Skocz do zawartości

Mateusz_R

Społeczność Astropolis
  • Postów

    95
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mateusz_R

  1. Witam! Jak wszyscy z niecierpliwością oczekuje na szczyt aktywności perseidów, mam nadzieję, że dopiszą, choć z pogodą może być trudno. Co prawda najwięcej meteorów będzie można zaobserwować w nocy z 12/13(jeśli dobrze się orientuję w tych wszystkich wykresach i komunikatach, to jej druga), a to dopiero za ponad 24h, to niestety nie liczyłbym na rewelacje zachmurzeniową. Przez Polskę ma wędrować płytki niż ze słabymi frontami atmosferycznymi. Mimo że słabe, to i tak mogą zepsuć warunki obserwacyjne. Najgorzej powinno być w pasie centralnej Polski - mniej więcej tam gdzie leży front(lina ma się ciągnąć od Olsztyna po Opole). Nie lepiej będzie na zachodzie - co prawda frontu nie będzie, ale możliwy rozwój chmur burzowych, a te często tworzą brzydkie warstwy chmur pierzastych. Z tego co teraz widać, największe szanse na rozpogodzenia mają obserwatorzy z południowo-wschodniej i wschodniej części kraju, a w prześwitach między chmurami kłębiasto-deszczowymi również mieszkańcy zachodniej części Polski. Mimo wszystko, bądźmy dobrej myśli
  2. Ostatnie dni były bardzo trudne pod względem prognozowania pogody. Przez Polskę przebiegał pofalowany front atmosferyczny odzielający upalne powietrze zwrotnikowo-kontynentalne od chłodniejszej masy polarno-morskiej. Różnica temperatury przekraczała 13st.C, dlatego nad krajem tworzyły się burze. Niestety prognozowanie takich zjawisk jest bardzo trudne. Pojedyncza komórka burzowa ma rozmiary rzędu 5-10km, natomiast dane, które są wprowadzane do modeli numerycznych, mają rozdzielczość ok. 60km. Głównie dlatego(dodatkowo nieznajomosć pewnych procesów, uproszczenia matematyczne) nie jest możliwe okreslenie, gdzie przejdzie burza i jaki przyniesie opad. Model UM w wersji 6.1 jest modelem niehydrostatycznym. Co to znaczy? Znaczy, że prognozując pogodę "tworzy" konkretne chmury burzowe. Niestety położenie tych chmur zawsze jest inne niż te rzeczywiste, dlatego prognozy opadów są niesprawdzalne. Co więcej, wpływa to na inne parametry meteorologiczne: rozwój chmur oznacza większe zachmurzenie a to modyfikuje dopływ promieniowania słonecznego więc i temperaturę. W miejscach, gdzie pada deszcz konwekcyjny(czyli burzowy) temperatura jest jeszcze niższa ze względu na parowanie opadu. Poza tym chmura burzowa tworzy lokalny system wiatrów, które mogą być bardzo silne. Co więc można robić? Zostało tutaj opisanych kilka pomysłów, które są namiastką prognoz synoptycznych(weryfikowanych przez synoptyka). Tworzone są one w oparciu o kilka modeli numerycznych(np. w IMGW stosuje się 4: GFS, COSMO, ALADIN i GME-DWD) ale nie tylko. Synoptyk wykonuje analizę obecnej sytuacji pogodowej dzięki zdjęciom satelitarnym, mapom radarowym oraz obserwacjom ze stacji synoptycznych, lotnisk czy stacji aerologicznych(one wykonują pomiary np. temperatury i wilgotności na różnych wysokościach). Osobiście zachęcam nie tylko przeglądać prognozy "surowe", ale również zweryfikowane(np. prognozy synoptyczne z pogodynki) oraz czytanie komentarzy synoptyków(pogodynka, new.meteo.pl).
