Skocz do zawartości

Tomek_P

Społeczność Astropolis
  • Postów

    703
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tomek_P

  1. Tomek_P

    Ogniskowe.

    Prewencyjny, chociaż ja osobiście wolę prewencyjnie obejrzeć kilka fotek aby później wiedzieć co zobaczyłbym w okularze gdyby nie chmury.
  2. Tomek_P

    Ogniskowe.

    Motywacje są pewnie piękne jak i pomysł proponuję coś takiego Pozdrawiam
  3. Słowo kapitał pochodzi od słowa kapitalizm a to pochodzi od łacińskiego capita co znaczy "głowa", więc w sumie kapitał jest potrzebny. Bardzo fajnie to koresponduje z następnym słowem "początkowy" bo na tym właściwie taki "hobbystyczny" biznes polega. Chciałoby się napisać "Na początku był pomysł...." A $ są potrzebne ale jeśli jest pomysł to i $ się znajdą, od samych początków wszechświata rządzi nami inflacja więc i ilość pieniądza przyrasta w astronomicznym tempie. Pozdrawiam
  4. Aaaaale sprzęcior aaaaale chmury Ten klucz imbusowy zdaje się że do kolimacji LW.
  5. Jeśli kolimacja będzie dobrze zrobiona a teleskop w miarę spokojnie przewożony/przenoszony to i pół roku dasz radę Na początku miałem ciśnienie aby ją sprawdzać, poprawiać co jakiś czas, wyszło to na dobre o tyle że szybko wyczułem ten konkretny teleskop, później byłem w stanie szybko go ustawić nawet po czyszczeniu optyki a więc kompletnym demontażu optyki.
  6. A nie pisałem jest pytanie "jaki teleskop" zaraz i odpowiedź "a może lornetkę" Jest to teleskop bardzo uniwersalny i optymalny do każdego rodzaju obiektów. Na początek polecam. Jeśli nie straszne Ci kupić używany sprzęt rozejrzyj się na giełdzie, allegro bardzo często można w takich miejscach kupić go taniej niż w sklepie - są to z reguły nietrafione prezenty urodzinowe, komunijne, choinkowe które sobie leżą, leżą aż nadchodzi czas porządków. Zaoszczędzone ponad 200 PLNów mógłbyś przeznaczyć na dodatki: folię do obserwacji słońca, filtr polaryzacyjny do księżyca, atlas, może jakiś filtr czy ukular. Pozdrawiam i pięknego nieba p.s. Astronomia jest dla każdego, nie musisz zaczynać od lornetki jako "bezpieczniego" sprzętu ale jeśli nie chcesz zawieść się już na samym początku, warto nauczyć się, co gdzie leży na niebie już teraz, poczytac o gwiazdozbiorach, pooglądać rysunki tego co widać przez taki teleskop. itd
  7. Doświadczenia w ukończeniu lustra z takiego szkła nie mam - swoje rozbiłem. Wydaje mi się jednak że możesz spróbować, staram sobie przypomnieć gdzie to czytałem ale w trakcie szlifowania musisz uważać bo z powodu naprężeń, takie szkło może się rozpaść przy nawet przypadkowym uderzeniu .... Mam też prośbę czy mógłbyś napisać kto sprzedał takiego bubla, właśnie wystawiłem ogłoszenie o kupnie blanków i nie chciałbym aby spotkała mnie taka niespodzianka. Pozdrawiam
  8. Prawda jest prawdą a jeśli inna prawda chce być też prawdą a jest czymś innym niż ta poprzednia prawda to któraś z nich nie jest prawdą więc jest nieprawdą. A do upadku doprowadzali nie ci którzy uważali że mają monopol na prawdę ale ci którzy chcieli narzucić swoją nieprawdę innym jako prawdę uważając że nieprawda staje się prawdą jeśli ma dostateczną liczbę zwolenników. Lornetka to świetny instrument, nigdy nie zapomnę widoków komety Hale`a-Boppa w lornetce jestem niemal pewny że w żadnym teleskopie nie udałoby mi się tak pięknie jej zobaczyć. Altanka trochę przesadził ale przesadą jest też polecanie jej każdemu kto tylko zjawi się na forum z pytaniem "jaki teleskop", w wykonaniu niektórych najlepiej lidletki. Nie jest to żadne mącenie tylko normalność. Jeszcze raz to napiszę lornetka to świetny instrument ale zupełnie do czegoś innego niż dostępne współcześnie proste jak cep dobsony i w żaden sposób łatwość obsługi nieba lornetką nie wyrówna korzyści ( dla początkującego ) ze wzrostu ilości obiektów i szczegółów niektórych z nich w przypadku teleskopu ( chociażby 6" ) Pozdrawiam
