Piotr C.

Panowie z RF, chamstwo i bufonada związane z promocją waszego nowego serwisu sięgnęło wczoraj szczytów. Wiem że ten temat jest dla was bardzo niewygodny i wolelibyście od niego uciec ale ja nie mam zamiaru dawać wam tej satysfakcji zanim nie odpowiecie użytkownikom Astroforum i firmie Astrokrak na następujące pytania: 1. Dlaczego wasz przedstawiciel oskarża firmę Astrokrak o kradzież zdjęcia Roberta Gendlera? 2. Jakie macie na to dowody, żeby stawiać publicznie Januszowi Płeszce tak ciężki zarzut? 3. Dlaczego dotąd żaden z was nie zareagował w stanowczy sposób na taką formę "promocji" waszego serwisu? Oczekuję jasnej odpowiedzi a nie mydlenia oczu, podpierania się waszymi poplecznikami lub zastraszania mnie jak to było przy okazji sprawy z WO i zbanowania Janusza. Może wreszcie zachowacie się jak mężczyźni i odpowiecie w prosty sposób na te bardzo proste pytania? Zapewniam was że tak łatwo od tego tematu nie uciekniecie.

Rozumiem że promocja nowego serwisu (i biznesu) ma m. in. polegać na szkalowaniu konkurencyjnej firmy i wypisywaniu bzdur na jej temat nie mając na to ABSOLUTNIE ŻADNYCH dowodów. Jest to naprawdę godne tak "światowego" serwisu na jaki próbujesz go upozować. Jestem bardzo ciekaw co na to powiedzą panowie z Cloudy Nights i Robert Gendler? Na pewno chętnie nawiążą z tobą współpracę. Muszę przyznać że różne już głupoty czytałem na tym forum na temat Astrokraka, ale to co zobaczyłem w tym wątku sięgnęło już dna! Jest to nie tylko urągające jakimkolwiek obyczajom w biznesie, ale także wyjątkowo bezczelne i chamskie. Oczywiście ukazuje się to w chwili, kiedy najbardziej zainteresowany – czyli Janusz Płeszka nie ma żadnych szans żeby to sprostować, bo został kiedyś zbanowany przez RF pod byle pretekstem. Zdaje się że jest to kolejna akcja przeciwko Astrokrakowi, która ma akceptację większości RF (bo jakoś nie widzę żeby ktoś z was protestował). Gratuluję więc udanego przedsięwzięcia. Zrobiliście kolejny milowy krok na drodze do promowania amatorskiej astronomii w naszym kraju. Możecie być z siebie dumni! A tak na marginesie, to dziwię się że po tym wszystkim co uczyniliście w ostatnich miesiącach dla firmy Astrokrak niektórzy z was mają jeszcze czelność udawać przyjaciół Janusza i przysyłać mu jakieś rzeczy do naprawy, albo dzwonić po poradę. Jest przecież tyle innych firm, które świetnie znają się na optyce. Nie jest wam wstyd?! I jeszcze jedno - czekam właśnie na odpowiedź od Roberta Gendlera. Myślę że będzie to dobra okazja aby przybliżyć szczegóły jego współpracy z tym forum oraz jego rzekomej odpowiedzi na temat Astrokraka. Miarka się przebrała panowie!

