sawes1

Ufff.... I ja ze starczkiem dotarliśmy jakoś wczoraj wieczorkiem do domu. Po najdłuższej podróży na zlot (15 i pół godziny ) na miejscu zastaliśmy wspaniałych ludzi, ośrodek i jedzenie. Szczególnie to ostatnie było znakomitą odmianą tego, co zaserwował nam właściciel schroniska na ostatnim Jodłowie. Przezabawne konkursy, pogaduchy i prelekcje dopełniły całości. Dzięki wszystkim za wspólnie spędzone chwile i do następnego. Astropozdr.....

Ja również będę was zadręczał swoją obecnością.

Tu zaś życzenia dla amerykańskich bankierów - Merry Crysis and Happy New Fear oraz rozpustników - Wesołych Świąd i Szczęśliwego Nowego Kroku.

Pozdrawiam wszystkich znajomych i nieznajomych z forum Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.

Parokrotnie goniłem z powodzeniem ISS-a dziesięciocalowym dobsonem, ale żeby coś naszkicować... To już mistrzostwo.

Miałem coś napisać, ale żona zawołała na obiad i teraz zapomniałem... Ale jakby co, to chętnie zjawię się w siedzibie Astromarketu z jakimś płynnym załącznikiem. W FIFĘ nie gram, ale mogę coś zaśpiewać.

Nam patrzeć nie kazano Wyszedłem na balkon A tam 200 gwiazd mrugało Tak tym widokiem strasznie się wzruszyłem, Że wróciłem do pokoju i kompa odpaliłem... Masz Olo rację... Sprzęty stoją, kurzą się, a my (ja z pewnością) tylko pretekstów szukamy, aby nie wykorzystać tych krótkich kawałków pięknego nieba.

Parę dni temu widziałem po raz pierwszy śliczne zjawisko. Niewielka wyspa z chmur na błękitnym niebie zasłaniała Słońce. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że chmury były we wszystkich kolorach tęczy. Nie był to jakiś konkretny wzór. Wyglądało to jak benzyna rozlana na wodzie. Kompletnie bez ładu i składu. Myślałem początkowo, że mam brudne okulary przeciwsłoneczne (bo tylko przez nie zjawisko było widocze), ale po ich wyczyszczeniu nie ustąpiło. Zresztą chmury w innych rejonach nieba był czyste. Czy to zjawisko ma jakąś nazwę?

Plusik ode mnie do kolekcji :lol: Aby nam się lepiej lansowało....

Ja proponuję, co tam... ŻĄDAM!!!!!! zmiany nazwy portalu z Astropolis.pl na Astrolans.pl. Na forum jest mnóstwo ludzi, którzy lansują się szkicami, zdjęciami, relacjami z obserwacji, lornetkami, teleskopami, montażami, atlasami, szukaczami, własnymi obserwatoriami, GO-TO, wyprawami zagranicznymi na obserwacje, zdjęciami z astronautami, książkami o tematyce astro, znajomością historii astronomii i astronautyki, organizacją zlotów, własnymi sklepami ze sprzętem dla astroamatorów, kasą na zakup sprzętu i diabli wiedzą jeszcze czym. Aaaa.... I jeszcze karmą. Też są tacy lanserzy. Tu akurat przykładem jest pewna osoba, która napisała post nad moim... :rofl:

O żesz ty w mordę jeża, panie Ferdku..... PIĘKNE!!!!

Paweł... Paweł... Sprzęt robisz fajny, ale marketing u Ciebie całkowicie leży. Oto jak powinno wyglądać Twoje tłumaczenie wobec mnie: Po pierwsze - ten egzemplarz jest wyjątkowy i nie możesz pozwolić sobie pośpiechem na zniszczenie jego wyjątkowości. W końcu włożyłeś tam duszę i serce. Po drugie - im dłużej czekam, tym bardziej zaostrzam apetyt. W związku z tym będę bardziej szczęśliwy, gdy go już otrzymam. Po trzecie - ten teleskop, jak żaden inny, jest już kultowy. To taki astronomiczny "Blues Brothers" (film został kultowy nim wszedł do kin). A dlaczego? Bo obrósł wieloma legendami. Wszyscy o nim słyszeli, ale nikt go nie widział. Po czwarte - tu fragment filmu. http://www.youtube.com/watch?v=gWINM5b6K4c&feature=relmfu Oglądać od 2.55 do 4.30Mógłbym wymienić jeszcze ze dwa argumenty, ale zajęcia z kreatywnego marketingu prowadzę na PW. Pozdro

Jaki jest czas budowy?

Jedno ze swoich marzeń spełniłeś. Nic, tylko sie cieszyć. Fajnie się czyta, ty katastrofisto , ty...

Możemy sobie układać różne równania i domyślać się, ile cywilizacji istnieje choćby w naszej galaktyce. Co tu dużo mówić... Mieszkamy na zadupiu zadupia Drogi Mlecznej i o pozostałej jej częsci mamy wiedzę mniej więcej taką, jaką miał XI-wieczny chłop o wygladzie Ziemi. Znamy całkiem nieźle najbliższą okolicę czyli jakieś 10 wiorst obszarów przez nikogo niezamieszkałych. Zastanawiamy się również, czy istnieją jakieś inne wioski, bo miast (gwiezdnych imperiów na miarę tego z "Gwiezdnych wojen") nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić.

ups.. Drugi raz się wysłał. Do kasacji

Zdania szyk umiejętnie przestawiając, uważany za mądrzejszego przez innych będziesz. ("Ksiega Mądrości" Mistrz Yoda) Zatem: W szczęściu i zdrowiu 100 lat osiągnij, a także cele zrealizuj, które zamierzyłeś.

Motyw dogonienia, a nawet przegonienia był w którejś z części cyklu "Honor Harrington". Na odkrytą planetę wysłano kolonistów. Podróż w hibernacji miała trwać 600 lat. W międzyczasie odkryto wormhole. Po przybyciu na miejsce, zamrożeni koloniści odkrywali, że na planecie kwitnie ludzka cywilizacja. I to już od kilkuset lat...

Ostatniego dnia zlotu gruchnęła wiadomość, że są to pozostałości prawdziwego zwycięzcy konkursu wizualowców. Edit: Dzięki fotkom, dowiedziałem się, że nawet łysieję w astrostylu

Cóż ja mogę dodać? Mój avatar mówi wszystko....

Dzięki wszystkim za stworzenie miłej atmosfery na zlocie. Jak zwykle świetnie się bawiłem, ale także wysłuchałem bardzo fajnych i ciekawych prelekcji w wykonaniu Łukasza i Olka. Szczególne podziękowania składam zaś Spiritowi, za tempo wrzucenia fotek z opisami. Dzieki nim, mój syn przywitał mnie w drzwiach słowami: "Tata, jesteś macho?????"

Ja zdania nie zmieniłem. Jak i na zlocie, obstawiłem zdjęcie C. I tak też zagłosowałem.

Wchodzę po kilkudniowej nieobecności i to.... Całą radochę trafił szlag.... Wyrazy współczucia dla rodziny