Skocz do zawartości

Jap

Społeczność Astropolis
  • Postów

    144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jap

  1. Witam Ponieważ prace nad moim montażem DOBSONA trwają w żółwim tempie (ogrom innych obowiązków) pochwalę się tym, co już mam. Do niedawna mój Japikulus 150/1450 (home made) wisiał na trójnogu ze zrobioną przeze mnie głowicą. Ale niestety – wykonać dobrą głowicę to wielka sztuka. Teraz rozumiem dlaczego tyle kosztują stabilne trójnogi do naszych szkiełek a amatorzy wykorzystują ośki i łożyska od traktorów. Zniechęcony łatwością wprowadzenia w drgania mojego trójnoga postanowiłem zmontować coś stabilniejszego czyli DOBSONA. Na szczęście mój sąsiad wyrzucał „mięsiste” płyty wiórowe ze starych mebelków więc zaadaptowałem je do mojej konstrukcji. Ogólnie wygląda to tak: pierwsze testy zadowalające – płyta prosto spod wyrzynarki więc do estetyki jeszcze proszę się nie doczepiać. Ostatecznie będzie to oklejone. Napęd w osi pionowej zaczerpnięty z pomysłu forumowiczów – szpilka M8 nawinięta na kółku od pralki. Jako ślimak pracuje ułożyskowana szpilka M8 – napędzana silnikiem krokowym ze stacji dysków 5,25” . Całość dociskana do koła od pralki za pomocą sprężyny, która niweluje odchyłki i bicia układu ślimaka jak i umożliwia zwolnienie napędu do szybkiego ustawienia tuby . I tu pierwsze spostrzeżenie – muszę zwiększyć przekładnię – pomimo iż prędkość minimalna jest OK. i bezwładność układu nie powoduje klatkowania obrazu to czasami silniczek potrafi się przyciąć.... trzeba dodać mu mocy przez zwiększenie przekładni. Napęd osi poziomej – w budowie – będzie się opierał na podobnym silniku plus kilka elementów zębatych i rolki gumowej z magnetowidu. Sterowanie silnikami – kit AVT1314 – umożliwia płynną regulację prędkości obrotowej silników, on/off i zmianę obrotów (na razie mi to wystarczy). Mocowanie tuby: opiera się na kołysce wykonanej ze stalowych kątowników i wyprofilowanych płaskowników. Całość ułożyskowana, ośki 12mm napędowa i 10mm. Poprzednio napędową ośką była szpilka M10 ale okazała się za miękka – musiałem zmodyfikować oś na radziecką supertwardą szpilę M12. Stabilność znacznie się poprawiła choć drgania w osi pionowej wciąż występują – teraz kątowniki okazały się za miękkie – ale chyba 4sek na wygaśnięcie drgań, to nie jest aż tak źle – choć na pewno jakoś to będę się starał zminimalizować przez wzmocnienie kątownika od strony napędu. Mocowanie tuby do kołyski za pomocą 2 pasków zaciskowych. Witam Ponieważ prace nad moim montażem DOBSONA trwają w żółwim tempie (ogrom innych obowiązków) pochwalę się tym, co już mam. Do niedawna mój Japikulus 150/1450 (home made) wisiał na trójnogu ze zrobioną przeze mnie głowicą. Ale niestety – wykonać dobrą głowicę to wielka sztuka. Teraz rozumiem dlaczego tyle kosztują stabilne trójnogi do naszych szkiełek a amatorzy wykorzystują ośki i łożyska od traktorów. Zniechęcony łatwością wprowadzenia w drgania mojego trójnoga postanowiłem zmontować coś stabilniejszego czyli DOBSONA. Na szczęście mój sąsiad wyrzucał „mięsiste” płyty wiórowe ze starych mebelków więc zaadaptowałem je do mojej konstrukcji. Ogólnie wygląda to tak: pierwsze testy zadowalające – płyta prosto spod wyrzynarki więc do estetyki jeszcze proszę się nie doczepiać. Ostatecznie będzie to oklejone. Napęd w osi pionowej zaczerpnięty z pomysłu forumowiczów – szpilka M8 nawinięta na kółku od pralki. Jako ślimak pracuje ułożyskowana szpilka M8 – napędzana silnikiem krokowym ze stacji dysków 5,25” . Całość dociskana do koła od pralki za pomocą sprężyny, która niweluje odchyłki i bicia układu ślimaka jak i umożliwia zwolnienie napędu do szybkiego ustawienia tuby . I tu pierwsze spostrzeżenie – muszę zwiększyć przekładnię – pomimo iż prędkość minimalna jest OK. i bezwładność układu nie powoduje klatkowania obrazu to czasami silniczek potrafi się przyciąć.... trzeba dodać mu mocy przez zwiększenie przekładni. Napęd osi poziomej – w budowie – będzie się opierał na podobnym silniku plus kilka elementów zębatych i rolki gumowej z magnetowidu. Sterowanie silnikami – kit AVT1314 – umożliwia płynną regulację prędkości obrotowej silników, on/off i zmianę obrotów (na razie mi to wystarczy). Mocowanie tuby: opiera się na kołysce wykonanej ze stalowych kątowników i wyprofilowanych płaskowników. Całość ułożyskowana, ośki 12mm napędowa i 10mm. Poprzednio napędową ośką była szpilka M10 ale okazała się za miękka – musiałem zmodyfikować oś na radziecką supertwardą szpilę M12. Stabilność znacznie się poprawiła choć drgania w osi pionowej wciąż występują – teraz kątowniki okazały się za miękkie – ale chyba 4sek na wygaśnięcie drgań, to nie jest aż tak źle – choć na pewno jakoś to będę się starał zminimalizować przez wzmocnienie kątownika od strony napędu. Mocowanie tuby do kołyski za pomocą 2 pasków zaciskowych. Witam Ponieważ prace nad moim montażem DOBSONA trwają w żółwim tempie (ogrom innych obowiązków) pochwalę się tym, co już mam. Do niedawna mój Japikulus 150/1450 (home made) wisiał na trójnogu ze zrobioną przeze mnie głowicą. Ale niestety – wykonać dobrą głowicę to wielka sztuka. Teraz rozumiem dlaczego tyle kosztują stabilne trójnogi do naszych szkiełek a amatorzy wykorzystują ośki i łożyska od traktorów. Zniechęcony łatwością wprowadzenia w drgania mojego trójnoga postanowiłem zmontować coś stabilniejszego czyli DOBSONA. Na szczęście mój sąsiad wyrzucał „mięsiste” płyty wiórowe ze starych mebelków więc zaadaptowałem je do mojej konstrukcji. Ogólnie wygląda to tak: pierwsze testy zadowalające – płyta prosto spod wyrzynarki więc do estetyki jeszcze proszę się nie doczepiać. Ostatecznie będzie to oklejone. Napęd w osi pionowej zaczerpnięty z pomysłu forumowiczów – szpilka M8 nawinięta na kółku od pralki. Jako ślimak pracuje ułożyskowana szpilka M8 – napędzana silnikiem krokowym ze stacji dysków 5,25” . Całość dociskana do koła od pralki za pomocą sprężyny, która niweluje odchyłki i bicia układu ślimaka jak i umożliwia zwolnienie napędu do szybkiego ustawienia tuby . I tu pierwsze spostrzeżenie – muszę zwiększyć przekładnię – pomimo iż prędkość minimalna jest OK. i bezwładność układu nie powoduje klatkowania obrazu to czasami silniczek potrafi się przyciąć.... trzeba dodać mu mocy przez zwiększenie przekładni. Napęd osi poziomej – w budowie – będzie się opierał na podobnym silniku plus kilka elementów zębatych i rolki gumowej z magnetowidu. Sterowanie silnikami – kit AVT1314 – umożliwia płynną regulację prędkości obrotowej silników, on/off i zmianę obrotów (na razie mi to wystarczy). Mocowanie tuby: opiera się na kołysce wykonanej ze stalowych kątowników i wyprofilowanych płaskowników. Całość ułożyskowana, ośki 12mm napędowa i 10mm. Poprzednio napędową ośką była szpilka M10 ale okazała się za miękka – musiałem zmodyfikować oś na radziecką supertwardą szpilę M12. Stabilność znacznie się poprawiła choć drgania w osi pionowej wciąż występują – teraz kątowniki okazały się za miękkie – ale chyba 4sek na wygaśnięcie drgań, to nie jest aż tak źle – choć na pewno jakoś to będę się starał zminimalizować przez wzmocnienie kątownika od strony napędu. Mocowanie tuby do kołyski za pomocą 2 pasków zaciskowych. Podstawa - wykonana ze starych rolek transporowych (widać jak ładnie je rdza pocharatała). Ale rurki są cienkościenne zakończone elementami, na którym osadzone są łożyska umożliwiające obrót całego DOBSONIKA.
  2. Jap

