Skocz do zawartości

macciej

Społeczność Astropolis
  • Postów

    95
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez macciej

  1. Sprzedam statyw aluminiowy od montażu EQ3-2. Do statywu dorobiona jest przejściówka zakończona gwintem 3/8", na której zamocowano kulową głowice fotograficzną. Głowica ma śrubę 1/4". Do statywu standardowa usztywniająca półeczka na okulary Używałem tego do stawiania BPC 20x60 i teleskopu 102/500, głównie w obserwacjach dziennych i księżycowych. Głowica jest wystarczająco mocna, ze wytrzymuje ciężar tej wielkości sprzętu. zdjęcia http://members.upcpoczta.pl/m.luczkiewicz4/statyw1.jpg http://members.upcpoczta.pl/m.luczkiewicz4/statyw2.jpg http://members.upcpoczta.pl/m.luczkiewicz4/statyw3.jpg Całość 200 zł + przesyłka W Warszawie odbiór osobisty
  2. Sprzedam okular lantanowy Vixen NLV 5 mm Okular w stanie bardzo dobrym, nosi minimalne ślady użytkowania - używany bardzo rzadko, prawie całe swoje życie przeleżał w walizeczce. Optyka czysta, na górnej soczewce ok 1 mm ryska na warstwie MC na samym brzegu soczewki, nie ma żadnego wpływu na obserwacje - widoczna na 2 zdjęciu po prawej stronie nieco na górze. Ślady użytkowania to oprócz tej ryski delikatne ślady po śrubie wyciągu okularowego, ale to normalne w każdym używanym okularze. Dość dawno straciłem fazę na obserwacje planetarne w bardzo dużych powerach. W zestawie obie zaślepki Cena 300 zł + przesyłka Na terenie Warszawy wskazany odbiór osobisty Zdjęcia: http://members.upcpoczta.pl/m.luczkiewicz4/nlv1.jpg http://members.upcpoczta.pl/m.luczkiewicz4/nlv2.jpg http://members.upcpoczta.pl/m.luczkiewicz4/nlv3.jpg
  3. B747 Cathay Pacific z Frankfurtu do Hongkongu A320 S7 Airlines skądśtam do Moskwy A340 Lufthansy B777 Qatar Airlines A380 Emirates, z Dubaju do Toronto Ten sam A380, innego dnia, niestety przy dużej wilgotności i zamgleniu Oprócz tego z Księżycem i A380, zawsze używałem 500 mm refraktora skywatchera. Muszę zaprząc do pracy Syntę 10"
  4. Co ciekawe, ok 10 minut przed przelotem ISS (ok 23.05 10.VI) widziałem jasnego satelitę (jakieś 0 mag) lecącego dokładnie po tej samej orbicie. Coś cumowało / odcumowywało od stacji? Ktoś może wie jak to sprawdzić?
  5. Jako że ISS jest teraz widoczna w czasie całej nocy, zrobiłem kilka zdjęć Synta 10", resize 50%
  6. Wg ICM w Warszawie w nocy i rano ma być przejaśnienie, wg accuweather również, wg pogodynki też, nawet patrząc na ruch chmur na sat24.com można mieć spore nadzieje... coś w tym musi być Trochę optymizmu!
  7. Będę na 99%, aczkolwiek ok 23... (ta cholerna praca!)
  8. Znany obiekt z Warkocza Bereniki. Prawie 2 godziny materiału, ale niebo fatalne, bo Księżyc w kwadrze i dość blisko. Fotografowałem Rubinarem 300 mm / f/4,5. Powyżej 5 minut klatka już była tak zaświetlona że nie było sensu ciągnąć więcej. Niestety problem z idealnym trafieniem w ostrość. Rubinarem bez żadnego wspomagacza w postaci maski to bardzo trudno wykonać, choć robiłem to na łatwym obiekcie - na Księżycu. Nie używałem guidingu ani flata (użyłem sztucznego). Mimo wszystko jestem dość zadowolony, bo galaktyka dość wyraźnie się uwidoczniła, a to moje pierwsze jej zdjęcie
  9. widzę że mont się sprawdza widze też, ze musze sobie sprawić canona, bo ma o wiele, wiele mniejszy szum niż nikon gratuluję!
  10. nie ma co mu odpowiadać Pyta o to samo regularnie od kilku miesięcy i tu i na AM i choć zawsze dostaje odpowiedź że przez synte zobaczy więcej, to znów pyta co mu można polecić. Nie dociera że nic lepszego niż synta nie dostanie. Dzieciaku, ogranij się i kup sobie lepiej lepszy okular niż kitowy Kellner
  11. Wczorajsze zdjęcie Bogini Piękności wśród Siedmiu Sióstr. Robiłem to Rubinarem 300/4,5, ISO 800, 1 s naświetlania, Nikonem D40x, ze zwykłego, nieruchomego statywu foto. Zrobiłem 12 klatek, dodałem darki i zestackowałem Śmieszna sprawa stackować zdjęcia po 1 s, ale dzięki temu tło wyszło odszumione. Takie zdjęcie na pamiątkę. Niestety, montaż paralaktyczny za cholerę się w miejskim plecaku nie mieści i nie miałego go jak do pracy zabrać