  9. To nie żaden myk zaproponuj więc od razu lornetkę i żuraw np ten: http://astromarket.p...ny-geoptik.html lub po taniości: http://astrokrak.pl/...-statywem-.html Też mam lornetkę i dlatego wiem że to sprzęt który służy do czegoś innego niż teleskop a jako że wiele lat temu moje doświadczenia rozwijały się równolegle przez lornetkę (10x50) i nieco większy refraktorek ( 90mm ) wiem że nie poleciłbym nikomu jej na początek tym bardziej że dzisiaj można mieć docelowy sprzęt za bardzo niewielkie pieniądze. Uczysz się inaczej, czy łatwiej, wątpie, grunt to podejście do nauki. Tak na prawdę jeśli gołym okiem opanujesz położenie gwiazdozbiorów to masz za sobą większość pracy, reszta to lokalizacja i rozpoznawanie konkretnych obiektów. No cóż jeśli mowa o lidletce to właściwie można polecić używaną 8" i lidletkę ( zamiast kolejnego okularu, filtra ..... ) i po problemie. p.s. prawda jest jedna więc można mieć i monopol na prawdę EDIT: Nigdzie nie strzelam efektywna średnica to 63mm tutaj na forum zdaje się że Łysy pisał że lornetka właśnie dzięki dwuoczności odpowiada sprzętowi większemu 1,4 razy od niej a to daje ~5 razy większą powierzchnię. Chodziło mi jedynie o to że to jest wyraźnie więcej.
  10. W większości wypadków początkujący astroamator wierzy jedynie w obrazy z Hubbla i ma zerowe doświadczenie. Nie wyłoży na superaśną lornetkę kilku tysięcy, kupi co najwyżej skymastera 15x70 który efektywnie ma 63mm średnicy o statywie, żurawiu nie pomyśli. Przez większość czasu skazany będzie na latający obraz, kilka plamek i trochę więcej gwiazd niż gołym okiem i to wszystko przy stałym powiększeniu. Gdy zechce zapolować na jakieś "mgiełki" chociażby wspomnianą przez ekologa m13 będzie musiał zlokalizować Herkulesa i pewnie rzuci mu się jakaś plamka z nieco jaśniejszym jądrem. Synta 8" to kilka powiększeń 3 krotnie większa zdolność rozdzielca i 5 krotnie więcej światła. Na co dzień ma wszystko od księzyca, przez słońce na planetach kończąc których na prawdę ciężko nie znaleźć na niebie. Gdy zechce zapolować na m13 także będzie musiał zlokalizować herkulesa czyli rozpoznać jego kształt poznać dokładną lokalizację i w końcu trafi na piękną gromadę kulistą. W jedym i drugim przypadku nauczy się nieba z teleskopem pozna je dokładniej bo sięgnie głębiej. Lornetka jest czymś całkowicie innym i nigdy nie zastąpi teleskopu, nie jest czymś gorszym tylko po prostu innym.
  11. Proponowanie lornetki jest chyba jednak nie na miejscu, nie oszukujmy się ale większość osób które chcą spróbować "swoich sił" w astronomii amatorskiej zrezygnuje z tego hobby bo wymaga ono trochę większych poświęceń niż wytarganie teleskopu na balkon. Większość początkujących, chciałaby zobaczyć jak najwięcej a co się stanie gdy kupi sobie lornetkę, czy taka osoba będzie mogła rozbić gromacy kuliste? czy zobaczy pierścienie Saturna? ......... Nie, nie, nie nic z rzeczy dla których ta osoba zainteresowała się astronomią. Jasne że widoków z Hubbla żaden teleskop jej nie da ale wydaje mi się że jednak jest pewne minimum poniżej którego warto schodzić gdy się wie czego się szuka i co się robi, Takim współczesnym minimum według mnie to lustro 8" Czegoś innego meehoo nie mógłbym Ci zaproponować.
  12. Przecież Lem nie istnieje To grupa naukowców ..........
  13. Amerykańska astronomia amatorska jest bardziej "social". Mimo że większość mogłaby pewnie wystawić teleskop za dom woli jednak szczególnie w weekendy spotykać się gdzieś razem. hmmm.
