Skocz do zawartości

ALFowy kajet

  • wpisów
    54
  • komentarzy
    11
  • wyświetleń
    22 419

O blogu

moja aktywność astro i wszystko co z nią związane

Wpisy na tym blogu

a Orion płynie...

Jeszcze w lutym, tuż przed zaćmieniem Księżyca, zamówiłem podwójny filtr polaryzacyjny Oriona 2". Dwucalowy filtr będzie dla mnie bardzo użyteczny, ponieważ wkręcę go w redukcję od diagonala i nie będzie potrzeby go przekręcać z ortosa do ortosa w trakcie walki z łysym. Użyteczne też staną się dwucalowe Erfle, ponieważ odczuwam dużą (aczkolwiek bardzo krótkotrwałą) przyjemność oglądania naszego naturalnego satelity w małych, przeglądowych powiększeniach np. 87x   Filtr miał być około 8-10 m

ALF

ALF

24.03.2007 - głównie Układ Słoneczny

Dzisiaj był ten dzień, kiedy to zmobilizowałem się w końcu do obserwacji od dłuższego czasu. Sobota to dzień gospodarczy, więc z rana dużo zajęć: sprzątanie, zakupy itp. Ale jak się obrobiłem, przyatakowałem naszą gwiazdę dzienną. Mieliśmy także gościa. Kolejnej kumpelce żony pokazałem Słońce przez teleskop. Na szczęście nie było kompletnej kompromitacji, bo tarcza okraszona była jedną mikroplamką . Tarcza pływała mocno i nie wychodziłem ponad 87x. Po zachodzie okazało się, ze blok się za mocno

ALF

ALF

3.03.2007 - zaćmienie Księżyca

Teleskop wyjechał na balkon do chłodzenia już około 20:00, mimo pełnego zachmurzenia. Przebieg zjawiska śledziłem w internecie. około północy rozpogodziło się. Księżyc pojawił się w polu widzenia z mojego balkonu tuż przed godziną 0:50 czyli załapałem sie jeszcze na końcówkę pełnego zaćmienia. Obserwację zacząłem o godzinie 0:54 przy użyciu lornetki i teleskopu. Zrobiłem kilkanaście zdjęć wide field i w projekcji przez Swana 40mm i 25mm, z których dwa nadają się do pokazania - reszty nie wyostr

ALF

ALF

ważny dzień

Dzisiaj obchodzimy z Agnieszką pierwszą rocznicę naszego ślubu Wiele się w moim życiu pozmieniało przez ten rok, ale wszystko na plus Mam fantastyczną żonę, narodził się nam synek. Wszystko się układa jak trzeba.   Serce rośnie

ALF

ALF

17.02.2007 - za ciosem

Pogoda się dzisiaj wciąż utrzymuje dobra. Obserwacje dzisiejsze rozpocząłem od Słońca, jednak za dużo na nim nie było do obejrzenia przez filtr światła białego. Jedna mała plama na krzyż.   Popołudnie poświęciłem na kolejna rundę zmagań z hamulcem w osi Alt montażu. W końcu znalazłem odpowiednią część do porządnego zaciśnięcia sprzęgła...   ...zacisk do siodełka rowerowego   Pod wieczór ostrzelałem także dobrze wychłodzonym sprzętem Wenus, jak tylko ją dostrzegłem na ściemniającym

ALF

ALF

16.02.2007 - kawałek czystego nieba

Wychodząc z pracy mocno się zdziwiłem, gdyż poranny śnieg nie zapowiadał dzisiaj obserwacji Jak tylko dotarłem do domu, SC wyjechał na balkon w celu uzyskania "termicznego ekwilibrium".   Tuż po zachodzie jako pierwsza pojawiła się Wenus. Opatrzyłem ją z wszystkiego co miałem. lornetka i mniejsze powery dawały obraz w miarę dobry, jednak powiększenia planetarne były nieużyteczne z powodu niedostatecznego wychłodzenia sprzętu.   A630 na barana, ISO100, 0.6s, F3.5 zoom 4x   Gdy zro