    Montaż EQ5

    jakaś fota wyciągu?
  3. jak nic nie wyjdzie z rezerwacji to interesi mnie wyciąg
  4. ano - licząc stawkę godzinową jaką miałbym spędzając czas w pracy zamiast na budowie teleskopu to koszt mojego telepa do tej pory zamyka się w 7kPLN... a to jeszcze nie koniec. p.s. tak patrzę na te foty i coś mi się wydaje strasznie wielki ten klocek w pająku... przyslonisz kawał lustra.... i jeszcze jedno - przy tej średnicy lustra łatwo o pełny tubus (np rura PCV 200mm) - ja wrzuciłem do niego diafragmy - kurde, dały piękny efekt. Ale kratka efektowniej wygląda z zewnątrz - no i chyba lżejsza będzie....
  5. Panowie, wyżynareczka w dłołoń i powolutku samemu można takie ładne krążki zrobić.... wbijasz gwózdka na środku sklejki, przywiązujesz wyżynarę za pomocą kawałka sznurka (jak najbliżej ostrza tnącego) i do gwózdka i rura:)) Pepelito - powodzenia! Mam nadzieje, że zmieścisz się poniżej ceny sklepowej Synty 150/1200 - bo mi się raczej nie udało... no ale jakość i przyjemność kukania przez własnoręcznie wykonany sprzęt - bezcenna.
  6. Hi Tak, będzie to prościutki napęd azymutalny. W moim obecnym rozwiązaniu sterowanie ręczne troszkę mnie denerwowało - więc postanowiłem do planowanego DOBSONA dorzucić silniczki. W przyszłości także motofocus oraz ewentualny tracking z wykorzystaniem lapka + kamerki + drugiego telepika 76/700... ale to w dalekiej przyszości. Teraz staram się wygospodarować czas na wykonanie skrzynki i napędów.... Platformy paralaktycznej na razie nie mam w planach wykonywać... mimo to dzięki za linki. Próbuję coś stworzyć bazując na stronie Leszka http://81.190.213.77/synta/synta1.htm
  7. Widziałem stronę LJ. Niestety wytoczenie tego ładnego ślimaczka nie będzie tanie toteż muszę powalczyć ze zwykłą szpilką. Oczywiście całość będzie dociskana sprężynką do koła z nawiniętą szpilką. Sterownik buduję sam w oparciu o układy CMOS - bardzo proste rozwiązanie nie wymagające programowania procka - koszt elementów, płytki uniwersalnej i obudowy (ster 2 silniki) to 23pln. A silniki krokowe pochodzą ze starych stacji dysków 5,25 cala. Jednak trapi mnie ta dodatkowa przekładnia pasowa- masz rację, będzie niwelować mikrodrgania -z tym, że ciekawi mnie czy te mikrodrgania będą na tyle widoczne żeby walczyć z przekładnią pasową, do której nie mam dzis elementów...
  8. Witajcie Po pewnym czasie obserwacji nieba moim sprzętem HOME MADE stwierdziłem, że nieststy ale montaż mi się nie udał... jest za wiotki jak na rurę 1500mm. Postanowiłem zarem zmontować sprawdzonego DOBSONA + przekładnie wykonane ze szpilek M8 nawniętych na okręgu ok 300mm I tu rodzą się 2 pyt: 1.Czy jako ślimak mogę też wykorzystać szpilkę M8? troszkę gwint "zębatki" się rozejdzie po nawinięciu na koło 300mm ale czy na tyle aby nie współpracować poprawnie ze ślimakiem wykonanym z tejże samej szpilki? Proszę o odpowiedź praktyków 2. czy mogę zasilić ślimak napędowy bezpośrednio z silnika krokowego bez stosowania pasowej przekładni? Bardzo dużo konstrujkcji widziałem właśnie z tą przekładnią... a ja chciałbym silnik krokowy wykorzystać jako 2gie łożysko. Z góry dzięki za porady
  9. A za kilkoma górkami kapkę lepiej... ale chmurki nadciągają z wolna...
  10. a u mnie właśnie wyłoniły się chmury....
  11. polecam zainstalowanie darmowego programiku SATSCAPE -do śledzenia satelitów - Satek jest taka ilość, że szok (włącz opcję ALL i rzuć okem na ziemie z oddali-aż się nie chce wierzyć). Skoro był to obiekt bardzo jasny to stawiam na radzieckie satelity wojskowe COSMOS (notabene nadają na 150MHz FM) a ich rozmiary są imponujące w stosunku to innych satelit LEO.
  12. Najchętniej radziecką - tak aby udźwignęło reflektor 150/1500 + 76/700 (guider). Może być do poprawek mechanicznych.Lub 2 komplety ślimaków.