  14. Czytając o AP nie tylko jako forum ale platformie astro, czymś naturalnym byłaby komasacja tego typu usług czy funkcjonalności w jednym miejscu. Jeśli to jest "polis" czyli jakaś społeczność, to powinno opierać się na czymś więcej niż tylko pisanie postów. Z drugiej strony istnienie takich narzędzi nie obliguje do ich używania więc myślę że obawy o kolejny fb są trochę na wyrost. Oczywiście nie czynie w ten sposób żadnych zarzutów, doceniam że ktoś znajduje czas aby zarządzać tym miejscem zamiast rozwijać biznes, szukać nowych pomysłów. Chciałem jedynie, jak zawsze zresztą , wcisnąć swoje trzy grosze. Pozdrawiam.
  15. Przybliżę nieco ideę fejsbukowatości o której pisałem wcześniej a która spotkała się z "nie bo to już było". Każde zdjęcie otagowane jest nickiem autora, czy nazwą obiektu więc w momencie oglądania powinienem mieć możliwość prostego przeglądania innych astrofotek tego użytkownika to forum poswięcone astronomii więc posegregowanie tego według zadanych astro-kryteriów ( typ obiektu, nazwa, położenie, technika .... to tylko kilka przykładów ) też nie powinno być problemem. itd. itd. Kilka opcji edycji a których pisze szuu też by się przydało tzn. linijka mierząca kąty, możliwość opisywania obiektów coś jak graficzny komentarz do zdjęcia itd. itd. Pozdrawiam
  16. Jeśli jesteś w tanie troszeczkę dołożyć i zaakceptować to że nie będziesz pierwszym właścicielem kupuj synte 8". To wydaje się takie rozsądne minimum.
  17. To raczej średni teleskop na początek, większość mgławic galaktyk będzie wyglądała jak szare migiełki. W tej cenie ( 750 ? ) poleciłbym używaną syntę 6"
  18. Pytanie trochę nie związane z tematem ale jaka jest rzeczywista średnica czynna tych 150ek. Domyślam się że Fujinon ma raczej pełną iluminację ale np tych: http://www.apm-teles...ernglas-45-1380 http://astromarket.p...mi-apo-152.html czy wspominanego wcześniej garretta
  19. No to powodzenia Opisz później jeśli znajdziesz czas jak wyglądało składanie samego teleskopu i jakie efekty przede wszystkim takiej nauki. Pozdrawiam
  20. Ja też współczuję sobie, tobie, głodującym dzieciom w afryce. Tylko że współczucie żadnego problemu nie rozwiąże wręcz przeciwnie często zamazuje go zbędnymi emocjami. Chcesz wnieść jakiś konkret, mieć udział w dyskusji, śmiało nie krępuj się ale konkret, bez żalu, współczucia, smutku.... Zejdźcie na ziemię, otrząśnijcie się trochę, zimny prysznic dobrze zrobi i nie piszę tego z powodu złośliwości raczej zdziwienia. Bo ja, jestem tutaj z powodu astronomii którą kocham. Tyle i aż tyle a skoro jeszcze pisuję to znaczy że też uważam to forum za "swoje". Na tym się kończy moja rola i Wy musicie to zaakceptować, tak jak i to że większość użytkowników nieba tak właśnie objawia swoje istnienie. Niestety nie poświęciłem swojego życia temu biznesowi, nie poświęciłem go nawet popularyzacji astronomi. Więc przekonaj mnie że warto, że moje nadgodzinowe pisanie, zwierzanie się z obserwacyjnych przeżyć, służy czemuś więcej niż konkurowaniu o nagrodę, "lansowaniu się"...... Post który wzbudził tyle emocji i taką jazdę po mojej osobie odnosił się do pytania samego Adama, czemu ktoś pisuje w "niszowym" miejscu zamiast na tak okazałym forum. Stąd i zdanie "bo na dobrą sprawę jaki jest sens spinać się w imię ubogacenia czyjegoś forum" Bo jaki sens ma istnienie mojej strony jeśli to samo będę wklejał w innym miejscu a skoro decyduję się na publikowanie czegoś w necie poza mainstreamowym forum to znaczy że akceptuje fakt że będę miał -5 do lansu. No właśnie i tu dochodzimy do sedna. Mentalnej gangreny, która toczy .... pewnie większość ludzi. Że problemy się same rozwiązują ew. zaskomlemy "jak