Skocz do zawartości

Blogi

Kończy się stary tydzień,zaczyna nowe życie..

A więc, udało się.Wygląda na to,że moje wczorajsze,lekkomyślne,bo zbyt dlugie przebywanie w obserwatorium w czasie choroby,nie skutkuje dzisiaj niczym specjalnym.Myślę ,że choroba się zatrzymała albo nawet zaczęła cofac.Nie boli mnie już głowa,nie bolą mieśnie,a w płucach czy też w krtani pojawiła się spodziewana wydzielina,którą nie bez bólu staram się,a wlaściwie samo się od(kaszliwuje?)odkasłowuje się samo-glutoplazma w największym skrócie. Do końca tegorocznej rekrutacji na Wyższej Uczelni

hanysiak

hanysiak

Trochę wspomnień z wakacji...

Lipiec 2008. Od kilku dni siedzę przed ekranem komputera i zastanawiam się dlaczego, jeśli ktoś postępuje wg uczciwych zasad, jest skazany na porażkę. Trudno mi samej znaleźć odpowiedź na to pytanie i właśnie po to jest ta opowieść, może ktoś po jej przeczytaniu zrozumie i mi odpowie.   Zapraszam   „Rok z życia admina pewnego forum”   Jestem w astro kilka lat, to moja pasja, moje hobby, moja miłość. Wszystko zaczęło się od pewnego zlotu, na którym poznałam ludzi zakręconych w astro na

Ori2711

Ori2711

"Zatoka Tęczy"

A konkretniej tęcza na białkach ocznych,od trzech dni.Zatoki,zapalenie gardła i grypa w jednym czasie,niezła jazda.Glowa nawala mnie od 4 dni,a przez dwa ostatnie nieustannie,ibupromy nie pomagaja:( Myślałem,że tym razem przestane narzekać dopiero jak zejde,ale nie,bede narzekał o jeden dzień dlużej.Narzekanie jest małoproduktywne, podnosi i tak wysoką temperature,wiec tu trzeba radykalnych posunięć-trzeba znaleść winnego/winnych zaistniałej sytuacji.Poczyniłem już nawet pierwsze kroki:) Ehh

hanysiak

hanysiak

Czarna,asfaltowa wstęga.

Dziś pełnia i chociaz 99% kraju pod chmurami,to u mnie we Fromborku wypogodzilo sie na tyle,ze zaczalem miec nadzieje na fotografowanie Księżyca tej nocy.Wyczerpały mi sie baterie R20 w montażu i fotografowanie stanelo pod znakiem zapytania,nie tylko z powodu zmiennej pogody.Mialem wielką chęc pstryknąć pełnię,bo jeszcze nie mam udanej fotki tej fazy.U mnie w małym Fromborku wiekszość sklepow juz pozamykana o tej godzinie,a w dwoch ciagle otwartych,baterii R20 zabraklo z takiego powodu,ze w pobl

hanysiak

hanysiak

Pierwszy wpis,oh plisss..

BLOG.   Dobrze,ze to sie nazywa blog, a nie pamietnik i dobrze ze ma forme "elektroniczna" a nie różową okładke:)   Widzialem w zyciu chyba ze trzy blogi,przewaznie ludzie maja w nich cos do powiedzenia,a jak bedzie ze mna? Pierwsze dwie linijki juz naskrobalem,wiec nie jest zle.Boje sie,ze nie starczy mi motywacji zeby pisac codziennie,ciekawe jak bedzie-najwyzej poprosze kogoś zeby ulozyl mi jakis algorytm,bedacy zasada zgodnie z ktora dokonuje wpisow,tak zeby nie wyszlo na to,ze robi

hanysiak

hanysiak

a Orion płynie...

Jeszcze w lutym, tuż przed zaćmieniem Księżyca, zamówiłem podwójny filtr polaryzacyjny Oriona 2". Dwucalowy filtr będzie dla mnie bardzo użyteczny, ponieważ wkręcę go w redukcję od diagonala i nie będzie potrzeby go przekręcać z ortosa do ortosa w trakcie walki z łysym. Użyteczne też staną się dwucalowe Erfle, ponieważ odczuwam dużą (aczkolwiek bardzo krótkotrwałą) przyjemność oglądania naszego naturalnego satelity w małych, przeglądowych powiększeniach np. 87x   Filtr miał być około 8-10 m

ALF

ALF

24.03.2007 - głównie Układ Słoneczny

Dzisiaj był ten dzień, kiedy to zmobilizowałem się w końcu do obserwacji od dłuższego czasu. Sobota to dzień gospodarczy, więc z rana dużo zajęć: sprzątanie, zakupy itp. Ale jak się obrobiłem, przyatakowałem naszą gwiazdę dzienną. Mieliśmy także gościa. Kolejnej kumpelce żony pokazałem Słońce przez teleskop. Na szczęście nie było kompletnej kompromitacji, bo tarcza okraszona była jedną mikroplamką . Tarcza pływała mocno i nie wychodziłem ponad 87x. Po zachodzie okazało się, ze blok się za mocno

