Skocz do zawartości

mobilny akumulator - czy to mozliwe?


Tayson

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio zaczynam bawic sie w timelpasy w roznych miejscach.

Jak wiadomo potrzeba do tego dodatkowego zasilania, tj:

-aparat

-grzalka obiektywu

 

Stosuje aku 12Ah/12V.

aku.jpg

 

Czy jest cos na rynku mniejszego, o podobnej pojemnosci?

Zastanawiam sie nad jakiems aku litowo-jonowym. Jak wiadomo one maja o wiele mniejsze gabaryty i mase przy odentycznej pojemnosci.

Przegladalem oferty na alliexpres, jednakze nie chcialbym kupowac czegos, czego ktos wczesniej nie testowal.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może pakiety LiPo (Litowo Polimerowe) używane w modelarstwie - bardzo lekkie i pojemne, do budowy modeli latających wielowirnikowych.

Niestety są też odpowiednio drogie te pakiety.

 

Jak tak patrzę to największy znalazłem 16000 mAh 22,2V - waga prawie 2 kg

używany cena 400zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w pakietach LiPo lub LiIon jest taki, że trzeba je odpowiednio ładować tj. ładowarką z balanserem, która również swoje kosztuje. Chyba, że wykorzystać ogniwa połączone tylko równolegle, ale wtedy masz na nich napięcie 4.2V przy max naładowaniu i potrzeba przetwornicy żeby podbić napięcie np do 12V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może pakiety LiPo

LiPo mają nieco gęstsze upakowanie energii, oraz większą wydajność prądową niż LiIon. Są za to droższe, mniej odporne mechanicznie i są bardzo wrażliwe na przechowywanie - trzymanie ich całkowicie naładowanych lub rozładowanych skraca żywotność. LiIon są tu dużo bardziej tolerancyjne. Oczywiście oba wymagają dedykowanej ładowarki.

Można w sumie jeszcze partyzancko wykorzystać dwa takie same powerbanki np. 10400mAh i połączyć ich wyjścia szeregowo, wtedy masz zasilanie 10V @ ok.10Ah z wyjściem np. 2A (ograniczone przetwornicą w powerbanku) ;)

"Nie idźcie tą drogą". Łączenie szeregowo dwóch przetwornic to raczej średni pomysł, cuda się mogą dziać.

 

Robiłem próby z powerbankami - to jest złom wcielony. 5V na wyjściu to żart - efektywnie jest rzędu 3,5V, nawet przy niewielkim obciążeniu. Natomiast 2A to za mało dla aparatu i grzałki (aparat w chwili zapisu zdjęcia ma spory pik prądu). Ja próbowałem zasilać aparat poprzez przetwornicę, która robiła 9V z tego powerbanka. Wpięte to było gniazdem zasilacza w aparacie, więc równocześnie w środku siedział oryginalny akumulator. Niestety, musiał on "pomagać" powerbankowi i również się rozładowywał (w szczególności brał "na klatę" te piki, ale przy naświetlaniu też uzupełniał braki mocy). Bez oryginalnego aku aparat nie mógł zrobić zdjęcia - rozpoczęcie ekspozycji generowało błąd, bo mechanika nie miała sił się ruszyć. Tak więc polecam się trzymać z dala od tego szajsu.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego napisałem partyzancko ;) Mój powerbank Xiaomi i TP-linka dają sobie spokojnie radę z wyjściem 2A, mają wtedy napięcie wyjściowe ok. 5.2V i podając to na wejście kolejnej przetwornicy step up mogłem zasilić aparat i nie miałem większych problemów, także może trafiłeś na kiepskie powerbanki :) Ale tak czy siak, przy wymaganym tutaj zastosowaniu zrobiłbym pakiet ogniw LiIon i ładował je albo oddzielnie pojedynczą ładowarką (równoległe połączenia) albo w całości ładowarką z balanserem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio szukając opasek grzejnych do teleskopu , trafiłem na coś takiego :

 

http://www.astroshop.pl/zasilanie-elektryczne/ts-optics-mobilne-zrodlo-pradu-5v-12v-16v-19v/p,46445#tab_bar_0_select

 

Tanio nie jest , ale to chyba coś w tym stylu o co pyta Tayson .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zaczynam bawic sie w timelpasy w roznych miejscach.

Jak wiadomo potrzeba do tego dodatkowego zasilania, tj:

-aparat

-grzalka obiektywu

 

Stosuje aku 12Ah/12V.

attachicon.gifaku.jpg

 

Czy jest cos na rynku mniejszego, o podobnej pojemnosci?

Zastanawiam sie nad jakiems aku litowo-jonowym. Jak wiadomo one maja o wiele mniejsze gabaryty i mase przy odentycznej pojemnosci.

Przegladalem oferty na alliexpres, jednakze nie chcialbym kupowac czegos, czego ktos wczesniej nie testowal.

 

www.bto.pl

 

tu http://astropolis.pl/topic/56358-zasilanie-20ah/page-2 są moje. 12Ah/12.8V. 1.8kg każdy + ładowarka. Jak będziesz teraz na zlocie - można będzie zobaczyć :-) / potestować.

Wbudowane zabezpieczenia wszelakie.

Edytowane przez Grzegorz.Wwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio szukając opasek grzejnych do teleskopu , trafiłem na coś takiego :

 

http://www.astroshop.pl/zasilanie-elektryczne/ts-optics-mobilne-zrodlo-pradu-5v-12v-16v-19v/p,46445#tab_bar_0_select

 

Tanio nie jest , ale to chyba coś w tym stylu o co pyta Tayson .