ALF

ALF

4.02.2007 Księżyc i Saturn przez szybkę

Rozpogodziło się około 3:00 nad ranem. Przyczaiłem się na Księżyc, by popatrzeć na niego przez szybkę. Pojawił się dopiero w polu rażenia około 4:00. Obok niego pięknie świecił Saturn. Niestety ani Księżyc ani Saturn nie wyglądały dobrze przez teleskop zza okna. Na pocieszenie polornetkowałem trochę i poszedłem spać. O świcie (dla wyjaśnienia - nie przez sen tylko przy następnym karmieniu )trzasnąłem jeszcze fotę łysego na pięknym, purpurowiejącym niebie:     A630 z ręki ISO 100 miga

ALF

ALF

2.02.2007 - Orion

Dzisiejsze nocne zmagania z karmieniem i usypianiem Pawełka także postanowiłem urozmaicić obserwacjami przez szybę. Pomyślałem, ze skoro widać było ładnie Plejady, to czemu mam nie zapolować w końcu na Oriona Wieczorem postawiłem stolik obserwacyjny pod oknem, a na nim teleskop. Orion wyszedł na strzał około północy w przerwie pomiędzy chmurami. Nie dało się ustawić do końca ostrości, ale mam tą satysfakcję, że wreszcie złowiłem M42 Użyte powiększenia to 55x i 87x   A630 z ręki, SC8" +

ALF

ALF

27.01.2007 - Księżyc w Plejadach

Siedząc w nocy na fotelu i usypiając syna na piersiach, miałem okazję obserwować Księżyc razem z Plejadami. Co prawda przez szybę to nie to samo co na dworze, ale ostatnio i tak nie mam okazji ani siły na regularne obserwacje. Na szczęście wieczorem przyniosłem do pokoju synka lornetkę, no i w nocy, zanim się Pawełkowi nie odbiło, napawałem się ślicznym widokiem z fotela   Z nowości - zakupiłem dzisiaj cyfrowego kompakciaka Canon A630 jako prezent dla nas z okazji rocznicy ślubu

ALF

ALF

koziorożec

W poniedziałek 15 stycznia 2007 urodził się nam Pawełek. W nocy o 2:00 Adze odeszły wody. Zaraz potem zadzwoniliśmy po szwagra, by nam pomógł szybko dostać się do szpitala. Na miejsce, do szpitala bielańskiego dotarliśmy około 3:30. Okazało się, że mamy fart i JEST miejsce na porodówce (bo z miejscami do rodzenia w Warszawie coś ostatnio bardzo źle ) skurcze zaczęły się około 4:00 a o 7:00 było już pełne rozwarcie. Niestety Pawełek nie chciał się z początku wstawić w kanał, a potem wstawił s

ALF

ALF

sztuczne gwiazdy

No więc pobawiłem się trochę w kolimowanie na sztucznej gwieździe. Pożyczyłem od vagabondo okularek SR 4mm i spróbowałem najpierw kolimacji domowej. Wtyczka elektryczna oświetlana latarka nie dała punktu świetlnego na tyle małego, by udało się na nim uzyskać ładne dyski Airy'ego. Dlatego zacząłem kombinować z jakimś innym źródłem punktowego światła. Wykorzystałem do tego celu 10W lampę od kamery, folię aluminiową, statyw foto i pudełko po herbacie. Dziurkę w folii alu zrobiłem delikatnie najcień

ALF

ALF

kolimacja

Wczoraj mordowałem się cały wieczór z kolimacją teleskopu. Przetestowałem metodę optyczną polegającą na regulacji odbicia luster głównego i wtórnego patrząc od wlotu z odległości f. Metoda nie jest ponoć zbyt dokładna, ale metoda pudełkowa w newtonie chyba też taka nie jest. W każdym razie gdy sprawdziłem kolimację na rozostrzonym źródle światła okazało się, że trzeba poprawiać   Pierwsze podejście tzw. okiem było dość łatwe jednak zauważyłem, że utrzymanie stabilnie i nieruchomo oka w tym

