Skocz do zawartości

oleks24fBlog

  • wpisów
    13
  • komentarzy
    16
  • wyświetleń
    3 835

Skala Kardaszewa


oleks24f

2 519 wyświetleń


W poprzednim wpisie omawialiśmy sobie problem braku jakichkolwiek śladów obcych cywilizacji mimo ogromu wszechświata i związanego z tym dużego prawdopodobieństwa ich istnienia. Dzisiaj opowiem wam o tak zwanej Skali Kardaszewa. Czyli skali, która ma na celu ustalenie poziomu zaawansowania danej cywilizacji. Kryterium jest tu ilość produkowanej przez cywilizację energii. Twórcą tego typu klasyfikacji jest rosyjski astrofizyk i kosmolog Nikołaj Kardaszew, który zaproponował ją w roku 1964, jak sam mówił pomysł na nią wpadł mu do głowy przy obserwacji kwzara CTA-102. Co bardzo ważne w naszych rozważaniach zapamiętajmy fakt że skala ta jest skalą logartymiczną !! a to znaczy nie mniej ni więcej to, że osiąganie coraz wyższych poziomów odbywa się w coraz to krótszych okresach/przedziałach czasu. I jest to intuicyjnie dla nas zrozumiałe, gdyż produkcja coraz to wyższych energii implikuje krótszy czas na osiąganie wyższego zaawansowania technologicznego. A poprzez to produkcję jeszcze większej ilości energii i tak dalej i tak dalej. A wraz z rosnąca w czasie energią jesteśmy w stanie sięgać głębiej w procesy i prawa przyrody, modyfikować je i kto wie może nawet samemu je programować ale o tym jeszcze potem opowiemy sobie bardziej szczegółowo. Znany kosmolog i astrobiolog Carl Sagan zaproponował tu prosty wzór matematyczny na obliczanie poziomu przy znanej ilości generowanej energii: K=log10W-6/10, gdzie K to właśnie poziom na skali, W to energia i moc w Watach produkowana przez cywilizację. I nie przejmujcie się tu stałymi liczbowymi dobranymi po to by ustandaryzować i znormalizować statystycznie obliczenia. Dobrze a więc jak już mniej więcej wiemy i orientujemy się czym ta słynna skala jest przejdźmy do omówienia i scharakteryzowania sobie poziomów jakie są w niej wyróżnianie:
- Poziom 0 - na tym etapie dopiero co kształtuje się kultura i zaczątki cywilizacji wsród inteligentnych stworzeń, które wyewoluowały na planecie. By móc mówić, że osiągnęły one ten poziom, potrzeba tego by istoty te budowaly już pierwsze konstrukcje, posiadały jakiś rodzaj pisma, zorganizowany handel, prawa ustanawiające reguły współżycia w grupach itp. Inaczej mówiąc jest to okres od pojawienia się świadomości swojego istnienia do ukształtowania się cywilizacji technicznej sensu stricte. Dla przykładu nasza cywilizacja lokowana jest gdzieś na granicy poziomu 0 i następnego poziomu I (planetarnego). Dla tego, że obecnie wykorzystujemy tylko 0,16% całej dostepnej na naszej planecie energii. Wartość K we wzorze Sagana wynosi dla nas 0,71.
- Poziom I inaczej nazywany Planetarnym- na tym poziomie wykorzystywana jest cała dostępna na macierzystym świecie energia. Czerpana np z trzęsień ziemi, wybuchów eksplozywnych wulkanów, tsunami, burz, huraganów itp. Poprzeż to cywilizacja taka jest w stanie panować nad swoją planetą. uczy się kontrolować i modyfikować jej pogodę, zapobiegać różnego rodzaju katastrofom naturalnym, wykorzystuje reakcję termojądrowe takie jak te które zachodzą we wnętrzu gwiazd oraz jest już zdolna do kolonizacji kosmosu. Na tym poziomie pojawiają się też zunifikowane rzady stanowiące jeden wielki organ rządzący planetą, coś podobnego ma miejsce i u nas na ziemi. Wszyscy widzimy tworzenie się globalnej wioski, czy unie państw jak unia europejska. Na tym poziomie mówić można też o osiąganiu poziomu technologicznej osobliwości lub zbliżenie się do granicy jej osiągnięcia.
