografii?, w tym przypadku pixel ma często rozmiar 1,4-1,7 mikrona.

Aha i jeszcze jedno czy pole widzenia kamery ma znaczenie? (np. 25 stopni a 60 stopni?) - w projekcji okularowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkość piksela ma znaczenie fundamentalne i możesz o tym przeczytać w dziesiątkach wątków na forum. W skrócie:

-większy piksel zbiera więcej światła - po prostu ma większą powierzchnię, więc trafi do niego więcej fotonów

-większy piksel ma na ogół niższy szum (jeśli patrzymy na matryce podobnej generacji)

-większy piksel ma na ogół większą pojemność studni (może pomieścić więcej fotonów przed nasyceniem (przepaleniem)

-rozmiar piksela determinuje skalę zdjęcia: skala[rad/pix] = rozmiar_pix / ogniskowa. Czyli im większy jest piksel, tym większy kawałek nieba przypada na niego, a więc widzimy go mniej szczegółowo. Także pod tym względem mniejszy piksel jest lepszy (w foto planet np zastępuje niejako barlowa), bo widzimy bardziej szczegółowo. Ale jeśli piksel jest mniejszy, to dla zachowania tak samo dużej matrycy musi tych pikseli być więcej, co przekłada się na wzrost ceny. A jak nie zwiększymy ilości pikseli, a zmniejszymy ich rozmiar, to zrobi nam się g***o, a nie matryca - jak w telefonie :) Bo wielkość matrycy determinuje z kolei pole widzenia zdjęcia.

-lepsza skala (bardziej szczegółowa) ma też swoje wady - wyraźniej ukazuje wszelkie aberracje teleskopu, niedokładności kolimacji itp. Czyli staje się bardziej wymagająca.

 

Wielkość piksela jest kluczowa przy wyorze optymalnego teleskopu dla kamery. Jeśli kupujemy coś z małym pikselem, to nie powinniśmy szaleć z ogniskową (jeśli mówimy o DS), bo montaż nie da rady ze skalą. Na ogół większy piksel pozwala na większe teleskopy przy tej samej skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-większy piksel zbiera więcej światła - po prostu ma większą powierzchnię, więc trafi do niego więcej fotonów

A to nie będzie to samo jak na danej powierzchni jednego pixela będzie ich np. 5 - nie zbiorą taką samą ilość światła łącznie?

 

Także pod tym względem mniejszy piksel jest lepszy (w foto planet np zastępuje niejako barlowa), bo widzimy bardziej szczegółowo. Ale jeśli piksel jest mniejszy, to dla zachowania tak samo dużej matrycy musi tych pikseli być więcej, co przekłada się na wzrost ceny. A jak nie zwiększymy ilości pikseli, a zmniejszymy ich rozmiar, to zrobi nam się g***o, a nie matryca - jak w telefonie

No to jak?, piszesz że większa ilość upchanych pixeli na matrycy daje obraz bardziej szczegółowy, a wcześniej że mniejsze zbierają mniejszą ilość światła. No to się chyba samo wyklucza?. Jaka jest minimalna przekątna matrycy dla "X" pixeli?, ma ktoś taką wiedzę?.

 

Wielkość piksela jest kluczowa przy wyorze optymalnego teleskopu dla kamery. Jeśli kupujemy coś z małym pikselem, to nie powinniśmy szaleć z ogniskową (jeśli mówimy o DS), bo montaż nie da rady ze skalą. Na ogół większy piksel pozwala na większe teleskopy przy tej samej skali.

 

No właśnie próbuję coś bardzo ekonomicznego stworzyć na początek dla swojego refraktora 4' F6,6 - dlatego chcę wykorzystać zepsuty telefon gdzie kamera działa,po prostu ją wyciągnę i oprawię w mocowanie okularu. Tylko do końca nie wiem na jakie parametry kamery patrzeć. Na początek avi Księżyca i planet.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada do planet jest prosta! Światłosiła teleskopu = wielkość piksela x 5 (może być x3, x4, x6, x7 w zależności od seeingu i teleskopu a pewnie tez ma znaczenie czy kamera jest kolorowa czy monochromatyczna)

 

To sie wiąże z rozmiarem dysku airego, który sam mozesz wyliczyc ze wzoru:

 

Średnica plamki Airy'ego w ognisku teleskopu o średnicy czynnej d i ogniskowej f dla długości fali lambda

D=2,43932* lambda* f/d

Na jeden dysk airego dajesz 3 lub 5 lub 7 pikseli....

