lemarc

Kiedyś sprzęt do foto | astro trafiał we właściwe ręce - nie było na to jakiejś wielkiej mody, nie było internetu, gdzie można szybko zaistnieć w mediach społecznościowych, pokazując przysłowiową d..ę. Onegdaj konieczna była głęboka wiedza, lub zdrowy pęd do niej i ciężka praca, innymi słowy: "sito", przez które byle g..no miało trudności z przedarciem się do panteonu prezentowanych ogółowi dokonań. Dzisiaj byle neofita bawi się takim sprzętem jak małe dziecko potłuczonym szkłem. Wynik jest oczywisty, wianuszek podobnych mu potakiwaczy w necie, cmokających z zachwytu jakie to wspaniałe "fale księżycowe" udało się sfocić, na pohybel niedowiarkom! Takie osoby żadnych tłumaczeń nie przyjmują -  olewać, omijać, bo dzisiaj to nie czasy doktora Judyma i pracy u podstaw - teraz każdy ma prosty i łatwy wybór, jak mało kiedy; albo stanie po jasnej, lub ciemnej stronie mocy!

Pozdrawiam: Jurek

Fotografia i dagerotypia były od początku wykorzystywane do celów niepoważnych i propagandowych. Selfie, "z rąsi w lustrze", dickpick itd. to nie są wymysły XXI wieku. Robienie głupich min również. Pionierką instażycia nie była żadna Kardaszjanka, tylko bardziej królowa Wiktoria, szczerze nienawidząca siebie i własnego wyglądu, zdająca sobie jednak sprawę że fanom poddanym trzeba coś rzucić żeby ją kochali. Ludzie po upowszechnieniu i spadku cen fotografii nie rzucili się w naukę, tylko robili zdjęcia sobie i bliskim. Portreciki ze zmarłymi wyglądającymi jak żywi również. Więc nic nowego pod Słońcem. Fałszerwstwa naukowe, głupota i durnota to też nie kwestia ostatnich lat. Kiedyś pokazywacze fałszywych szczątków dinozaurów robili pokazy osobiście, a nie na youtubie, ale potakiwacze i gawiedź też dawali donejty, i fejm Z braku możliwości technologicznych - osobiście. A Tomasz Judym jest polską odpowiedzią raczej na Syzyfa, a nie Riemanna

Niestety ludzkość zawsze była taka jak teraz. Zawsze byliśmy hipokrytami i mieliśmy swoje priorytety. Dlatego najpierw skonstruowano wibrator, a później respirator Zresztą nie tylko ludzkość... np. takie osy gdyby mogły, zostałyby żulami.

Tylko teraz, dzięki internetowi zwiększył się zasięg ludzkiej głupoty. A miał się zwiększyć zasięg wiedzy.