ALF

ALF

3.03.2007 - zaćmienie Księżyca

Teleskop wyjechał na balkon do chłodzenia już około 20:00, mimo pełnego zachmurzenia. Przebieg zjawiska śledziłem w internecie. około północy rozpogodziło się. Księżyc pojawił się w polu widzenia z mojego balkonu tuż przed godziną 0:50 czyli załapałem sie jeszcze na końcówkę pełnego zaćmienia. Obserwację zacząłem o godzinie 0:54 przy użyciu lornetki i teleskopu. Zrobiłem kilkanaście zdjęć wide field i w projekcji przez Swana 40mm i 25mm, z których dwa nadają się do pokazania - reszty nie wyostr

ALF

ALF

ważny dzień

Dzisiaj obchodzimy z Agnieszką pierwszą rocznicę naszego ślubu Wiele się w moim życiu pozmieniało przez ten rok, ale wszystko na plus Mam fantastyczną żonę, narodził się nam synek. Wszystko się układa jak trzeba.   Serce rośnie

ALF

ALF

17.02.2007 - za ciosem

Pogoda się dzisiaj wciąż utrzymuje dobra. Obserwacje dzisiejsze rozpocząłem od Słońca, jednak za dużo na nim nie było do obejrzenia przez filtr światła białego. Jedna mała plama na krzyż.   Popołudnie poświęciłem na kolejna rundę zmagań z hamulcem w osi Alt montażu. W końcu znalazłem odpowiednią część do porządnego zaciśnięcia sprzęgła...   ...zacisk do siodełka rowerowego   Pod wieczór ostrzelałem także dobrze wychłodzonym sprzętem Wenus, jak tylko ją dostrzegłem na ściemniającym

ALF

ALF

no to coś w końcu popatrzyłem na Saturna...

raczej nie zmarzłem to może mimo wychodzenie z choroby nie rozłozy mnie znowu.   Wychłodzony Mak127 metodą "otwarty visual back do góry" wisiał sobie na AltAZ od 19:30 do 21 potem co pare dziesiąt minut obserw do 22:30 Na termometrze -3°C   Porównałem sobie okularki zooma soligora, LV5 i pl10 z nakręconym barlowem. Niestety seeingu bądź wychłodzenia zabrakło na LV5 ale mozna powiedzieć, że kolor jest za ciepły. Przez moment zrobiło sie bardzo sympatycznie mało kontrastowo ale równiótki

McArti

McArti

16.02.2007 - kawałek czystego nieba

Wychodząc z pracy mocno się zdziwiłem, gdyż poranny śnieg nie zapowiadał dzisiaj obserwacji Jak tylko dotarłem do domu, SC wyjechał na balkon w celu uzyskania "termicznego ekwilibrium".   Tuż po zachodzie jako pierwsza pojawiła się Wenus. Opatrzyłem ją z wszystkiego co miałem. lornetka i mniejsze powery dawały obraz w miarę dobry, jednak powiększenia planetarne były nieużyteczne z powodu niedostatecznego wychłodzenia sprzętu.   A630 na barana, ISO100, 0.6s, F3.5 zoom 4x   Gdy zro

ALF

ALF

co dalej

i co z rego ze mam stały dostep do internetu jak niemam czasu w zasadzie pisac? Obroniłam dyplom, a na AGH sesja do bani ale co tam nie z takimi rzeczami sobie człowiek radził. Przyszła pora na znalezienie sobie pracy prawdopodobnie bedzie to straz miejska... jupi :/

Skarbek82

Skarbek82

4.02.2007 Księżyc i Saturn przez szybkę

Rozpogodziło się około 3:00 nad ranem. Przyczaiłem się na Księżyc, by popatrzeć na niego przez szybkę. Pojawił się dopiero w polu rażenia około 4:00. Obok niego pięknie świecił Saturn. Niestety ani Księżyc ani Saturn nie wyglądały dobrze przez teleskop zza okna. Na pocieszenie polornetkowałem trochę i poszedłem spać. O świcie (dla wyjaśnienia - nie przez sen tylko przy następnym karmieniu )trzasnąłem jeszcze fotę łysego na pięknym, purpurowiejącym niebie:     A630 z ręki ISO 100 miga

ALF

ALF

2.02.2007 - Orion

Dzisiejsze nocne zmagania z karmieniem i usypianiem Pawełka także postanowiłem urozmaicić obserwacjami przez szybę. Pomyślałem, ze skoro widać było ładnie Plejady, to czemu mam nie zapolować w końcu na Oriona Wieczorem postawiłem stolik obserwacyjny pod oknem, a na nim teleskop. Orion wyszedł na strzał około północy w przerwie pomiędzy chmurami. Nie dało się ustawić do końca ostrości, ale mam tą satysfakcję, że wreszcie złowiłem M42 Użyte powiększenia to 55x i 87x   A630 z ręki, SC8" +

