Skocz do zawartości

Piotr Brych

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 065
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Piotr Brych

  • Urodziny 22.10.1975

Kontakt

  • Strona WWW
    http://astronomia.brych.com.pl

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    Warszawa

Ostatnie wizyty

2 553 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Piotr Brych

1,2 tys.

Reputacja

  1. Nie sądzę, aby to było teraz opłacalne.
  2. Zgłaszają się do mnie ludzie chcący kupić mój atlas, a ja im nie mogę pomóc inaczej niż dając to ogłoszenie. Jeśli ktoś ma na sprzedaż mój atlas (wydanie z 2009 roku - to po angielsku w formie segregatora) to proszę o kontakt pod jeden z tych telefonów: 885 769 315 lub 887 140 528. Prośba o kontakt głosowy, nie sms bo z tym kupujący mają jakieś problemy. Piotr Brych
  3. Informuję, że nowym wydawcą miesięcznika Astronomia jest od numeru listopadowego Apogee Games - Mariusz Kulma. Jestem przekonany, że zmiana ta zaowocuje wzbiciem się Astronomii na znacznie wyższy niż dotychczas poziom. Numer październikowy był mocno opóźniony ale został już wysłany do prenumeratorów.
  4. Da radę. Na stronie www.astronomia.media.pl w dziale "Jak kupić" jest wszystko opisane. Ogólnie do każdego egzemplarza wysyłanego za granicę należy doliczyć 8 zł tytułem różnicy kosztów przesyłki krajowej a zagranicznej.
  5. Numer wrześniowy staje się faktem. Dzisiaj otrzymają go prenumeratorzy wersji elektronicznej a za ok. tydzień będzie dostępna wersja drukowana.
  6. Problem tkwi w moim zmęczeniu tematem. Co miesiąc muszę przygotować kupę materiałów i zedytować to do jako tako wyglądającej gazety. Skończę jeden numer, już muszę szykować następny. Po pięciu latach mnie to już zwyczajnie nuży. Chciałbym zrobić parę innych rzeczy, ale gazeta trzyma, gazeta ważniejsza bo klienci czekają. Co do finansów to gazeta wychodzi na plus. Osoba która przejmie gazetę i będzie się nią w całości zajmować może na tym godziwie zarobić jeśli będzie się w to mocno zaangażować. Ale zatrudnienie zespołu redakcyjnego, który odwali całą robotę za właściciela, będzie możliwe dopiero po lekkim zwiększeniu sprzedaży, co jednak jest trudne ale przecież nie niemożliwe.
  7. Postanowiłem przekazać moje dzieło, którym zajmuję się od ponad 5 lat w nowe ręce, które tchną w niego nowego ducha. Pod moim zarządem miesięcznik już nie będzie się rozwijał tak jakbym tego chciał a ponadto są zajęcia i plany które uniemożliwiają mi rozwój czasopisma. Zapraszam osoby zainteresowane przejęciem miesięcznika Astronomia do kontaktu na redakcja@astronomia.media.pl. Niezależnie od podjętych ustaleń i działań, gwarantuję całkowitą ochronę interesów aktualnych prenumeratorów. PS. Numer sierpniowy jest jeszcze w drukarni, powinien w tym tygodniu wyjść do prenumeratorów i sklepów.
  8. Trudno, poszło. To świadczy o tym jak wykańczająca jest to praca. Spis treści robimy na końcu. Patrzy autor, patrzy grafik i patrzy korektor i wszyscy mają już takie mroczki w oczach, że taki prosty błąd pozostaje niezauważony.
  9. Że pasa planetoid z małej? Jeśli o to chodzi, to sądzę, że tak jak jest, jest poprawnie.
  10. Nadrabiam opóźnienie z poprzednich numerów. Dzisiaj, 26 czerwca, prenumeratorzy otrzymali lipcowe wydanie Astronomii w wersji elektronicznej. Najprawdopodobniej 30 czerwca wysłana zostanie także wersja papierowa. Przypominam o promocji za świadectwa, która kończy się 15 lipca, a z której już niektórzy skorzystali zyskując nawet 30% ceny prenumeraty. Ponadto na 5 osób ze średnią 6,0 czeka roczna prenumerata Astronomii zupełnie gratis. Miłej lektury!
  11. Oficjalnej pisemnej - nie było. Co niczego nie zmienia ani niczemu na przeszkodzie nie stoi. A rozważasz zakup?
  12. "Astronomia" to normalne komercyjne wydawnictwo - i jak każdy tytuł prasowy jest do kupienia. Jeżeli ktoś zgłosi się do mnie z propozycją zakupu tytułu, rozpatrzę jego propozycję. Gdyby nie zgłosił się nikt, to nic się nie zmieni - będę ją nadal wydawał, bo jest dochodowa a tematyka jest moją pasją. Gdyby doszło do sprzedaży, to gwarantuję, że zadbam należycie o prawa aktualnych prenumeratorów po ewentualnym przejęciu tytułu. Tak więc, nie ma obaw co do wydawania gazety ani zobowiązań wobec prenumeratorów niezależnie od rozwoju sytuacji. Paradoksalnie miło jest słyszeć, że jak gazeta opóźnia się 2 tygodnie to już ludzie podejrzewają wszystko. Jak się Urania spóźniała 3 miesiące to jakoś nikt się tym specjalnie nie przejmował. Widać w przypadku Astronomii stosuje się inne standardy. I bardzo dobrze!
  13. Dzisiaj otrzymałem z drukarni majowe wydanie Astronomii, które zaliczyło największe w historii wydawania czasopisma opóźnienie. Wszystkich oczekujących bardzo przepraszam i zapewniam, że pracuję nad tym aby taka sytuacja się już więcej nie powtórzyła. Dzisiaj też wyszły przesyłki do prenumeratorów. Liczę, że Poczta Polska nie pogłębi jeszcze zbytnio tego opóźnienia. Przypominam, że w przypadku opóźnienia na profilu fb Astronomii zamieszczam fragmenty gazety które szybko tracą swoją aktualność (np. kalendarz astronomiczny).
  14. "w momencie przejścia Słońca przez Punkt Barana dzień i noc trwa dokładnie 12 godzin" Niestety nie. Jakoś tak się przyjęło, że dzień zaczyna się gdy nad horyzontem pojawia się Słońce, ale nie jego środek, czy całe, ale wystarczy, że najmniejszy fragment. Biorąc pod uwagę fakt, że średnica tarczy słonecznej to ok. 0,5°, dzień zaczyna się gdy Słońce (jego środek) jest ok. 0,25° pod horyzontem. Do tego dochodzi jeszcze refrakcja wynosząca przeciętnie kolejne 0,5-0,6°. Zatem dzień formalnie zaczyna się, gdy środek Słońca jest ok. 0,8° pod teoretycznym horyzontem. Podobnie dzień kończy się nieco później - gdy Słońce zejdzie poniżej 0,8° pod horyzont. Ponieważ przejście przez punkt Barana rozważamy dla środka tarczy słonecznej, to w dniu tzw. równonocy wiosennej dzień trwa już nieco dłużej niż 12 godzin. Dla Warszawy 20 marca dzień trwa 12h11m. To takie akademickie rozważania, ale warto dla ścisłości o nich pamiętać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.