żyć" i rozwiązanie samo przyjdzie ( w postaci powszechnego ruchu sprawozdawczo-obserwacyjnego ). Nie, to ty masz mnie zachęcić do tego abym porzucił własny blog, własną stronę i publikował na astropolis.pl To ty masz stworzyć warunki abym czuł się pewnie i był niemal u siebie i chciał tu publikować ( lub, jak wielu to podkraśla "moje forum", był u siebie. ). "gdzie tu jest logika" to jest bardzo logiczne jeśli zdasz sobie sprawą kim są Ci ludzie - to są cholernie spełnione zawodowo osoby, mające swoje życie w którym jest miejsce i na astronomię ale nie na astrolans ( już widzę to oburzenie- nie nie mam na myśli niczego negatywnego, to całość pozytywnych zachowań wykraczających poza zwykłe pisanie - opowiadanie, może trochę popularyzacji itd. ) bo jest im i nie potrzebny i nie mają też na niego najzwyczajniej czasu. Ponownie to twoja rola pokazać że astropolis jest superaśnym produktem i warto poświęcać mu energię rezygnując tym samym z czegoś innego. Prakseologia to nauka o skutecznym działaniu, jedną z podstawowych jej tez, jest ta mówiąca że 20% wysiłku prowadzi do 80% efektów. Jeśli więc w administracyjne/porządkowe/techniczne utrzymanie forum wkładacie tyle energi być może jest to mierny trud bo nie celuje tam gdzie przyniósłby największe efekty. Pozdrawiam p.s. Na własnym forum, na własnej stronie nie pozwoliłbym nikomu ani sam nie dopuściłbym się komentarzy w takim tonie. Akceptuje irytację choć jej nie rozumiem, szczególnie w temacie w którym sam piszesz że szukasz rozwiązania problemu i pytasz użytkowników o zdanie. To po prostu nie uchodzi adminowi. Może to jest jeden z powodów dla których ludzie którzy coś tworzą w tej dziedzinie niekoniecznie chcą iść za tobą. Gdzieś po drodze zgubiłem wątek ale chyba jasno nakreśliłem co o tym myślę ( choć jestem pewien że zaraz okaże się że wielu wie lepiej co tak naprawde miałem na myśli ). Jeśli szanowny czytaczu masz pomysł, komentarz konkretnej propozycji, czuj się jak u siebie to "twoje" forum. Tylko konkrety. Jeśli chcesz mi współczuć albo napisać o mojej mentalnej gangrenie, proszę na priva
  21. Wątpie aby ktoś chciał kupić bebechy tak słabej jakości. LW być może będzie pasować ale chodzi także o jakość optyki możesz z pewnym przybliżeniem przyjąć że cały teleskop będzie miał jakość najsłabszego elementu. To naprawdę nie mia większoego sensu i według mnie te 150PLN będą stracone nie odzyskasz nawet połowy. Pozdrawiam
  22. No właśnie kolejny dział "Dzienniki gwiazdowe" kolejny wątek, kolejny temat, kolejny post aha to nadal forum. Nic z tego że bardzo rozbudowane ale czegoś mu brakuje aby stać się "platformą" a przestać być tylko rozbudowanym forum. Pokazujesz SGL fajnie tylko ono ma już kilka latek ( pierwsze wątki w deep sky z 2006 ) taka formuła widocznie się przyjeła kiedyś i trwa nadal ale dzisiaj żyjemy w dobie facebooka i takiej fejsbókowatości brakuje tutaj IMHO. Pisanie, tworzenie dzienników obserwacyjnych w jakiejś rozbudowanej postaci czy jako zwykłe notatki na zawilgotniałym papierze to podstawa, waszym zadaniem ( waszym jako adminów ) jest jedynie zachęcenie aby przenosić to na kompa i konkratnie na astropolis. Żadna mobilizacja niczego nie zmieni, bo na dobrą sprawę jaki jest sens spinać się w imię ubogacenia czyjegoś forum ( tym bardziej że za rogiem jest kilka innych ). Konkret, może coś w postaci bloga. Czemu są ludzie którzy zakładają własne stronki, blogi, minifora? No właśnie dlatego że to są ich strony mogą kształtować je jak im się tylko podoba. Tutaj każdy jest ograniczony do wątku, tematu gdzie tu intymność dziennika obserwacyjnego? Takie dosyć stare przemyślenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.