Skocz do zawartości

Robert Bodzoń

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 606
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Robert Bodzoń

  • Urodziny 13.07.1969

Kontakt

  • Strona WWW
    http://

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    Jarosław
  • Zainteresowania
    astronomia, geografia, fotografika

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Robert Bodzoń

453

Reputacja

  1. No i po co taki wpis (zamiast normalnej informacji)? Może za miesiąc będzie można kupić jeszcze taniej. Dobrze, że jest konkurencja i dobrze, że są promocje. Oczywiście osoby, które kupiły drożej mogą mieć pewien niedosyt, ale tak działa wolny rynek. A może powinny mieć pretensję do DO, że wprowadziła taką obniżkę
  2. Ten drugi film podoba mi się o wiele bardziej. Widać na nim jak powstają i zanikają kolejne struktury zorzy. Natomiast na pierwszym (poklatkowym) dorysowywane są kolejne elementy zorzy (bez usuwania wcześniejszych). Ostatecznie daje to ładny efekt (zorza zapełnia niemal całe niebo), ale może wprowadzić w błąd niektórych oglądających, że taki był rzeczywisty* obraz na koniec obserwacji. *pisząc rzeczywisty pomijam fakt, że gołym okiem zorzę widać słabiej niż na długoczasowych zdjęciach.
  3. Oby, bo ostatnio słoneczko strasznie się rozleniwiło. Ale został jeszcze tydzień więc może się obudzi W polskiej edycji informacji mamy następujący wpis: "Codziennie, w okresie od 24 do 28 sierpnia 2012 pomiędzy 2:30 a 3:30 w nocy będziecie mogli obejrzeć bezpośrednią transmisję z okolic lodowca Qaleraliq (szerokość geograficzna=46.6791W; długość geograficzna=60.9896N), który znajduje się na południu Grenlandii." W wersji angielskiej szerokość i długość wyświetlają się poprawnie.
  4. Z tego co ja zrozumiałem to zawarte są tam dwie informacje. Pierwsza, że orbita Księżyca jest bardziej eliptyczna niż prawie kołowa orbita Ziemi. mimośród orbity Ziemi - 0,0167 mimośród orbity Księżyca - 0,0549 http://gallery.astronet.pl/images/03614.gif Druga, że orbita Ziemi "utrzymuje" swoje parametry w dosyć wąskim zakresie, natomiast w przypadku orbity Księżyca występują pewne wahania dotyczące odległości perygeum i apogeum. W każdym peryhelium odległość Ziemi od Słońca wynosi ok. 147 mln km (Ziemia najbliżej Słońca) W przypadku Księżyca wartość perygeum zmienia się w zakresie 356-370 tys. km (Księżyc najbliżej Ziemi) Czyli pisząc obrazowo. Orbita Ziemi jest zbliżona do okręgu, zaś Księżyca bardziej jajowata. Dodatkowo w przypadku Księżyca to jajo dosyć wyraźnie zmienia swój kształt (w znacznie większym stopniu niż elipsa orbity Ziemi).
  5. Obecnie grafiki przedstawiające położenie księżyców Jowisza i Saturna zajmują łącznie 3 strony. Od września do listopada Saturn będzie przebywał w niewielkiej odległości kątowej od Słońca i warunki jego obserwacji będą bardzo trudne (lub niemożliwe). W tym czasie raczej nie uda się zaobserwować słabych satelitów "uszatego". Myślę, że w tym okresie można pominąć grafiki położenia księżyców Saturna. Podobna sytuacja będzie w przypadku Jowisza, ale dopiero w czerwcu i lipcu 2013 r.
