Skocz do zawartości

wicio

Społeczność Astropolis
  • Postów

    449
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wicio

  1. Własnie miałem okazje sie przekonać. Za to macie o co rywalizować, no i odległosci większe. We Wrocławiu 115 km i koniec, co nie tak rzadko się zdarza.
  2. Chyba Ci się od tej pogody popsuł termostat skoro -2 st uważasz za tęgi mróz. Byłem 1,5 dnia w Częstochowie, dziś po połuniu na wieży( dookoła widoczna niska zawiesina i smród dymu) i stwierdziłem, że u Was na Sląsku powietrze jest o wiele bardziej zanieczyszczone niż na Dolnym Sląsku. Żadne parametry meteo nie uzasadniały znacznie nizszej widzialności tutaj a tylko olbrzymi ładunek dymów i to wcale nie przemysłowych a tych z palenisk domowych. Na zachód od Częstochowy, gdzie zaczynają się lasy powietrze było znacznie bardziej przejrzyste i nie smierdzące.
  3. We Wrocławiu do południa było rewelacyjnie: na Śnieżce widać było gołym okiem płaty śniegu, a cumulusy do horyzontu. Myślałem, że zachód będzie wspaniały a tu po 14 powietrze zrobiło sie mętne a Karkonosze skryły sie w chmurach.
  4. Anny dziś nie było widać z Seraka, więc na Łomnicę nie było szans. Miniony piatek jednak był rewelacyjny, ale myślę że jeszcze nie zadługo sie powtórzy.
  5. Wczoraj we Wrocławiu widzialność przekraczała 100 km i taka pogoda się utrzyma przez parę dni. Góry wprawdzie często będą się chować w chmurach ale na dole widać bardzo daleko.
  6. Pogoda bardzo zmienna i dynamiczna. Płynie do nas swieże powietrze morskie z duża wilgotnością, więc podstawa chmur jest niska, ale bardzo czyste. Otwieraja się dalekie widoki na niższych wysokościach. Niech więc się obudzą Obserwatorzy z Łodzi, Warszawy i w ogóle ci wszyscy co nie patrzą na wierchy i inne wyższe góry.
  7. W niedzielę było troszkę lepiej bo Biskupia Kopa była dość dobrze widoczna a to 77 km. Najdalej z Kalenicy można zobaczyć Wyżynę Środkowoczeską - 155 km (546 m npm) tak wychodzi z symulacji, choć trudno w to uwierzyć. Z wyższych gór najdalej pokazują się Izerskie (Stóg i Smrek - 93 km)
  8. Rewelacja, potwierdza to, ze tatry mogły byc widoczne z nizin z bardzo daleka
  9. To był jeden z niewielu porankow, w które mogła być widoczna Łomnica z Anny. Niestety takie niespodzianki trudno jest przewidzieć. Dziś, po wczorajszym wieczorze, zapowiadało się ładnie a inwersji prawie nie bylo i powietrze w górach mętne - w Sudetach widzialnosc niewiele przekraczała 80 km
  10. Dzisiaj było marnie na nizinach i w górach ale jutro zdecydowanie lepiej a więc jutro od świtu na stanowiska!
  11. Łomnica z Seraka to żaden problem ale z Anny to już coś! Niestety warunki dziś słabiutkie ale jutro powinno byc lepiej.
  12. Krzysiek, zobacz co się działo dziś na Morawach http://www.weather.uwyo.edu/cgi-bin/sounding?region=europe&TYPE=TEXT%3ALIST&YEAR=2009&MONTH=11&FROM=2012&TO=2012&STNM=11747 przecież to idealne warunki na Sneeberg ze Śnieżnika!
  13. Mateusz, spójrz na to to chyba GSA (tuż na lewo od Biskupiej) tak wyraźnie była widoczna dziś o świcie z Seraka. A Jeśli tak to były duże szanse na Łomnicę z GSA ( z Seraka też).