  3. Trochę stare, ale przypomniało mi się, że część użytkowników mogła być wprowadzona w błąd. CHodzi o pomiary śniegowe na stacjach wysokogórskich. Nie wiem skąd ta informacja, ale zarówno stacja w Zakopanem jak i w WOM Kasprowy Wierch i Snieżna są wykonywane pomiary na poletku(którego niby nie ma). http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/oddzialy/krakow/lawiny/pom_snieg.html#stand Tutaj można przeczytać o pomiarach standardowych. A gdzie znajduje się poletko na którym mierzone są pomiary, które trafiają do depesz SYNOP? Dla Kasprowego Wierchu: "Pomiary wykonywane są na wydzielonym poletku, na północno-wschodnim stoku Beskidu, 100 m poniżej wierzchołka i kilkadziesiąt metrów od trasy narciarskiej w kotle Gąsienicowym. " Tutaj zdjecie: To tak dla przypomnienia zimy
  4. Jesli dobrze pójdzie, to w najbliższych dniach będą dobre warunki do obserwacji NLC. Polska znajduje się na północ od frontu polarnego(w swobodnej atmosferze wyznaczony przez Jet Stream) a to może zapowiadać obłoki. Ważne jest, aby było odpowiednie zachmurzenie, dzisiejszej nocy coś można złąpać na wschodzie kraju i może w rejonie Szczecina, chociaż szanse nie są wielkie. Mateusz
  5. Na razie kolejnego, dużego "wysypu" nie widać. Co ciekawe obecnie mamy warunki korzystne do wystąpienia obłoków w zenicie w Polsce południowo-wschodniej(Podkarpacie i Lubelszczyzna). Teoretyczne warunki do ich obserwacji byłyby dzisiaj w nocy i nocą z poniedziałku na wtorek. Czy będzie je tam dobrze widać, trudno powiedzieć, rozkład przestrzenny wskazuje, że byłyby widoczne bardzo krótko po zachodzie Słońca i przed jego wschodem. Poza tym w tym rejonie mają występować chmury co prawdopodobnie uniemożliwi jakiekolwiek obserwacje NLC.
  6. Widać, że zastosowana metoda prognostyczna nie okazała się taka zła, bo obłoki się pojawiły. Zastanawia mnie dlaczego nie występowały na północy kraju. Myślę, że przyczyną były chmury pierzaste występujące na północ od Polski(w Skandynawii) O ile np. z Poznania nie przeszkadzały w obserwacji NLC(światło odbite od obłoków przechodziło przez tę warstwę troposfery gdzie nie było chmur piętra wysokiego) , to już np. w woj. zachodniopomorskim chmur były względnie bliżej i "zasłaniały" NLC.
  7. To jest logiczne, aby móc obserwwoać obłoki w danej części nieba to atmosfera musi być tak oświetlona, aby warstwy leżące pod mezosferą(dokładnie pod chmurą) znalazły się w cieniu Ziemi. Ciężko zobaczyć światło odbite od NLC, jeśli nie są one oświetlone. Korzystając z okazji, bardzo bym prosił, aby wszyscy którzy mają możliwość, obserwowali niebo od dzisiaj do niedzieli, a szczególnie w nocy z piątku na sobotę wypatrująć obłoków srebrzystych. Obecnie mamy dość nisko położoną tropopauzę w Skandynawii, na południu na wys. tego obszaru ok. 10,6km, w centrum ok. 9,5km. Wskazuje to na możliwosć wystąpienia NLC(jeśli stosowana przeze mnie metodologia jest prawidłowa). W nocy z piątku na sobotę powinny być dobre warunki meteorologiczne do tego typu obserwacji, w Polsce i prawie całym Półwyspie Skandynawskim ma być pogodnie, jedynie miejscami obserwacje mogą niecu utrudnić chmury pierzaste. Jest możliwość, że szczególnie na północy obłoki będą dość wysoko nad horyzontem(oczywiście obserwacje będą możliwe przy odpowiednim pozornym położeniu Słońca). Mateusz