  6. Jeżeli jedna osoba oceni temat na 3 to oczywiście o niczym to nie świadczy. Jeżeli pięć lub dziesięć osób oceni temat na 3 to znaczy, że coś jest nie tak. Ale co? Jeżeli klilka osób da kalendarzykowi astronomicznemu niższą ocenę, to znaczy, że nie do końca podoba im się jego formuła. Ale wciąż nie wiadomo co się nie podoba. Natomiast jeżeli przy tych ocenach pojawi się informacja typu - nie podoba mi się część dotycząca gwiazd zmiennych, to już będzie wiadomo którą część poprawić. Ja na przykład dałbym mapom efemerydalnym ocenę 4. Dlaczego? Uważam, że mogłoby być ich troszkę mniej, za to w różnej skali. O co dokładnie mi chodzi? Dlaczego mniej? Np. na stronach 36-37 mamy mapę z naniesionymi torami 4 planetoid. Wszystkie mają jasność poniżej 12 mag. Trzy z nich deklinację poniżej -26 stopni. Czy ktoś będzie szukał tych planetoid? Dlaczego w różnej skali? Dlatego, że inna mapka potrzebna jest do poszukiwań np. Saturna, inna Urana, a jeszcze inna Plutona. Podobnie z planetoidami o różnej jasności. Ogólnie mapki efemerydalne są solidne, ale wymagają dopracowania. Jeżeli przy ocenach (przynajmniej niektórych) pojawią się uzasadnienia to autor wie, w którym kierunku zmierzać i co poprawić. Jeszcze jeden przykład. Gwiazdy zmienne w kalendarzu astronomicznym. Uważam, że tutaj też potrzebne są zmiany. Czy w przypadku gwiazd zaćmieniowych (w numerze sierpniowym Algol, U Sge) potrzebne jest podawanie wszystkich zaćmień, także tych wypadających w dzień? Czy nie lepiej podać tylko zjawiska nocne ale za to dla więcej niż dwóch gwiazd? Czy warto wstawiać zjawiska, które trwają znacznie dłużej niż sierpniowa noc (zaćmienie Algola i U Sge trwa około 10 godzin; oczywiście można obserwować tylko "środek"). Chyba lepiej jednak wybrać te krótsze (np. RZ Cas). To tylko przykłady ewentualnych uwag, które mogą być cenne dla autorów. Do tych uwag mogą się zastosować w większym lub mniejszym stopniu (czasami pewne czynniki decydują o tym, że jest jak jest - np. Galeria - zdjęcia nieba). Myślę też, że takie uwagi powinny odnosić się przede wszystkim do tych części czasopisma, które mają być cykliczne. Bo co innego jeden artykuł, który może się podobać lub nie, a co innego kalendarz, mapy, grafiki, które mają ukazywać się co miesiąc. Dobrze by było aby do końca roku ich formuła została dopracowana. A ja znowu się rozpisałem
  7. Powiedzmy, że były dwa meteory o jasności -4 mag. Jeden i drugi widoczny przez 3 sekundy. Pierwszy stacjonarny (lub prawie stacjonarny) widoczny (prawie) w jednym miejscu (w radiancie). Drugi przelatujący przez "pół nieba". Czy oba na zdjęciu wyjdą tak samo? (chodzi o jasność)
  8. Myślę, że w przypadku niższych ocen warto byłoby dodać choć zdanie uzasadnienia. To byłaby wskazówka co należy poprawić. Na przykład jeżeli mamy ocenę kalendarzyka astronomicznego 3 lub 4 to już wiadomo, że coś jest nie tak, ale nie wiadomo co. Jeżeli jakiś artykuł oceniony jest na 3 to zapewne autor też chciałby wiedzieć co jest nie tak.
  9. 10. Anita Włodarczyk - srebro!! - lekkoatletyka I trochę szkoda tego rzutu poza pole pomiarowe. Ale z drugiej strony dobrze, że Polka nie podzieliła losu Chinki. Sędziowie dali wielką plamę i można to nawet nazwać skandalem. Chyba, że jeszcze swój błąd naprawią. Krótkie przypomnienie sprawy: W czwartej kolejce Niemka Betty Heidler rzuca bardzo daleko i wszystko wskazuje na to, że wskoczy na drugie miejsce. Z niewiadomych przyczyn sędzia w kole uznaje rzut za spalony i nie jest on mierzony. Jednak powtórki telewizyjne pokazują, że o spalonym nie może być mowy. Niemka protestuje i ostatecznie sędziowie pozwalają jej powtórzyć rzut, ale po pierwsze nie wychodzi on Niemce, a po drugie sędziowie i tak zaliczają go na poczet piątej kolejki. Niemka cały czas protestuje i ponoć dostaje obietnicę, że rzut z czwartej kolejki (ślad pozostał) zostanie zmierzony po zakończeniu konkursu (!). Zawody trwają dalej, pozostałe zawodniczki nie wiedzą o decyzjach sędziów. Po sześciu kolejkach