  13. 2 fotki pyknięte nocą... głowica home made - nóżki po polowaniu na geodetę (a poważnie kosztowały mnie 12pln)
  14. Dzięki za wstępne pozytywne opine Jak zaczynałem skrobać lustro, to taki sprzęt kosztował grubo ponad 1500PLN. Dziś za 1200PLN można wyrwać Syntę 8cali więc chyba nie do końca opłaca się montować sprzętu we własnym zakresie. Trzeba duuuużo poszukać i pokombinować (wygrzebywać rury odpływowe u sąsiadów w ogródku , dopadać geodetów ) , żeby zmontować coś w rozsądnej cenie. Ale nie zniechęca mnie to do dalszych konstrukcji – planuję rozpocząć budowę krótkoogniskowego sprzętu – 300/1500. Oj będzie wyzwanie... wpierw muszę zdobyć tanie tafle szkła bo nie mam zamiaru wydawać na nie 500PLN. I dla przykładu – odwiedzając giełdę z rupieciami (Lubiń, Wałbrzych, Kłodzko) napotkałem i zakupiłem Optusa 76/700 za 55PLN (ale bez okularków) oraz piękne aluminiowe nóżki bez głowicy od jakiegoś grubego statywu za 12PLN. Co do wyczernienia – może ten aparat takie foty pyka – ale wydaje mi się, że jest OK. Nie drapałem PCVki od środka papierem ściernym ani nie naklejałem na ścianki papieru – ale porównując te wyczernienie z firmowymi sprzętami to moje jest dużo lepsze. Poprawiałem moim sposobem fabrycznego OPTUSA 76/700 i wyniki były zauważalne. Jak na razie nie spotkałem się z odblaskami. No może w szukaczu od Synty – który muszę poprawić wg mojego patentu. A patent polega na malowaniu środka poprzez rozpylanie matowej farby nie po ściankach, lecz wzdłóż tuby z jednoczesnym jej obracaniem (proces powtórzyć kilkakrotnie). To powoduje osiadanie”grochu” na wewnętrznej ściance (farba się nie zlewa) i uzyskuje się dość dobry efekt wyczerninia. Pozdrawiam Jap
  15. gratuluję! Za ok rok, może za 2 zacznę skrobać coś podobnego - celuję w 300mm/1500mm Dopiero skończyłem 150/1450
  16. Przepis: 1. znaleźć kanalizację odpływową (można szukać sugerujac się studzienkami) 2. odkopać kanalizację – należy trafić na rury PCV o średnicy minimum 200mm. 3. przyciąć na wymiar 4. wrzucić do środka szkiełka skrobane z pół roq w domowym zaciszu 5. wytrzasnąć nóżki (trzeba zaczaić się na jakiegoś geodetę ze sprzętem) 6. sklecić całość 7. kukać w niebo (lub na sąsiadki ) Poniżej kika fotek mojego telepika (home made). Dane podstawowe: Ogniskowa 1450mm Średnica lustra 150mm Okulary 25mm i 10mm Plossle Szukacz 6x30 Lustro home made – pierwsze w życiu. Wyszło REWELACYJNIE dzięki radom kolegów z forum. Montaż: zrobiony na chypcia - widłowy z mikroruchami na statywie alu (następna sesja zdjęciowa) Szukacz i okularki – zakupione w dziale Sprzedam. Całość wyszło coś ok. 450 - 500PLN Dawcą kilku organów był OPTUS 76/700. Okazało się, że wymiary lusterka wtórnego są wystarczające więc zaimplementowałem je do Japikulusa wraz z pająkiem (po uprzednim przedłużeniu nóżek). Także metalowy wyciąg 1cal dał się łatwo przerobić na 1,25 cala poprzez rozwiercenie / rozpiłowanie plastikowej nasadki. Należało też powiększyć promień krzywizny podstawy wyciągu za pomocą szlifierki – bo był przystosowany do tubusika o mniejszej średnicy. Wyciąg wyszedł chyba OK. – bo obrazy są rewelacyjne (no chyba, że sfera i długoogniskowość telepa wybaczają niedociągnięcia – ale ja nie mam dostępu do obrabiarek sterowanych numerycznie). Kolejne kroki 1. folia Badeera (trza kupić) 2. motofocus + sterowanie telepem za pomocą silników krokowych + interfejs do kompa pod RS232 (home made) 3. możliwy GOTO – ale czy konieczny....
  17. Może NOAA ? Robią zdjęcia w różnych spektrach światła umożliwiając analizę warunków pogodowych. Tu mój post na temat jak to odebrać prostym sposobem... http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...d054cefd7d713c9 Moze coś tam znajdziesz dla siebie....
  18. Jap