  12. Miałem EQ3-2 z napędem w jednej osi i przy dokładnym ustawieniu dało się pociągnąć 2-3 minutowe ekspozycje. Niestety, dla większości obiektów DS aby złapac wystarczająco dużo światła należało wtedy dać czułość rzędu ISO1600 a przysłonę otwierać na maksa, co ukazywało wszystkie wady obiektywów soczewkowych. Z moim Nikonem korzystałem z stałki Nikkora 200 mm f/4 i Rubinara 300/4,5. Zoom to zupełne nieporozumienie. Rubinar jest fajny, nie daje praktycznie aberracji chromatycznej, ale ciężko utrafić z ostrością i jest jednak w widoczny sposób ciemniejszy od 200 mm Nikkora. Przy czasie ograniczonym do 3 minut to ma duże znaczenie. Za to robiąc obiektywem stałoogniskowym 35 mm z przesłoną otwartą do 2,0-2,2 dało się rejestrowac mega dużo... tyle że tylko bardzo szerokie pola. Teraz zamieniłem montaż na HEQ-5 i nie żałuję ani złotówki. Dopiero teraz widze jak toporny był EQ3-2 (choć tez co najmniej 2 razy lżejszy). Jak na razie będę focił nadal z 200-300 mm ogniskową, z czasem wymienię tego Nikona na Canona i sprawię sobie jakiś teleskop do astrofoto + oczywiście guiding. Bo teraz robiąc eksperymentalnie czas 5 minut na M51 dał całkowicie nieporuszone zdjęcie przy 200 mm (co było niewykonalne na EQ3-2), ale już na M95 położonej w okolicy równika po 5 minutach gwiazdki były pojechane. A aparat do montażu mocuje się bardzo prosto. Śrubą 1/4" poprzez dovetail i takie kółeczko-pokrętło kontrujące z gwintem 1/4", które jest na ogół dodawane do obejm do teleskopów. Ja do drugiego końca dovetaila zamocowałem stopkę pod szukacz, żeby było mi łatwiej celować aparatem. Choć przy HEQ-5 mającym GoTo to przestaje mieć większy sens...
  13. Trochę jeszcze podciągnąłem i wygładziłem PixInSightem. Jest większy kontrast i gładsze tło, ale i tak mi się nie podoba Niestety kłania się ostrość i szum. Traktuję to tylko jako zdjęcie mające wartość "dokumentacyjną" i pamiątkową. Musi być o wiele więcej klatek ze światłem i darków
  14. Wczorajsza nieco przegrana walka z grupa galaktyk Lew I i psującym zdjęcie Marsem. Niebo było nawet niezłe, łącznie zrobiłem 20 klatek po 3 minuty korzystając z montażu HEQ-5 (to mój nowy nabytek i pierwsze "światło" obiektów DS z niego) i Nikona z 200 mm obiektywem. Teraz żałuję, że nie wykorzystałem Rubinara 300. Niby ustawiłem montaż perfekt na biegun, ale przy naświetlaniu rzędu 5 minut, dawało się już zauważyć delikatne pojechanie gwiazd. Będę musiał przyswoić sobie metodę dryfu no i z czasem pomyśleć o guidingu, sama lunetka biegunowa to za mało. Przy czasach 3 minutowych 100% klatek było dobrych. Obecność w kadrze bardzo jasnego obiektu jakim był Mars, nie pomagała jednak w uzyskaniu dobrych zdjęć. Wyszło mi dość dużo zaświetlenia i niestety niemałe szumy (to tylko Nikon ). Efekt jak widać powalający nie jest, ale ciesze się, że upolowałem i supernową SN2012aw i całą grupę galaktyk w Lwie. Mars jest ciekawym uzupełnieniem zdjęcia, choć mógłby być nieco ciemniejszy... Zaszumienie niestety zepsuło zdjęcie może jeszcze raz podejdę do niego, ale widzę że wiele więcej nie wycisnę. EDIT: coś tam jednak poprawiłem, nieco odszumiłem i lepiej zbalansowaem kolorki, choć nadal nie jest to to, czego się spodziewałem
  15. Dzisiaj tuż po północy. 800 klatek, seeing niezły. Nawet widać lekkie rozjaśnienie tam gdzie powinien być Olympus Mons
  16. Co to jest canon mały? Nie znam tego modelu A jakie obiekty chcesz w ogóle fotografować?
  17. Parę ostatnich Marsów, wszystko z Maczka-127, niestety apertura nieco mała Fotka Waldka zainspirowała mnie do wystawienia 10" Synty i powalczenia z nią Detal powala!
  18. I kolejny Mars, mimo złych warunków wyszedł o dziwo całkiem dobrze. 600-klatek, filmowane o 0.30 z balkonu w Warszawie. Wizualnie w MAK-u - porażka. W 10" Syncie całkiem dobrze, wręcz raził w oczy i detal o wiele lepszy. Jednak było duże zamglenie i to bardzo przyciemniało obraz z MAK-a. W filmowaniu nie przeszkadzało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.