 

a_10f.jpg

 

Nastepnym wzorem będzie wielkośc obrazu obiektu na matrycy (np. wielkość Jowisza)

liczysz to tak:

H = a * f

Gdzie

H=średnica obiektu

a = rozmiar kątowy obiektu w radianach!

f= ogniskowa teleskopu

Mozesz sobie zobaczyc ile pikseli wchodzi ci np. na tarczę planety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo z wielkości dysku Airy'ego dla optyki wynikają parametry płaszczyzny pola ostrości. To jest to, o co potykają się właściciele kamer z pikselami 3.69 um ( bardzo popularne ostatnio) nieświadomie próbując zbudować setup z budżetową optyka i taką kamerą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze przypomniało mi się... kiedys znalazłem fajny obrazek pokazujący jak wygląda szczegół w zalezności od liczby pikseli na dysk airego

 

air.jpg

 

 

Zwróćcie uwagę nie tylko na ostrość ale i przebarwienia detalu (matryca zapewne była kolorowa).

 

EDIT

Znalazłem źródło obrazka http://www.lumariver.com/lrdof-manual/jak ktos chce dogłebnie przeanalizować o co chodziło ;)

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-większy piksel zbiera więcej światła - po prostu ma większą powierzchnię, więc trafi do niego więcej fotonów

A to nie będzie to samo jak na danej powierzchni jednego pixela będzie ich np. 5 - nie zbiorą taką samą ilość światła łącznie?

Sumarycznie tak. Ale chodzi o to, jak to światło zostanie spożytkowane. Jak trafi na jeden, duży piksel, to będziemy mieli tam mocny sygnał (czyli złapiemy słabe obiekty), ale z małą szczegółowością. Kilka mniejszych pikseli zapewni lepszy szczegół, ale gorszy snr, czyli nie zarejestrujesz tak słabych obiektów. Z tym zagadnieniem wiąże się binning - czyli łączenie wartości sąsiednich pikseli np w kwadracie 2x2, żeby zrobić z nic wirtualny, większy piksel. Taką sztuczkę stosuje się, gdy nie zależy nam bardzo na szczególe, tylko zasięgu (ilości sygnału), np robiąc RGB. RGB zbierane z bin2 może być naświetlane znacznie krócej, niż L bez bin, ale kosztem gorszego szczegółu. Z tym, że bining to funkcja sprzętowa jedynie kamer dedykowanych - w lustrzance, czy telefonie (hahaha) próżno jej szukać. I nie można jej zastąpić zwykłym dodawaniem wartości z pikseli w programie na kompie, bo dodawanie musi się odbyć przed odczytem z matrycy, aby tylko raz dodać szum odczytu (a nie 4 razy, bo cały zysk znika).

 

Także pod tym względem mniejszy piksel jest lepszy (w foto planet np zastępuje niejako barlowa), bo widzimy bardziej szczegółowo. Ale jeśli piksel jest mniejszy, to dla zachowania tak samo dużej matrycy musi tych pikseli być więcej, co przekłada się na wzrost ceny. A jak nie zwiększymy ilości pikseli, a zmniejszymy ich rozmiar, to zrobi nam się g***o, a nie matryca - jak w telefonie

No to jak?, piszesz że większa ilość upchanych pixeli na matrycy daje obraz bardziej szczegółowy, a wcześniej że mniejsze zbierają mniejszą ilość światła. No to się chyba samo wyklucza?. Jaka jest minimalna przekątna matrycy dla "X" pixeli?, ma ktoś taką wiedzę?.

Nie, to są dwie zupełnie odmienne sprawy. Ilość zbieranego światła determinuje, jak szybko zbieramy materiał. A skala zdjęcia określa jego szczegółowość, czyli jak drobne szczegóły można na nim rozróżnić (i nie ma to żadnego związku z ilością światła). Dwukrotne zwiększenie skali (czyli zwiększenie rozmiaru piksela 2x) możesz sobie zasymulować zmniejszając rozdzielczość jakiegoś zdjęcia 2x na kompie. Co się stanie ze szczegółami? :)

 

Wielkość piksela jest kluczowa przy wyorze optymalnego teleskopu dla kamery. Jeśli kupujemy coś z małym pikselem, to nie powinniśmy szaleć z ogniskową (jeśli mówimy o DS), bo montaż nie da rady ze skalą. Na ogół większy piksel pozwala na większe teleskopy przy tej samej skali.

