Jakiej wielkości obiekt był nie wiem , mogę się domyślać że jakieś 40-50 cm jeden .
Gołym okiem widać to było jak jasną poruszającą się powoli tarczką-kropką.
W szukaczu wydawało się że to spadochroniarze a w teleskopie okazało się że to balony z kopertą.
To był jedyny raz kiedy widziałem UFO , zarówno gołym okiem jak w szukaczu i w teleskopie a w dodatku to nagrałem .
Takich balonów było chyba 3-4 , mnie udało się nakręcić jeden z nich .
Film krótki bo w pewnym momencie balony schowały się za budynek.
Jest to - nieskromnie powiem jeden z najlepszych filmów na świecie dokumentujących UFO , a właściwie udowadniających że obiekt widziany gołym okiem nie jest tym za co można było by go uważać .
Inne filmy pokazujące UFO są często nie ostre , obraz skacze itd.
No cóż trochę jestem zawiedziony niż ucieszony że to nie było jednak UFO ale z drugiej strony to był szybki strzał i dowód że to nie to.
Syn patrzył w szukacz i sterował montażem , ja kręciłem film .
Tak mnie to gryzie od lat , jaka to mogła być odległość , kilometr - dwa ?
Film już kilka razy prezentowałem więc sory że jeszcze raz go zamieszczam , chodziło mi o rozstrzygnięcie jaka to odległość.