ALF

ALF

27.01.2007 - Księżyc w Plejadach

Siedząc w nocy na fotelu i usypiając syna na piersiach, miałem okazję obserwować Księżyc razem z Plejadami. Co prawda przez szybę to nie to samo co na dworze, ale ostatnio i tak nie mam okazji ani siły na regularne obserwacje. Na szczęście wieczorem przyniosłem do pokoju synka lornetkę, no i w nocy, zanim się Pawełkowi nie odbiło, napawałem się ślicznym widokiem z fotela   Z nowości - zakupiłem dzisiaj cyfrowego kompakciaka Canon A630 jako prezent dla nas z okazji rocznicy ślubu

ALF

ALF

koziorożec

W poniedziałek 15 stycznia 2007 urodził się nam Pawełek. W nocy o 2:00 Adze odeszły wody. Zaraz potem zadzwoniliśmy po szwagra, by nam pomógł szybko dostać się do szpitala. Na miejsce, do szpitala bielańskiego dotarliśmy około 3:30. Okazało się, że mamy fart i JEST miejsce na porodówce (bo z miejscami do rodzenia w Warszawie coś ostatnio bardzo źle ) skurcze zaczęły się około 4:00 a o 7:00 było już pełne rozwarcie. Niestety Pawełek nie chciał się z początku wstawić w kanał, a potem wstawił s

ALF

ALF

orion z roweru

Bardzo dawno tu nie pisałem a zawsze było o czym, jakoś brakło mi mobilizacj no i fotek nie moge umieszczac, i troch mi tego szkoda , pewnie przekroczyłem limit Nie zaliczyłem dzis zadnych wygórowanych obsrewacj , ale jednak dziura w chmurach zrobiła na mnie duze wrazenie a konkretnie okolice Oriona no i sam Orion po prostu dawał po oczach. oprócz tego że dziura w chmurach była bajecznie przejrzysta to dodatkowo w na mojej ulicy zapanowały egipskie ciemnosci z powodu awari oświetlenia

wlad

wlad

Dyplom i jego obrona

Nieuchronnie przyszedł czas na skończenie jednej szkoły.... Praca już napisana, trzeba ją tylko jeszcze obronić. No i jeszcze egzamin z przygotowania teoretycznego tak poza tym... Dam sobie radę choć za bardzo się do tego nie uczyłam... Ale przecież człowiek uczy się całe życie... Dopadło mnie kilka tragedii rodzinnych ale podniosę się innych opcji nie ma. Na horyzoncie pokazała się nowa bardzo interesująca osóbka... Może coś z tego będzie Pora w końcu położyć się spać ponad 72

Skarbek82

Skarbek82

sztuczne gwiazdy

No więc pobawiłem się trochę w kolimowanie na sztucznej gwieździe. Pożyczyłem od vagabondo okularek SR 4mm i spróbowałem najpierw kolimacji domowej. Wtyczka elektryczna oświetlana latarka nie dała punktu świetlnego na tyle małego, by udało się na nim uzyskać ładne dyski Airy'ego. Dlatego zacząłem kombinować z jakimś innym źródłem punktowego światła. Wykorzystałem do tego celu 10W lampę od kamery, folię aluminiową, statyw foto i pudełko po herbacie. Dziurkę w folii alu zrobiłem delikatnie najcień

ALF

ALF

kolimacja

Wczoraj mordowałem się cały wieczór z kolimacją teleskopu. Przetestowałem metodę optyczną polegającą na regulacji odbicia luster głównego i wtórnego patrząc od wlotu z odległości f. Metoda nie jest ponoć zbyt dokładna, ale metoda pudełkowa w newtonie chyba też taka nie jest. W każdym razie gdy sprawdziłem kolimację na rozostrzonym źródle światła okazało się, że trzeba poprawiać   Pierwsze podejście tzw. okiem było dość łatwe jednak zauważyłem, że utrzymanie stabilnie i nieruchomo oka w tym

ALF

ALF

czass

dawno mnie nie było ale tak to jest dwie uczelnie dwie prace kurs angielskiego i praktyki i tak wszystko na raz Nie dajmy się porwać Zaczynam pozanwac wiele nowych tajnikow mojego umysłu bardzo dobrze ze czasami zachowyje w swojej małej główce pewne informacje. Tak wiec nr gg Pana PLUTONA zachowałam jak równiez link do jego stronki i co własnie dorwałam jego CV kłamczuch z niego paskudny ale teraz mnie to ze tak powiem trybi tzn nie interesuje znalazłam sobie nie jako nowa ofiare i jest mi

Skarbek82

Skarbek82

16.12.2006 - sesyjka foto

Pożyczyłem wczoraj od Taty kompakta. Dzisiaj zrobiliśmy z żoną sesję foto Okazało się też, że Słońce dziś pięknie świeci, więc conieco także je popodglądaliśmy. Na tarczy około g. 13:20 widoczna była jedna duża plama, na samym skraju (w rzeczywistości po prawej stronie).   ostrości znowu nie udało się ustawić, mimo założenia okularów. Jednak tym razem złapałem ładniejszy, bardziej pomarańczowy kolorek niz poprzednio     No ale oprócz focenia, powślepialiśmy się też na żywo    

ALF

ALF

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.