ALF

ALF

16.12.2006 - sesyjka foto

Pożyczyłem wczoraj od Taty kompakta. Dzisiaj zrobiliśmy z żoną sesję foto Okazało się też, że Słońce dziś pięknie świeci, więc conieco także je popodglądaliśmy. Na tarczy około g. 13:20 widoczna była jedna duża plama, na samym skraju (w rzeczywistości po prawej stronie).   ostrości znowu nie udało się ustawić, mimo założenia okularów. Jednak tym razem złapałem ładniejszy, bardziej pomarańczowy kolorek niz poprzednio     No ale oprócz focenia, powślepialiśmy się też na żywo    

ALF

ALF

słowo na niedzielę ;)

Niedziela okazała się dniem praktycznie wolnym od jakichkolwiek zajęć, więc zabrałem się za poprawki sprzętowe. Na pierwszy ogień poszedł szukacz. Wiele razy już sobie obiecywałem, że go dopracuję, jednak cały czas brakowało a to materiałów, a to checi. Obiektyw lornetkowy, którego używałem do tej pory, oberżnąłem do niezbędnego minimum. Pozbyłem się za pomocą acetonu pięknego i gustownego napisu na rubinowej soczewce brzmiącego "Made in Russia" Całość przykleiłem na poxipol do plastikowej rur

ALF

ALF

09.12.2006 - uroki porannego wstawania

Prawie wszystkie czynniki tym razem wypaliły Teleskopu używałem poprzedniego wieczoru na Pegazie. Stał on do rana na zewnątrz, zawinięty w worek na śmieci. Zerwałem się o 4:45, ubrałem ciepło i wyskoczyłem na balkon. Pogoda pikna, Księżyc świeci aż miło, Saturn zaraz obok niego (musiałem poczekać na jego pojawienie się pod górnym balkonem jeszcze około 20 minut). Najpierw na odstrzał poszedł łysy, ale długo nie dałem rady go obserwować z powodu bólu gałki . Jak tylko stało się to możliwe, przer

ALF

ALF

30.11.2006 - osiemnastka już w zasobniku

Po ponad trzech tygodniach czekania otrzymałem sygnał, że mogę przybywać po orthosa 18mm na ul. Sienną - co też zaraz po pracy uczyniłem Akurat jak na zamówienie przejaśniło sie i dzisiaj miałem niesamowitą okazję sprawdzić nowy nabytek na Księżycu . Żyletka, żyletka i jeszcze raz żyletka. Oczywiście w tej fazie tarcza jest za jasna, ale z przerwami powślepiałem sie w łysego ponad godzinę. Teleskop w połączeniu z diagonalem i tym okularem daje powiekszenie 121x, co na miejskie blokowe/balkonowe

ALF

ALF

24.11.2006 - wreszcie pogoda

Już myślałem, że nigy się nie rozpogodzi. Ale dzisiaj wieczorem jest całkiem czyste niebo. Oczywiście delikatny cirrus jest obecny nadal, ale cieszyć się należy z możliwości obserwacji Większość obiektów oglądałem w niskich powiększeniach z powodu warunków. Raz włozyłem do wyciągu 12.5mm jednak szybko odstawiłem go na miejsce. W miejskich warunkach jednak nie ma co szaleć z powerem. Moje dwucalówki 55x i 87x są najczęściej używane. Dzisiejszymi zdobyczami są: M57 dobra, M56 ledwo ledwo jak zwyk

ALF

ALF

powtórka z rozrywki

Wczoraj wieczorem nastawiłem budzik na 4:00 rano. Chciałem w końcu pooglądać z balkonu okolice Pegaza i Perseusza. Niestety za oknem takie mleko, że świata nie widać. Znowu sprzęt chłodził się całą noc na darmo   EDIT:   W ciągu dnia znalazłem pół godziny na kontynuację obserwacji wielkiej plamy słonecznej. Jednakże widok był średni z powodu utrzymującego się lekkiego zamglenia i cirrusa Cóż, dobre przynajmniej i tyle   Pod wieczór niebo zaciągnęło chmurwami.