  8. Pisałem kilka dni temu o tym, że są pewne sytuacje synoptyczne które sprzyjają obłokom srebrzystym. Postaram się w kilku zdaniach opisać to co znalazłem i wydedukowałem. Występowanie NLC związane jest ściśle ze stanem górnej mezosfery. Powstają wtedy, kiedy mezosfera jest odpowiednio chłodna(niektórzy naukowcy przyjmują wartość –120st.C), co wiąże się z względnie niskim położeniem mezopauzy. Najchłodniejsza mezosfera występuje w strefie 70 – 75 stopni szerokości geograficznej północnej i południowej, dlatego tam obłoków jest najwięcej(co nie znaczy, że można je tam zobaczyć). Największą aktywność w cyklu rocznym przejawiają ok. 20 dni po pierwszym dniu lata, w cyklu wieloletnim podczas minimum słonecznego(mezosfera jest tym chłodniejsza im oświetlana jest krócej i mniejszą energią, przy czym ochładzanie i ogrzewanie trwa bardzo długo). Aby obserwować obłoki Słońce musi oświetlać mezosferę, jednak tak aby warstwy atmosfery zalęgające niżej znalazły się w cieniu Ziemi. Tak dzieje się, gdy Słońce jest od 6 do 16stopni pod linią horyzontu. Jeśli chodzi o meteorologiczne warunki wpływające na NLC. Gdy obłoki występują w wysokich szerokościach, zasadniczo na warunki obserwacyjne wpływa wtedy stan troposfery. Konkretnie chodzi o tę jej część, przez którą docierać ma do obserwatora światło odbite od obłoków. Żeby było najmniej pochłaniane, powietrze zalegające w troposferze powinno zawierać małe ilości aerozoli atmosferycznych oraz pary wodnej. Nie wymieniam oczywistego czynnika jakim jest brak chmur. Z synoptycznego punktu widzenia taka sytuacja występuje, gdy mamy napływ chłodnego powietrza arktycznego z sektora północnego ale masy polarno-morskiej. Idealnie jest wtedy, kiedy nad zachodnią Rosją znajduje się głęboki niż, a nad Skandynawią i Polską występuje rozległy wał wysokiego ciśnienia. Zdarza się, że obłoki występują w niższych szerokościach niż 70-75stopni. Są udokumentowane przypadki, kiedy fizycznie występowały w szerokościach nawet 45-50 stopni. Okazuje się, że obecność chmur mezosferycznych w tych obszarach jest skorelowana z warunkami w troposferze! Można zauważyć następującą prawidłowość: obłoki występują częściej w niższych szerokościach, gdy tropopauza jest anomalnie nisko. Można to tłumaczyć za pomocą prostych równań zaczerpniętych z mechaniki płynów – im niższa tropopauza tym niżej położona nad nią mezopauza(dalej: chłodniejsza mezosfera i większa szansa na NLC). Żeby nie być gołosłownym podam wymowny przykład. 22 lipca 2009r. w Polsce można było obserwować obłoki srebrzyste w zenicie, co wskazuje, że fizycznie były w szerokościach 50-54N(wypowiedzi użytkowników Astroforum). Proszę popatrzyć na tę mapę: Jest to mapa topografii względnej poziomu 200hPa z dnia 20 lipca 2009r. Widzimy, że nad Polską była pokaźna dolina geopotencjału a tropopauza była bardzo nisko(im wyższa temperatura tym tropopauza niżej). W Legionowie pod Warszawą była wtedy na wysokości 10,3km(norma dla lipca to 11,9km). Na forum jest również relacja o obserwacji NLC 16 czerwca 2007 w zenicie(okolice Pszczyny). Wtedy co prawda u nas nie była bardzo nisko tropopauza, w stacji Prostejov ok. 12,3km, ale już w południowej Skandynawii 9,3km! Więcej przykładów nie szukałem, tych co prawda mało, ale pokazują pewną ciekawą prawidłowość. Myślę, że warto danej brnąć w ten temat.
