Skocz do zawartości

Notatnik NH2501

  • wpisów
    5
  • komentarzy
    0
  • wyświetleń
    11 216

Pierwsze foty za płoty...


NH2501

2 319 wyświetleń

Po dwóch krótkich sesjach z Celestynem, które zapisuję tu symbolicznie (jedna, to skromny pokaz dla siostry, drugie to nieudana sesja z Sony Alpha, która nie przyniosła żadnych zdjęć), udało mi się wykonać pierwsze zdjęcia w ognisku głównym, za pomocą pożyczonego Canona 350D.

 

Noc z 20/21 lutego była pogodna do około 00:30. Udało mi się wypróbować skomputeryzowany zestaw: teleskop, Canon 350D i laptop. Przydał się 3 metrowy przedłużacz USB i stojak na nuty - polecam jako stojak pod laptopa!

 

Na pierwszy rzut poszedł cel najłatwiejszy - Księżyc. Ponieważ ostrość mogłem nastawiać tylko ręcznie, oryginalnym pokrętłem w OTA, żadne ze zdjęć nie jest do końca ostre. Jednak jest pamiątka oraz zadowalający i obiecujący początek.

 

Ustawianie, wyzwalanie aparatu i automatyczne zgrywanie zdjęć komputerem jest bardzo wygodne. Szkoda, że nie mogę tego zrobić ze swoją Sony Alpha.

 

Ponieważ nie miałem do dyspozycji kabelka do trybu bulb, mogłem wykonywać ekspozycje jedynie 30 sekundowe.

 

Pierwsze naświetlania szybko pokazały niedoskonałości ustawienia montażu. Gwiazdy zamieniały się w krótkie łuki. Poprawienie ustawienia kierunku północnego, wykorzystanie "polar aligment" montażu i ponowny aligment na 4 gwiazdach znacznie poprawiły prowadzenie. Może za jakiś czas zobaczę na jak długie naświetlania pozwala CG-5.

 

Udał się też wypróbować focus reducer - działa bez problemu. Zarówno z aparatem jak i przy obserwacjach wizualnych. Jednak konieczna zmiana ustawienia ostrości jest duża, co było przyczyną początkowej konfuzji i nieudanego podejścia.

 

Wypróbowałem też Baader Ortho 9 mm na górującym Marsie, jednak obraz był za jasny - Mars miał niemal białą tarczę. Potrzebny będzie filtr polaryzacyjny (do Księżyca też się przyda) i/lub soczewka Barlowa, dla największego powiększenia i przyciemnienia obrazów planet. Muszę zdobyć któreś, żeby przyjrzeć się Saturnowi następnym razem.

 

Przy następnej sesji pomęczę się z Sony Alpha. Przydałby się motofocus, albo przekładnia 1:10. Muszę też znaleźć sposób na precyzyjne ustawiania ostrości przy fotografowaniu aparatem DSLR.

 

W zasadzie, to cieszę się, że kampania obserwacji XO-3B została przeniesiona aż na kwiecień. Mam nadzieję, że dzięki takiej nocy jak ta uda mi się do niej dobrze przygotować.

 

 

moon.jpg

m52.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.