Skocz do zawartości

Kilka fotek ze Stężnicy


TUR

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem to jest nowa forma uprawiania astronomii, trzeba ją nazwać ^_^ też ją lubię co widać po próbnych strzałach :) ani to astrofotografia pełną gębą, ani astrovideo, raczej coś po środku, na zasadzie, " ciekawe jak ta galaktyka wygląda z tej kamerki" Widać znaaacznie więcej niż wizualnie i astrovideowo, oraz nie zmusza nas do siedzenia nocami nad jednym obiektem dla jednego dooopieszczonego zdjęcia. Obadam tą, obadam tamtą, czysta przyjemność :)

  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to jest nowa forma uprawiania astronomii, trzeba ją nazwać ^_^ też ją lubię co widać po próbnych strzałach :) ani to astrofotografia pełną gębą, ani astrovideo, raczej coś po środku, na zasadzie, " ciekawe jak ta galaktyka wygląda z tej kamerki" Widać znaaacznie więcej niż wizualnie i astrovideowo, oraz nie zmusza nas do siedzenia nocami nad jednym obiektem dla jednego dooopieszczonego zdjęcia. Obadam tą, obadam tamtą, czysta przyjemność :)

Ten astrograf kupiony został głównie z myślą o fotografii poruszających sie obiektów, tj. Głównie komet. Jak wiemy poruszają sie stosunkowo szybko zwłaszcza kiedy są w pobliżu Słońca i Ziemii. Zamysł był taki, aby nie bawić sie w odrębne składanie gwiazd, komety, etc... Mówiąc wprost nie mam na to czasu i pewnie umiejętności ;) pomyślałem, ze skoro przykładowo kometa na pikselach poruszy sie w czasie 3 min przy teleskope o jasności f/5, to przez astrografi RASA zrobię np. 6 fotek po ca 30s, złożę i dalej bede miał nieporuszone na tle gwiazd zdjęcie komety, ale jego jakość bedzie dużo lepsza. Do tego dochodzi fi zwierciadła przy ogniskowej bliskiej FSQ. Dodam, ze przy F/5 trzeba naświetlać ok 6x dłużej w stosunku do f/2.

Całość jest w fazie testów, wiec można jeszcze dopieścić temat focusowania, kolimacji teleskopu, techniki fotografowania, kamery... Parametry optyki gwarantowanej przez producenta powinny pozwolić na uzyskanie bardzo wysokiej jakości rownież w estetycznym astrofoto, gdyby taki był zamysł.

Trochę kusi mnie, aby założyć testowo jakiś CMOS OSC lub CMOS mono i sprawdzic sprawność takiego układu w stosunku do zabawy z CCD.

 

Pozdrawiam

Pawel

Edytowane przez TUR
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.