Skocz do zawartości

Tomek_P

Społeczność Astropolis
  • Postów

    703
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tomek_P

  1. A proszę dwie białe myszki tylko trochę przykurzone dla kamuflażu
  2. Na szczęście to nie są fanaberie mało tego że nie fanaberie to bardzo rozsądne pomysły. Prawdziwa ekologia w krystalicznej postaci, czyli wykorzystanie energii w tym wypadku światła w jak najefektywniejszy sposób.
  3. Nie są uciążliwe, wszystko chodzi płynnie tak naprawdę to chyba kwestia wyczucia i ewentualnie podregulowania własnego sprzętu. Poza tym po złapaniu ostrości i tak nie ma co z rękami zrobić . Można także swojemu dobsonowi zafundować mikroruchy ( taki na "rękowy" silnik ) gdzieś widziałem zdjęcia i link do wątku na którymś z astrofor postaram się wkleić wieczorkiem Pozdrawiam p.s. O proszę miałem na myśli taki wynalazek: http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=2686.0
  4. Po mojemu to Triplet FPL-53 Apo 80/480 z 2,5" 1:11 fokuserem, coś widzę że nawet na kalendarz sie nie załapię
  5. W wersji papierowej są jakieś zdjęcia, czy to z samego zloty czy też obiektów o których mowa zrobionych przez ludzi o których mowa?
  6. Pewnie wszyscy myślą że noc to najlepsza pora łowów dla UF. Trzeba być nieustraszonym aby tak wystawiać się na cel dla UFA. ".............. Ciemno wszędzie, głucho wszędzie Zaraz UFO przybędzie .............."
  7. Dlatego pisałem że to rodzić powinien dowiedzieć się i ocenić bo ostatecznie na niego spadnie "czarna robota". Z drugiej strony nie wciskajmy dziecku połówki większej lornetki. Żyjemy w kulturze obrazkowej googlujesz Jowisz i wyskakuje tysiące zdjęć przez różne także kosmiczne teleskopy w świetle widzialnym, podczerwieni, X itd. To daje już jakieś wyobrażenie o niebie i mimo że marceli pisze że widział już Jowisza przez jakiś teleskop to taka kulka bez "smaku i zapachu" może szybko zniechęcić a co poza nią? Tak wiem że na niebie dzieje się jeszcze wiele ale wydaje mi się że pomijając specyficzne sytuacje to jest to taki zestaw optimum. Tak jak napisałem ostateczną decyzje podejmą i tak rodzice i będzie to kompromis ze wskazaniem na warunki - wymiary, ciężar.....
  8. Witaj astrokolego Też polecałbym Ci tego GSO 8". Nawet jeśli nie masz dużego doświadczenia a tylko zapał to dosyć szybko opanujesz jego obsługę. Widok planet, niezapomniany na długie lata, można śmiało zaczynać od teleskopu tej wielkości. Musisz jedynie porozmawiać z tatą i poprosić aby dokładnie rozpytał się w sklepie o wagę i rozmiary tego sprzętu czy przypadkiem przewożenie i noszenie nie będzie problemem. Pozdrawiam
  9. Tego typu gry nie są projektowane tak aby dozować umiarkowanie, chociażby ze względów biznesowych. Gra ma przynosić zysk, stały zysk. Nie ważne czy wykupujesz abonament czy dodatkowe pixelowe statki, ISKi czy co tam jeszcze, masz płacić a płacić najłatwiej gdy będziesz zaangażowany także emocjonalnie. Nawet jeśli gra wydaje się darmowa to i tak musi Cię zachęcić do logowania się jak najczęściej bo generujesz dochód z reklam i tak to się kręci. Kilka ładnych lat na studiach i później grałem w EVE-online, nigdy nie powiem że zmarnowałem je czy coś w tym stylu bo i ludzi poznałem świetnych i ....... ale faktem jest że to produkt biznesowy i ty masz za to płacić, niestety podwójnie bo i rl-PLNami i swoim czasem. Pozdrawiam p.s. Lepiej pograć w stellarium, celestię, registax Kolony też pamiętam "......statek Varg 6748 wylądował na twoim lądowisku...."
  10. Ja natomiast proszę o ustosunkowanie się do moich pytań "Czy to prawda że od wieków, niezależnie od kondycji astrologii i innych nauk, dzień w którym zaczynamy rok, to pierwszy dzień stycznia? Czy to prawda że od wieków, niezależnie od kondycji astrologii i innych nauk, dzień w którym kończymy rok, to 31 dzień grudnia?" Zodiak ( znak zodiaku? ) nie jest podstawą układu ekliptycznego, podstawą tego układu jest koło ekliptyki czyli koło wielkie pozornego ruchu słońca na ziemi. Dla uściślenia i zażegnania dalszych pytań kierunek mierzony w tym układzie jest jako kąt od punktu barana i ten nazywany jest długością i jako kąt między płaszczyzną ekliptyki a kierunkiem do obiektu. Nie jest ważne jak nazwiesz ekliptykę, czy będzie to hula-hop czy może horyzont zdarzeń. Nazwa nie nada mu żadnego nowego sensu ani magicznego zdarzenia. Odnoszę wrażenie że jedynym dowodem na poprawność astrologicznego bajania ma być według Ciebie tylko to że używacie kilku pojęć które historycznie także były w użytku astronomii. Nie ważne za jakich to było czasów.