  9. Tyle, że nie zauważyłem tego, bo odpisałeś jak pisałem swój post
  10. Tutaj się nie zgodzę. W tamtym roku obserwowałem obłoki w zenicie, co sugeruje że fizycznie występowały nad równoleżnikiem 51stopni. Oczywiście mogę nie być obiektywny, dlatego posłużę się wypowiedzią Roberta Bodzonia z dnia 22 lipca 2009 roku z tego wątku: Widać, że obłoki występowały również bezpośrednio nad Jarosławiem(zakładam, że Robert był wtedy w domu, z wypowiedzi na to wynika). Inny przykładem potwierdzającym tezę, że obłoki fizyczne występują również w innych szerokościach niż 70-75stopni to pionowy pomiar radarowy wykonywany w pionie w Kühlungsborn(północne Niemcy) w celu badania obłoków srebrzystych(zrzut ekranowy z posta użytkownika Luchio z 25 lipca 2009r). Widać silne echo na wysokości ok. 85km(odbiciowość > 5 decybeli), co wskazuje że nad Kühlungsborn występowały obłoki(szerokość geograficzna 54stopnie N). Oczywiście występowanie obłoków w niższych szerokościach jest rzadkie, ale nie można założyć, że występują TYLKO w szerokościach od 70 do 75stopni.
  11. To, że nazywają się polarne, to nie znaczy że występują nad biegunem. Nie wiem czy może wynikać to stąd, ale dawniej szerokościami polarnymi nazywano szerokości umiarkowane(stąd powietrze polarne to powietrze umiarkowanych szerokości). Trzeba dodać, że były przypadki kiedy w naszych szerokościach(również w Polsce) obserwowano NLC w zenicie, a więc znajdowały się na szerokościach tych samych co obserwator.
  12. http://www.polskieradio.pl/nauka/strumiendanych/artykul172704_zorza_polarna_w_polsce.html rozbrajające... Tak na marginesie, obecnie na północy Polski mamy pewną anomalię, jeśli chodzi o rozkład gęstości powietrza w dolnej stratosferze, chyba dlatego występują tam obłoki. Tej nocy powinny objąć nieco większy obszar, szczególnie Polski północnej i zachodniej. Najprawdopodobniej od czwartku będzie się działo na niebie, najładniej powinny świecić we czwartek na zachodzie(w pozostałych regionach chyba również) a w piątek w całym kraju. Bardzo proszę o informowanie o Waszych obserwacjach, nawet te kilka ostatnich dni pokazują pewne prawidłowości między cyrkulacją w troposferze i dolnej stratosferze a NLC. M.
  13. W województwie lubelskim(pow. krasnostawski) jest wieś Bzite Znajduje się tam stacja PKP(teraz już nieczynna), jednak kiedyś w związku z tym, że podróżni zmieniali nazwę tej miejscowości szerząc zgorszenie postanowiono stację nazwać Żulin(od miejscowości graniczącej z Bzitem).
  14. Zainteresowało mnie dlaczego mimo odpowiedniej pory roku jak dotąd mało osób zaobserwowało NLC. Wiadomo, że NLC wsytępują w mezosferze. Dokładnie mechanizm ich powstawania nie jest znany. Z tego co poczytałem i zaobserwowałem mogą powstawać podobnie jak chmury pierzaste w troposferze. Dokładnie chodzi mi o mechanizm powstawania Cirrusów w rdzeniach prądów strumieniowych. Przykład takich chmur na zdjęciach IR: Wiemy, żeby powstał 'Ci' w ten sposób, musi być dość duża wilgotność bezwzględna powietrza oraz silny strumień powietrza(wywołuje to silne turbulencje i resublimację wody). Z obserwacji wiadomo, że w mezosferze jest więcej wody niż np. dolnej stratosferze a i występują tam dość silne wiatry. W skrócie: przeanalizowałem sobie mapy topografii barycznych górnej troposfery i zestawiłem je z obserwacjami NLC, okazuje się, że da się zaklasyfikować pewne typy cyrkulacji sprzyjające występowaniu obłoków. Nie znalazłem w Internecie nic na ten temat, a wydaje mi się, że warto to przeanalizować, z prostej przyczyny - skoro bez problemy można uzyskać prognozy map TB to dałoby się wtedy(przy założeniu, że można z nich odczytać szanse na wystąpienie obłoków) prognozować NLC kilka dni do przodu. Liczę na tegoroczne obserwacje, każda informacja o obecności i braku obłoków srebrzystych będzie mi bardzo pomocna.
