Witam Wszystkich ponownie!
Po dość długiej przerwie spowodowanej brakiem czasu na zajrzenie na forum, chcę podziękować wszystkim, którzy zainteresowali się tematem i coś odpisali.
Jak pisał, dość dawno temu, Lampka:"Fajnie astrokosmo, że przecierasz szlaki formalnoprawne."
Uważam, iż to bardzo dobra inicjatywa, rozmowa z wszelkiego rodzaju instytucjami ma bardzo duże znaczenie.
Ze względu na to, iż nie chcę mieć żadnych problemów z policją lub innymi służbami, a także nie zamierzam się tym służbom tłumaczyć, że poszukuję meteorytów, w co mogą mi nie uwierzyć, postanowiłem pójść za przykładem Astrokosmo i podjąłem rozmowy z WKZ-tem.
Efektem prawie dwutygodniowych rozmów jest dokument (NIE ZEZWOLENIE!!!) wydany przez WKZ.
Jest to pismo z pięczęciami WKZ oraz podpisem konserwatora, które mówi: "że zgodnie z art.36. ust.1 pkt.12 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków wymagają poszukiwania, z użyciem urządzeń elektronicznych, ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych. Zgłoszone poszukiwania meteorytów nie wymagają, zgodnie z zapisami cytowanej ustawy, pozwolenia konserwatorskiego."
Jest również dopisek, że w przypadku odkrycia przedmiotu o charakterze zabytku, należy niezwłocznie zawiadomić o tym WKZ.
A więc poszukiwania meteorytów już zgłosiłem do WKZ-tu, dzięki czemu posiadam dokument, który mogę przedłożyć różnym służbom, które nie będą mieć wątpliwości czego szukam i czy poszukiwania gdzieś zostały zgłoszone.
Teraz kolej na Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody. Może się uda. ;-D
Pozdrawiam!!!