  14. To normalny rozwój sytuacji - najpierw mamy napływ świeżego powietrza z zachodu później rozbudowuje sie wyż a górą zaczyna napływać cieplejsze powietrze z SW a od dołu się ochładza, tworzy sie inwersja i warstwa zanieczyszczeń. Wieje słaby wiatr z SE i E i do Wrocławia pcha przez Brame Morawska chłodne i silnie zanieczyszczone powietrze z kotliny czeskiej. Podobnie na Śląsku i w rejonie Krakowa - tu płynie dołem powietrze z E wzdłuż Karpat.
  15. Myślałem o tym dzisiaj, czy może coś dalekiego było stamtąd widać. Sytuacja sprzyja, tylko czy aż tak? Dziś warunki były dobre ale nie rewelacyjne a tu muszą takie być. Rozumiem, że celem jest teraz Łomnica? Wg mnie szanse są na ponizej 20 %, może w niedzielę ciut wieksze, ale jeśli Ci się chce to spróbować zawsze można. Ja niestety nie dam jutro rady.
  16. Skoro Babia było nieźle widać to dlaczego takie warunki nazywasz fatalne? We Wrocławiu była niska inwersja, pewnie raniutko było nieźle widac Jeseniki. Jeszcze o 11 całkiem wyraźnie Sowie i ledwo co Śnieżkę przy widoczności nie przekraczajacej 10 km! Po połundniu na zachodzie zaczęło sie wszystko rozpływać z powodu nasuwajacego sie słabiutkiego frontu co widać wiraźnie na historii kamery na Lysej horze w Karkonoszach. za to na wschodzie wszystko osiadło bardzo niziutko, niestety nie ma tam gór.
  17. LiLka, masz okazję zobaczyć góry od siebie, może nawet Tatry jutro i w niedzielę o świcie.
  18. Do niedzieli utrzyma sie pogoda na skraju wyżu, w górach będzie inwersja ale słaba pomimo wysokiej temperatury - na szczytach 1000 - 1500 mnpm może osiagnąć nawet 10 st! Na dole tez będzie ciepło, a powietrze u góry nie jest za przejrzyste, więc nie ma co liczyć na bardzo DO. Taka sytuacja sprzyja jednak obserwacjom z nizin na góry, co niektórzy dziś rano mieli okazję zauważyć. Biorąc pod uwagę duże rozproszenie swiatła najlepsze warunki będą przed wschodem i po zachodzie, oczywiście w odpowiednim kierunku. W niedzielę wieczorem od zachodu pogorszenie pogody.
  19. Luki, wyciagnij listy ze skrzynki bo już nic się tam nie da wcisnąć - mój też nie został przyjety.
  20. A na prawo od Skrzycznego Klimczok a tu już prawie 100 km
  21. W Katowicach mogła być dużo gorsza a tam jest mierzona do mapki, poza tym góry widać po skosie a przy ziemi bywa gorsza.
  22. To już było u nas 3 tyg temu, nawet umieścili link na DO, a Kamera jest na NE - na Biskupia Kopę
  23. To chyba Czeski Las oddalony o około 60 km. Dzieki za super link.
  24. 200 m górka po to, że gdy jest niska inwersja mozna by chwile pooddychac swieżym powietrzem i popatrzeć na odległe góry (do 115 km). Oczywiście 1000 m góra jest całkowicie nierealna, bo nie jest to możliwe, bowiem taki twór usypany sztucznie byłby bardzo niestabilny i musiałby zająć olbrzymią powierzchnię, nawet jakiś rdzeń betonowy niewiele by tu pomógł. Kubatura musiałaby być olbrzymia, wielokrotnie przewyższajaca G. Kamińsk, czy analogiczną w Turoszowie. Transport materiału byłby ogromnie kosztowny, nawet jak na taki bogaty kraj i oczywiście niemożliwy ze względów ekologicznych. Ale zawsze można zgłosić nierealny projekt. Wpływ na klimat mógłby być akurat dobry, bo zaburzałby niską inwersję. Taką rolę spełniał u nas Poltegor, jednak ze względu na małe rozmiary i niewielką wysokość wpływ był tylko parę godz po zmierzchu na obszarze klikuset metrów. Na wieżowcach po prostu czasem pracuję i dysponuję kluczami. A jak można wejść nie mając ze sobą klucza to mogę poradzić na prv.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.