Skocz do zawartości

Rysiek

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 413
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Rysiek

  1. Cygnus, starałem się wyjaśnić sprawę zlotu, powstania AF, Rady itd. Napisałeś, że przynajmniej coś z tego wyjaśniłem, więc nie ma co się rozpisywać. Nie wszystkie oddziały PTMA działają prężnie. Sam kiedyś (kilka lat temu) chiałem wstąpić do swojego regionalnego PTMA i wolałbym nie pisać jak to wyglądało. Przyniosłem na spotkanie Naglera 17 i Pentaxa 40 żeby ktoś to zobaczył. Wtedy to były perełki w Polsce. Na teleskopy.pl nawet ludzie (niektórzy) pisali mi, że polecam okulary, które dłuuugo nie będą w Polsce dostępne, zebym to włożył między bajki :D "Odfajkowałem" obecność i do domu. Wiem, że dzisiaj coś się zmieniło. Na ile, nie wiem. Cieszę się, że lubelski oddział działa lepiej. Rozmawiałem o tym z Adamo i z Tamarą. Zostawmy PTMA w spokoju i nie powodujmy z tego powodu problemu. Może wystarczy "sensacji"?

  2. Dopiero teraz czytam ten cały wątek. Sam do Rady należę (należałem) i byłem na zlocie. Pamiętam jak powstawało forum. Z inicjatywy Jesiona i kilku telefonów do znajomych ludzi zorganizowała się Rada forum (było nas kilkunastu), a w następstwie Astro-Forum. Konkurencyjne forum było zarządzane jednoosobowo, a więc jednogłośnie. Rada powstała po to, aby decyzje podejmowane były w gronie wieloosobowym. Jak to mówią "dwie głowy, to nie jedna". Zlot wiosenny organizował Adamo ze względu na lokalizację miejsca zamieszkania, zlot jesienny organizował PiotrZ, a ja, jak również DarekB pomagaliśmy mu w sprawach organizacyjnych. Tak było od początku. Jesion angazował się w produkcję koszulek, która tym razem wymknęła się spod kontroli. Było to opisane już wcześniej. Po moich telefonach do Adamo, Sumasa, Jesiona udało się odkręcić sprawę koszulek Adamo, które mogły na zlot nie trafić. Jesion stanął na głowie, aby jednak były. Nie po to był konkurs na forum, żeby zmieniać projekt. Koszulki osobiście odbierałem od kuriera koło Leska i przywiozłem je na zlot. Dobrze wiecie, że nie było ich w dniu rozpoczęcia zlotu. Moim zdaniem cały ten bałagan nie powinien być tutaj poruszany, staraliśmy się doprowadzić do końca sprawę zlotu pomimo różnic w poglądach. Czy widzieliście, żebyśmy się na zlocie kłócili z Adamo? Z Rady był DarekB, Zayzik i ja. Jednoczesnie miałem kontakt z Jesionem i sumasem. Życzeniem nas wszystkich był udany zlot i zadowolenie uczestników. To, że poróżniliśmy się jako koledzy jest przykre. Chciałbym w przyszłości spokojnie spojrzeć każdemu w oczy, przywitać się i razem móc spoglądać w gwiazdy. Takie jest moje życzenie.

  3. Dzięki żonie Czarka mogliśmy spróbować pysznych ciasteczek, chociaż chyba nie wszystkim było to dane, bo jedenemu z uczestnikowi zlotu tak zasmakowały, że postanowił zjeść je sam :D Byli też tacy, którym zachciało się śpiewać do mikrofonu. Jak to wypadło, widać na fotkach :rolleyes: Najbardziej cieszył się organizator zlotu :ha: Postanowiłem umieścić tutaj małą galerię uczestników astrozlotu, których udało mi się sfotografować. Mam nadzieję, że nikt się o to nie pogniewa ;)

    Obraz_009.jpg

    Obraz_010.jpg

    Obraz_012.jpg

    Obraz_014.jpg

    Obraz_016.jpg

    Obraz_017.jpg

    Obraz_023.jpg

    Obraz_024.jpg

    Obraz_025.jpg

    Obraz_030.jpg

    Obraz_065.jpg

    Obraz_075.jpg

    Obraz_100.jpg

    Obraz_101.jpg

    Obraz_102.jpg

    Obraz_123.jpg

    Obraz_141.jpg

    Obraz_142.jpg

    Obraz_147.jpg

    Obraz_149.jpg

    Obraz_148.jpg

    Obraz_154.jpg

    Obraz_193.jpg

    Obraz_205.jpg

    Obraz_200.jpg

    Obraz_224.jpg

    Obraz_232.jpg

    Obraz_248.jpg

    Obraz_257.jpg

    Obraz_260.jpg

    Obraz_267.jpg

    Obraz_270.jpg

    Obraz_273.jpg

    Obraz_284.jpg

    Obraz_286.jpg

    Obraz_295.jpg

    Obraz_318.jpg

    Obraz_332.jpg

    Obraz_331.jpg

    Obraz_333.jpg

    Obraz_335.jpg

    Obraz_198.jpg

  4. Tym razem planuje troche polatac po okolicach. Dopisz mnie do tej listy .

     

    Pozdr

    DaVe

     

    Dawid, zawsze jesteś mile widziany w ekipie turystycznej, więc choćbym Cię miał z łóżka wyciągać, idziesz z nami :D Jeśli pogoda dopisze, trzeba wyjść o przyzwoitej godzinie, bo trasa długa.

  5. Refraktorowi nic się nie powinno stać, przynajmniej przez dłuższą chwilę. Ale najlepiej nie celować w Słońce. Warto kupić folię Baadera i dorobić jakąś obudowę do tego. Ale ze Słońcem trzeba bardzo ostrożnie postępować.

     

    Refraktor wytrzyma obserwacje Słońca. Bez zabezpieczenia zagrożony jest okular (oczywiście ważniejsze są oczy!), a szczególnie jeśli posiada plastikowe części. Tutaj opisywałem klin Herschela - http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...hl=oprawa+folii . Bez folii Baadera można spokojnie podziwiać Słońce, ale stosując to opisane rozwiązanie, oczywiście droższe niż folia.

    Moim zdaniem fajnym okularem dla dziecka byłby jakiś zoom. Nie są to tanie zabawki, ale praktyczne i wygodne.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.