  15. Jak pewnie wiecie sytuacja hydrologiczna na południu kraju jest zła. W nocy w Nowym Sączu spadło 65mm deszczu, na Kasprowym Wierchu 70mm. Większość opadów wystąpiła w zlewni Wisły, dlatego istnieje poważne zagrożenie wystąpienia kolejnej fali wezbraniowej. Tym razem utowrzy ją woda z rzek Dunajca, Wisłoki i Sanu. Modele hydrologiczne IMGW z wczoraj prognozowały na jutro w Zawichoście stan wody ok. 790cm, przekroczenie stanu alarmowego o 170cm(w tym dniu wody będzie mniej o 80cm od poziomu 20 maja). Nie wiem jak wyglądają prognozy na 6 czerwca, ale nie wykluczone, poziom jeszcze będzie się podnosił. Dla tego profilu czas dobiegu wynosi ok. 3-4 dni, dlatego poziom max może być dopiero ok. 7, 8 czerwca, jednak ze względu na dość nietypowe rozmieszenie opadu(nie padało tak mocno w zlewni Małej Wisły) trudno jest określić jak to będzie wyglądało.
  16. Czy mógłby mnie ktoś poinformować jaka była widzialność(widzialność w dalekich obserwacjach) dzisiaj rano w okolicach Krakowa? Na stronie http://www.dalekieobserwacje.eu/?page_id=3360 teraz widoczne są zarysy gór, podejrzewam, że rano widzialność była całkiem niezła przy inwersji radiacyjnej. Radiosondażowania z nocy wskazują, że była bardzo silna inwersja od gruntu do 200m n.p.g(gradient termiczny -6,7st.C/100m), powyżej było suche powietrze(wilgotność ok. 40%), a to wg moich analiz dot. widzialności przy wysokościach pow. 300m nad gruntem(ona warunkuje jakość dalekich obserwacji) powinna być ona dość dobra. Teoretycznie wieczorem widzialność się nieco poprawi(ustanie prądów wstępujących), ale chyba nie będzie taka jak rano(doszło do transportu zanieczyszczeń z powierzchni Ziemi do planetarnej warstwy granicznej). Bardzo dziękuje za wszelkie informacje.
  17. Najogólniej jest to opisane tu: http://netsprint.encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=1766668 (z encyklopedii PWN). Warto dodać, że różne wartości spotyka się w literaturze.
  18. Niestety, taką metodą jaką zastosowałem można analizować zjawiska w skali synoptycznej częściowo mezoskali alfa. Przy dalekich obserwacjach potrzebna jest analiza mezoskali alfa i beta, tę jest przy pomocy danych ze stacji synoptycznych trudno wykonać(jeśli w ogóle się da).
  19. Polska znajduje się w tylnej części niżu znad Zatoki Fińskiej. Znad Morza Norweskiego napłynęło chłodne powietrze polarno-morskie, które z reguły jest mało zapylone. Widzialność na stacjach synoptycznych o 12UTC w naszym regionie była w granicach od mniej więcej 10 do 50km. Poniżej mapka z dzisiaj z 12UTC(liczby i barwy - widzialność, czarne izolinie - izobary).