Drodzy Forumowicze! Ponieważ Janusz ma zakaz wypowiadania się na tym forum, przypadł mi w jego imieniu niezbyt miły obowiązek wystosowania takiego oto oświadczenia: Otóż chcielibyśmy z tego miejsca podziękować za dwa lata owocnej współpracy, jaka miała miejsce pomiędzy tym forum a naszą firmą. Współpracy, która przez ogromną większość tego czasu układała się nienagannie i bezkonfliktowo. Jesteśmy przekonani, że mogłoby to trwać do dzisiaj, gdyby nie działania pewnych osób mające na celu zdyskredytowanie naszej firmy i równoczesne uniemożliwienie zabierania nam głosu, co właśnie od tygodnia ma miejsce w przypadku Janusza Płeszki. W związku z tym chcemy poinformować, że zaprzestajemy jakiejkolwiek działalności na łamach Astro-Forum. Powodów tej decyzji jest bardzo wiele i niektóre z nich chcielibyśmy tu przedstawić pokrótce: 1. Nie zgadzamy się, aby ktokolwiek ingerował w nasze sprawy dotyczące dystrybucji na polskim rynku produktów innych firm, podawał nieprawdziwe lub nieścisłe informacje i posługiwał się do tego Radą Forum. Do dziś mimo naszych sugestii nikt z radnych nie pojawił się w naszej firmie, aby zadać sobie trud sprawdzenia dokumentów i korespondencji, jaką w tej sprawie posiadamy. 2. Nie zgadzamy się, aby niektórzy z radnych, którzy odpowiedzialni są m. in. za utrzymanie porządku i przestrzeganie regulaminu siali nienawiść do naszej firmy poprzez podżeganie i podsycanie kłótni oraz prywatne zachęcanie do tego osób, które niejednokrotnie dały się poznać jako prowokatorzy różnych awantur. 3. Nie chcemy być jako firma kojarzeni z forum, gdzie zamiast rzeczowych dyskusji na tematy astronomiczne coraz częściej mają miejsce słowne utarczki, kłótnie i inwektywy, gdzie obraża się, cenzuruje lub banuje osoby mające odmienne zdanie od jedynej słusznej linii, jaką reprezentuje część Rady Forum. 4. Nie zgadzamy się i nie będziemy tolerować dalszego skłócania naszego środowiska, jakie odbywa się tutaj. Środowisko, które jeszcze nie tak dawno żyło w zgodzie, teraz dzięki wysiłkom kilku osób z tego forum zaczyna co raz bardziej patrzeć na siebie podejrzliwie. 5. Nie mamy najmniejszego zamiaru tolerować licznych nacisków Rady Forum w celu wymuszenia różnych zachowań z naszej strony w zamian za korzystne do nas nastawienie. To tylko najważniejsze z przyczyn. Nasza decyzja dotycząca odejścia została wymuszona ostatnimi wydarzeniami, które jak większość z Was się domyśla nie są jedynie dziełem przypadku. Już od pewnego bowiem czasu docierały do nas informacje, że planowane są działania mające na celu skompromitowanie naszej firmy i podważenie do niej zaufania naszych klientów. Pretekst do tego znalazł się kilka tygodni temu po ogłoszeniu przez nas nawiązania współpracy z firmą WO. Jaki był tego prawdziwy cel, zapewne wkrótce się okaże. Pozostaje więc nam życzyć wszystkim sukcesów w uprawianiu tego pięknego hobby, jakim jest astronomia. Janusz Płeszka/Astrokrak P.S. W związku z niemożnością zabierania głosu, zwracamy się o usunięcie naszej firmy z działu producentów i importerów oraz wykasowanie stamtąd wszystkich naszych postów, gdyż dalszy nasz udział traci tam jakikolwiek sens.

Już prosiłem wcześniej Naszą Radę Kochaną o danie profilaktycznego bana ale niestety nie dostałem. Ale pomimo że piszę w sumie niewinne posty m. in. w obronie Janusza i firmy u niektórych wywołują one niemal histerię. Niektórzy nawet posunęli się do gróźb wobec mnie w innym wątku, jeżeli będę dalej pisał, co piszę. Nie wiem jakiego rodzaju konsekwencje mają mnie spotkać, ale na wszelki wypadek pakuję walizki i wyjeżdżam z miasta!

Widzę że niektórzy reagują zbyt nerwowo na moje posty, a nie powinni jeżeli tylko nie mają nic na sumieniu lub zachowują dystans do całej sprawy. Acha, i przepraszam że w ogóle ośmielam się podważać Majestat Rady Forum i jej ostatnie działania wymierzone przeciw naszej firmie.

Proszę Cię, nie wmawiaj mi czegoś, czego nie napisałem, ani nawet nie pomyślałem. Czy ja gdziekolwiek wymieniłem kogoś personalnie? Dlaczego więc bierzesz to akurat do siebie? Chyba obaj wiemy, że nie brakuje takich ludzi i na tym i na sąsiednich forach, skąd więc w ogóle takie porównanie do Was? A pisząc o Radzie już kilkakrotnie podkreślałem, że mam zastrzeżenia do rzetelności i bezstronności tylko niektórych, a nie wszystkich, bo część jakoś potrafiła zachować się z honorem w całym tym sporze. Pozdrawiam