 

No właśnie próbuję coś bardzo ekonomicznego stworzyć na początek dla swojego refraktora 4' F6,6 - dlatego chcę wykorzystać zepsuty telefon gdzie kamera działa,po prostu ją wyciągnę i oprawię w mocowanie okularu. Tylko do końca nie wiem na jakie parametry kamery patrzeć. Na początek avi Księżyca i planet.

W wypadku US małe piksele telefonu są akurat zaletą, bo zależy nam na skali. Ale z drugiej strony taka kamera będzie miernej jakości, jak na nasze standardy i co najważniejsze, raczej nie da możliwości w pełni ręcznego doboru parametrów i zapisu do niekompresowanych plików. W przypadku US kluczową rzeczą jest też (a nawet przede wszystkim) prędkość rejestracji - czyli ilość zdjęć na sekundę. Tu też telefon polegnie. Bo zauważ, że pełną informację wyciągasz z matrycy tylko robiąc zdjęcie (wtedy rejestrujesz każdy piksel), a nagrywając film dokonywane jest jakieś przeskalowanie zmniejszające rozdzielczość i w efekcie traci się masa informacji o obrazie (w sposób trudny do przewidzenia).

 

Jeszcze raz zachęcam do czytania forum, bo wszystko co tu napisałem ja i inni było już powiedziane wielokrotnie. Sprawa nie jest trywialna, żeby ją wyjaśnić jednym zdaniem, a nawet całym wątkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wypadku US małe piksele telefonu są akurat zaletą, bo zależy nam na skali. Ale z drugiej strony taka kamera będzie miernej jakości, jak na nasze standardy i co najważniejsze, raczej nie da możliwości w pełni ręcznego doboru parametrów i zapisu do niekompresowanych plików. W przypadku US kluczową rzeczą jest też (a nawet przede wszystkim) prędkość rejestracji - czyli ilość zdjęć na sekundę. Tu też telefon polegnie. Bo zauważ, że pełną informację wyciągasz z matrycy tylko robiąc zdjęcie (wtedy rejestrujesz każdy piksel), a nagrywając film dokonywane jest jakieś przeskalowanie zmniejszające rozdzielczość i w efekcie traci się masa informacji o obrazie (w sposób trudny do przewidzenia).

 

Jeszcze raz zachęcam do czytania forum, bo wszystko co tu napisałem ja i inni było już powiedziane wielokrotnie. Sprawa nie jest trywialna, żeby ją wyjaśnić jednym zdaniem, a nawet całym wątkiem.

 

Tutaj nie do końca się z Tobą zgodzę, ale też przyznam Ci rację.

Już tłumaczę.

Stwierdzenia że telefony nie mają możliwości ustawień manualnych potrzebnych do ustawienia prawidłowego wykonania pliku avi czy zdjęcia, świadczą o tym że w tej materii zatrzymałeś się jakieś 5 lat albo i dalej (chodzi o możliwości współczesnych telefonów i zastosowanych w nich kamer).

Wczoraj robiłem kolejną sesję zdjęć i avi Jowisza telefonem Huawei 8 Lite. Zjęcia w róznych konfiguracjach długości czasu ekspozycji od 1/2500s do 1/16s (możliwości od 1/6300 do 8 sekund), różne ISO od 250 do 800, gain -2 do +2 i parę innych pierdółek w tym rodziałka i na avi klatki - ile chcesz? 15kl/sek czy 120 kl/sek?. Możliwości są....ale.

No właśnie - tutaj jak na razie przyznam Ci rację - o ile na księżycu można zrobić dość dobre zdjęcie to po raz kolejny na Jowiszu klapa.

Każde zdjęcie przepalone, niezależnie od ustawień jak powyżej po prostu dupa. Nie wiem czy robię coś źle czy po prostu się nie da - bo możliwości konfiguracji powoli mi się kończą (oraz pomysły).

Dla przykładu dwa skrajne zdjęcia:

ISO250 , EXP 1/250sec

IMG_20170414_223933 (2).jpg

 

ISO1540, EXP 1/14sec

IMG_20170414_224216 (2).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.