  20. Dzisiaj raczej nie pooglądamy zaćmienia księżyca. W załączniku wrzucam mapkę synoptyczną Polski z 15UTC. Kółeczka obrazują wielkość zachmurzenia ogólnego - im bardziej zamalowane, tym więcej chmur. Pogodnie jest jedynie na północnym-wschodzie(tutaj najchłodniej, do -9st.C w Białymstoku, trochę bardziej na wschód, w Grodnie było -11st.C). W pozostałych regionach kraju pochmurno, miejscami pada śnieg lub deszcz(szczególnie na południu).
  21. Witam wszystkich! Jeśli chodzi o zachmurzenie dzisiejszej nocy nie mam dobrych wiadomości. Nad Polskę nasunął się system frontów atmosferycznych, które praktycznie w całym kraju(poza południową częścią kraju) przynoszą opady deszczu. Prognozy numeryczne mają 2 różne koncepcje dot. zachmurzenia nocą. Wszystkie modele zgodnie przewidują o 00UTC zanik opaów nad Pomorzem Zachodnim i tam powinny pojawiać się lokalne rozpogodzenia. W drugiej części nocy system frontów ma się odsuwać na południowy wschód, tym samym rozpogodzi się na północnym-zachodzie. Model UM(dostępny na stronach ICM) widzi tam jedynie rozpogodzenia, model ALADIN(dostepny w intranecie IMGW) widzi również bezchmurne niebo. W skrócie, teraz lokalne rozpogodzenia są w Małoplsce i na Podkapraciu(ale to lokalne), w pierwszej części nocy ma być pochmurno i deszczowo, w drugiej w woj. zachodniopomorskim, lubuskim, wielkopolskim(głównie północna część), lokalnie kujawsko-pomorskim i pomorskim ma być pogodnie, a miejscami nawet bezchmurnie.
  22. Z tym to będzie problem Model COAMPS jest modelem Amerykańskich Sił Powietrznych. Po pierwsze nie jest przystosowany do pracy w Europie(trzeba otrzymać odpowiednie mapy podłoża), po drugie warunki brzegowe(czyli informacje o pogodzie, jaka panuje poza obszarem obliczeniowym) pobierane są z modelu NOGAPS, a on nie nalezy do dokładnych Pzdr.
  23. Trafiają, bo muszą. IMGW jako PSHM podpisała rezolucje WMO i zgodnie z nią musi przesyłać wszystkie dane ze stacji synoptycznych do systemu GTS. Trzeba jednak odróżnić system GTS a dane dostępne w Internecie. IMGW zgodnie z rezolucją numer 40 musi w sposób wolny i nieograniczony przesyłać dane ze stacji RBSN i tak właśnie robi. Kasprowy jednak nie jest na tej liście, tak samo jak Zakopane. Depesze są ogólnodostępne na serwerach FSU http://www.met.fsu.edu/rawdata/syn/ A jako ciekawostkę powiem, że błędy ze stacji w Kole wynikają z błędnego nadawania kodu SYNOP-12 FM chybaprzez Pakistan(albo coś w tej okolicy), tj. z błędnym ID stacji, które odpowiada ID właśnie stacji Koło.