Ależ Bogdanie – jakiego leżącego?! Zapewniam Cię, że trzymamy się mocno na nogach i te wszystkie nakręcane "afery" ani jacyś radni nie są w stanie nas zniszczyć. Nasz biznes opiera się na solidnych podstawach i Ty jako przedsiębiorca wiesz doskonale co to oznacza. Wielu z tych największych szczekaczy robi u nas nadal zakupy, bo doskonale wiedzą że na większość produktów nie znajdą lepszej oferty. Zwykle po takich "aferach" tylko wzrasta nam oglądalność strony i przy okazji klientów, bilans jest więc w sumie pozytywny. A przy okazji tych ostatnich wydarzeń okazało się jeszcze kto jest prawdziwym przyjacielem, a kto szują. Ciebie zaliczamy do tej pierwszej grupy. A co do możliwości wypowiadania się, to jak widzisz jeszcze to mogę robić w imieniu firmy, ale jakoś nie widzę powodów żeby wdawać się w tego typu "polemiki". To nie my mamy tu problem. Pozdrawiam

A co takiego Pawle budzi w Tobie ten niesmak? Zamieściliśmy zwykły, lakoniczny komunikat o dwóch nowych firmach w naszej ofercie. I nagle pojawiają się na forum jakieś zupełnie niezrozumiałe reakcje, jeszcze zanim ktokolwiek zadał sobie trud, żeby to w jakikolwiek rzetelny sposób sprawdzić. Potem admin (kiedy my jeszcze prowadzimy rozmowy) kontaktuje się z przedstawicielem WO w celu wyjaśnień. Żeby było ciekawiej, rozmawia za pierwszym razem nie z tym gościem co trzeba i uroczyście komunikuje, że w WO nas nie znają (!). Potem (zapewne żeby wybrnąć z tej głupiej sytuacji) zaczyna angażować w to Radę Forum i za wszelką cenę udowadniać, że ma rację zarzucając nam przy tym podawanie nieprawdy. Rzeczywiście, to może budzić pewien niesmak. Jednak razem z Januszem czujemy raczej lekkie zażenowanie. Akurat co innego miałem na myśli, ale współczuję Radzie, że się w to w ogóle zaangażowała. Bo co będzie, jeżeli za kilka dni zaczniemy sprzedawać sprzęt WO jako oficjalny dystrybutor??? Jak wytłumaczycie Wasz "wkład" w to całe zamieszanie i powód jakiemu miało to w ogóle służyć? A jeżeli wskutek tej awantury WO odmówi nam sprzedaży, to jak będziecie się z tego tłumaczyć przed ludźmi? Jest jeszcze trzecia opcja: WO całkiem zrezygnuje z przedstawicielstw w Polsce nie chcąc być kojarzonym z takimi historiami. Po lekturze ostatniej korespondencji z tą firmą, zaczynam poważnie brać to pod uwagę. I komu to wszystko było potrzebne?

Zaczynasz się już trochę w tym plątać, ale nie dziwię się, bo jesteś w delikatnie mówiąc niezręcznej sytuacji. W odróżnieniu od niektórych nie mamy w zwyczaju publikowania prywatnej, czy biznesowej korespondencji a jakoś nikt z radnych nie zadał sobie trudu, aby wszystko sprawdzić na miejscu u nas w firmie. Teraz wygodnie jest powiedzieć, że to wszystko to kłamstwo. Zapomniałeś jeszcze wspomnieć, że Janusz już wcześniej przekazał Radzie telefonicznie nasze stanowisko w tej sprawie. Nie sądzę, aby inteligentni ludzie mieli problemy z jego zrozumieniem, czy interpretacją.

Tak, dokładnie o to mi chodziło.

...

Czy cała ta sprawa nie jest aby pretekstem, aby nas usunąć z forum? Tylko że jest to szyte trochę zbyt grubymi nićmi, a te nerwowe reakcje tylko wskazują, że komuś wymyka się to spod kontroli. Obym się mylił... Spróbujmy się przyjrzeć na spokojnie całej tej sprawie: oto dwie firmy - mniej więcej równocześnie ogłaszają, że będą miały w swojej ofercie sprzęt pewnego producenta. I nagle ktoś (zapewne z "własnej" inicjatywy) z Rady Forum zaczyna robić z tego powodu awanturę twierdząc, że jednej z tych firm się to nie należy i całą sprawę należy zbadać u źródła, po czym kontaktuje się z producentem przypuszczalnie wyrażając tam swoje święte oburzenie tym faktem. Następnie sprawa ta przez trzy dni (!!!) jest wałkowana przez Radę i odbywa się głosowanie, co z tą pierwszą firmą zrobić. Wreszcie zapada decyzja – należy tą firmę oficjalnie potępić na łamach forum. A to wszystko wysłuchawszy tylko jedną stronę! Panowie radni, wiem że są wśród Was bardzo poważni i rozsądni ludzie. Wielu z Was głosowało przeciw i za to Wam dziękujemy. A co do reszty, to nie pozwólcie sobą manipulować, bo na tej całej awanturze prawdopodobnie nikt nie wygra.