 

To jest brandowana chińszczyzna, taniej poszukać tego na aliexpress. Ciekawe tylko jaka jest realna pojemność dla 12V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także szukam źródeł zasilania do wentylatorów / grzałek .

 

DSC_0090.JPG

Akurat jeżeli chodzi o wentylator w Taurusie 400 będzie zasilany z 3 ogniw 18650 , całość w zgrabnej "obudowie" za 3 zł z allegro . Ogniwa tyle co przyszły , jeszcze nie sprawdzałem w praktyce jak się sprawdzają .

 

pozdrawiam

Edytowane przez Marcinos
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega ma firmę produkująca baterie (m.in. do rowerów elektrycznych). Jeżeli ktoś chce, to mogę mu załatwić dowolną konfigurację.

https://www.facebook.com/battguru/photos/a.152318901924584.1073741830.151804661976008/152317745258033/?type=3&theater

 

Nawet już o tym myślałem, ale jakoś motywacja nie naszła.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialem wykonac podobny zasilacz przy uzyciu koszyka na akumulatory Li-Ion 3x 18650. Oczywiscie polaczonych szeregowo. Doskonale zdaje sobie sprawe, ze dla EQ-6 wystarczy to na baardzo krotko. Napiecie trzech polaczonych szeregowo akumulatorow pewnie szybko spadnie ponizej minimalnego napiecia dla EQ-6, przez co pewnie nawet nie uzyskamy deklarowanych 2Ah (bo pojemnosc jest liczona dla spadku do nizszego napiecia, niz to, ktorego potrzebujemy dla EQ-6). Dlugosc pracy pewnie znacznie wydluzylby koszyk na 4 akumulatory + przetwornica step-down.
Montaz sluzyby tylko do prowadzenia, bez GoTo. W trybie mechanizmu zegarowego pobiera o ile dobrze kojarze 1 A. Myle sie?
Majac na uwadze watek Nie zasilajcie swoich EQ-6 bezpośrednio z akumulatora jak rozumiem tu tez nalezy wsadzic jakis bezpiecznik? Same kable z koszyka nie wygladaja na takie, ktore przepuscilyby paru amperow ;-)
Wyjscie zabezpiecze przed odwrotna polaryzacja tranzystorem P-MOSFET.


Ja próbowałem zasilać aparat poprzez przetwornicę, która robiła 9V z tego powerbanka.

Stosowales wiec dwie przetwornice step-up. Maja one przy okazji gorsza sprawnosc od step-down. Moze sprobuj zrobic wlasny powerbank, z jedna przetwornica podajaca oczekiwane napiecie?

Powerbank USB 5V za to swietnie sprawdzi sie do zasilania... napedu EQ-5 (takiego zwyklego, bez GoTo). Dziala on bez problemu na nizszym napieciu, pomimo ze nominalnie wymaga 6V. Pewnie jednak tracimy na tym moment obrotowy silnika krokowego.

Edytowane przez r.ziomber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosowales wiec dwie przetwornice step-up. Maja one przy okazji gorsza sprawnosc od step-down. Moze sprobuj zrobic wlasny powerbank, z jedna przetwornica podajaca oczekiwane napiecie?

Tak. No, zrobienie własnego powerbanka to w zasadzie akumulator + przetwornica + ładowarka, czyli coś co tu chcemy uzyskać. Z tym, że powerbank ma to ładnie upchane razem. Ale cóż z tego, jak ta przetwornica nie trzyma parametrów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, aparat powinien spokojnie dzialac na 2x 18650, nawet bez przetwornicy. Dwa ogniwa polaczone szeregowo Li-Ion 18650 to to samo, co w oryginalnej baterii do aparatu (tez ma w srodku dwie cele litowo-jonowe).

Uzyjemy jedynie "troche" wieksze i przy okazji o wiekszej pojemnosci. Mozna chyba zastosowac goly koszyk na baterie. Sam aparat ma raczej zabezpieczenie przed zbyt glebokim rozladowaniem ogniw i w odpowiednim momencie sam sie wylaczy.

Wsadzilbym tylko zabezpieczenie przed odwrotna polaryzacja, bo 18650 nie sa tak wyraznie oznaczone, jak AA i o wiele latwiej sie pomylic. Zwlaszcza po ciemku.

 

Edytowane przez r.ziomber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, aparat powinien spokojnie dzialac na 2x 18650, nawet bez przetwornicy. Dwa ogniwa polaczone szeregowo Li-Ion 18650 to to samo, co w oryginalnej baterii do aparatu (tez ma w srodku dwie cele litowo-jonowe).

Uzyjemy jedynie "troche" wieksze i przy okazji o wiekszej pojemnosci. Mozna chyba zastosowac goly koszyk na baterie. Sam aparat ma raczej zabezpieczenie przed zbyt glebokim rozladowaniem ogniw i w odpowiednim momencie sam sie wylaczy.

Wsadzilbym tylko zabezpieczenie przed odwrotna polaryzacja, bo 18650 nie sa tak wyraznie oznaczone, jak AA i o wiele latwiej sie pomylic. Zwlaszcza po ciemku.

 

No tak, coś mi się pomieszało :) Jasne, że starczy połączyć dwa ogniwa i nie trzeba przetwornicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.