  24. WOM Kasprowy Wierch musi mierzyć grubość pokrywy śnieżnej, ponieważ stacja(tak samo jak inne stacje I i II rzędu IMGW) należy do sieci WMO. z Kasprowego Wierchu trafiają dane do Krakowa, potem do Warszawy a stamtąd już sztywnym łączem systemu GTS do Pragi i dalej do wymiany międzynarodowej. Pomiary dot. grubości pokrywy śnieżnej wykonywane są w ogródku meteorologicznym, w specjalnie wyznaczonym do tego celu poletku. Pomiary standardowo wykonuje się o 06 i 18UTC, przy czym w pierwszym przypadku dane koduje się w depeszach SYNOP o 06UTC, w drugim przypadku w depeszach o 19UTC i są wykorzystywane jedynie do użytku krajowego. Dodatkowo każda stacja(w tym WOM Kasprowy Wierch) przeprowadza pomiar o 06UTC zapasu wody w śniegu(informuje ona ile mm wody znajduje się w pokrywie śnieżnej) oraz pomiar świeżo spadłego śniegu(o 6 dnia poprzedniego kładzie się deskę o wymiarach chyba 1m x 1m, a następnego dnia mierzy się grubość śniegu na tej desce; eliminuje to błędy wynikające z przemian fizycznych pokrywy śnieżnej) i przesyła się je w depeszach o 07UTC(dane również do użytku krajowego). Poza stacjami synoptycznymi, pomiary śniegu wykonywane są przez stacje III i IV rzędu(stacje klimatologiczne i posterunki meteorologiczne), jednak informacje z nich dostępne są wyłącznie w sieci Intranet IMGW, prawie nigdy całkowicie nie wychodzą na zewnątrz instytutu. Informacje o pokrywie śnieżnej prawie zawsze są podawane w codziennych biuletynach CBPM w Krakowie: http://www.pogodynka.pl/synoptic.php A co do informacji w tym linku http://www.cyf-kr.edu.pl/tpn/komunikaty/dane.php nie wiem skąd je wytrzasneli. Dzisiaj rano stacja Kasprowy Wierch przekazała taką depesze: W skrócie, o 06UTC(8 czasu urzędowego) leżało na Kasprowym 71cm śniegu. Opad dobowy wyniósł 0,1mm.
  25. 7 października minął rok, od kiedy Interdyscyplinarne Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego wyłączyło pogodowy model numeryczny UMPL w wersji 4.5. Związane było to z tym, że maszyna wektorowa, na której znajdował się model była już stara, a migracja modelu na inną maszynę była nieopłacalna. By zachować ciągłość dostępu do danych, ICM wcześniej uruchomił nowszy model UM w wersji 6.1. Różnice między modelem UM4.5 a wersją 6.1 były zasadnicze. Stary był modelem hydrostatycznym, drugi niehydrostatycznym. Oznacza to, że pierwszy jedynie "oszacowywał" występowanie pionowych ruchów konwekcyjnych(zasadnicze w przypadku chmur typu Cu i Cb, przelotnych opadów i burz), drugi rozwiązuje je stosując bardzo rozbudowane różniczki i całki. Odbiło się to na czasie obliczeń - w przypadku drugiego modelu ten znacznie się wydłużył. Inną, ważną różnicą jest gęstość siatki(czyli rozdzielczość modelu), która w starej wersji wynosiła ok. 17km, w nowej 4km. Wyłączenie UMPL 4.5 wywołało oburzenie wśród internautów, również na Astro-Forum. Przyczyna była bardzo prosta, na tamtą chwilę starsza wersja była zdecydowanie lepsza od wersji nowszej. Obiecałem wtedy, że za rok nowy UM6.1 dorówna sprawdzalności UM4.5. Czy tak się stało? W mojej ocenie tak. UM 6.1 bardzo ładnie prognozuje takie parametry jak temperatura, prędkość wiatru czy ciśnienie. W ciągu 12 miesięcy zdecydowanie poprawiła się dokładność przewidywania miejsca wystąpienia i natężenia opadów(w porównaniu ze starym UM-em jest jak dla mnie zdecydowanie lepiej). Trochę gorzej wypada prognoza rodzaju opadów, stara wersja chyba nieco lepiej sobie tutaj radziła. Wyśmienicie wypadają prognozy mgieł, szczerze mówiąc jestem zaskoczony i nie tylko ja. Jeśli chodzi o zachmurzenie, tutaj jest różnie. W przypadku zachmurzenie warstwowego(typu stratus), model radzi sobie bardzo dobrze, w przypadku zachmurzenia chmurami kłębiastymi(typu Cumulus), nieco niedoszacowuje wartości, jednak jest to i tak lepsze niż w UM 6.1. A jak Wy oceniacie sprawdzalność nowszego, niehydrostatycznego modelu UM w wersji 6.1?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.