kolejność jest następująca: Rosjanka, Polka, Chinka. Wszystkie świętują biegając ze swoimi flagami wzdłuż bieżni. I wtedy sędziowie przystępują do obiecanych Niemce pomiarów, ustalają jej wynik, przydzielają trzecie miejsce. O ile jest to rozwiązanie w przypadku Niemki, o tyle Chinkę spycha poza podium i jest to nie fair w stosunku do niej, bo gdyby wiedziała, że rzut Niemki zostanie uznany mogłaby bardziej przyłożyć się do swoich ostatnich rzutów i zmienić kolejność (przynajmniej teoretycznie). A co by było, gdyby rzut Niemki okazał się dalszy niż rzut Polki, albo Rosjanki? Według mnie po zakończeniu zawodów i ogłoszeniu wyników kolejność: Rosjanka, Polka, Chinka powinna zostać utrzymana, a Niemka powinna otrzymać także brązowy medal, który wywalczyła swoim rzutem.
  10. Może napisz coś o swoich dotychczasowych obserwacjach. Gdzie i co obserwujesz? Co Cię najbardziej interesuje? Czym się zajmujesz? Może to zachęci ewentualnych ofiarodawców. Ja jak widzę hasło - "przyjmę jakiś sprzęcik" to reaguję alergicznie
  11. Z naszym sportem jest krucho od wielu lat. To wie każdy. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele. I wielu ministrów przyłożyło do tego rękę. Nasza obecna pani ministra przed olimpiadą powiedziała, że nasze szanse medalowe są bardzo skromne i najprawdopodobniej zdobędziemy 5-6 medali. Dwa dni temu twierdziła już, że 5-6 medali to był plan minimum. Co powie po olimpiadzie, zobaczymy. Pokazywanie sportu w telewizji to kolejny temat rzeka. Brak znajomości tematu przez sprawozdawców, kaleczenie języka polskiego, częste pomyłki itd. Ale to nie ten wątek. Ten dotyczy występów naszych reprezentantów na igrzyskach Mam nadzieję, że będzie jeszcze jakiś medal i oczywiście najbardziej liczę na nasze panie: Włodarczyk i Walczykiewicz. Na podsumowania przyjdzie czas w przyszłym tygodniu.
  12. Wszyscy medaliści muszą być w tym wątku wyróżnieni , więc: 9. Beata Mikołajczyk, Karolina Naja - brąz ! - kajakarstwo A swoją drogą, gdyby dzień wcześniej czwórka przyjęła podobną taktykę to prawdopodobnie byłby jeszcze jeden medal. Wczoraj goniły i nie dogoniły. Myślałem, że w wątku pojawią się komentarze odnośnie naszych siatkarzy, a tu cisza. W takim razie ja też pominę milczeniem to co wydarzyło się wieczorem.
  13. Niestety prawie wszystkie mapki w kalendarzu mają pozamieniane podpisy. Ten z rys.3 powinien trafić pod rys.2, z rys.4 pod rys.3, z rys.5 pod rys.4 a z rys.2 pod rys.5. Zadziałał jakiś chochlik. Podpisy podpisami, ale mapki są mało czytelne. Mapka nr 1 to prawie same napisy na czarnym tle Ale aby tak nie narzekać. W miarę podoba mi się mapka do kalendarzyka ze str. 228 Artykuł o Eisteinie ciekawy, ale czy na pewno do Uranii? Ciekawy artykuł o astrofotograficznej wyprawie do Namibii. I dobrze, że w końcu to co we fragmentach pojawiało się na forach przelane zostało na papier. O ESA na czasie, wiadomo dlaczego. Natomiast artykuły o OGLE to już Postępy Astronomii. Przyznam, że przystępnie i ciekawie napisane, ale 18 stron w jednym numerze to już trochę dużo (jak na miłośników astronomii )
  14. 7. Przemysław Miarczyński - brąz ! - żeglarstwo 8. Zofia Klepacka - brąz ! - żeglarstwo
  15. 5. Damian Janikowski - brąz ! - zapasy 6. Bartłomiej Bonk - brąz ! - podnoszenie ciężarów Bardzo ładnie zaprezentowała się wczoraj nasza para siatkarzy plażowych. Przegrali z Brazylijczykami po wyrównanym meczu (mieli nawet piłkę meczową). I ta fatalna wpadka Marcina Dołęgi Tak nie można tracić szans medalowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.