ALF

ALF

17.11.2006 - potwór ustrzelony

Świetnie się dzisiaj złożyło, wyszedłem wcześniej z pracy. Miałem przez to sposobność obejrzenia na własne oczęta tej monstrualnej plamy słonecznej. Jest piękna . Nawet w szukaczu widać, jakby na tarczy usiadła mucha . Z przerwą na obiad plamę obserwowałem od godziny 14:30 praktycznie do zachodu Słońca. Jasnoszara obwódka okalała składający się z dwóch mniejszych plam rejon centralny. Na mniej więcej środku tarczy słonecznej widoczne były trzy małe plamki ustawione w linię.   Po zachodzie

ALF

ALF

8.11.2006 - balkon

Nareszcie się rozpogodziło. Testowałem dzisiaj nowy stolik i muszę powiedzieć, że jest dobry - jeśli sie nie przystawi go do bariery balkonowej. Barierka chodzi jak struna i wprawia wszystko w drgania. Ale wolnostojący stolik jest świetny (czuję, że będzie jeszcze lepszy z czwartą nogą ). Obserwacje zacząłem około 19:00. Udało mi się namierzyć M27 w Lisku. Próbowałem także z M71 w Strzale, ale coś mi nie wyszło. Niby dobrze celowałem, niestety bez powodzenia. M13 z góry skazana była na niepowo

ALF

ALF

there can be only one

No i stało się. Mój stary, wysłużony Optisan powędrował do nowego właściciela. Trochę mi się rzewnie zrobiło, ale cóż, takie jest życie . Dzisiaj lecę na ul. Sienną po mój prezent gwiazdkowy - Baader Planetarium Ortho 18 mm   EDIT Buuu.... nie ma 18tki, muszę poczekać 2 tygodnie

ALF

ALF

nuda - nic tylko wyjść z kina

Pogoda nas nie rozpieszcza . W łikend zająłem się doszykowywaniem Optisana na sprzedaż. Stary teleskop pójdzie do mojego kolegi z pracy. Mam nadzieję że dobrze mu będzie służył tak jak mi na początku.   Zabrałem się także za drobne poprawki w swoim primary sprzęcie. Dorobiłem gałeczkę do mikroruchu, zacząłem przebudowywać szukacz. Szukacz w pierwszej wersji był zbyt cienki do oryginalnych hamerykańskich śrubek. teraz wpakowuję go w grubszą obudowę.   No i najważniejsza rzecz - zrobiłem

ALF

ALF

30.10.2006 - balkon

No i stało się W moim ulubionym Herkulesie pojawiła się C/2006 M4 Swan i nie miałem innego wyjścia, jak ją namierzyć . Tak wogule to była nasza (i żony) pierwsza w życiu kometka.   Jako że jestem świeżo po chorobie (jednak mnie dopadło), wyskoczyłem tylko na jakieś 15 minut - w zasadzie to tylko na kometkę.   Z bardziej przyziemnych rzeczy to kończę produkować własny alfabetyczny atlas gwiazdozbiorów nieba północnego drukowany z CdC - czyli dokładnie taki, po którym będę mógł bez skrępo

ALF

ALF

21.10.2006 the dawn patrol

Dzisiaj chciałem być bohaterski i nastawiłem budzik na 4 rano. Wczoraj wystawiłem sprzęt wieczorem i zapakowałem szczelnie, by czekał na mnie do rana gotowy do pracy. O 4 nad ranem niestety niebo pokryte było drobnymi chmurkami i nie było sensu wychodzić na obserwy . Ale może to i dobrze, bo jestem lekko przeziębiony i lepiej się na razie nie wietrzyć.

ALF

ALF

19.10.2006 - balkon

Wystawiłem teleskop na około 2 godziny przed przystąpieniem do obserwacji, co znakomicie przygotowało sprzęt do pracy. Dzisiaj miałem zamiar, po przeczytaniu szczegółowej instrukcji kolimowania SCT na "Astrosurfie", sprawdzić z czym to się je niestety brak dobrej jakości okularu dającego powiększenie około 2D uniemożliwi mi prawdopodobnie dokładną kolimację, ale spróbuję szczęścia z plastikowym SR4mm z Optisana. Seeing był jak zwykle średniawy, a łuna sięgała dosyć wysoko. Sprawdziłem szybko co

ALF

ALF

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.