    Lustra

    Mało znam ludzi szalonych jak Matrus . Rzucać studia aby zrealizować swe marzenia... kurde... nie mogę wyjść z podziwu. Tylko czy Ty masz zamiar wrócić do Polski? Czy ten sprzęt wraz z Tobą pozostanie na wyspach? Jak wiesz w Polsce bez studiów to lipa straszna... a i we wczesnych okresach po studiach zarobki też są żenująco niskie. Mam w okolicy hobbystę szaleńca inwestującego w sprzęt krótkofalarski... jeździł bidulek Fiatem 125p a w domu stały 2 piękne radia po 10tysPLN każde + małoznaczące 2 szt po 3tys PLN... Powodzenia w realizacji marzeń!
  19. ok 1pln za kazdy milimetr srednicy... no chyba ze cos potanialo. Czyli w przypadku np lustra 150cm wogole się nie opłaca zaczynac roboty... no chyba, że się ostro poszpera - bo gotowe lustro można kupić za ok 299PLN a jak będziesz robił samemu to wyjdzie tyle samo... Ja ostro pogrzebałem i na kumpel z Politechniki Wrocławskieł posrebrzył mi lustro+ warstwa ochronna za 50PLN. 2 krążki szkła + prochy kupiłem od Bodika za 70PLN - całość wyszła 120PLN + ogrom pracy...
  20. co do kosztów - mnie sprzecior wyniósł ok 450PLN - w tym 2 śmigane okularki i szukacz za 160PLN. Jest troszkę roboty ale efekt piorunujący - na razie jestem w ciężkim szoku patrząc raz w miesiącu przez ten telep. Musze dopracować jeszcze montaż - kapkę dziad sie chwieje, ale optyka wyszła mi niesamowicie. Obserwując koszty SYNT nie wiem, czy jest dziś sens budować samemu telepa klasy 150/1500...ja zabrałem się ponad rok temu, gdy ceny były znacznie większe. Teraz to chyba tylko dla przyjemności i radości obserwacji przez sprzęt wykonany własnoręcznie bo jeśli ktoś wkalkuluje kilogodziny spędzone nad konstrukcją to wyjdzie mu że pracuje za 30gr / godzinę . Obecnie zaczynam polowania na szkiełko 30cm - planuję wykonać po raz pierwszy w życiu (2gi wogóle) telep o krótkiej ogniskowej... Może rzucam się z motyką na księżyc - ale wierzę w swoje siły ) i umiejętności zdobyte przy 150tce - koszty? podsumujemy jak już skończę )
  21. Jap

    C/2006 M4 SWAN

    Kurde molek - a ja mam jakiegoś pecha z pogodą... ciągle wiszą chmury lub mgła... i nawet człowiek nie może przetestować na kometce swego telepa z nowymi okularkami.... dziś też nie zapowiada się ładny wieczór... Wydaje mi się, że po SWANie pozostaną mi tylko zdjęcia z forum
  22. Kurde molek - pośpieszyłem się z zakupami... a tu takie śliczne ceny shit!
  23. często zdarza się, że i satelity NOAA latają w takim szyku (wynik doganiania / przeganiania się satelit). Z tym, że NOAA latają wzdłuż południków i wesoło nadają zdjęcia ziemi, które każdy z nas może sobie odebrać za pomocą prymitywnego sprzętu (komputer + odbiornik za ok 250PLN)....
  24. Jap

    Synta 650/130

    eee tam - szukacz i okularek sprzedany
  25. Pamiętam jak robiłem sobie test z nożem Fluca - przyłożyłem na moment palucha do lustra 150mm o grubości 2cm i wyraźnie na nożu było widać górkę! Nie wiem jakie by to miało znaczenie przy lusterq wtórnym ale osobiście byłem nieźle zaskoczony górką na lustrze Wydaje mi się, że dobrze byłoby zalać te rezystory jakimś klejem bardzo dobrze przewodzącym ciepło - lub pod lusterko wcisnąć np aluminium o wymiarach lusterka i dopiero grzać aluminium poprzez rezystory. Dla zapewnienia dobrego przekazywania ciepła można zastosować pastę jaką stosuje się w elektronice - pasta pomiędzy tranzystorami mocy a radiatorami...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.