nie dziękuj tak pochopnie bo większość z rad jakie dostałeś to zwykła dezinformacja
koledzy zamiast doradzić tobie próbują udowodnić samym sobie, że ich subiektywny wybór był słuszny bo kierowany obiektywnymi powodami. Posługują się przy tym półprawdami, ćwierćprawdami i zwykłymi kłamstwami
miałem Maka 127 kilkanaście lat. Wiele lat Maka 180. Miałem też MTO 11CA. Wszystkie sprzedałem ale trochę szkoda mi tego 127. Gdybym miał kupić jakiś teleskop to pewnie byłby to właśnie Mak 127. MTO zostawił pewien niedosyt ale to tylko 100 mm. Większe znakomicie sprawdziły się wizuanie i fotograficznie
nigdy nie zdarzyło się żeby Mak 127 się rozkolimował. Trzymał fabryczną kolimację (i trzyma do dziś u kolegi choć ma już prawie 20 lat). Ale nawet gdyby utracił kolimację to jej przywrócenie jest banalnie proste. Maki są najłatwiejszym w kolimacji typem teleskopu. Tu przewaga nad refraktorami jest ogromna. Jeśli refraktor starci kolimację to z czystym sumieniem możesz go przeznaczyć na dawcę organów bo kolimacja w warunkach amatorskich jest praktycznie niemożliwa. Maka 180 rozbierałem (do wyczernienia flockiem) więc go kolimowałem
co do chłodzenia to oba Maki chłodziły się tak samo. Zwykle chłodziłem je 60 minut ale to tylko dlatego, że to nie było dla mnie problemem bo wystawiałem je na ogródek i po kłopocie. Czasem rozpoczynałem sesję po 40 minutach gdy zbliżało się jakieś ciekawe zjawisko np. tranzyty księżyców na tle Jowisza. W obu przypadkach te 40 minut było wystarczające. Nie ma w tm nic dziwnego bo teleskopy jak wszystko inne oddają ciepło przez powierzchnię, a ta w Maku 180 jest wiele razy większa niż w Maku 127. Problemy z chłodzeniem mają dużo większe teleskopy, a zwłaszcza SCT (są krótsze) od 11" wzwyż
co do obrazów to przewaga większej apertury jest oczywista. Im większy teleskop tym lepsze daje obrazy ale już Mak 127 spisuje się naprawdę znakomicie. Mak 127 bardzo dobrze radzi sobie na montażu EQ3-2. Do większych potrzeba EQ5/HEQ5, a to wiąże się nie tylko z większą ceną ale też większą masą. Maka 127 na EQ3-2 na stalowym statywie i z przeciwwagą targałem w całości. Maka 180 osobno, HEQ5 osobno i przeciwwagi też osobno
ja używałem ich głównie fotograficznie ale też wizualnie. Setki moich fotek Księżyca i planet znajdziesz na forum
wiele razy miałem okazję porównywać Maka 127 z SCT 5". Różnice między nimi nie są duże ale Mak jednak wypada nieco lepiej pod każdym względem (oprócz wagi). Tu większą rolę odgrywały akcesoria jak okulary czy kątówka niż same teleskopy (zresztą Mak to rodzaj teleskopu Cassegraina stąd często spotykane określenie MCT)
właściwie to jedynym minusem tych teleskopów jest nie najlepsze wyczernienie ... ale to dotyczy wszystkich teleskopów budżetowych
i na koniec: omijaj szerokim łukiem Bressery itp. marketowe badziewia
pozdrawiam