Ponieważ prowadziłem bezpośrednie rozmowy z firmą WO na temat przedstawicielstwa w Polsce, to będę odpowiadał w imieniu firmy Astrokrak. Po pierwsze jestem bardzo zniesmaczony i zdziwiony jednostronnymi wypowiedziami Admina dotyczącymi całej tej sprawy oraz wtrącaniem się do spraw, które akurat jego nie powinny dotyczyć. Moja odpowiedź na te wszystkie "zarzuty" będzie następująca: 1. Nasze rozmowy z WO na temat przedstawicielstwa zostały zakończone we środę ub. tygodnia. Dostaliśmy pozytywną odpowiedź i czekaliśmy tylko na ceny do dalszej odsprzedaży i ew. dalsze ustalenia, aby umieścić na naszej stronie pełną ofertę. 2. Firma WO nigdy nie ujawniła, czy i z kim jeszcze prowadzi rozmowy. Żaden polski dystrybutor nie widniał na ich liście dealerów w momencie podejmowania przez nas rozmów (i chyba do dziś nie ma takiego). W ub. wtorek dowiedzieliśmy się od przedstawiciela WO, że będzie jeszcze jeden dystrybutor. Uzasadnieniem tego było, że polski rynek jest wystarczająco duży, aby mógł tam być więcej niż jeden sprzedawca i że konkurencja dobrze im zrobi. Tym sprzedawcą miała być jakaś nieokreślona firma z Warszawy (tak z Warszawy!). 3. Posiadam na komputerze firmowym CAŁĄ korespondencję z firmą WO (a dokładnie z p. Danielem Da Pontem) oraz dokumenty nadesłane do nas przez tę firmę. Nie wiem jakie idee przyświecały Adminowi tego forum, aby w tak nieodpowiedzialny sposób wtrącać się pomiędzy producenta a dystrybutora i to jeszcze w czasie trwania rozmów – mogę się tego tylko domyślać w czyim imieniu występował. Obie strony obowiązuje tajemnica handlowa i nie jest chyba dla nikogo zaskoczeniem reakcja przedstawiciela WO. Konsekwencją tej całej awantury będzie zapewne rezygnacja z przedstawicielstwa. Dla potencjalnych klientów WO w Polsce oznacza to, że będzie tylko jeden (albo żaden!) dystrybutor. Teraz czekamy na reakcję ze strony WO i podejmiemy z Januszem odpowiednie kroki. Niestety, najprawdopodobniej cała sprawa nie rozejdzie się po kościach!

Oskarze, wyjaśnij mi proszę o jaką deklarację chodzi, chyba nie masz na myśli Deklaracji Niepodległości?

Mamy dla Was dobrą wiadomość: nasza oferta teleskopów i akcesoriów powiększa się o dwie bardzo znane firmy. Są to William Optics i Coronado. Z pierwszą z nich prowadziliśmy rozmowy już od pewnego czasu i właśnie dostaliśmy pozytywną odpowiedź dotyczącą reprezentowania tej firmy na polskim rynku. Trochę to wszystko trwało, ale William Optics uznał nas za partnera, który jest w stanie sprostać ich wysokim wymaganiom dotyczącym wielkości i jakości sprzedaży, dzięki czemu udało nam się wynegocjować dosyć korzystne ceny dla polskiego odbiorcy. Jeżeli tylko nic się nie zmieni, to za kilka dni opublikujemy na naszej stronie pełną ofertą wraz z cennikiem. Co do samej firmy William Optics, to chyba nie muszę jej nikomu przedstawiać. Postaramy się zrobić szerszą prezentację tego sprzętu na wiosennym zlocie w Bieszczadach. Drugą z firm już wprowadzonych do oferty jest wspomniane Coronado. Jest to firma specjalizująca się w produkcji teleskopów słonecznych. Jest to chyba jedyny w świecie producent oferujący tak zaawansowaną technologię, teraz dostępną nie tylko dla zawodowców, ale i dla miłośników astronomii. Teleskopy i filtry Coronado wprowadzają użytkowników w niedostępną im dotąd dziedzinę heliofizyki, dzięki możliwości obserwacji Słońca w paśmie H-Alfa. Zainteresowanych możliwościami tej technologii odsyłam do galerii zdjęć wykonanych tym sprzętem: http://www.coronadofilters.com/gallery.htm. Cennik wyrobów Coronado dostępny jest tutaj.