  11. Witam Skoro nadchodzący rok ma być tym ostatnim, to wszystkim serdecznie i z całego serca spełnienia największych astromarzeń i jedynie pogodnych mag. 7 nocy w 2012r życzę. Pozdrawiam i do zobaczenia za rok
  12. Czy to prawda że od wieków, niezależnie od kondycji astrologii i innych nauk, dzień w którym zaczynamy rok, to pierwszy dzień stycznia? Czy to prawda że od wieków, niezależnie od kondycji astrologii i innych nauk, dzień w którym kończymy rok, to 31 dzień grudnia? p.s. Zodiak a więc i znak zodiaku nie opisuje zastanej rzeczywistości, gwiazdozbiór zodiakalny owszem tyle że jak uczy doświadczenie ale i ty sama to dwa różne pojęcia. Pierwsze opisuje coś drugie opisuje rzeczywistość.
  13. Zdrowia, szczęścia, samych pogodnych nocy 16" exo pod choinką ....... wszystkiego naj
  14. Witam Pobawiłem się troszeczkę, twoim zdjęciem i wyszło mi coś takiego oczywiście zastosowałem nową metodę obróbki. Pozdrawiam EDIT: Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać, ilekroć widzę plejady zawsze przypomina mi się ta fotka a pochodzi ona z : http://apod.nasa.gov/apod/ap091103.html
  15. To teraz wzorem astrotraca czekamy na DDM85 za tysiączka no niech będzie euro
  16. Dosyć. Nadal nie odpowiedziałeś w którym momencie stwierdziłem że życie na Ziemi jest jedynym jego przejawem, gdybyś jednak czytał ze zrozumieniem używając mózgu a nie urażonej chłopięcej dumy zauważyłbyś być może i ten kawałek posta: Posługujesz się demagogią, kłamstwem i manipulujesz wypowiedziami innych. Tylko po to aby udowadniać swoje tezy wybierasz ich elementy, wyrywasz je z kontekstu i jako wnioski wkładasz w "usta" zdania nigdy nie napisane, mało tego ewidentnie sprzeczne z poprzednimi wypowiedziami. Jest to złamanie netykiety, dlatego oficjalnie proszę o bana dla ekologa. Wiem że nie będzie to ani pierwszy ani drugi ale wieżę że każdy czegoś Cię nauczył więc mam nadzieję że i tym razem tydzień, dwa ciszy da Ci trochę wytchnienia i zrozumiesz że oszustwa, kłamstwa nie popłacają. Pozdrawiam
  17. Powtórzę, zacytuj zdanie w którym stwierdzam ze zycie powstało tylko na ziemi. "Jest to bzdura." odnosi się do wpisu który celowo pominołes - ponownie manipulujesz cudzymi wypoiedziami
  18. Gdybyś jednak doczytał całe zdanie a najlepiej cały post, zorientowałbyś się że nie interesuje mnie jakakolwiek liczba ale sam fakt że niezależnie od niej ( liczby ) jest wzięta z "pupy" i dlatego może być dobrana w taki sposób aby dać każdy oczekiwany wynik. Z jednej strony miliony cywilizacji, podczas gdy bylibyśmy samotni jak palec z drugiej tylko jedną a mogłoby się okazać że brakuje "gwiazdów" aby pomieścić nas wszystkich. Ze swej strony dodam jedynie że jeśli o istnieniu bądź nie inteligentnego życia we wszechświecie ma decydować ta lub inne tego typu "merytoryczne duskusje". To jednak lepiej aby go nie było, lepiej i dla nas i dla niego, choć szkoda.
  19. Po raz kolejny uprawiasz demagogię. Czy ja pisałem coś o dużym lotku? Czy ja pisałem o mojej wierze w konkretność jakiejś liczby? ( choć w gruncie rzeczy do tego to się sprowadza - do wiary, nie masz żadnych przesłanek do uznania tej czy innej więc pozostaje jedynie wiara ). Napisałem że "równie prawdziwa" może być ta, gwoli ścisłości napiszę że również i ta : 10^-15644646889 lub ta 10^-48646878867879796546546874878731135. Tłumacząc na jabłkach oznacza to tyle że te liczby wzięte są z pupy i mogą być dobrane w taki sposób aby wyniki jakichkolwiek działań na nich dawały dowolną wartość, równie dobrze 1 ( a więc jedną cywilizację ) jak i 10^8664646 Czytaj ze zrozumieniem i nie pisz w co wierzy Tomek_P jeśli nie potrafisz nawet wyciągać wniosków z tego co Tomek_P napisał. EDIT: Z logiką i sensem niebieskiej części postu rzeczywiście ciężko dyskutować powala. Dlatego dla tych którzy jednak nie lekceważą rachunku prawdopodobieństwa daje linka http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_prawdopodobie%C5%84stwa. BTW. Dziwi mnie też twój upór co do pochodzenia jakiejkolwiek formy inteligencji od jakiejś tam prakomórki, równie dobrze przecież gdzieś tam może powstać cywilizacja koszul nocnych, wszechświat jest tak duży gwiazd jest tak dużo....