- Poziom II - tu już na pewno osiąga się technologiczną osobliwość. Macierzyste gwiazdy przestają już być tylko obiektami widzianymi na niebie, lecz stają się źródłem energii. Cywilizacje na tym poziomie są w stanie budować wielkie konstrukcje wokół swoich słońc, takie jak Sfery Dysona- Narropa. Ten drugi wariant stanowi po prostu rój sond okrażających gwiazdę, podczas gdy zwykła Sfera Dysona stanowi litą konstrukcję otaczającą gwiazdę. Konstrukcje takie mogą być budowane również i dla tego by spowolnić lub zatrzymać ewolucję i śmierć gwiazdy.
- Poziom III- cywilizacje są tu zdolne do czerpania energii z wielu gwiazd w swojej galaktyce, wokół których budować mogą wspomniane wyżej i we wczorajszym moim wpisie megakonstrukcje. Energia czerpana może być też i z tak egzotycznych dla nas obiektów jak czarne dziury, gwiazdy neutronowe czy pulsary.
I tu można by skończyć, gdyż Kardaszew wyróżnił tylko te trzy poziomy adekwatnie zresztą do poziomu wiedzy o kosmosie w latach 60 XX wieku. Następne cztery poziomy dodane zostały później między innymi przez Asimova, a więc przypatrzmy się i im, bo moim zdaniem tu dopiero zaczynają się dziać niezwykle ciekawe rzeczy o których wspomniałem na wstępie. I teraz jest czas byśmy rozpatrzyli je szczegółowiej. 1f609.png;)
- Poziom IV- cywilizacje zdolne do czerpania energii z całej supergromady galaktyk. Wiedząc przy tym że w skład supergromady wchodzić może setka gromad i grup galaktyk, a w nich zawartych mogą być setki galaktyk. A w pojedyńczej galaktyce tysiące gwiazd możemy sobie tylko wyborazić jaką ilością energii dysponować mogła by taka cywilizacja. Można by tu mówić już o terrformowaniu światów, oraz eksperymentach typu zasiedlania tych światów życiem przyniesionym z innej planety lub stworzonego sztucznie. Prawdopodobnie jest też już zdolna do manipulacji kontinuum czasoprzestrzennym. Odkryła też Ogólną Teorię Wszystkiego (OTW).
- Poziom V- cywilizacje zdolne do czerpania energii ze wszystkich istniejących w obrębie obserwowalnego wszechświata supergromad galaktyk. Być może zdolne do manipulacji wymiarem Plancka, zmiany struktury subtelnej i programowania praw fizyki, choć w większym stopniu dotyczy to dwóch następnych już postbiologicznych nieomal boskich cywilizacji.
- Poziom VI- cywilizacje zdolne do zmiany znanych praw fizyki, manipulowania nimi i tworzenia własnych uniwersów w obrębie osadzonego w krajobrazie teorii strun (10500możliwości ) wieloświata II poziomu, a w razie potrzeby ucieczki do nich z umierającego macierzystego wszechświata. Może również manipulować tymi już istniejącymi uniwersami. Kto wie czy przypadkiem my sami jak i nasze uniwersum nie jest eksperymentem takiej boskiej postbiologicznej cywilizacji z jakiegoś równoległego kosmosu, albo nie jesteśmy ich potomkami którzy uciekli z zapadającego się wszechświata.
- Poziom VII- cywilizacja boska na jeszcze wyższym poziomie niż VI, praktycznie nieśmiertelna i niezniszczalna. Zdolna do kreacji innych wszechświatów i czerpania z nich energii. ilość energii uzaleźniona jest tylko i wyłacznie od liczby i romiarów tworzonych uniwersów. Zdolna przeżyć nawet wtedy, gdy kreacja nowych zniszczy uniwersum pierwotne.
Jak więc widzimy na wyższych poziomach zaciera się granica pomiędzy magią i nauką, tym co fizycznie możliwe i niemożliwe do urzeczywistnienia. Wraz jednak ze wzrostem zrozumienia rzeczywistości wzrasta prawdopodobieństwo tego o czym pisałem wczoraj, że boskie, postbiologiczne cywilizacje nie będą zainteresowane kontaktem z resztą wszechświata, uważając wiedzę posiadaną przez inne rasy za elementarną. Było by to więc wyjaśnienie słynnego paradoksu Fermiego. Posiadając przy tym OTW były by zdolne do takiej władzy nad prawami przyrody, że były by niezrozumiałe dla reszty ras o niższym poziomie.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.