  20. by ekolog: "Mamy absolutnie solidnie podstawy, żeby byc pewnym (z ogromnym prawdopodobieństwem) że istnieje!" jakaś w tym logika i istnieje, tłumacząc na nasze : mamy 99% pewności że wiemy na 100% iż na 99% życie istnieje poza ziemią. Kiedyś nad morzem zapytałem 4 letnią kuzynkę czemu zbiera te wszystkie muszelki, w odpowiedzi usłyszałem " No wiesz wujek tu jest ich tyle że któraś musi być magiczna " Jakim trzeba być "kuriozalnym" "zadufańcem" i "dziwakiem" aby używać pojęć wbrew ich ścisłemu znaczeniu, Tylko po to aby swoim absurdalnym wypowiedziom nadać pseudosens. Posługując się linkiem do wikipedi ( abyś wszystko zrozumiał ): http://pl.wikipedia.org/wiki/Statystyka_matematyczna . W drugim zdaniu zawarte jest wszystko: "Zajmuje się metodami wnioskowania statystycznego, które polegają na tym, że na podstawie wyników uzyskanych z próby formułujemy wnioski o całej zbiorowości" W jaki sposób chcesz napisać cokolwiek o występowaniu życia w kosmosie mając tylko jeden wynik pozytywny. Po mojemu to jedyne co można powiedzieć to to że na kilkaset mlrd. gwiazd w naszej galaktyce życie ewoluowało przynajmniej raz, tyle że jak pamiętasz z podstawówki znak =< ( przynajmniej ) oznacza że ta liczba może być równa jeden wcale nie musi być od niej większa. To tyle apropo logiki. Skąd się biorą twoje liczby równie prawdziwa może być i ta: 0.00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000001 teraz sobie wymnóż ją przez ilość galaktyk, gwiazd w każdej z nich......... i co tam jeszcze chcesz. Jesteś demagogiem, podobnym do tych których odsądzasz od czci i wiary i przede wszystkim rozsądku a twoje wywody mają taka samą wartość jak największy bubel średniowiecznej nauki, ten o pierwszym poruszycielu ( wiem to pomysł Arystotelesa ) skoro się wszystko porusza to musi istnieć koleś który to popchnął. U Ciebie wygląda to podobnie skoro wokół Słońca ( gwiazdy byle jakiej pod każdym względem ) krąży życie a tam na niebie jest ich "zyliony" to wprost roi się tam od życia a cywilizacje nie mają co robić tylko puszczają małe stateczki. Pozdrawiam P.S. Było by głupio dostać bana w wątku założonym przez siebie samego więc mała sugestia, odnoś się jedynie do wartości merytorycznej innych postów i nie używaj cytowanych przeze mnie przymiorników : "zadufaniec", "kuriozalny myśliciel", "dziwak" Ktoś mógłby pomyśleć że próbujesz robić prywatne wjazdy.
  21. Oczywiscie że jestem personą która ma jakies dziwne założenia na temat wyjątkowosci człowieka, bo gdzie miałbym szukać takiego homo jak nie na ziemi ( gdzie indziej to już klingoni i inne takie dziwne ludzie-nieludzie ) Gdzie te oczywiste "założenia" o niewyjątkowosci człowieka, "założenia" płynące z obserwacji kosmosu, nie wiem czy co się zmieniło ale faktach nic nie mówili o UFOludkach Co do rozjeżdzania się wiązek to wszystko zależy od własciwosci elektromagnetycznych osrodka w których ta wiązka się "rozjeżdza" No i chyba jet tak jak pisze wimmer po to dzielą nas tak wielkie odległosci abysmy musieli się niezle wysilić na jakikolwiek "dotyk", wtedy może łatwiej będzie nam docenić swoją wyjątkowosć Pozdrawia kosmita z planety Ziemia EDIT: własciosci elektromagnetyczne, z tym że laser z definicji to promieniowanie w wąskim obszarze widma a fale radiowe to i UKF i VKF więc i oddziaływanie będzie inne dla różnych fal
  22. Dylematy ekologa to dylematy całego wszechswiata "Patrzcie na tytuł wątku. Od razu nie fantazjujmy! Nie dywagujmy z mety o kontaktach dwustronnych (wymiana) ani o lotach załogowych bo robi się ... mało poważnie." Takie moje retoryczne pytanie, w którym to momencie dyskuja o hipotetycznych kontaktach z hipotetycznymi cyilizacjami, hipotetycznie chcącymi z nami rozmawiać w hipotetycznie zrozumiałym dla nas języku o hipotetycznie także zrozumiałej przez nas "polityce" we wszechswiecie staje się mało poważna?
  23. no ale błon już się w astrofoto nie wykorzystuje więc to jedyne zastosowanie jakie mogę sobie wyobrazić. Nadczulanie klisz też rodzi same problemy w przechowywaniu itd. pomijam już to że nawet wtedy taka klisza nie dorównuje w żaden sposób matrycom kamer
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.